Julii

Rukola :-) to typ salaty :-) Dosc specyficzna w smaku :-)

Od wczoraj biore magnez z witaminami, a rumianek tez pije :-) Landrii....tutaj wlasnie pija go litrami na uspokojenie :-) Tez na poczatku mnie to dziwilo, bo u nas (w Polsce) to wlasnie melisa albo lipa na uspokojenie, a tu rumianek. W sklepach, markatach rumianku full....a innej herbaty jak na lekarstwo :-D Ostatnio mialam herbatke rumiankowo-koperkowa (koper wloski), a teraz kupilam sobie rumianek z wanilia i miodem :-) Spalam troche lepiej, zjadlam lekka kolacje, wiec to tez pewnie pomoglo. Zrobilam kolorowa salatke z piersia, zdrowo i lekko :-D Mrowka....czy to maja byc salatki na jakas specjalna okazje? Bardzo dobra i ladnie wygladajaca jest grecka, pewnie znasz....Ja robie tak: salata (moze byc lodowa), czastki pomidora, ogorek swiezy, paseczki papryki, czerwona cebula w piorka, ser feta i oliwki. Przed podaniem polac sosem, robisz sama z oliwy, octu winnego i przypraw, albo daje sos knorra (mieszam z oliwa). Inna to taka z selera naciowego, z piersia kurczaka i orzechami wloskimi. Piers kroisz w paski ( sol i pieprz), podsmazasz na odrobinie oliwy , potem kroisz , dajesz pokrojone lodygi selera, dajesz orzechy wloskie i calosc polewasz sosem z oliwy i cytryny . jest baaardddzo smaczna. Rucola, male platki jablka, platki parmezanu, orzechy wloskie.....I to rowniez przezd podaniem lekko polac oliwa+ cytryna :-) Z kielkami przychodzi mi do glowy jedna, ktora robilam: kolorowa papryka w kosteczke, ser zolty w kosteczke, kielki i do tego podaje sie osobno sos czosnkowy.... Napisz na jaka to okazje...

Czesc :-) Kania...Tobie czesto sie tak "szczesci", nie? Wczoraj powitala nas wiosna, ale u mnie jak na razie bez slonca. jest jakies 13, 14 stopni... W sobote bylo cieplej, polazilismy sobie po bazarkach, kupilam sobie mala czarna torebeczke i ksiazke. Widzialam super butki, ale byl ostatni za maly rozmiar....w sobote pojedziemy wczesniej, moze zlapie jakas okazje :-D Ostatnio zle sypiam, mam koszmary, budze sie spocona albo drze z zimna, jakies schizy normalnie... To mnie cos w nocy zaboli, kluje, itd. Przesilenie wiosenne czy co? Moze to przez nerwy? Robie sobie ostatnio rumianek przed snem, ale jak widac wcale nie pomaga... Swieta spedze tutaj, troche mnie to doluje, ale co zrobic... Powoli czas zaczac jakies porzadki i wniesc do domu troche swiatecznej i wiosennej atmosfery... Jakies kwiatki w domu i na balkonie... W niedziele przyniose z Kosciola galazki oliwne, taki ich zwyczaj swiecenia palm :-) Katarzynek..dzieki za maila, oby dalej tak fajnie i ciekawie bylo :-) Trzymajcie sie babeczki :-)

