Julii

Ale jestescie ciekawskie ;) Placa naprawde niewiele...statysci dostaja jakies 70 e za dzien, bez wzgledu na ilosc godzin. Czasami jest to 8h, czasami 3... Wczoraj np. jedna grupa w ogole nie weszla na plan, ale musieli siedziec caly dzien...no ale najwazniejsze, ze mimo wszystko placa. No i wiekszosc ludzi robi to z ciekawosci, dla przygody ;)

Czesc, to ja Wam tak szybciutko opisze :) Mialam wypchana walizke, plecak na plecach, i 2 torebki na ramieniu. Jechalam z nawigatorem i sie zgubilam, dobrze ze m. mnie telefonicznie pokierowal, wiec ok. Ide na wielki plac w Turynie, w umowione miejsce, rozgladam sie a tam full policji, jakas wielka grupa ludzi, wiec sie zblizam i szukam jakiejs znajomej twarzy, obladowana jak wielblad. W koncu podeszlam do jednego policjanta i pytam sie czy to tutaj kreca film :D A on mi, ze tutaj jest jakas manifestacja i czekaja na jakiegos polityka, wiec zonk... No nic, kilka metrow dalej znalazlam nasza grupke i sie zaczelo. Kostiumolozki byly chyba ze 3 i wybralymy letnia sukienke , bardzo kolorowa. Troche marudzily na moje buty na obcasach, no ale przeszlo. Torbe mam wielka, szmaciana, typowo letnia. Okulary przeciwsloneczne na glowie. I tak mam wygladac przez wszystkie dni krecenia, czyli 5, zaden szczegol nie moze byc pominiety. Scena byla krecona w jednym palacu, w ktorym miesci sie muzeum. Jestesmy grupa turystow :) Poznalam dwoch glownych aktorow, ktorzy sa rowniez rezyserami tego filmu, aktorke szwedzkiego pochodzenia i mase tych ludzi, ktorzy pracuja przy produkcji. Dla mnie to bylo wszystko nowe, nie mialam pojecia ile osob pracuje nad taka jedna scenka, ktora kreci sie caly dzien, powtarza ponad 100 razy....a wyjdzie z tego moze 5 minut filmu :) Ogolnie jestem bardzo zadowolona. Kolejna data dopiero 21. Milego dnia dziewczyny.

Dobra....moze mnie zle zrozumialyscie. Ja mam wziac ze soba troche ciuchow i razem z ta kostiumistka wybrac to co zaloze . W reklamowe mam te ciuchy upychac czy w nieduza walizeczke, przynajmniej pomiete nie bedzie jakby cos psu z gardla wyjete :P

A mnie chyba jakis glupi stres dopadl... :( Bylam na zakupach, przy okazji pobuszowalam po sklepach, bo chcialam cos kolorowego kupic, jakas bluzeczke, a nic mi sie nie podobalo. Lato sie dopiero co zaczyna, nie mam jeszcze za wiele w szafie, i kurde nie wiem co wybrac, bo nie ma co...W szortach to w ogole zadnych nie chodze, mam 2 pary czarnych spodni letnich (3/4) , te wezme i ze 3-4 bluzeczki i moze jedna kolorowa sukienke i tyle. Plaskich butow tez nie posiadam, wiec wezme te co mam, bo co? mam adidasy, ale w tych tylko i wylacznie biegam. Bede turystka na obcasach i tyle. Bo im wiecej mysle, tym wiecej widze problemow i sie zamartwiam. Kapelusza tez nie mam. I jeszcze ta pogoda do dupy... No i w takich chwilach brakuje mi siostry albo jakiejs kumpeli, ktorej moglabym pomarudzic. Faceci nie wszystko pojmuja.

Kurcze, dzwonila do mnie kostiumistka i mam wziac jakies ciuchy, bo kurcze jestem statystka-turystka, takze ciuszki i buty typowe dla turystow. I co ja mam wziac, jak szafe mam uboga??????

