Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mili_23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mili_23

  1. deseo normalnie skorke mu tylko bez skorki mu daje i on sobie ugryza kawalek mymla mymla lyka, znow ugryza i tak w kolko i potrafi cala kanape zjesc, ja to zaczynalam wlasnie od skurki chleba balam sie bardzo pilnowalam maly jeszcze nie mial zabkow i tak sie nauczyl ze teraz wszystko juz sobie ugryza czy buleczke slodka czy brzoskwinke, on jest madry i wie ze trzeba pogryzc:D choc i tak sie zdaza ze czasem za duzo ugryzie i musze z buzki wyjmowac, ale najwazniejsze ze nie lyka tylko gryzie tymi dziaselkami:)
  2. ejo ejo! thekasia moj wazy 8700... aguliniu maly taki naubierany byl jak plynelismy stateczkiem, wtedy bardzo wialo i bylo chlodno, ja tam zawsze jestem rozneglizowana bo mi zawsze goraca a maly mial zimne raczki i karczek nie za cieply, wiec wbrew pozorom tak cieplo to nie bylo:) a na plazy to latal na golasa, raz tylko mu zalozylam bluzeczke z dlugim bo mial juz tak opalone raczki ze sie balam zeby sobie za bardzo nie opalil i zeby go nie bolalo... u nas sloneczko cos sie za chmurki schowalo, wiec moze taki skwar nie bedzie i idziemy zaraz na spacerek... have a nice day!!!
  3. wyslalam fotki:) ejmi moj je 180ml 3 razy dziennie mleczka, loda tez jadl i to nie raz:D jadl nawet gofra, na sniadanie po mleczku je zawsze kanapke razem z nami:D z maselkiem badz z wedlinka:D krupnik moj jadl juz, baardzo mu smakowal, teraz czesto jemy sloiczki przyznam ze w wygody, ale juz chyba bedzie jadal z nami obiady bo widze ze takie ostrzejsze jak mu dam sprobowac to tak sie zajada a potem mi sloiczkowych nie chce jesc tylko razem z nami...ja widze po nim ze najbardziej mu smakuje normalne jedzenie... banana zjada mi codziennie normalnego, jablko nawet juz gryzie, brzoskwinke...kurcze tak szczerze mowiac to on juz probowal chyba wszystkiego:) z kubka niekapaka za chiny nie chce mi pic, ze szklanki pije bardzo lanie badz z lyzeczki...a dzisiaj w lozeczku stal trzymal sie jedna reka a w drugiej trzymal sobie podusie i nia machcal silacz maly, no i udalo mu sie stac chwilke bez trzymanki! gabi dokladnie mama to mama, tesciowa to tesciowa:) dobra uciekam spac bo sie zasiedzialam:) kolorowych snow moje psiapsioly
  4. aguliniu u nas termometr jak wykazywal 38 czy nawet mniej to maly i tak mial taka glowe goraca az w reke parzylo, juz mowie czy ten termometr popsuty czy co, on praktycznie caly czas mial taki ten lepek rozpalony, moze to od tych upalow?
  5. kiki no wlasnie powiedzieli ci lekarze jaka jest przyczyna tego opuznienia ruchowego? kochana po to jestesmy by nam smecic i sie wygadac.... aguliniu to chyba jednak nie ta 3dniowka? 2dni mial temp 38, 39stopni a teraz juz nie ma, wysypki tez nie ma, z tym gardziolkiem nie mam pojecia, daje mu taki syropek i mamy isc za 6dni na kontrole, jesli nie bedzie goraczkowal, to chyba jednak byla goraczka od zabkow... i moj nikos zalezy raz spi sporo raz potrafi prawie caly dzien nie spac, ale nigdy go nie usypiam na sile, bawi sie dotad az sam pada, np teraz w te upaly spi mi sporo... a co do tych pieluszek to ja mysle kupic jedna i zobaczyc jak to sie bedzie nosic, ale komu by sie tam chcialo prac, jednak z pampersow nie zrezygnuje.. ejmi ja wzielam ibuprom, ibuprom zatoki i alertec na raz i przeszlo, choc i tak jestem jakas taka przybita, przysiade na chwiele i zaraz usypiam, moglabym caly dzien przespac i tak od kilku dni... aguliniu odczekaj te 3dni i dopiero idz do lekarza, tak bym zrobila...