Ciaoooooo!!!!!!!!!!!!! Wiosna za oknem......ale slonce i u mnie probuje sie przecisnac przez chmurki ..... nie wiem czy da rade ;-) Wczotraj bylam pobiegac , prawie godzine wytrzymalysmy :-) dzis czuje kazdy miesien, :-) Dzis obchodzi sie tutaj dzien ojca, idziemy do tesciow na kolacje. Ja mam zamiar zrobic czekoladowe brownies a jako prezent kupimy chyba butelke jakiegos lepszego alkoholu, idziemy na latwizne, bo juz tez nie wiemy co wszystkim darowac... Mrowko, zadnego zdjecia nie bedzie, to co mam na glowie to totalny niewypal. Rudawy odrost a reszta na dlugosci taka jak byla.. Belka, udalo sie :-) Super z Ciebie babcia :-) Kubus taki pulchniutki sie zrobil :-D A Bartek to widze bary jak na plywaka przystalo :-D Landrii, mi sie tez marzy cos wiosennego, i nie tylko na dupsko :-) Sylvik...nie pomoge, ja mam tylko orchidee.. No ale tak sobie mysle, ze juz czas wziac sie za sporzatanie balkonu . jakies surfinie trzeba bedzie wsadzic.....A i rzezuszke na Wielkanoc rowniez.... Jestem ostatnio tak malo zorganizowana , ze chyba "fundne" sobie notatnik i bede zapisywala :P

hallo wieczorowa pora :-) Balka...kochana, dziekuje za odzew, choc e-mail nie mial zadnych zalacznikow :-( No ale najwazniejsze, ze masz poprawne adresy :-) Zaczelam zagladac do mojej istotki na Petville, jestesmy sasiadkami :-) Z moimi wlosami to jest tak: kupilam 2 opakowania farby i mialam zamiar nalozyc na calosc.....wyszlo tak, ze nalozylam glownie na odrosty i po kilkukrotnym nalozeniu koloru wyszedl mi kolor rudawy (dobrzez, ze tylko odrost...)...a kolorek ktory kupilam to bardzo jasny blond popielaty z l'oreala. W swietle dziennym wydlglada to brzydko, w sztucznym ciut leiej... Dobrze, ze wiekszosc dnia i tak siedze w domu.... I na dodatek to uczulenie na krem, niby juz ponad dobe go nie uzywam, a ta kaszka jak jest tak jest. Wapna nie mam i raczej juz nie kupie. Kiedys miala wysypke po truskawkach, wyslalam meza do apteki a ten wrocil z pustymi rekoma, bo w aptece go prawie wysmieli....no commment... Co kraj to obyczaj. Jutro mam zamiar pobiegac z kolezanka, wyszukalam sobie czapeczke z daszkiem w razie czego :-) , a w piatek jest tutaj dzien ojca, idziemy do tesciow na kolacje....ciekawe jak to bedzie z wlosami. Do fryzjera na razie nie pojde, nie chce forsowac juz i tak przemeczonych wlosow.... Mala....Ty tak jak ja, wszedzie sie loguje, a potem tylko mam problem z haslami :-) TEraz mam 3 opcje, wiec albo jedno, albo drugie, albo trzecie :-P Tez jestem ciekawa co u Jasy........... Daj znac A Olajde to faktycznie na fb latwiej dorwac ;-) Landrii.....raz cos takiego przezylam, i wiem ile strachu to kosztuje.... Moze faktycznie podejdz do jakiegos lekarza? Ja mam od kilku dni straszne sny i sie zastanawiam czy cos sie za nimi kryje...? Sytuacje sa rozne, ale zawsze uciekam przed kims kto usiluje mnie zabic...i zawsze mi sie udaje...albo sie budze...Ale taki sen to taki sredni wypoczynek....

O kurcze, Mrowka..optymistycznie to nie zabrzmialo......ja wciaz rudawa, a skora glowy mnie na dodatek szczypie. Przejdzie i bedzie dobrze, no nie? Belka...zaraz wysle Ci maila :-) Sylvik....kolor odwazny, szkoda, ze nie zaprezentowalas sie choc czesciowo :-) Landrii...a gdzie Ty sie podziewasz? Kania, Jasa, Mala

