Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mili_23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mili_23

  1. alex ja jestem mezatka od X 2008:D
  2. kurna no gdzie moj post!!!!!!!! ejmi bardzo mi przykro ze tyle musicie przechodzic, mam nadzieje ze ten kaszelek szybko minie i lada chwila bedzie po chorobie juz na dobre wierze w to mocno mocno i trzymam kciuki! gabi podejzalam sobie menu Tysi i tez bede podawac jedzonko podobnie tylko ja jeszcze nie wprowadzilam obiadkow na razie owocki... a jakie juz jedliscie obiadki? a kaszke podajesz butla?ile sypiesz miarek? pytam juz juz enty raz ale kurde chyba se musze zapisac bo cos mam skleroze... ja sie zastanawiam czy by nie zaczac podawac ta kaszke manne pol lyzeczki do herbaty do mleczka rano i na wieczor, a z owocowej na razie zrezygnowac bo jak kupie i manne i owocowa to mi sie przeterminuja zanim je zuzyje... a co do wagi, dopoki widze ze z malym wszystko ok to sie nie przejmuje,nawet jak troszke schudnie to sie chyba nic nie stanie w koncu 7,5kg wydaje mi sie bardzo duzo... madzialinska ja to tez sie tak zbieram do gina i zebrac nie moge a chyba raczej powinnam w koncu tez opierdy dostane... a nikos to chyba sobie mysli "a co ja bede plakal i sie wysilal":D
  3. Ejmi ale macie przejscia, bardzo mi przykro:( mam nadzieje ze ten kaszelek szybko minie i lada chwila bedzie calkowicie po chorobie na dobre...trzymajcie sie gabi podpatrzylam sobie Martynki menu:) i tez podobnie bede podawac jedzonko tylko jeszcze nie wprowadzilam obiadkow na razie same owoce...a jakie juz probowalas obiadki?? a kaszke rano dajesz malej z butli? ja sie zastanawiam czy zamiast kaszki owocowej dawac na razie ta manne np rano i iweczorem po pol lyzeczki do mleczka bo jak kupie i owocowa i manne to mi sie to szybciej popsuje niz zuzyje...
  4. ejo ejo! my wlasnie wrocilismy ze szczepienia nie no moj syn mnie coraz bardziej zadziwia nie dosc ze jest grzeczny to chyba bardzo odporny na bol i do tego ciekawski, jeszcze na zadnym szczepieniu nie plakal a dzisiaj uwaga uwaga! po uklociu poslal mi usmiech:D agent nie? jak go badala pani doktor to sie na nia tak wpatrywal bardzo i obserwowal co ona robi a do tego gadal piszczal smial sie jakby na wakacjach byl:D teraz sie ladnie sam bawi... no i moj tygrys wazy 7,5kg mierzy 64cm choc mi sie wydaje ze jest dluzszy, ubranka nosimy na 68,74 a czasem nawet 80 bo ja go lubie w takich przyduzych... no i mam mu nie dawac 190ml mleka tylko do 160ml pewnie dlatego ze jest duzy i grubasny... kaszki mozemy juz dawac smakowe i kaszke manne tez pol lyzeczki od herbaty do 2razy dziennie... a tak w ogole to sie wkurzylam bo chcialam sie co nieco dowiedziec, przeciez to normalne ze matka chce sie upewnic,dowiedziec, potwierdzic pewne rzeczy...zapytalam o te wypadajace wloski to mnie zgasila ze co sie na zapas martwie przeciez mu odrosly, a wlosy musza sie wytrzec a ze ma ciemne no to bylo wszedzie je widac no to to samo to ja wiedzialam i sie wcale nie martwilam tylko chcialam sie upewnic zeby nie bylo...druga sprawa to zapytalam o ciemiaczko czy wszystko ok czy sie zarasta do kiedy ma zarosnac itp a ta do mnie "a co mama, chcesz zeby dziecku czaszke przecinali?" ze juz bym chciala zeby sie zaroslo ze do 2lat sie zarosnie i cos tam jeszcze burczala sobie pod nosem, ale juz sie nic nie dopytywalam bo mnie wkurzyla... stwierdzilam ze predzej sie dowiem z internetu czy od jakiejs doswiadczonej mamy niz od lekarza ktory sobie cos tam burczy pod nosem i ma problem wyjasnic wszystko matce, najlepiej to chyba jakbym sie dzieckiem nie interesowala i wcale o nic nie pytala...
