Julii

Zapraszam na popoludniowa kawke :) Niedawno wrocilam z zakupow, kupilam buciki ze swiatelkami dla chrzesniaka,t-shirty, bluze dla mojego m i troche spozywki.Dla siebie nic, ale niewazne, ciesze sie z tych bucikow. Teraz odpoczynek i zabieram sie za dalsze pakowanie.

Ciauuuu :D Landrii..no witaj :) Widzialam duzy bank :P :D :D A tak serio, to bylam niecala godzinke i wrocilam do "domu". dzis wybieram sie na jakies zakupki :) Moze czas powrocic do balsamu brazujacego? Ja ostatnio kupilam sobie butle 400ml i w razie potrzeby mam ;)

eh, ide sobie.... wypoczywajcie leniuszki :)

Maju, mnie tez czeka mycie okien...ale wciaz przekladam na jutro :P Dzis chyba skocze do Turynu, mam do odebrania kaske :) I zakupy w planach :)

hello hello, ja nie spie :) kawke pije :P Myslalam, ze juz wrocilas do domku, Landrii :)

Hello, u mnie ostatnio nawet slonecznie i goraco. Szkoda, ze teraz tyle pracy, ze nawet do acquaparku juz nie damy rady wyskoczyc. Oby byla pogoda w Polsce nad morzem, to nadrobimy to na plazy :) W sobote bylam na castingu, byl normalnie szal cial, tyle ludzi....Mimo tego, ze przyjechalam tuz przed koncem i nie bylo juz wolnych numerkow, to kazali mi zostac, bo okazalo sie ze wlasnie szukaja dziewczyn o dlugich i jasnych wlosach i niebieskich oczach :) No i w ogole wyczytalam, ze glowna bohaterka tego filmu ma byc Penelope Cruz :) He, nawet gdyby to pewnie i tak jej nie zobacze ;) Kania...glosik oddany rowniez z mojej strony. Zdjecia bardzo ladne i nie wiedzialam, na ktore oddac glos :) Blingus, czyli jednak ze smarkata? :) Mieszkanko jest urzadzone? Landrynus, a co Ty porabiasz? Mroweczko, Taktaczko, Maju

Landrii...jak tam dzis sytuacja z mezem? kania... podsylam slonca promyczki :) Ja sie juz ledwo po domu poruszam, wszedzie kartony, szafki...wyslalam mojego m z czescia kartonow do tesciow :) Mi taki burdel na psychike zle dziala i jestem nerwowa . W przyszla sobote planujemy zrobic definitywny wyjazd z wszystkim, potem tydzien jakos pozyjemy tutaj lbo u tesciow i wyjazd do Polski! :D Milego dnia babeczki :*

Ciauuuu :D A co tu takie pustki? Myslalam, ze poczytam a tu zonk :D Blingus...co u Ciebie? Tak taczko...co dzis porabiasz? Mrowka jak zwykle cos sobie do roboty znalazla ;) Landrii pewnie w ogrodzie buszuje ;) Syvik ma nas kompletnie gdzies :( Maja, Jasa, Katarzynek, Kania, Mala i cala reszte pozdrawiam! Aha....ja dopijam kawusie i czeka mnie dalszy ciag pakowania. Wczoraj bylismy jeszcze raz zobaczyc mieszkanko i wymierzyc i teraz bede sie zastanawiala jak to wszystko pomiescic, bo tam miejsca sa raczej ograniczone :) Jakis programik mi moj znalazl do takich spraw, moze sie pozniej pobawie. Pogoda ladna, moze uda mi sie choc pol godzinki polezec na sloncu :)

Spokojnie Taktaczko, tak jest wszedzie ;) Ja jeszcze nigdy nie widzialam tutaj tak kaprysnego lata jak w tym roku! Wczoraj rano bylo tylko 17 stopni! W ogole to albo pada, albo jest pochmurno, a jak juz zaswieci slonce to mozna sie udusic...Pokrecone to wszystko. Mi to w sumie na reke, bo mam teraz pakowania na kilka dni, planujemy w nastepna sobote zrobic wyjazd z pakunkami. Landrii...naciesz sie tym ogrodem i za mnie ;) Buziaki dla wszystkich!