Dziekuje dziewczyny za rady W mojej skrzynce nadal pusto :-(

Belka, do mnie nie doszlo, wiec czekam az ktoras z dziewczyn mi podele :-) Wiecie co? Skusilam sie na farbe... Wczoraj zajechalam do marketu, stalam z pol godziny i sie zastanawialam ...No i zaryzykowalam. Moje wlosy sa jakies odporne kurde....Dwa razy nakladalam kolor i sa wciaz rude, czekam az moj wroci z pracy i nalozy mi drugie opakowanie. I musze miec nadzieje, ze zalapie, bo jak nie, to ...nawet nie biore ttej opcji pod uwage. Jeszcze jedno- zmienilam krem w sobote i kurde mam na twarzy jakby kaszke, takie drobniutkie podskorne kuleczki...porazka, mowie wam. Wlasnie zrobilam sobie peeling i maseczke, ciekawe kiedy ta kaszka zniknie, mialyscie cos takiego? Kurde ..i wlosy i twarz..... A w nocy mi sie diably snily, cos okropnego, budzilam sie kilka razy , a ledwo zasypialam znowu sie pojawialy.

Belka......... ja tez protestuje, bo nic nie dostalam :-(

Landrii...troche wyobrazni, Slonko ;-) :D Ze tez ja w swiat musze jechac po 1 pora :-( Ja chce ogrodek!

Dzien dobry Babuszki moje :-) No i u mnie juz lepiej :-) Za oknem rowniez slonecznie, w sercu od razu cieplej i radosniej... Poki pamietam....Blingus...ja mieszkam spory kawalek od Rzymu :-D wiec watpie, ze mnie odwiedzisz, no ale jak cos to czuj sie zaproszona do Turynu :-) Sylvik....fajny pomysl z ta zmiana kolorku, czekam na finalowy kolorek :-) Mnie cos kiedys strzelilo i "farbnelam " sie na marchewke :-D doslownie! Ale bylam wtedy mloda..mialam ok.18 lat.... Nie nosilam dlugo tej rudosci, moja mama mnie nie trwila doslownie, tak samo nie lubi mnie w lokach :-) A Belka podunela fajna propozycje- moze skusisz sie na np. grzywke a la Kleopatra? To by byla zmiana!!!!!!! Ja mam aktualnie tez odrost i musze cos zrobic, tutaj niestety wyrzucam mase kasy u fryzjera, a efekt jest naprawde malo zadowalajacy...moja siostra namawia mnie, zebym sprobowala nalozyc sobie sama farbe ...Tyle, ze ja mam baleyage, wiec zmiana bylaby na jeden kolorek, na pewno jakis jasny , no ale sama nie wiem.... Co o tym myslicie? Ps. wczoraj zaserwowlismy sobie igraszki z miodem , polecam :D :D

Belka :-)

Ferdka..gratulacje! Czyli jutro impreza i oblewamy? ;-) Usmiech Wam wysylam :-) Choc ja nadal nie w sosie...ale to przez to, ze z moim nie gadam... Cholera, ze tez facet jest tak ograniczony i nie wie o co chodzi....albo tak dobrze udaje ... Gdybym byla w Polsce to poszlabym sobie do kogos pogadac , pomarudzic i byloby mi lepiej...a tak siedze w tym domu sama i najlepiej przespalabym ten czas. Co do yorkow to bardzo bym takiego pieska chciala.... Raz nawet w domu kombinowali, zeby mi kupic na urodziny, ale ich powstrzymalam ze wzgledu na to, ze mieszkam tu a nie gdzie indziej i w razie podrozy bylyby problemy. Gdyby nie to, to dwa razy bym sie nie zastanawiala :-)

Ferdka...trzymam kciuki!

Humor do bani.... Poryczalam dzis sobie i zasnelam....spalam dobre 3 godziny! Do tego nie gadam z moim .... Wina nie mam, wypilam pol butelki zaraz jak wrocilam . Czeka mnie dlugi wieczor....cholerka. Mandat rozlozyla mi na raty, chociaz tyle. Calej sumy nie mialabym jak zaplacic, takie czasy. Gdybym miala pieniadze to nie tracilabym tyle nerwow, a tak? Ja juz mam chyba siwe wlosy od tych ciaglych zmartwien. Wyslalam kilka cv, nie odezwal sie nikt. Porazka na calej linii. A olejek rycynowy na wlosy to polecala nawet Chmielewska w ktorejs ze swoich ksiazek. Moja kolezanka namietnie smaruje wlosy oliwa z oliwek, a wlosy ma do pozazdroszczenia.