  5. mama-tymka ja mialam identycznie, moj synek urodzil sie z dlugimi ciemnymi wloskami i jemu nie tylko wycieraly sie ale i wypadaly kiedys sie az wystraszylam bo rano poduszka byla czarna a ja zebralam garstke wloskow, wszystko mialam w domu poobierane jakbym miala psa:)ale mi wszyscy mowili zebym sie nie martwila ze musza wyjsc a ze ciemne to tak widac wszedzie...a teraz juz mu rosna nowe
  6. deseo ja zdecydowanie wole pampers active baby, moim zdaniem lepiej chlona, a te sleep and play 2razy mi przepuscily w nocy jak nie zmienialam malemu i nie sadze zebym zle zapiela pampka do tego maja zapinanie bez gumeczki a mi wygodniej jak sie to razciaga i poddaje...
  7. Zdrowka dla Patryczka z okazji 4miesiecznicy moj dzis tez od rana taki radosny, gada piszcze smieje sie w glos, siedzi obok mnie w hustawce i tak jakby mnie wola zakrzyczy ja sie spojze i sie smieje ja sie odwroce ten znow w krzyk ja sie spojze a on w smiech, no ubaw mam z niego nieziemski, a skubany nauczyl sie przekrecac na brzuch i teraz musze go ciagle pilnowac bo jeszcze raczki nie umie spod siebie wyjac i sie boje zyby sie nie poddusil rano podchodze do lozeczka i szok widze ze lepek czorny wystaje patrze a on sobie brzuszkuje:D Ela a ty to taka dzaga gdzie ty masz te kilogramy?! a dzieciaczki przeslodkie masz taka fajna parke... Ejmi ty to masz naprawde przesranemale to prawda nieszczescia chodza parami,ale powolutku wszystko dojdzie do normy, a ty zostaw to sprzatanie i sobie troche odpocznij polez z krzysiem... i dobrze robisz dawaj mu te tabletki z czyms slodkim a nie z mleczkiem bo nie daj Boze zeby jeszcze mleczka nie chcial pic... toszi to fakt Nikos i Krolka to takie czarnulki podobne:)choc Krolisia jest juz zajeta przez Krzysia, a Nikos to narzeczony Marci no ale nigdy nic nie wiadomo:D
  8. natalie ciotka mili nie dostala:( mili_23@op.pl
  9. Martyna wlasnie mialam pisac, sliczny ten Twoj synus taki sady;) Madzia my mamy szczepienie w srode tez jestem ciekawa ile maly wazy no i mam nadzieje ze bedzie tak jak zawsze czyli bez placzu... a Zuzia dobrze wyglada to ze troszke mniej je no to w koncu dziewczynka:) toszi podaj majila bo nie pamietam cos chyba madryk
  10. Ejmi ja podaje na razie kleik kukurydziany ten co deseo
  11. Agulinko ja tez poprosze o zdjecie Karolinki w sukienusi to mnie nie moze ominac... Deseo Nikos robi takie miny i przeciaganie sie jak sie bardzo cieszy oczy mu malo na wierz nie wyjda:D i tak parska i pluje az... a na boczku, tak, spi tak i to potrafi bardzo dlugo, uwielbia tak spac i juz nie trzeba mu podkladac podusi, a jak usypia wieczorem na pleckach to rano jak podchodze do lozeczka to sobie lezy na boczku:)
  12. o matko zapomnialam o najwazniejszym 100lat dla Marelinki slodkiej dziewczynki zyczy ciocia Mili i narzeczony Nikolinek:)
  13. Ale zescie naskrobaly, znow 2 stronki do nadrobienia... Ejmi super ze juz jestescie w domku, a jednak Was wypuscili, bardzo sie ciesze i caluje Was... Tak mi strasznie szkoda Krzysia,ze go tak wymeczyli ale najwazniejsze ze juz jest zdrowy a w domku swoim ukochanym to w mig nabierze sil... Laski wyslalam fotki mam nadzieje ze doszly...