Mroweczko, najlepszego kochana!

ja wlasnie wrocilam......m.in z pogotowia.....wjechala we mnie babka na rondzie, na szczescie nic sie nie stalo, tylko blotnik do wymiany ...troche mnie szyja i kark bola, wiec podjechalam na pogotowie, i teraz siedze w takim kolnierzu na szyje :) Aha...mieszkanie jest zupelnie puste. Kuchnie mam w sumie nieciekawa, ale moze z czasem ja wymienimy ;) W ogole duzo rzeczy nowych by sie przydalo, ale to z czasem i na spokojnie :)

ja wlasnie wrocilam......m.in z pogotowia.....wjechala we mnie babka na rondzie, na szczescie nic sie nie stalo, tylko blotnik do wymiany ...troche mnie szyja i kark bola, wiec podjechalam na pogotowie, i teraz siedze w takim kolnierzu na szyje :) Aha...mieszkanie jest zupelnie puste. Kuchnie mam w sumie nieciekawa, ale moze z czasem ja wymienimy ;) W ogole duzo rzeczy nowych by sie przydalo, ale to z czasem i na spokojnie :)

ja wlasnie wrocilam......m.in z pogotowia.....wjechala we mnie babka na rondzie, na szczescie nic sie nie stalo, tylko blotnik do wymiany ...troche mnie szyja i kark bola, wiec podjechalam na pogotowie, i teraz siedze w takim kolnierzu na szyje :) Aha...mieszkanie jest zupelnie puste. Kuchnie mam w sumie nieciekawa, ale moze z czasem ja wymienimy ;) W ogole duzo rzeczy nowych by sie przydalo, ale to z czasem i na spokojnie :)

ja wlasnie wrocilam......m.in z pogotowia.....wjechala we mnie babka na rondzie, na szczescie nic sie nie stalo, tylko blotnik do wymiany ...troche mnie szyja i kark bola, wiec podjechalam na pogotowie, i teraz siedze w takim kolnierzu na szyje :) Aha...mieszkanie jest zupelnie puste. Kuchnie mam w sumie nieciekawa, ale moze z czasem ja wymienimy ;) W ogole duzo rzeczy nowych by sie przydalo, ale to z czasem i na spokojnie :)

dzieki kochana :) A co mam wiele opisywac jak je 1 raz widzialam? No ale....nowy blok, mieszkanie nowka.....4 pietro...wchodzi sie od razu do salonu (pokoj dzienny , jak kto woli) z aneksem :D , potem jest maly korytarzyk, sypialnia i 1 maly pokoik...i 2 lazienki :) obie z prysznicem niestety :) i 2 balkony :)

Mieszkanko potwierdzone!!!!!!

Mieszkanko potwierdzone!!!!!!

Ja raczej jej nigdy nie widzialam, ale przy okazji jakichs zakupow zobacze. Mi ostatnio kolezanka zafarbowala farba Nutrisse z Garniera i zalapala o wiele lepiej niz wszystkie z L'oreala. Tyle, ze juz po 2 myciach widze kolorku coraz mniej. sama juz nie wiem czy to wina farb, czy taka "uroda" mojego wlosa ;)

Dzien dobry :) Kawka podana :)

Latanie bez obcasa mam obcykane dzieki filmowi :D Serio, tej aktorce sie obcas zlamal, wiec chodzenie z jednym juz wytrenowalam :D W domu to w klapkach chodze, ale te mozna zgubic.... Nie mam juz kartonow, wiec siedze i czekam na jakas dostawe ;) No i otworzylam sobie zimne czerwone piwko...na rozluznienie ;)

Akurat tu gdzie mieszkam to nie....Raz na kilka lat sie cos takiego zdarza. Ostatnie, ktore pamietam to chyba w 2004....w nocy. Oby sie na tym skonczylo, bo wyczytalam, ze jeszcze moze zatrzasc... Siedze sobie w adidasach....

Smiej sie smiej ;) U mojego m. w pracy tez zrobili ewakuacje! A kurde komorki do tej pory nie dzialaja.... Jutro powinnismy miec 100% odpwiedz o mieszkanie, wtedy Ci wszystko opisze.

Dzewczyny, u mnie bylo lekkie trzesienie ziemi! ubralam buty i wybieglam z domu, kilka sasiadow zrobilo to samo...po ok.30 min. wrocilismy do domow :-S Leb mnie boli niemilosiernie...

Czesc, mnie zadziwia psychika ludzka, jest tak nieobliczalna, ze przeraza. Wystarczy spojrzec w przeszlosc.... na to, co w okol wciaz sie dzieje... Wczoraj zaczelam pakowac pierwsze kartony :) Powoli pokoj dzienny zamienia sie w magazyn ;) Ale im wiecej teraz porobie, tym latwiej i szybciej nam pojdzie "przeprowadzka". Takie lato w tym roku nieciekawe, ze tylko raz udalo sie nam wyskoczyc do acquaparku....w weekend znowu planowalismy i nic, slonca nie bylo. Dziwny jest ten swiat, wszystko sie zmienia. Mrowko, fotki swietne na blogu, wstaw je jeszcze na fb :) Milego dnia babeczki :)

A co ma @ do wyjazdu? bo nie kumam? Ja tez bym pojechala, nawet za godzine :P