Julii

Landrii, no pzeciez jest swieto koscielne :) W ogole to mam humor do bani, zdazylam sie nawet poprztykac z moim.... chodzi oczywiscie o swieta. Cos czuje, ze spedze je zakuta w czterech scianach i bez zadnego swietowania. Jak sobie pomysle, ze moze do tesciow bedzie trzeba isc to juz rzygam, sorry. W moim domu to bardziej zwykla niedziele sie swietuje, niz oni jakikolwiek swieto :( Sorki, no ale musialam to z siebie wydusic.

Kurcze Maja, chyba wiem co czujesz.... Nam raz ukradli lusterka boczne z samochodu.....a nastepnym razem tablice rejestracyjna. Oba przypadki w Polsce i pod blokiem :( To zawsze stres, bo wyjazd za pasem a trzeba na policje, potem do mechanika... no i dodatkowa kasa. Mieszkamy na parterze (tzn.moja mama ) i jestem wyczulona na przechodzacych pod oknem....spie i tak jakos czuwam jednoczesnie. A wczoraj rozmawialam z mama i bylo u nich wlamanie na dzialke, do altanki weszli i wszystko powynosili....po co komu dzwudziestoletnia kanapa, sfatygowany fotel i inne takie starocie? W sumie zdazyli to tylko powystawiac, bo podobno zaraz zostali zlapani. Po cholere? Dzis albo jutro jedziemy po choinke :) Bede musiala wyniesc jeden mebel, zeby zrobic miejsce na drzewko.... :) Tutaj na 8 grudnia powinno byc wszystko gotowe :) Za oknem slonce, chyba bardziej na Wielkanoc wyglada :D

to tez pomacham :D [czesc ]

Hej, kania...super ze sie Wam udalo! A posciel w koncu kupilas???? :) Wczoraj pojechalismy do nowego centrum handl, otworzyli tam hm, wiec musialam obadac co i jak :) Kupilam sobie sweeterek dlugi, bo wiecie, ze w zadne spodnie sie juz nie mieszcze :( No to chodze wlasnie w dlugich swetrach a la sukienki i do tego grube rajstopki :D A spodnie czekaja na lepsze czasy. Az tak zle to ze mna nigdy nie bylo. Probowalam sie troche odchudzic, ale na dluzsza mete nie daje rady.... Chcialabym miec zapal i systematycznosc Mrowki, wtedy nie mialabym takich problemow. Za oknem dzis szaro i nijako.. Zimy to w tym roku jeszcze nie ma...ani razu porzadnie nie zmarzlam... Blingus...u Ciebie jest snieg? Mi sie marza biale swieta..... A! Mroweczko...Pablo wciaz jest na dietce? jak tam jego zdrowko? Buziaczki !

Mroweczko, bardzo fajnie wygladasz, mi sie bardzo podoba!Fajnie Ci w grzywce...no a to pierwsze zdjecie to bomba, wygladasz jak dziewczynka! A! no wlasnie, ze szukalam lotow low cost i niestety.....bo albo bierzesz z duzym wyprzedzeniem i masz tanio...albo w druga strone, juz teraz ceny sa nie do przyjecia jak dla mnie.... Wystawilam moje autko na sprzedaz............. :(

Hahaha, Tak taku, 10 lat szybko minie :D Wczoraj zaliczylam coroczny jarmark sw. Katarzyny w naszym miescie :) Pogoda jak marzenie, az sie wracac nie chcialo..tylko, ze juz stopy dalej nie mogly ;) No ale 7 godzin lazilismy :) Kania....gratulacje dla Klaudii :) ale czy Ty kiedys nie napisalas, ze jej sie do slubu nie spieszy? ;) Landrii...ozdoby piekne, mam nadzieje, ze uda Ci sie je sprzedac.. Ja w tym roku jeszcze swiat nie czuje... a juz niedlugo trzeba bedzie choinke kupowac ( na 8 grudnia) .. ozdob zadnych nie robialam, w ogole jakby do swiat bylo jeszcze ho ho... Mrowka..jak po imprezie? Katarzynek, Jasa, swietowalyscie? Blingus, jak u Ciebie? A....no przeciez w sobote byly tez andrzejki, jak tam u Was? Tutaj sie ich nie obchodzi, wiec spokojnie :)

Teraz to juz pora na jakiegos drinka albo lampke babelkow :) Moze ktoras kaska postawi... I tez jestem ciakwa tego tortu.....brzmi cudownie! Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone. Johann Wolfgang Goethe Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone. Johann Wolfgang Goethe

