Julii

Ja wlasnie wrocilam z malych zakupow dla moich zwierzatek :) Pochodzilam po sklepach z ciuszkami, ale nic nie wpadlo mi w oko. Przykro mi, ze marzniecie, a ja tutaj zdycham . Na naszej stacyjce pogodowej pokazuje mi 51 stopni :D :D :D oczywiscie sensor jest na sloncu :)

Ciauuuu :D Katarzynku, jeszcze sie nie znalazly, ale moj m jedzie dzis na inspekcje do tesciow, ma wrocic z kartonami :P Na szczescie jest jeszcze ladnie, wiec w sukience moge wyjsc. Narobilas mi ochoty na ozdoby swiateczne, Landrii :) Tyle, ze mam tu tak malo miesca, ze chyba sobie ta choinke w tym roku na suficie powiesze :P Pozyjemy, zobaczymy.... No i musze sie pochwalisc, ze wstalam dzis wczesniej.....powoli powoli i naucze sie wstawac o 9 :) Mam w planach wypad do centrum ogrodniczo-zoologicznego :) , na razie make up :)

No bo ja taka delikatna istotka, wiec i jezyka delikatnie uzylam :)

No ladnie ladnie, Landrii... Mam to po babci, no! :P Wstretne plotkary!

Hello, widze, ze w koncu jesien nastala :) Tak dlugo na nia czekalam, a teraz biedna siedze bez ciuchow. Nie moge znalezc moich jedynych dwoch kartonow z ciuchami! W domu ich nie ma, w piwnicy tez, w garazu niby tez, ale przeciez nie przepadly. No to mam same skape topy, sukienki i lekkie 3/4 spodnie, z dlugim rekawkiem mam lekki narekawnik :P Nawet jeansow nie mam. Ciekawe kiedy to wszystko znajde. Strasznie dlugo spie ostatnio, chyba bede sobie nastawiala budzik. Milego!

Ale szalejecie dziewczyny! Mi by sie tez przydalo takie zakupowe szalenstwo! Tyle, ze skoro wciaz lato to chodze w tym co mam, jak sie zrobi chlodniej to wtedy sie wybiore na jakis shopping. Z ta cysta to tak mi lekarz doradzil, mowi, ze czasami same tez sie wchlaniaja....Oby.... Jak by sie powiekszala albo bolala to sie odciaga plyn, ktorym sa wypelnione, jakas taka galaretka podobno... I ze dwa takiego zabiegi bylyby potrzebne. No ale jak moge czekac to czekam, do klucia mi sie nigdy nie spieszylo. A Ty Blingus to sie odzywiaj porzadnie, bo jeszcze anemii sie nabawisz... Jasa...a jestes w Londynie czy w Polsce?

No nie, tutaj cieplo tylko wszystko lata w powietrzu :)

U mnie pizdzi, ze az strach. Ja bylam wczoraj u lekarza, bo od jakiegos czasu mam taka gulke na dloni, tuz przy nadgarstku,wyglada jak wystajaca kosc, okazalo sie ze to cysta. na razie nic z tym nie zrobie- poki za bardzo nie boli/przeszkadza.

hahahahhhahahahah...... no ladnie ladnie!!!!!! tylko tak, zeby kac jutro byl!!!!!!! ;)

Blingus, a co Ci dolega??????

Landrii, jak Mrowka napisala- fervex i bedzie ok :) Ja ze swojej strony przesylam slonce i ciepelko :) Tutaj wciaz goraco, mamy 28 stopni. W ciagu dnia prawie nic nie robie, dopiero poznym popoludniem zabieram sie za zrobienie czegokolwiek. W ogole to w Polsce zapomnialam kilku rzeczy, zostawilam siatke z butami, w tym jedne zimowe- ale macham na to, i rolke tapety, ktora kazalam sobie wyslac do Wloch. I wiecie, ze od 15 wrzesnia jeszcze nie doszla? Sprawdzalam na stronie poczty i niby 19 juz byla w Mediolanie..... Kurde, zla jestem jak nie wiem. Oczywiscie pojdziemy sie dowiedziec na poczte u nas, ale juz sie boje, ze niestety przepadla :) Ta rolka kosztowala niecale 80zl plus 82 przesylki :( Dobrze, ze butow nie kazalam jeszcze zapakowac.

