Julii

A ja zapraszam na kawke :) na sniadanko mam pelnoziarniste sucharki z dzemem wisniowym-pierwszy raz takowy we Wloszech znalazlam...na etykiecie jest napisane, ze wisnie to dzikie czeresnie, nie wiedzialam :D No i czeka mnie dalsza czesc sprzatania, wole gotowac. Kania,..probowalas kiedys rzucic palenie? Landrii....jak z nowa praca? dzialasz juz???????

Hello hello :) W koncu widze slonce, bo w Polsce chyba tylko przez dwa dni bylo slonecznie. A tak to codziennie wstawalam i palilam swiatlo :) Taka szarosc jest przygnebiajaca. Ale mimo wszytko nie ma to jak w domu. W dzien wyjazdu moja siostra byla u lekarza i dzidziusia nie bedzie :( W czwartek idzie do szpitala, biedna....tak na to drugie dziecko czekali, tak sie cieszyli....chyba za wczesnie. Przykro mi bylo wyjezdzac, bo wolalabym byc przy niej. Poza tym bylo bardzo spokojnie, rodzinnie :) Teraz czas sie przestawic na moje tutejsze samotne zycie :( Chyba tylko pogoda mnie pociesza. Buziaki!

Kawa!!!!!!

Ja tylko macham i pozdrawiam Wyjezdzamy jutro, od pn melduje sie na codziennej kawie. Pogoda do dupy, ciagle szaro, az sie czlowiekowi nic nie chce. O solarce nie pomyslalam, moglam ze dwa razy tez podejsc i sie wygrzac. We Wloszech sa tez solarki na sama twarz. Po obiadku zabiaram chrzesniaka na Kota w butach, pozniej do kumpeli na kawke :) Jakos ten pobyt spokojnie leci, chyba czesciowo przez ta pogode nic sie nikomu nie chce. Nie ma pogody nawet na spacer. Nasza psinka grzeczna, wszyscy ja bardzo polubili, a dzieciaki to szaleja na jej punkcie. Buziam!

Hej Laski, najlepszego w tym nowym roku :) Sylwestra spedzilismy w gronie rodzinnym, o polnocy wybralismy sie wszyscy razem na nasz rynek poogladac fajerwerki :D No ale ogolnie milo bylo :) Nawet slonecznie za oknem, pewnie po obiadku na jakis spacerek sie wybierzemy :) Poki co tylko jedna poczta mi dziala...ta moja art..... W sb wyjazd...po powocie nadrobie zaleglosci :) No i na dietke przejde, bo tutaj to ciagle jemy! :D Wiecie, ten 2011 to byl nawet dobry rok dla mnie...a pamietam, ze na poczatku tak sie obawialaysmy wszystkie razem tu na kaffe..pamietacie? Oby 2012 byl jeszcze lepszy :)

Jula juz w domku :) Przesyla Wam najserdeczniejsze zyczenia swiateczne, wspanialej atmosfery i wszystkiego dobrego :) My za chwilke szykujemy sie i jedziemy na kawke do siorki :) Szkoda, ze sniegu nie ma, jest tak strasznie szaro od rana...w zeszlym roku to bylo pieknie bielutko. Buziaczki dziewczynki i dziekuje za zyczenia :)

Do tego filmu byly 4 castingi, na pierwszym bylo ok.700 osob, podejrzewam, ze razem zglosilo sie ponad 2tys. ... jak nie wiecej.... Gdyby zadzwonili dzien wczesniej..

Pamietacie, ze kiedys bylam na castingu do filmu z Penelope Cruz? godzine temu dzwonili, ze potrzebuja mnie jutro......musialam odmowic...... :( Wiecej nic juz nie pisze :(

Dziewczyny dziewczyny :D Jasa.....czytam i czytam i jak dla mnie to tak jakos pokrecilas, ze malo roumiem :D Tobie zycze milutkich swiat i wszelkiej pomyslnosci w nowym nadchodzacym roku. Buziaczki! Landrynus, cieplych slow nigdy za wiele :D Dziekuje Ci :) Ja juz mam przedwyjazdowa treme ;) Jeszcze dzis jade po ostatnie zakupy i potem zaczynam pakowanie. Zawsze dawalam rade to i tym razem dam ;) Mroweczko,u Ciebie to caly grudzien swietowanie! 100 latek, duzo zdrowka, usmiechu kazdego dnia i gwiazdki pomyslnosci Tak taczko, jak sie czujesz???????? Blingus....zero zero zero swiat???? :O A jak to wyglada u Twojego faceta??? Katarzynek...pewnie swieta u mamy, co? odpocznij troszke :) Kania....jak przygotowania? moze i przyszly ziec bedzie u Was w tym roku na swieta? ;) Dla wszystkich buziaczki! i zapraszam na kawke :)

Sorry Mrowka, ale mi nie chodzi o prezenty tylko o cala atmosfere.