Jestem wkurwiona na maksa! Mialam sprawe o uniewaznienie mandatu i duuuuuuppppppa.

Kurcze Mala, nie wiedzialam, ze taka "fucha" istnieje :-D Powodzenia, pewnie troche sobie tam pobiegasz :-D A te kuraki to daja z piorami???? czy juz oskubane? :D :D U Was slonko, a u mnie sniezy :-P Co to sie porobilo z pogoda, brak slow...Mam tylko nadzieje, ze lato bedzie rownie dlugie jak tegoroczna zima... Belka....to Ty jestes na facebooku? Landrii, najlepiej cukru w ogole nie uzywac, wiadomo, ale z dwoch zdecydowanie zdrowszy jest trzcinowy, a dla mnie i o wiele lepszy smakowo, polecam :-) Tylko czytaj dokladnie, bo sprzedaja w Polsce cukier kandyzowany zdaje sie..mozna pomylic z trzcinowym, bo tez ciemny :-P Na dzisiejsza kolacje nie mam pomyslu, chyba bede musiala gdzies wyskoczyc, a wcale mi sie nie chce...Najgorsze jest to ubieranie stu rzeczy, bo wciaz tak zimno... Chcialabym juz wychodzic w lekkiej bluzeczce....Mmmmmmm...... No i jeszcze jedno, jak bedzie jeszcze dlugo tak zimno, to nigdy nie zrzuce tluszczu . Jasa....co u Ciebie? Nowowsci? bo na blogu brak wiesci ;-) Sylvik , Mrowka

Dzien jakos zlecial....jeszcze troche i bedzie wieczor :-D Na kolacje mam dzis piersi w sosie slodko-kwasnym, hmmm...chyba jakos tak, no i z ryzem, nieoczyszczonym :-) Dziewczyny, ja w ogole bialego cukru nie uzywam, no tylko do wypiekow- przyznaje, poza tym tylko i wylacznie cukier z trzciny i miod :-) A napojow gazowanych tez nie pije i nie kupuje.... To takie moje male "zdrowsze" zwyczaje :-D A tak to grzesze na grubej lini.... Wczoraj bylam z kolezanka na szybkim spacerze, oby w koncu wiosna przyszla, to 3 razy w tygodniu przynajmniej taki ruch musze sobie narzucic, w przeciwnym razie do lata cala w cellulit sie zamienie. Kania....gratulacje dla ciebie i corki, i tak trzymac :-) Jeszcze powerpoint i koniec???? Buaiaki dla wszystkich!

Ja tez pomacham Jestem dzis sama w domku.........

Ciao :-) Landrii..ja mam ostatnio codziennie swieto kobiet :P , kawka do lozka, masaz, i inne pieszczoty :D Moj teraz wiecej w domu przebywa niz gdziekolwiek, stad te wspanialosci z jego strony, tak w ramach wyjasnienia ;-) Torcika nie ma, wczoraj zrobilam sernik na zimno, wpadli tesciowie i szwagier, no i na dzisiaj zostalo po kawalku :-) W ogole to wczoraj jak wstalam z lozka to az oczom nie wierzylam, na dworze bylo bialo! Snieg padal caly dzien, fajnie to wygladalo...z domu :-) Ja pamietam czasy jak to panowie kupowali kwiatki dla matki, kazdej siostry, tesciowej ...Moj ojciec to kupowal dla mamy, babci, potem szedl z kwiatami do jednej siostry, drugiej....kobiety w pracy tez dostawlay kwiaty, a teraz to wydaje mi sie, ze juz to zaniklo.... Tutaj kobietki dostaja mimozy :-) takie zolte kwiatki, dla mnie nieciekawe :-D Ale np. ani ojciec mojego meza ani jego brat nie obchodza tego swieta...