  6. ejmi witaj w klubie:) hmm zastanawiam sie nad ta pieluszka jednorazowa, moze by tak jedna kupic na sprobowanie?
  7. hej hej! u nas juz lepiej goraczki juz nie ma, ale marudzenia juz mam dosc:( glowa mnie boli i teraz maly daje mi w kosc za wszystkie czasy, agulinko super ze wyjezdzacie gratuluje podjecia swietnej decyzji, maly bedzie w dobrych rekach a ty korzystaj i odpoczywaj ile wlezie, powiem wam ze ja mam mozliwosc dania malego np tesciowej (moja mama pracuej w 2 firmach dniami i nocami, teraz to jak nam sie uda na godzinke spotkac co jakis czas to jest super, ale jej bym dala malego zawsze) za to do tesciowej mam jakas blokade, ona jest dobra kobieta, malym zajelaby sie dobrze, ale jakos nie potrafie dac jej malego nawet na godz ona czasem tak sie prosi zeby go przywiez a ja jestem taka podla:) teraz maly jest marudny strasznie przez te zabki ja juz czasem nie mam totalnie sily ale nie dam sobie pomoc i nie dam jej malego nawet na 5min na spacer i koniec, moj ma troche zal do mnie o to ale ja mu mowie pomocy to ja potrzebuje tylko od ciebie... aguliniu co tej naszej malince sie porobilo no, ale podejzewam ze to sprawa zabkow! dzieciaki potrafia byc nie do zniesienia i z tym jezeniem tez u nas troche sie pogorszylo wiec karolince na pewno beda szly zabki dlatego tak sie zachowuje...i mysle ze powinnas wziasc ja nad wode, bedzie miala frajde, dobrze jej sie bedzie spalo, no mam nadzieje ze ludzie nie pouciekaja;) ejmi ale wy m,acie fajnie, szkoda ze nie mam zadnej dzialeczki to bym malemgo wsadzila w basenik i calymi dniami z nim siedziala na powietrzu... thekasia witaj w Polsce:) micha brawo dla olgi!!!
  8. czesc laski... kurcze jestem tak zmeczona i wyczerpana jak nigdy, noc nieprzespana bo maly marudzil a raz sie tak rozplakal ze z godz go usypialam, maly troche sie bawi a momentami tak marudzi ze poprostu wysiadam calutki dzien na rekach, bylismy dzis na kontroli dostalismy cos na gardlo bo ma zaczerwienione, wychodzi mu juz gorna 2? nie wiem czemu nie 1 najpierw? w buzce ma wszystko strasznie opuchniete, no i wlasnie gabi, pani dr powiedziala ze jak po 3dniach pojawi sie wysypka po tych goraczkach tzn ze to ta 3dniowka i mam ogromna nadzieje ze to to, bo nasluchalam sie ze dzieci bardzo teraz choruja na gardlo, zapalenie krtani itp:( zestrachana jestem jak nie wiem, no coz zobaczymy... w ogole maly caly czas obgryza lozeczko, ogolnie to on obgryza wszystko, a w nocy badz nad ranem jak zacznie stukac i gryzc to jak dzieciol normalnie... uciekam spac buziaki
  9. kurcze pisalam posta juz 3 razy i nie ma:( teraz tylko sprawdzam czy i ten zniknie
  10. no i morfologia ok wszystko pieknie, zadnej infekcji nie ma czyli wychodzi na to ze zabki sie pchaja i stad ta goraczka, dostalismy paracetamol 3razy dziennie i ma sie poprawic,jutro mamy isc na kontrole... uciekam moje kochane do mojego aniolka
  11. gabi bylismy w rewalu,uwielbiam ta miejscowosc, kurde no i nie poczytalam was, nachwalilam sie ze dziecko zdrowe a tu caly dzien w steresie bo maly taki rozpalony ze malo reki nie popazy jak sie go gdziekolwiek dotknie, dalam czopka z 38,5 spadlo na 38stopni a tu nagle skoczylo do 39 wiec biegiem do lekarza no i maly ma tak wszystko w srodku opuchniete jakby mu chcialy wszystkie zeby na raz wyskoczyc, pani dr stwierdzila ze gorne i dolne 2 juz sie wyzynaja a do tego ma lekko zaczerwienione gardziolko, skierowala nas na morfologie (placz niesamowity, paluszek pokluty) i teraz maz pojechal z wynikami a ja czekam jak na szpilkach co tam sie okaze:( boze tak mi mojego misia szkoda, widze ze cierpi wygina sie na wszystkie strony a i tak dzielnie lezy sobie wtulony we mnie:(... dobrze ze juz jestesmy w domu bo co ja bym tam zrobila...