  14. ejo ejo! Toszi ja tez wlasnie mialam pytac, jak robisz i ile kaszki manny? Alex wiesz co moze marci juz tak ma ze budzi sie co jakis tam czas, moze to nie koniecznie oznacza ze jest glodna... moj Nikodem jak dostanie kleik na noc do mleka to spi do rana a jak mu nie dam kleiku tylko samo mleko to tez spi do rana wydaje mi sie ze dzieci sa juz tak przyzwyczajone...
  15. alex hehe to Myszka potrafi pojesc, moj Nikos jakby dostal 200 to pewnie by tez opedzlowal w mig zreszta ile bym mu nie dala tyle zje nawet jakby mial sie potem zzygac taki lasuch, a dzis tak jadl sloiczek tzn jablko z marchewka nawet nie byl brudny tak pakowal buzie otwieral i jezyk wywalal ze nie nadazalam mu pakowac:D a rozumiem ze dajesz butla ta kaszke? ile sypiesz miarek na 200ml??
  16. ejo ejo Agulinko malo??? ja tam mam tylko 3butelki jedna tt do mleka ktorej juz nie uzywam bo kupilam wieksza i ja obecnie uzywamy i do herbatki...
  17. Elaunia trzymam kciuki z pewnoscia bedzie ok;) hehe mojej siostry syn mial do 7miesiaca kolke tragedia i tez mieli pierta przed chrzcinami, ale lekarz im przepisal jakis czopek uspokajajacy i dziecko cala msze przespalo, a u fotografa byl anilek:) ja dzis zostawilam malego na podusi na pleckach na lozku, schylilam sie doslownie sekunda patrze a dziecka na podusi nie ma...dziecko obok podusi na brzuszku juz bylo, skubaniec udalo mu sie przekrecic:D a na przewijaku to takie cuda wyprawia ze zalozenie pieluszki to ciezka sprawa, tak sie wykreca na bok przewraca, zwala mi wszystko kremy bierze w lapki caly jest wymazany:D oj jaki ja mam z niego czasem ubaw...
  18. ejo ejo:) alex no w koncu mialas lepsza noc, super! a co do spotkanie...z ogromna checia;) daj znac jak cos... Ejmi az serce sie kraja jak czytam, wiem co to znaczy bo dla mnie tydz w szpitalu to byla cala wiecznosc, a jak sie jeszcze dowiedzialam ze przez te bole glowy chca mnie trzymac dluzej to normalnie depresja... i masz racje wlasnie w takich chwilach okazuje sie na kogo mozna liczyc:( a moze Twoja mama by Cie troche zastapila???szkoda ze maz cos zlapal do tego wszystkiego, zyczymy duzo duzo zdrowka i szybkiego wypisu do domku
  19. thekasiu maly juz daaaawno na mnie nie zasypial juz nie pamietam kiedy, w sumie to on juz taki duzy ze chyba by mnie zgniotl:D teraz zasypia sam na boczku przytulony do papieluski jak to mowi jego starszy brat... moj syn chodzi w rozowej spineczce:D musze mu to kukuryku spinac:D zapomnialabym Wszystkiego najlepszego duzo duzo zdrowka dla Karolci i wszystkich szkrabow ktore dzis koncza 4 miesiace
  20. o kurcze Alex no to nieciekawie:( ale to dziwne skoro w dzien nie spi a w nocy ma niespokojny sen, moze dawaj jej na noc butle z kaszka? a moze ona ma kolke?? daj ja dzis na noc do mamy, a ty sie wyspisz, szkoda mi Ciebie bardzo, zeby tylko sie to nie odbilo na Twoim zdrowiu... a czy jest tak ze Myszka uspokaja sie tylko u Ciebie? Jakbys chciala sie wygadac, wyplakac w ramie sluze pomoca;)