Witam kochane, ja caly dzien w domku, ale jakos minelo...Zrobilam sobie kapiel z pianka i inne babskie sprawy relaksujace :-P Teraz martini na mile rozpoczecie wieczorku :-D Ja zostawilam wszyskich przyjaciol w Polsce, tutaj mam kilka kolezanek, znajomych, ale to juz nie to samo.... Jestem nieufna, bo juz nie raz sie "przejechalam" na takich pseudo przyjaciolkach. Wole byc sama, niz w jakis sposob oszukiwana. I tak to juz jest. Wszedzie zazdrosc o nie wiadomo co, zawisc .. Jak trafisz dobra dusze to jak wygrana w lotka... Ale przyjazn tez nalezy pielegnowac, a czesto o tym zapominamy. Kania...jak access?

Sylvik.....zapraszam do mnie na kawke i przy okazji wybierzemy sie do sklepu po zaparzacz dla Ciebie :-) Firma Bialetti jest znana, jej produkty powinny byc wszystkie dobre, tej pierwszej nie znam... Ja mam w domu jeden zaparzacz, nie wiem jakiej jest marki, ale powiem Ci ze dziala bez zazutu kilka lat. Ja osobiscie nie lubie takiej kawy, jak dla mnie jest zdecydowanie za mocna. Podaja ja w tych maciupenkich filizaneczkach, jeden lyk i po kawie :-D Ja trawie tylko rozpuszczalna i to z mleczkiem :-) Jak masz jeszcze jakies pytania to pisz :-)

WoW...a myslalam, ze zima sie skonczyla... U nas tez jakos w kratke, raz slonce, za chwile deszcz i tak w kolko, nie wiadomo czy wysjc czy lepiej posiedziec w domu. Moj m pracuje w domu, wiec jakos mi te dni leca milej :-D Pamietacie, ze napisalam odwolanie w sprawie tego mandatu w zamian za 5 pkt karnych, mialam sie dzisiaj stawic w tej sprawie, dobrze, ze moj chwycil za telefon i przedzwonil..okazalo sie ze sedzia dzis strajkuje i wszystkie sprawy zostana odwolane... Takze w przyszlym tygodniu mnie to czeka. Ale gdyby czlowiek nie zadzwonil, to raz ze pojechalabym na marne, a drugie to, ze nie licza sie w ogole z czasem czlowieka, przeciez inni pracuja... No ale tak to juz sie dzieje na tym swiecie. Jestem troche przeziebiona, kicham raz po raz :-) A jak tam u Was? Buziaki!

Sloneczko pieknie swieci, chyba wiosna zawitala na dobre i dobrze...Zima byla sroga... Jak tak dalej pojdzie , to zaczne biegac...jak nie z kolezankami to sama. Takie bezczynne siedzenie nie sprzyja ani zdrowiu ani urodzie, czas to zmienic :-) Troche slonca i czlowiek od razu czuje sie lepiej , taka dawka optymizmu :-) Tez mam troche zaleglosci na kaffe , poczytam dzis spokojnie :-) Buziaki dla wszystkich i mielego poniedzialku :-)

Czesc, moze i cos na serio wisi w powietrzu :-P Ja od dwoch dni jakos dziwnie sie czuje, to mnie glowa pobolewa, to za uszami kluje, przedwczoraj poszlam spac z takim bolem, ze az ulgi doznalam jak sie polozylam, choc dalej bolalo... . Wczoraj pol dnia w lozku spedzialam z ksiazka. Dzis juz lepiej. Za oknem slonce, a w nocy padalo, w ogole to jest w kratke, slonce, po chwili pochmurno itd. Landrii, dzieki za zdjecia..Troche z daleka i nie widac dokladnie wzorku :-D Dobrze, ze dajesz go do zmniejszenia, bo faktycznie troszke wisi ;-) Powiedz czy on jest mocno "przeswitujacy"? I zapodaj zdjecia po poprawce. Dla wszystkich calus :-) Ps. ja bigos lubie wlasnie taki mocno kwasny....mmmm