  12. czesc moje psiapsioly!!! dopiero co wrocilismy a ja pierwsze co to na kafe:D Boze znowu tyle zaleglosci...ale co tam nadrobie, narazie tak z grubsza wam opisze nasze wspaniale wakacje bo czeka na mnie sterta prania prasowania i sprzatania doslownie nie wiem w co rece wlozyc... a wiec tak, to byly chyba najwspanialsze wakacje w moim zyciu, moje dziecko bylo tak szczesliwe i radosne...byl grzeczny cale 9h drogi przespal w obie strony, na poczatku taka bylam przewrazliwiona i w ogole ale potem poszlam na calosc i moje dziecko robilo "co chcialo" kapal sie w morzu tarzal na golaska caly w piachu a ile go zjadl to szok...do nocy lazilismy po knajpach, spacerowalismy a ten nam pieknie w wozku spal, zadomowil sie w nowym miejscu dobrze mu sie spalo, na plaze kupowalam mu bulki slodkie albo zwykle i normalnie go karmilam jak starego:D ugryzal kawal buly i ladnie gryzl, powiedzial tez pierwszy raz pieknie mama i teraz caly czas chodzi i gada mama mmammmma ma mama mama jak nakrecony, zaczal mi raczkowac ale to doslownie po calym pokoju lazil, podchodzi sobie do lozka i wstaje a o tego zaczyna sie puszczac i chce isc a ja malo zawalu nie dostane, a wiec czekamy na pierwsze kroczki, a co najlepsze to maz go bral za jedna reke ja za druga i spacerowalismy bez wozka... ja wypoczelam zjaralam sie jak nie wiem a twarz to az "spalilam" ale ja kocham opalenizne... powiem wam ze kupilismy taka kupe:D taka gumowa wyglada jak prawdziwa i maly doslownie robil zbrzydzona mine jak to dotykal, w wolnej chwili powysylam wam fotki...
  13. thekasia 300ml??? wow!!!! ale dobrze ze ma apetyt,moj teraz 150ml wypija i ani kropli wiecej ale za to dosypuje mu troche kaszki zeby mial bardziej syte... wczoraj moje dziecko znow zrobilo postep tzn (dobrze ze zauwazylam bo jeszcze by wypadl z lozeczka) zlapal sie za barierke w lozeczku i sie sam podniosl!!! ja normalnie w szoku byla, teraz czego sie tylko moze zlapac to myk i sam wstaje, koniecznie musimy obnizyc lozeczko, a no i przy tym wstawaniu nauczyl sie tajkiego prawdzoiwego raczkowania czyli mknie do przodu jak burza raczka nozka raczka nozka, bo wczesniej to sie bal ta raczke do przodu wysunac... wczoraj juz udalo mu sie wysunac szuflade ale taka masywna gdzie na prawde musial duzo sily wlozyc no i wyciagnal sobie z niej moja koszulke do spania i sie tak fajnie do niej tulil jak do pieluszki szkoda mi bylo mu zabrac, a jak mu sie koszulka znudzila to wyjal sobie moje majtki:D aguliniu karolcia wyglada uroczo w sukni, przesliczne dziecko, no nawet taka mala buba miala wycieczke do bunkrow;D, fajne miala na sobie geterki, wy o nich chyba ostatnio pisalyscie, a czy chlopcu tez mozna takie zalozyc? czy smiechowo to bedzie wygladalo:) bo nawet widzialam ostatnio w h&m na chlopiecym stoisku takie zielone z kieszeniami fajowe, tylko ciekawe jakby maly w takich wygladal, chyba jak po siostrze:D a malego tez pod pache biore i pod umywalke myj myj:) i pisalas jeszcze ze malej dalas chlebka z maslem, to powiem ci ze moj jak jesmy sniadanoie to tez dostaje chlebek z maselkiem, baardzo mu smakuje...