Hej, mnie jakos te swieta w tym roku tez malo ciesza.....Sama sobie sie dziwie, bo co rok odliczalam do swiat, grudzien to w ogole byl najpiekniejszym miesiacem w roku i cieszylam sie kazdym dniem i przygotowaniami. W tym roku tego wszystkiego mi zabraklo :O Moja siorka jest w ciazy :) a jej synek-moj chrzesniak ma ospe. Kurde, powinna uwazac, bo to niebezpieczne, szczegolnie w pierwszych tygodniach ciazy :O Wczoraj bylismy u tesciow, a Ci juz w ogole...ani szopki, ani choinki, tylko jakies smieszne lampki na oknie i wsio :D Z prezentami tez jestem daleko w polu , dzis pod wieczor pojade jeszcze cos poszukac.....zostaje jeszcze sroda i potem pakowanie. Ogolnie brakuje atmosfery i tyle.

Witam i ja, z goraca kawusia :D No wyjezdzamy Landrii :D w czwartek w nocy, albo nad ranem w piatek. Zalezy jak sie z wszystkim wygrzebiemy ;) Powiedzmy, ze mam cale 3 dni na prezenty, pranie i przygotowanie wszystkiego :) Fajnie, ze Ci tak ten swiateczny interes idzie!

A jak Ci wyszly te wlosy? jestes zadowolona? Co do auta, to przeciez pisalam, ze nie mamy czym na swieta pojechac, wiec juz sie pogodzilam z mysla, ze niestety nie pojedziemy...a wczoraj zadzwonil do mojego m jego ojciec i sam zaproponowal, ze pozyczy.... Male bo male, ale ma przynajmniej zimowki i diesel :) U nas benzyna nawet do 1,8 e doszla :( Takze teraz zalatwianie na leb na szyje urlopu, potem prezenty dla wszystkich, a nie mam ani jednego, pakowanie i w droge! Teraz przygotowuje juz na kolacje, a po 14 jade do jakiegos centrum zobaczyc czy cos mi w oko wpadnie ;)

Czesc Babki, stawiam kawe.... Wiecie co? moj tesc zaoferowal nam pozyczenie swojego autka...i teraz tak siedze i zamiast sie cieszyc to tak mi jakos, no...

Tak taku, co Cie dopadlo? zjadlas cos, co Ci zaszkodzilo? Ja sie dzis caly dzien krzatam , po trochu sprzatam.... W ogole to nie wiem jak to jest, ale mieszkamy we dwoje, a ja wciaz mam tyle do sprzatania, ze nie moge nadazyc. Zimno na dworze, ze az br....wr..... no i tak szaro, zimowo :) Mogloby posniezyc dla lepszego klimatu :) Wywiesilam pranie na balkonie, ciekawe czy to ma sens.. A teraz zapraszam na goraca herbatke :)

Czesc, golabek nocowal druga noc u nas, dzis rano go wypuscilismy i odlecial :) moze sie wygrzal i nabral sil, no i tego szkodnika sie pozbyl :) Zaliczylam rano przechadzke po targowisku, kupilam tylko rekawiczki i wsio. No i odebralam paszport naszej malej :) Buziaki!

O matko, Landrii...nie strasz :O Chyba faktycznie dam go na balkon, poczekam az wroci moj to razem zdecydujemy :O

Landrii.....trzymam kciuki, oby tym razem sie poszczescilo U mnie dzis slonecznie, napewno sie na spacerek wybiore :) Wczoraj wieczorem zauwazylismy golabka na naszym balkonie, stal sobie i stal.... dalam mu ziarenka, chlebek i wode, ale jakos widzialam, ze sie nawet nie zbliza do jedzenia. To zrobilismy mu schronienie, dalam mech i stara pizame i nic....To w koncu wzielismy go do domu i siedzi sobie w lazience. Obserwowalismy go dlugo i zauwazylismy ze cos mu po piorkach lazi, taka jakby mucha, zwalczylam to sprayem na szkodniki dla zwierzat :) Pelne krwii to bylo, jak jakas pchla ze skrzydlami :O Nie wiem co temu golabkowi dolega, poki co grzeje sie u nas i zbiera sily :) To teraz mamy psa, papuzki i golebia :) Milego dnia :)

Ej, Landrii,....co sie dzieje?