Hej, troszke sie zapedzilas, Maju :) bo jeszcz na tym planie nogi nie postawilam, jak dobrze pojdzie to w listopadzie. Jestem ciekawa czy beda wtedy jakies sceny z Penelope :D chcialabym, chciala :D Przykro mi, ze z praca nie wyszlo....ale chyba nie taka super ta praca, zebys rozpaczala. Wkrotce zalapiesz lepsza, zobaczysz ;) Trzymam kciuki :) Landrii....kwiecie nasz kwitnacy! Widac, ze weekend udany, no i pogoda marzenie. Kiedys bylam w Polanicy, jakies 15 albo i wiecej lat temu :D Ale sie stara robie, fuuuu! A co z Mrowka? nie odzywa sie od kilku dni, co do niej niepodobne :(

Popatrzcie, co znalazlam :) http://www.pudelek.pl/artykul/35143/postarzona_penelope_cruz/ bylam na castingu do tego filmu :)

No kania, chociaz Ty rozumiesz moj bol ;) No a ciasto slodkie sila rzeczy musi byc- krem slodki, dzem i jeszcze polewa :) Zjesz kawalek i masz dosc, przynajmniej na dluzej starczy ;) A o pieskach to dosc duzo czytam ostatnio i nie wiedzialam, ze tyle tych roznych dolegliwosci.... Kiedys mielismy kundelka i jakos nikt sie niczym n ie przejmowal, jadl wszystko.....a teraz czytam i to wolno, tego nie wolno.... W Polsce niby zaszczepiony a tu wymyslaja ze jeszcze to i tamto i jeszcze cos by sie przydalo.....nie wiem czy chodzi juz tylko o kase czy co? A twoja psinka to kundelek czy jakis rasowy? czym ja karmisz, ze watrobke ma przetluszczona?

Gdzie Was wywialo? czy tylko ja siedze w domu????? niestety z balkonu mnie wywialo, znowu 30 stopni. Normalnie krotkie pareo sobie zalozylam :D

hello hello :) Stawiam kawusie i sniadanko :) Za oknem w koncu zawialo chlodkiem! Hurra! mamy 22stopnie i w koncu jest czym oddychac! Wczoraj wieczorem zrobilo sie juz tak "swiezo", ze wyszlismy z m na 15 minutowa rundke z pieskiem...normalnie bylam wniebiwzieta :D Wiecie, te nasze sciany to wydawaly sie tak gladkie i super, ze szkoda bylo wydawac kase na jakegos fachowca. Poza tym tyle tutaj sobie licza, ze i tak zastanowilabym sie dziesiec razy. Ide poczytac co sie w swiecie dzieje, na razie ;)

Hello, jakos mi ostatnio tak marudno...Zapal do roboty mi odpadl, bo jak widze, ze tak zle idzie to sila rzeczy musialam przystopowac, zeby nie zwariowac. Bo ja w ogole to nerwus jestem, i jak widze te platy odchodzace od scian i inne takie tam, to normalnie szalu dostaje. Do tego przeszkadza mi ten upal, bo ledwo cos porobie to zaraz spocona jak swinia jestem i oddechu mi brak :( Wciaz spimy na materacach, i teraz mi jeszcze plecy zaczynaja bolec, i jak tu byc w dobrym humorze? Fajowo Landrii, ze robisz sobie wypad do Taktaczki! I odetchniesz sobie od swojego otoczenia, i cos nowego zobaczysz, i z Taktaczka sie poznacie... :D

hej, ja sie niedawno przebudzilam z drzemki :( Nie chce mi sie wiele w domu robic, to sie obijam i juz wole pospac niz ze szmata czy walkiem zasuwac, obrzydlo mi to i tyle. Jest wciaz cieplo, za cieplo dla mnie..... 32 stopnie, spojrzalam na term. jak zaleglam z ksiazka. Nawet z pieskiem nie chce sie w tej duchocie spacerowac. Jakie to lato dlugie w tym roku! Na balkonie tez mi za cieplo :D jedynie wieczorami jest mi dobrze, wychodze na balkon i oddycham swieze i chlodne powietrze! Smaka mi Mroweczka narobila tymi golabkami! Juz od kilku tygodni planuje, ze jak tylko bede miala kuchnie w calosci i gaz to zabieram sie za ich gotowanie. Tyle, ze ja najlepiej lubie w wersji mojej mamy- bez ryzu, w sosie wlasnym. I te golabki przed gotowaniem obsmaza sie po kolei na patelni, wtedy sosik jest pyszniutki, mmm. Z ciast planuje sernik, kupilam wiaderko twarogu w Polsce i czeka.... chcialam zrobic pierwszy raz ten z rosa, czy lezka ...jadlam u kolezanki i bylam zachwycona :) Moje wlosy sa tez do farbowania, ale do Pl mam za daleko :P milego...

U mnie tez pogoda cuuuuuudddddddo :P Chyba wystawie soobie lezak i sie walne z ksiazka :) Co do muzulmanow, to swego czasu sie ksiazek naczytalam.... i tez jestem na "nie", zbyt kolosalne roznice kulturowe, jak dla mnie. Ale kazdy ma prawo do wlasnego wyboru i ten trzeba uszanowac. Poza tym nie zawsze "spiewka" tak samo sie konczy :) Czasy i ludzie sie tak zmieniaja, ze niejedno moze zadziwic ;) Wiec Blingus, ciesz sie miloscia, tylko nie oslepnij ;) Buzka!