  14. dziekuje kochane ze mi podpowiedzialyscie:* no wlasnie, tak mi sie wydaje ze wszystko ok, maly ladnie je, jest taki energiczny same wiecie, zadowolony buzia mu sie nie zamyka usmiech od ucha do ucha caly dzien, ale moze ktoregos dnia przy okazji wejde i sie zapytam pani doktor ewentualnie dla wlasnego spokoju ta morfologie zrobie... ooo ejmi to teraz bedziesz miala fajnie, siostrzenica bedzie miala frajde a ty troche luzu bo krzys bedzie pewnie caly czas zabawiany... listek moj to te kupy ostatnio robi takie nie bardzo rzadkie ale rozgniecione na cale plecy i pupe i takie ciemnawe.... a ja jutro ide do lekarza ze soba, stalam sie taka alergiczka ze czasem to po prostu zalamuje rece i plakac mi sie chce, dostaje takiego ataku kichania az czasem krew z nosa poleci, oczy mam jak po przepiciu czerwone napuchniete, caly czas leca mi lzy ze z domu nie moge wyjsc i to sie zaczelo niedawno to samo bylo w tamtym roku, musze koniecznie zrobic testy alergiczne bo sie wykoncze, mam tak wrazliwy nos ze jak maly mnie lekko raczka dotknal to myslalam ze kichac nie przestane..., meczace to jest niesamowite, w nocy nie moge spac... no i nie pisalam wam jeszcze ze w koncu sie zebralam i poszlam do gina:D oczywiscie wszystko ok, ale byl zadowolony jak mnie zobaczyl, mowi o jaka laska:D kiedy sie ostatnio widzielismy to wygladalam jak wieloryb:D no i zobaczyl sobie malego baardzo mu sie podobal, powspominalismy troche posmialismy sie, no i pprzepisal mi tabsy anty sylwie czy jakos tak, ale jednak nie bede brala bo nienawidze brac lekow a co dopiero brac je codziennie:o masakra a jakbym brala je w kratke to tylko gorzej niz bym nie brala wcale....jejku pamietam jak musialam ten kwas foliowy trzymac pod jezykiem;D
  15. aguliniu maly spiewa przed snem, a ubranka od x czasu piore w wizirze chyba jak mial 4miesiace to zabraklo mi dzidziusia wiec pomieszalam taka resztke dzidziusia z wizirem potem sam wizir i do tej pory jest ok, plucze w plynie silan takim z dzidziusiem...
  16. czesc moje kochane psiapsiolki! u nas piekna pogoda wiec, zaraz robie obiad i wybywam z malym z domu, ale najpierw poczytam co tam naskrobalyscie podczas mojej nieobecnosci:) musze sie was poradzic...ja tego nie zauwazam ale co ktos zobaczy malego to mowi ze ma straszne since pod oczami i wczoraj kolezanka do mnie mowi zebym poszla do lekarza z nim bo moze ma anemie? ale czy to mozliwe kiedy dziecko jest grubiutkie duzo je itp? no i teraz sie tak przyglaam i faktycznie ma sine wokol oczu:( wrzucilam kilka fotek malego na nk, niektore troche stare, ale w ogole prawie nie wrzucalam jego zdjec wiec nadrobilam:)
  17. ja piurkuje co ja popisalam...maly mi uderzal w klawiature i poprzestawial cos ze klikajac y pisalo sie z, ale juz sie naprawilo
  18. listek slicyna corecyka, a jakie ma piekne loki.... ocyka widye ye y ciem,nzch yrobilz sie nniebiesciutkie, slicynosci... aguliniu jak go sama posadye to utryzmuje rownowage, na koczku sie troche giba, a na nocniku normalnie sam siedyi, ten nocik go jakos podtryzmuje, podesle wam fotki, wcyoraj sie wzglupialismz, malz yakladal nocnik na glowe i wzgladal jak cyak noris... no to jak dyieci kontroluja siusianie w wieku 2lat, to ja chyba trafiam y tym sikaniem malego bo on wodocznie co chwile sika, ale powiem wam ze np przed chwila posadzilam go a ten zaczal stekac i zrobil kupke!!!