Dzieki za objasnienia, Landrii... :) Zyjemy w czasach, w ktorych kroluje kasa i kariera...ambitnych matek masa, juz od bobasa puszczaja bajki w obcym jezyku, bo przeciez teraz to "norma" .... ledwo dziecko chodzi, a juz balet, kursy tanca..pozniej nauka gry na pianinie....nie ma czasu na dziecinstwo, teraz trzeba gnac do przodu ile sil..i jak szybko sie da. sama znam maluszki, ktore jeszcze dobrze w jezyku ojczystym sie nie wyslawiaja, ale nauke obcego juz zaczeli. dzieciom kupuje sie zabwki edukacyjne i interaktywne w jezyku angielskim. Wg wielu rodzicow to nienormalne, zeby pieciolatek jeszcze nie czytal.. Ja sie uczylam w zerowce, nie predzej ... Dziecinstwo spedzilam na podworku, nie przed tv, czy co gorsza przed kompem. Na wszystko byl swoj czas, a teraz czasu nie ma.... a winni sa rodzice, ze go swoim dzieciom odbieraja. zapraszam na herbatke :)

Co kraj to obyczaj inny, tutaj podobno zeby pojsc go gina tez najpierw do rodzinnego....chyba, ze prywatnie. Mam nadzieje, ze sie wykurujesz szybciutko i skutecznie i skoncza sie te "przeboje". Trzymam kciuki. Ja dzis sie krzatam nieprzyjemnie....jakos za nic konkretnego zabrac sie nie moge. I w ogole od kilku dni boli mnie lekko glowa, tylko po jednej stronie.

Oczywiscie :) :D Bardzo mi sie podoba :D

Boze Landrii..jaka Ty jestes fajna! Normalnie przepiekny ten Twoj tekst. chyba go sobie gdzies napisze i bede cieszyc oko, kiedykolwiek bede w potrzebie! :) Katarzynku, widzisz.....potrzebny Ci taki "cep" ? :D :D :D

Kania, nie wiem jak w Polsce ale tutaj wlasnie jak jest stluczka albo cus to sie wypelnia formularz i z tym pozniej do ubezpieczyciela. jak mnie wtedy babka w lipcu w d...wjechala, to sprawa jeszcze nie zostala zamknieta!tyle to trwa.... W zeszlym tygodniu mialam wizyte u lekarza sadowego i teraz czekam na zakonczenie. Rano dzwoni do mnie moj, ze z poczty dzwonili w sprawie reklamacji....ze sprawdzili i faktycznie mamy racje, no ale prosze reklamacje w Polsce zlozyc, czaicie? Najpierw mowia, ze ok, ze mozna tutaj to zalatwic a teraz do Polski odsylaja. po pierwsze musze w ogole sprawdzic w jakim terminie od nadania mozna skladac reklamacje; po drugie zawracac glowe bratu. Ciagle cos i to przez nie wiem sama, widzimisie poczty, brak kompetencji...? Normalne to to nie jest. Inne takie kwiatki sie dzieja, ale juz sie wkurzac nie chce... A! bylismy wczoraj w kinie na tym film filmie, i przez sekundke, moze 2 przeszlam :D moj rozczarowany, az mine mial :D :D No ale jak tlumaczylam, ze moze wcale mnie nie widac, ze moga wyciac scenki, to nie.... Faceci.....ja bym ich w kosmos puscila i tyle, o!

Milej niedzieli wszystkim :) Mrowka...i jak??????

Kurde, ale mnie oswietlilas :D dopiero teraz spojrzalam na swoj..... jeszcze 8 lat moge byc spokojna :D A niemiecki dowod masz?

Czesc :) wczoraj pojechalam na casting, ale bylo tyle ludziska, ze nie weszlam, prawdopodobnie zorganizuja jeszcze jeden :) Co do pytania Mroweczki, to mysle, ze zwyklemu szaremu czlowiekowi gorzej nie bedzie na pewno. Pozyjemy, zobaczymy. Najwazniejsze, ze B."zszedl ze sceny" :D A Majka....Ty mnie o "te" rzeczy nie pytaj :( Tak taku, dlaczego musisz wyrabiac nowy dowod????? Przeciez nie ma daty waznosci?

Majka...te przygotowania sa najlepsze :) Chociaz ja zalatwaialm wszystko sama i on-line lub telefonicznie :) W jakim miesiacu sie pobieracie?