Hej lasencje, Oj posiedzialabym w Twoim ogrodku Tak taku :) u mnie dalej pada i juz mnie to denerwuje...wstac sie normalnie nie chce! wczoraj bylo w miare ladnie to siedzialam w chacie i 3 pralki obrocilam, dobrze ze prawie wszystko wyschlo, zostawilam 3 rzeczy , ktore niech sie teraz kisza w tym deszczu. Kurde, chyba caly czerwiec taki bedzie. I co ja mam mowic?????? Na kawke zapraszam i tyle. A! No i wesolo bylo wczoraj wieczorkiem ;) Tak Tak, Bling, Landrii

Ja juz tez kota dostaje bez warzyw. Ale dzisiaj chyba oleje sprawe i zjem mizerie albo pomidorki . Ostatnio wszystko na cieplo- ziemniaczki pieczone, marchewka, nawet pomidorki robilam w piekarniku, wczoraj byla cykoria z patelni z sosem sojowym ( ku mojemu zdziwnieniu byla b.dobra). Robie dzis dzien prania, przez te deszcze nie pralam i sie nazbieralo. Narazie nie pada, wiec korzystam.

Oj Katarzynku, nie kracz tak od razu. Maju, gratuluje! !!!!! I uwazaj na drogach! Tak taku... wow, kapeil w morzu o tej porze? woda byla lodowata, co? no ale troche szalenstwa dobrze robi :) Landrii, fajnie, ze twoje grylowanie :D :D :D udane :) Blingus, bylas na polowach? Za mna weekend deszczowy, wiec szalenstw nie bylo :P Jedynie zakupowy, bo kupilsmy nowy tv :) Milego dnia babeczki!

W sumie to nie bardzo, wiem tylko, ze to film z udzialem dwoch znanych tu komikow. Pewnie bedzie to jakas komedyjka, ale jest mi wszystko jedno, oby tylko sie udalo jak powinno i by sie cos wreszcie w moim zyciu ruszylo :) dajcie troche slonka, bo ta szarosc nie jest taka fajna, ale przynajmniej padac przestalo. Ja w ogole to powinnam uwazac ze sloncem, przede wszystkim opalajac twarz, ale z wysokimi filtrami i niedlugo to sobie pozwole :) A na fahowy pedicure to sie wybiore w Polsce :)

Dziewczyny!!!!!! Zadzwonila do mnie babka z ostatniego castingu! Prawdopodobnie bede "potrzebna" 5 dni w czerwcu :) Zdalam sobie sprawe, ze juz nie pamietam ostatniej tak milej wiadomosci!

Gdzie to slonce, bo u mnie dalszy ciag deszczu? Z checia bym sie troszke wygrzala, bo zrobilo sie zimno w mieszkaniu...az pizamke musialam wczoraj zalozyc :D Moje pazurki u stop sa praktycznie zawsze czerwone, to taki moj "must". dwa razy zrobilam wyjatek na zelowy french, ale czerwien dominuje i to od dobrych 10-ciu lat :) uciekam cos porobic, bo marzne bez ruchu ;) Milego dnia!

Mrowka..jak wizyta u dentysty? Tak tak..udanego wieczorku :) Landrii, Sylvik, Jasa, Maja, Katarzynku, Blingus, Kania Zakupy zrobione, troszke posprzatane ... I jak leje tak leje.

Czesc Swintuszki ;) widze ze z moja orientacja w trasie nie jest gorzej niz z Wasza ;) Ja sie namietnie gubie, jak gdzies dalej jade to tylko z nawigacja, ale potrafie zakrecic sie i w moim miescie :) Czasami az mi zal zawracac glowe mezowi, zeby mnie telefonicznie ratowal, dobrze, ze on ma tyyyylllle cierpliwosci :) U mnie pada, w nocy tak lalo, ze az mi to we snie przeszkadzalo i do 4 sie wiercilam. A rano, po wyjsciu m, wyczolgalam sie z lozka, bo juz mi sie z tym snem walczyc nie chcialo. No ale lepiej, po co spac do 10? Teraz kawa i w planach zakupy. Jutro swieto narodowe, moj ma wolne, a w lodowce totalne pustki. Ale szaro w domu, ble! Milego dnia i slonca wszystkim zycze :)