  21. micha moze zacznij cos dosypywac Oldze do mleka kleik, kaszke? biedna Ejmi i Krzys:( nie wychodzili z pokoju a biedactwo sie nabawilo kaszlu i katarku:( zeby mu jak najszybciej przeszlo... deseo ja tam bardzo lubie Twoje "madrosci" duzo rzeczy wiesz, jestes madra to trzeba sie dzielic wiedza;) a co do Twojej babci to az mnie ciary przeszly... maly spi, nie ma mnie kto obronic a ja taki boi dudek:D a co do spacerow to jak juz wychodze z domu i zgrzebie sie z malym, z wozkiem i tobolami z 2 pietra to nie chce mi sie tak szybko wracac:o siostra chwilowo nie pracuje wiec korzystamy z jej wolnego czasu a mieszka na parterze:) wiec wpadamy do niej nakarmic malego i dalej idziemy spacerowac badz zostajemy i maz nas wieczorkiem odbiera, czesto tez jak sie umawiamy na spacerek to konczy sie on lazeniem po sklepach a wtedy czas leci w mgnieniu oka:D aaaa a te czworaczki slodkie ale sie usmialam, ja tez takie chce haha ale tylko na chwile:D moj maly podlec na szczescie nocki dalej przesypia cale bez pobudki ale za to w dzien daje mi popalic, nie moge nawet na chwile odejsc od niego bo zaraz placz, nie wiem czy to te zeby czy co?martwie sie bo niechcialabym czegos niedopatrzec tzn np ze jest chory no ale nie ma katarku nawet, goraczki tez ale juz mi mysli rozne nachodza do glowy... z drugiej strony wydaje mi sie ze nie mam sie co dziwic bo w koncu im dziecko starsze tym gorsze w sensie bardziej wymagajace, juz nie polezy samo bo sie wszystkim interesuje trzeba zabawiac nosic pokazywac rozmawiac, jednym slowem dziecku sie nudzi:o
  22. dziekuje dziewczynki slicznie... ja juz chyba tez zaczne malemu dawac jakas kaszke i tez na noc bo ten kleik to nic nie daje maly je tak samo jak jadl...a nawet raz obudzil sie w nocy o 1, a o co chodzi z tymi duchami? chyba czegos nie doczytalam tyle mialam zaleglosci ze tylko przelecialam po lepku, zaraz musze sprawdzic, bo ja sie strasznie boje duchow:D uwielbiam horrory (tylko potem boje sie w nocy isc do kibekla) agulinka no to swietnie ze Szymonek porzadnie zbadany i jestes spokojna ze wszystko jest ok, to jest najwazniejsze;)
  23. Wszystkiego najlepszego dla Krzysia Ejmi ale Wy sie nasiedzicie w tym szpitalu:( trzymam kciuki zeby was nie trzymali dluzej i zeby Krzysiowi szybko minal ten katarek... Alex ale mialas noc:( moze bylo na pogotowie jechac? niech chociaz maz idzie do okulisty zeby mu sie cos nie stalo... my dzis o 11 wyszlismy na miasto o 15 poszlismy do siostry sie nakarmic pochodzilismy jeszcze i juz jestesmy od godz w domku no i moj skarb przez ten caly czas obudzil sie tylko na jedzonko:D on chyba kocha spacery... no i moj misio tez juz ladnie siada tzn jak go lapie za raczki to do tej pory nie kuma ze ma usiacs a sam to sie rwie jak nie wiem, chyba mu sie spodobalo najgorzej jest z karmieniem bo zanim mu smoka wsadze do buzi to wisi w powietrzu i nie da sie za chiny polozyc... no i czesto go juz tez nosze bez podtrzymywania pleckow jest tak silny ze juz sam potrafi sie utrzymac w pionie... teraz czekam na piekny widok jak moj synek bedzie ciumkal nozki:) raz mu dalam stopke do raczki to tak sie smial, bo sie chyba polaskotal:) dostalam dzis kolejna paczke z hippa deserek kaszka herbatka... dziewczynki a jak wy dajecie te kaszki to ryzowe tak? i juz smakowe? a jak dajecie to nie do mleka tylko robicie taka gesto do jedzenia lyzeczka raz dziennie? a mleko normalnie tak jak do tej pory? kurcze nie wiem jak z tymi kaszkami..
×