Hello, U mnie poniedzialkowe sprzatanie na horyzoncie i tyle. A za oknem pochmurnie i jakos tak niezachecajaco :D

Hej, mam dzis wolny wieczor :) Dobrze, ze cos w tv daja. Majka..jak tam po wizycie u fryzjera? co zrobialas z wlosami? Tak tak...rtez mialas dac znac ;) Landrii pewnie z kochana tesciowa mile spedza czas ;) Blingus, jest cos czego nie znosze-przemoknietych stop, br......... Tutaj raczej sie to nie zdarza, w Polsce owszem......wrrrr.... Dzis i u mnie bylo dosc zimo,. chyba pierwszy raz tej zimy takim chlodem zawialo, ze chodzilam za cieplejszym szalikiem....no ale nic nie bylo. Jutro tez idziemy na jakis placyk, wszedzie teraz handluja, jak to przed swietami. Poza tym to raczej bez newsow ;) jakos tak mi nijak... Milego wieczorku wszystkim!

A u mnie cieplo, 16 stopni! I slone slonce slonce! W nocy byla taka zawierucha , ze od 3 nie spalismy, dopiero nad ranem sie uspokoilo i nadrobilismy sen :) W ogole to ostatnio tez wial taki straszny wiatr...i jak moj rano szedl do pracy to znalazl na trwaniku nasza blache-ta duza od piekarnika... Musialo serio wiac, zeby ja zdmuchnac i dzieki Bogu poleciala na trawe , bo moglo komus na glowe spasc :( Dzis wolne od pracy. Zaraz jade do marketu po ziemie do choinki i wieczorem sptrojenie :) Tak taku, Ty czesto eksperymentujesz z wlosami :) Napisz jak wyszlo i jaki kolorek. Ja za moje biore sie jutro :) Milego :)

Kania....seria Nutrisse colore puro, nr 10,1..... kolorek jasny bezowy blond. Ja mam dosc ciemne wlosy, a ta farba jako jedyna jest w stanie je rozjasniac. Bo z rozjasniaczami sie juz pozegnalam, za bardzo niszcza wlosy. A 2 tygodnie Mrowka to jest tak akurat, mozesz dzialac :)

Hej, wczoraj tez mialam problemy z wejsciem na kaffe :) Do swiat jeszcze troszke, staram sie nie myslec, po co sobie cisnienie niepotrzebnie podwyzszac? Ja ostatnio farbuje tylko garnierem :) Probowalam wielu farb, ale ta najlepiej rozjasnia i ma efekt naturalny :) Spijam kawke, potem oko i wybieram sie na targowisko :D Milego dnia dziewczyny :)

Wiesz co, swieto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny :) A co do Twojego pyatania, to raczej odpada....w mojej rodzinie praktykuje sie barszczyk, paszteciki, karp w galarecie i inne takie cuda, same wiecie, ale dania bezmiesne, a u nich to szynka, makarony, miesiwo i duzoooo wina.A gdzie oplatek? nie ma, gdzie pasterka? nie chodza....Choinke to pewnie zrobia, ale malutka sztuczna i w korytarzu, bo po co w pokoju, pies skacze :( Zadnej atmosfery, zero. I pewnie tv , bo co innego? Ciast sie nie piecze, bo malo jedza, zadnych przygotowan, nic, naprawde. I dzien jak codzien, no moze jeszcze jakis szampan i toast na super swieta. Niestety, rodzinka jest malutka, tylko tesciowie i szwagier. Oj, moglabym pisac i pisac, ale az glupio. Zapraszac do nas? i tak nie moglabym zrobic jak w Polsce, bo wiem, ze nie beda zadowoleni. A ja sie tylko narobie niepotrzebnie. Zeby byla jeszcze wieksza rodzina, moze byloby weselej, a tak? Zeby nie bylo, koled tez nie maja.