Fajny poczatek dnia, Tak taku :) Tutaj pada i jest szaro. Poki co to siedze w majtkach i spodniach, bo chlodno sie zrobilo :P a liczylam tylko na spodniczke :D A z mieszkaniem to chodzi o to, ze jesli bedzie to nowsze budownictwo, to jest szansa na to, ze w srodku bedzie dosc dobrze...lazienka dosc nowa, podlogi itd. a w starym budownictwie to prawie na 100% zastane lazienke taka jak sprzed 30 lat, zimne marmury na podlodze i inne takie tam. A nie mamy zamiaru wkladac grubej w remont czegos, co nie jest nasze... Milego dnia dziewczyny!

Ladna ta bielizna, Bling. Z biustem to mam podobnie jak Landrii....siostra, mama, babcia ...wszystkie biusciaste, a ja taka owieczka mala :P nie wiem skad te wybryki natury. A ja myslalam, ze bez majtek to sie paraduje jutro..... musze sprawdzic. Wypowiedzenie zostalo "powiedziane". Teraz prosze o szczescie w poszukiwaniu nowego mieszkanka. Mrowko, no u nas dosc trudno, bo wszystko stare...malo kto cos remontuje, odnawia, wiekszosc to przez cale zycie ma tak samo w domu i nic sie niepotrzebnie nie robi. A ja mam sie w domu dobrze czuc i na niektore rzeczy jestem wyczulona.... W nowszych budownictwach raczej wszystko na sprzedaz, o wynajem berdzo trudno. Ale jestem zadowolona, ze ten duzy krok, jakim jest wypowiedzenie, zrobilismy.... A! jednak pije winko....

Oj, bedzie bitwa :D Ja sie szykuje i zmykam na ta rozmowe, nie lubie takich spraw, ale coz. Landrii.....TY....... wiem, wiem kochana, ale bylas pierwsza z watpliwosciami :P No ale wiem cukiereczku, ze jestes kochana i juz mi lozko szykujesz :P Po powrocie stawiam sobie szklaneczke martini i kaze sie masowac :P Ale plany :P

He he, tak taku, ja wlasnie widzialam, ze to Ty napisalas, a dziewczyny jako Landrii Cie "odczytaly" :D Ja sie dzis ruszam jak mucha w smole i za nic sie zabrac nie moge, dopiero teraz sie wzielam za malowanie oka ;) Brak slonca i tak jakos duszno...moze bedzie burza. Nawet na kolacje nic nie przygotowalam, chyba zrobie na szybko makaron ze swiezymi pomidorkami i bazylia. Ze skorkami pomidory, o. Albo nalesniki...tez szybko. Gdybym miala to nalalabym sobie piekny kielich czerwonego wina :) I w ogole to chcialabym byc dzis pieszczona, masowana....i tak caly wieczor...

Mila jestes Tak taczko i dzieki, ze mi tak zyczysz. Zadowole sie czyms lepszym od tego co mamy :) Jak juz pisalam, mieszkania tutaj sa beznadziejne...ale trzymac kciuki prosze! Poza tym innego wyjscia nie ma niz danie wypowiedzenia (3 miesiace), a w tym czasie szukac innego...bo opcja placenia 2 czynszow n ie wchodz w gre. No i nie moge sie juz doczekac pakowania, przeprowadzki, urzadzania sie :D W niektorych sprawach jestem jak dziecko ;) No i zgadzam sie, ze "male, a cieszy" , i to jest piekne. Buziaki!