  19. haniu no ostatnio to on mnie tak zaskakuje ze sama nad nim nie nadazam, rozwija mi sie dziecko blyskawicznie, a czasem to mam wrazenie ze on taki rozumny jakbym z doroslym miala do czynienia... z tym nocnikiem to ja mysle ze jeszcze jest czas, ja tak przypadkiem to odkrylam, ktoregos dnia przed kapiela posadzilam malego na kibelek tak dla jaj a ten mi siusia:) nastepnego dnia szok, to samo, wiec mowie kupie nocnik i bede probowac, w sumie im wczesniej go zaczne z tym oswajac tym szybciej sie nauczy, ale kiedys to by mi przez mysl nie przeszlo zeby 7miesieczne dziecko sadzac na nocnik, wydawalo mi sie ze dziecko w wieku 2lat sie uczy, jak juz zaczyna wolac... micha dobrze ze sie nic nie stalo malej, ale ty masz az tak slaby wzrok, ze dziecka kolo siebie nie widzisz?
  20. ejmi moj nikos to w ogole w caly swiat z tym wszystkim, chodzi, sika do nocnika, a siedziec nie siedzi tzn moze chwilke a zaraz sie chwieje i bach, ale zauwazylam ze jak upada to glowe bardzo odchyla i podklada raczki tak jakby ja chronil od uderzenia...ty mowisz ze krzys 15min siedzial? no to brawo to baaardzo dlugo... aaa zapomnialabym, moj nikos tak czasem gryzie pieluche, ale nie zwracam na to uwagi, on lubi wszystko sobie podgryzac, czasem wklada sobie ja do buzki zaciska zabki i wyciaga pieluche, tak jakby chcial sobie ja wyrwac, pewnie dziasla go swedza... ostatnio dorwal gabke ja mowie co on tam zuje a on sobie po kawalku odgryzal i przezuwal:D
  21. czesc siostry:) dopiero teraz wpadam bo juz niestety nie daje rady tak sobie posiedziec beztrosko, caly czas trzeba urozmaicac malemu zycie:) najlepiej jakbym sie z nim polozyla i bawila caly dzien, jak tylko sie czyms zajme to zaraz miunczy...po za tym bardzo pracuje nad uczeniem go sikania na nocnik:) kupilam w koncu taki fajny zapachowy (w calym aucie nam pachnialo) kupilam tez dzisiaj malemu normalna szczoteczkedo zebow dla dzieci i tak mu sie spodobala ze nie chce oddac caly czas sobie ja podgryza i nawet z nia dzis zasnal... dzis zrobilam tak, ze posadzilam malego na nocniczek, zrobil siusiu, choc nie tak szybko jak na kibelek, no ale po paru minutach zrobil, po czym polozylam go na koc z gola pupka, troche sie pobawil, znow go posadzilam, znow udalo sie zrobic siusiu, potem znow na kocyk bez pieluszki no i juz nie zdazylam bo sie zsikal pod siebie, ale naprawde dlugo udalo mi sie go przetrzymac bez pieluchy... kurde deseo to jutro wychodzi za maz co nie? i adasia beda chrzcic, dobrze pamietam? bo trzeba jakies zyczenia wyslac,a moze zrobimy im jakas niespodzianke, zbierzemy sie wszystkie i pojedziemy na slub? haha a tak w ogole to o co chosi z ta jajecznica? moge juz malemu dac?