Hej, Alez o nic nowego, tylko jak ja tak sie morduje z tymi scianami to go najnormalniej w swiecie przeklinam i tyle ;) W piatek dzwonil tata mojego, oczywiscie z pytaniem jak nam idzie, to moj m mu delikatnie dopierdzielil...i w sobote rano juz pomagal skrecac kuchnie, a wczoraj to przyjechali rodzice razem i dalej pomagali, a robic naprawde jest co. Pokoj dzienny jest juz prawie gotowy na wstawienie mebli. Tylko sie jeszcze musialam wk....bo odklejam tasme i szla razem z farba....wiec to jest do zrobienia jeszcze raz (bialy pasek tuz pod sufitem), w sypialni zrobilo sie to samo :( Dzis na spokojnie zajme sie drobiazgami, musze troche odsapnac ;) Teraz kawa, zapraszam :)

Co tu tak pusto? Robie przerwy, zeby poczytac co u Was , a tu totalny przeciag :(

Tak tak, a nie popijalas czegos mocniejszego? ;) Kiedy wyruszasz w droge? Co do misiakow i innych takich tam slodzen, to mnie to nie dotyczy. Nigdy za takimi rzeczami nie przepadalam i tak juz pewnie zostanie :) Landrii..kiedy beda fotki????? Mrowka....jak samopoczucie? Blingus Ty nasz golabku zakochany :) Maja.....odezwali sie???????????????' Nie pisze co porabiam, bo wiadomo. Pozdro!!!!!

Hej laski, ja dalej walcze. Im wiecej zrobie, tym mniej bedzie do zrobienia :D Ale chcialabym miec juz chociaz malowanie za soba. Potem bedzie trzeba poprzywozic meble i cala graciarnie, nie wiem czy do konca miesiaca damy rade. Piesek czuje sie bardzo dobrze, tylko zal mi , ze siedzi w tym pyle i brudzie. Nie ma "swojego" miejsca, bo co chwile wszystko sie przestawia....dlatego rowniez ze wzgledu na nia chce to jak najszybciej skonczyc . Pod blokiem mamy troche zieleni, jak ona sie cieszy! tak biega i sie cieszy, ze w tej trawce wyglada jak by skakal zajaczek :) No i mi sie tutaj tez podoba, wszystko jest na plus, otoczenie, swiatlo, slonce mam od rana na jednym balkonie, po poludniu rowniez na drugim ( w poprzednim mieszkaniu mialam ok.17 dopiero), jest maly market i kilka sklepikow, mam jedna kolezanke, do ktorej mam 5 minut pieszo.... Jedyny minus to wysokosc czynszu, ale cos za cos ;) No wlasnie Mroweczko, ja tez chcialam zapytac co to za dolegliwosci???? pamietam, ze bylas w szpitalu, jak bylam w Polsce...myslalam, ze problem rozwiazany... Landrii.....fotki fotki prosimy! Tak taku, Ty masz faktycznie energii jak nigdy! A ten wyjazd to "wycieczka" czy jakies sprawy sluzbowe twojego F? Wiesz juz gdzie zahaczycie? Maju...trzymam kciuki! Kania, Katarzynek,Bling, Jasa, Sylvik...i cala reszta

Ja mam kurcze dzisiaj dzien na "nie". Wylatuje mi wszystko z lap, nawet pojemnik z farba i walkami mi spadl na nogi i bylam cala uswiniona. Powiedzialam, ze dzisiaj nie maluje i mam wszystko w d... Znowu mnie kurwica wziela na mojego m rodzicow, bo kurde siedza w domu i znosza jaja, ale zeby nam pomoc to nie, to samo jego brat, nie pracuje, spi do samego poludnia, wszystko ma pod nos podane, a sam palcem nie ruszy. A ja kurde musze przygotowywac sciany, malowac, sprzatac, poprawiac, jak jakis facet normalnie. Nie pisze jak ja wygladam, rece mam do reanimacji, stopy jak chlop co z pola wraca, i jeszcze teraz humor mam do d. Z ksiazka dzis posiedze, zimne piwko z sokiem wypije i tylko czas strace :(

Ah, taktaczka pewnie u dentysty byla ;) A Ty Mrowko, znowu na jakiejs diecie?????? Ile schudlas? Ja sie wezme za siebie jak tylko skonczymy mieszkanie. Wcianam teraz same pieczywo i cos do tego i absolutnie mi to figurze nie sluzy. wczoraj kupilismy lodowke, przywiezli mi ja, ale musze zaczekac z wlaczeniem jej. A na gaz podobno sie czeka 2 tygodnie. Ale potem zaszaleje z gotowaniem :) W ogole to nie idzie nam malowanie, sciany sa nowka, a farba jak nie kryje tak nie kryje. Sufity sa the best, plamiste jak nie wiem co. A teraz maluje jedna sciane juz 3 raz...Farby sa sprawdzone, sciany zagruntowane...buuuu???? A lato jak trzyma tak trzyma, normalnie chlod mi sie marzy ;)