No, od razu mi lepiej ! ;) Kurde, u nas pelno warzyw jest sprowadzanych z Hiszpani. W zeszlym tygodniu kupilam 2 kg ogorkow, a skad pochodza to nie mam pojecia, bo nie patrzalam. No ale kilka juz zjadlam i zyje, wiec chyba moge je dalej jesc ;) W sobote kupilam 2 kg pomidorkow koktajlowych, a tych skorki raczej sciagac nie bede. Z gotowych mieszanek salat tez zrezygnuje. A.... kupilam tez hiszpanskie truskawki, ale bylo tak goraco, ze jak po kilku godzinach przyjechalismy do domu to byly czesciowo do wyrzucenia...zjedlismy tylko kilka sztuk, moze to i lepiej. No i jak dla mnie to nie jest fajnie.

Landrii...zamiast mnie na duchu wesprzec, to kraczesz okropnie :( wstreciucha, no. Zwale sie do Ciebie na miesiac, maz pojedzie do rodzicow. Moze byc? A..ja tez chce cos wygrac, najlepiej gruba kase :P

Dzien dobry, musze poczytac o tej epidemii, bo u nas nic nie mowia. A gdzie sie tak dobrze bawilas, Tak taku? U mnie weekend spokojny ;) Maju...gratulacje! wczesniej nie zdazylam ;) No i solenizantki byly....Tak taku i Bling..najlepszego! Landrii...przynajmniej wloski troche zregenerowalas, moim by sie tez przydalo. Ale tak sobie mysle, ze u mojej fryzjerki w Pl takich cudow nie widzialam. Mrowka...Ty masz dobrze z tymi masazami, ja bym mogla caly dzien lezec i byc masowana. Moglabym byc super instrumentem do cwiczen :D Dzis wieczorem idziemy do wlasciciela z wypowiedzeniem mieszkania.... Musimy poszukac innego, bo jak sobie pomysle, ze od pazdziernika bedzie zimnica, to mi sie odechciewa wszystkiego. Wlasiciel jest tez naszym lekarzem. Jak bedzie wszytko wg umowy to do 15 sierpnia bedziemy musieli oddac klucze. Mam nadzieje, ze znajdziemy jakies lepsze mieszkanko. Ofert jak na lekarstwo, ale trzeba miec nadzieje.

Tak mi sie skojarzylo :D

Byla taka straszna burza w nocy, ze momentami az podskakiwalam ze strachu :D trwala i trwala, a rano bylo ciezko ze wstaniem. W Polsce nie pamietam takich burz jak tutaj. Normalnie jak bombardowanie :( Sylvik...przykro mi kochana :( Landrii...zdaj relacje jak po wizycie u fryzjera ;) Ja buty tez zawsze oceniam jak sa juz na nodze, inaczej je widze .. Z ta klamerka to dosc zoobowiazujace, ale pewnie jakas sukieneczke w szafie wyszukasz :) Ja mialam kiedys czerwone letnie buciki, wynosilam je sporo, ale nie byly strojne, tylko takie bardziej codzienne. Tak taczku, Kaska ma z Toba dobrze :) jak do 24 w jej wieku to siara to niech wcale nie idzie ;)

O moj Boze, Bling!!!!!!!!!! pucki to moze ja mialam, ale zeby az dlonie i palce????? :D :D :D niezle jaja :D :D Wiecie, bylam dzis na kolejnym castingu :D potem na szybkich zakupach i niedawno wrocilam. A wieczorem idziemy na prezentacje jakies nowej plyty, moj szwagier gra na gitarze w tym zespole co ta cd wydaje :D Takze krotki odpoczynek, kolacja i znowu w droge. No i Katarzynku dziekuje :D W ogole to wszystkie jestescie kochane i sliczne i tyle A gdzie ta nasza Sylvik????????????

Kochane jestescie Jakos sie z lozka nie moglam wydostac, humor mam jakis taki nijaki od wczoraj. Wlanczam komp, a tu takie mile komentarze, dziekuje Wam bardzo :) Landrii.... poznalismy sie w Polsce :) Taktaczko, ja moze i mam talie osy, ale za to dolna czesc ciala wszystko nadrabia. Teraz kawka i musze pomyslec co dalej :) Buziaki!