Landrii :D :D :D Wiesz, ten szary sznurek o nieznanej mi nazwie....bierzesz kawal, robisz petelke , i dajesz podluzne szyszki (przyklejasz)....nie wiem czy je traktowac kolorkiem (sprayami) przed czy po...... naprawde prosta ta ozdoba , ale mi sie bardzo podobala, taka do zawieszenia np. na okno balkonowe :)

Bylam dzis na spacerku, jest tak pieknie, kolorowo, jesiennie :) i ten dywan z lisci :) A Bianca to jest taka "towarzyska", ze sie do kazdego cieszy , do przesady ; dzis tak skakala z radosci do jednej babci, ze sie na grzbiet wywrocila, dobrze, ze miala miekkie wdzinko , bo inaczej to nie wiem.... O swietach jeszcze nie mysle, choc w sklepach juz calkiem swiatecznie :) My jeszcze nie skonczylismy sie urzadzac, wiec raczej nie bede dodatkowo balaganic robiac dekoracje, no jeszcze zobacze. Widzialam w jednym sklepie taka dekoracje z szyszek do powieszenia, byl to dlugi sznurek( taki ziemisty kolor, w domu zawsze taki mialam ) a na nim poprzyklejane szyszki i popsikane jakims kolorkiem, fajnie to wygladalo, taka prosta dekoracja i 18e :) az mi szczeka opadla :) Ide nakrywac do kolacji, jednak rybki nie dostalam ...

Landrynko, to chyba powtorka programu Maklowicza z Turynu, co? Ogladalam ten odcinek chyba 2 niedziele temu :) I dzwonilam do mamy, zeby tez ogladala :) No widzisz, mamy tyle pysznosci.....wiec sie nie dziwcie ze mi dupsko rosnie :D Pokazywali wlasnie "targ", na ktory od czasu do czasu jezdzimy :) Maja tam wszystko i w przystepnych cenach :) A ten makaron, ktory gotowal to taki makaron swiezy, jajeczny, dlatego tak krociutko sie go gotuje, a ten sos to przyznam dziwo, jadlam wiele rzeczy, ale o takim sosie nie slyszalam :) Kuruj sie kochana, Tak tak tez :) Ja wlasnie sie wyszykowalam i jade po kawe i jakas rybke na kolacje :)

Witam witam :) Maju, wpadaj tutaj kiedykolwiek i przy jakimkolwiek humorku! Wiadomo, ze w zyciu raz jest gorzej , raz lepiej, ale my jestesmy zawsze, dla Ciebie rowniez :) Za mna fajny weekend :) W sobote byla imprezka urodzinowa kolezanki, juz dawno sie tak nie bawilam :) W ogole to wyladowalismy na urodzinach z nasza mala :D Landrynus, nie widzialam zadnej machajacej mi blondyneczki, no! A! no na meczu to ja mialabym jeden kolorek mniej na policzku, nie sadzisz? ;) A wczoraj zaliczylam "zwiedzanie" nowego stadionu Juventusa :D To pierwszys w historii Wloch stadion, ktorego wlascicielem jest druzyna :) Maja tam restauracje, bary, sale konferencyjne, a nawet centrum handlowe! Cala wizyta trwala 1h20min..z przewodnikiem :D Dziwna sprawa, ale ten moj tak chcial to zobaczyc, ze pojechalismy. Dobra, stawiam kawe :)

Wow Landrii!!!!! No to koniecznie musze zasiasc przed tv i uwaznie Ciebie wygladac ;) Baw sie dobrze i duzo machaj :)

Ciao ciao! Kurde, mialam dzis taki sen, ktory nie zapowiada nic dobrego :( Snily mi sie zeby i to czarne, gorna szczeke mialam czarna, nie wiem czy to zeby byly czarne czy to byl ich brak :( A feee... Landrii..zgadzam sie calkowicie :) To nie brak wspolnych tematow, to po prostu nieumiejetnosc komunikowania sie z innymi i tyle. Ja na jutro musze szykowac cos fajnego do ubrania...w sumie to musze cos kupic, bo nie mam nic... No i jakis prezent... Kto bedzie dzis wieczorkiem ogladac mecz ? :) A...Blingus, jak tam?

Hahahahaha :) strasznie malomowna jest i tyle :) Jak moja siostra byla u nas to sama widziala ta sytuacje :) A tesciowa ma tak z wszystkimi, na niejednej imprezce bylysmy razem i sytuacja jest zawsze ta sama :) Kiedys myslalam, ze jestem malomowna, ale jak poznalam tesciowa to juz sie za taka nie uwazam ;) Ale widzicie, ja nie mam zadnej przyjemnosci jej odwiedzac, odwiedziny tesciow u nas tylko jak jest moj maz, bo inaczej nerwy mi wysiadaja, szczegolnie ze te wizyty nie sa "na kawke" ale wleka sie i wleka....a ile ja moge "paplac" o pogodzie, dupie maryny :D czy wiecznie zagadywac ... No to sie wygadalam :) Blingus, co z Toba ? wpadaj , bo sie martwie!

No mnie to krepuje Landrii... A Ty bys chciala siedziec z tesciowa i tak sie na siebie patrzec? Dobra, ja ja zagaduje, ale ile mozna?????