  22. wlasnie mi o ten muzyczny ogrodek chodzi, syuper to jest, juz kiedys mi to wpadlo w oko... no jasne ze chodzilam z mam na blyskoteki:D tzn ja to tylko kilka razy bo moja siostra to sie z nia wyhulala ze hohoho, aguliniu ty masz 30lat? moja mama mnie w tym wieku urodzila, a jak chodzilam na zakupy to tylko z mama, najlepszy sponsor i doradca:D i tak samo jak gabi ze swoja mama, moglabym spedzac wczasy i kazda wolna chwile, choc teraz ma dla nas strasznie malo czasu i bardzo rzadko sie widujemy, a ostatnio sie wygadala ze kupila malemu zlata branzolete tylko czeka zeby ja sprezentowac na chrzciny, ja kiedys malemu przymierzalam taka, mowie wam jak wygladal bosko:) 6klasistka w szpilkach? szok... a nikos demolka to zasowa, grzebie i zaglada wszedzie gdzie sie da kocha chodzic nawet bardziej za raczki niz w chodziku, nie chodzi na paluszkach tylko stawia cala stopke czasem jak go puszcze na bosaka to tak fajnie ciapcia, jakbym mu pozwolila to by chodzil po calym mieszkaniu bez przerwy...w gdzie sie nie rusze to cieknie za mna ile sil... ejmi super ze przyjezdza do ciebie ta dziewczynka, krzys bedzie mial sie z kim bawic, mowie wam jak nikos szaleje za dziecmi, wystarczy zeby bawily sie kolo niego a ja mam taaki spokoj, na moim pietrze mieszkaja 3laski z dziecmi 7lat, 4 i 2 latka i te dziewczyny tak sie ze mna zaprzyjaznily ze najlepiej to by siedzialy od rana do wieczora, dzieciaki siedza u mnie caly czas a maly jest zachwycony... agulinko ale sobie narobilas:( mam nadzieje ze reka sie szybko zagoi... w ogole to w koncu sie wzielam za siebie i poszlam zalatwic chrzciny a ksiadz mi mowi ze chrzciny to moge zrobiz juz w ta niedziele (a ja myslalam ze musze czekac z miesiac) 100zl, zaswiadczenia od chrzestnych akt urodzenia i tyle, jeszcze tylko zamowic obiad w jakiejs restauracji, fotograc i zalatwione...
  23. tyle bym chciala na raz napisac ze nawet nie wiem od czego zaczac...
  24. listek_82 jasne ze mozesz;) a jeszcze mialam zapytac, czy moglby mi ktos podac linka to tego stoliczka, na zdjeciach widzialam u basi i chyba jeszcze ktos mial, super ten stoliczek i chcialabym taki zamowic... ja bede sie starala tak wychowac nikosia zebysmy mieli bardzo dobry kontakt,baardzo bym chciala pomimo ze to chlopczyk ale ja wiem ze chlopcy sa bardzo za mamusiami...ja mialam taki kontakt z moja mama zawsze jak mialam jakis problem to tylko do niej i nawet na dyskoteki do niedawna z nia chodzilam:) na wielu kolezankach sie w zyciu przejechalam i teraz jestem bardzo nieufna...
  25. laski mam kompa!!!!! hurrra, juz tak jeczalam mojemu,ze nagle w tempie blyskawicznym przywiozl... teraz pieke ciasteczka wiec jak tylko skoncze to do was wracam i powysylam fotki choc za duzo nowych nie mam bo ostatnio nie cykalam ale mu sze narobic to powysylam wiecej... powiem wam ze musze natentychmiast zakupic nocnik bo sadzam codziennie nikusia na kibel:D i on normalnie za kazdym razem sika, im szybciej zaczne oswajac z tym dziecko tym szybciej mi sie nauczy wolac... w ogole to czuje sie taka strasznie w tyle:( nie wiem z czym teraz jestesmy na kafe na bierzaco, moze cos maluszki juz nowego jedza??
×