Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julii

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julii

  1. Co za dzien :-( Normalnie nic tylko z drinkiem usiasc. W koncu sie zdecydowalam na wyjscie, wyszykowalam, biore kluczyki i juz prawie otwieram drzwi wyjsciowe, ale.....slysze wode lecaca w lazience, wchodze, a tam z sedesu az piana wychodzi! Chwile wczesniej sprzatalam w lazience i wrzucilam ta kostke co farbuje do spluczki i tam sie chyba cos zablokowalo czy jak, bo woda zamiast napelnic spluczke to leciala wprost do sedesu. Wlozylam tam lapki, kostka gdzies tak wleciala, ze nie moge jej wyjac,paznokcie niebieskie.... No nic..zakrecilam wode i wyszlam. Jade samochodem i zauwazylam ze facet przede mna zwalnia, zwalnia, zwalnia..to ja go wyprzedzilam i ten idiota sie uczepil i jedzie za mna cos mi pokazujac, no nic..mysle sobie ze idiota gada przez komorke i gestykuluje, ale nie..bo zaczal mi swiatlami migac. No to zatrzymalam sie na poboczu , bo kurna zaczal mnie denerwowac, wyszedl z samochodu i mi mowi, ze mam cos z tylu przyczepione do kola, jakis sznur czy co.....to ja mu na to, ze jak sznur to niech sobie jest bo zaraz odleci, a on mi na to ze zaraz spojrzy co to i da mi znac swiatlami, zebym sie zatrzymala i on mi to wyjmie/zdejmie/naprawi............Od razu skumalam, ze zboczeniec jeden. Jade dalej a ten znowu tymi swiatlami, zebym w prawo skrecila ( pola i lasy ),zlekcewazylam go i pojechalam prosto,juz wzielam telefon zeby na policje dzwonic, ale on na szczescie skrecil. Toz to debili pelno. I mam nadzieje, ze wieczor bedzie spokojny. A Ty Tarzan jak chcesz zostac to pisz normalnie.
  2. Czesc! Az tak zle nie jest Mrowko....Sa silownie, jest basen...ale: z posrod moich znajomych nikt na silownie nie chodzi, wiec ja sama nie tez nie pojde, niestety. A plywac nie umiem. Jak juz pisalam, gdyby byly sciezki rowerowe to problemu by nie bylo, moglabym pojezdzdic na rowerze, na rolkach, pobiegac....A tak zostaja zatloczone ulice, nie dosc ze niebezpiecznie to jeszcze mam wdychac spaliny? Kiedys chodzialam biegac z kolezanka, biegalysmy kolo takich pol, ale sama to bym sie bala, tyle roznych zboczencow sie kreci. Kolezanki niestety wszystkie pracujace, a do tego tutaj pracuja w troszke innym systemie, bo maja przerwe w ciagu dnia, wiec automatycznie wracaja do domu pozniej. Wszelkie jazdy na rowerku stacjonarnym, krecenie hula hopem, cwieczenie z dvd wiecie ze konczy sie po kilku dniach. tak to jest. Kurcze, a pieczywa nie jadlam juz ponad 10 dni.
  3. Halloooooo! Teraz to nawet przyjemnie na balkonie, slonce juz nie swieci, jest cieplutko, ale idzie oddychac. Wczesniej to usiadlam z ksiazka, ale czytac sie nie dalo, bo jednak slonce utrudnialo sprawe, do tego taki zar, ze ani to przyjemnosc, ani nic....Tylko sie czlowiek poci :-) Zrobilam maly wypad na miasto, potem ogarnalam troszke w domu i tak ten czas zlecial....W sobote wybralam sie na wielki shopping, a przyjechalam z zaledwie jedna bluzeczka. Upal, obcasy i caly dzien lazenia, myslalam, ze stopy odmowia mi posluszenstwa...nie pomyslalam o zalozeniu czegos bardziej stosownego na calodzienne lazenie. Oj... A te kilogramy...co tu duzo mowic....ja w zeszlym tygodniu zaczelam kapusciana, ale po 4 dniu zupy juz tknac nie moglam, wiec tak jakos zaprzestalam, ale wciaz bardzo uwazam na to co jem....jakis 1kg mi ubylo, a teraz mam okres, wiec waga nie jest wiarygodna. W kazdym badz razie stwierdzilam, ze ja chyba jestem skazana na dozywotnia diete. A w sumie rzadko grzesze jedzac cos niezdrowego, tlustego, przetwarzanego.... Mnie gubi brak ruchu, taka jest prawda. Wczoraj wciasnelam sie cudem w ulubione stare jeansy.....ale musialam dluzsza bluzeczkezalozyc, zeby nie bylo tragedii... Zazdroszcze bucikow, Bling.......ja mam zaledwie kilka par :-( Fajne zdjecia Landrii, gdyby tutaj byly jakies trasy rowerowe tez bym smigala na rowerku, ale jeszcze lepiej na wymarzonych rolkach...a tak to nie ma gdzie :-( No nic, spadam do kuchni.... Milego wieczorku dla wszystkich!
  4. Hallo Babki :-) Musze przyznac, ze koncert fajny:-) Nie zanudzialam sie, i uczestniczylam z przyjemnoscia :-D Popadalo troszke, wiec dwa razy panowie musieli przerwac koncert,ale mimo wszystko wieczor zaliczam do bardzo udanych :-) Dzis w planach male sprzatanie, wszystkiego nie dam rady za jednym razem ogarnac ;-) Nazbieralo sie tego..nazbieralo. A potem moze szybki wypad do Auchan. A jutro shopping!!! :-D A gdzie Olajda, Bling, Mala, Kania?
  5. Landrii...lemoniade???????no co Ty???????????????????
  6. .....ale sie usmialam Landrii :-D ....chyba rockowy, ale tylko tak mysle, zobaczymy...w kazdym badz razie dam znac :-D Wlasnie koncze kolacje, poprawiam makijaz i sie ubieram , normalnie 3 w 1 :-D I potem wypad :-D
  7. .....ale sie usmialam Landrii :-D ....chyba rockowy, ale tylko tak mysle, zobaczymy...w kazdym badz razie dam znac :-D Wlasnie koncze kolacje, poprawiam makijaz i sie ubieram , normalnie 3 w 1 :-D I potem wypad :-D
  8. U mnie sie nic nie dzieje.....Bylam dzis na ryneczku po warzywka,potem spotkalam sie z moim mezem na jego przerwie obiadowej i poszlismy sobie do knajpki na soczek, potem zakupy w markecie i dom :-D Teraz jestem na balkonie, zaraz zrobie sobie jakas herbatke albo soczek i poczytam ksiazke wylegujac sie na lezaku :-)))) A wieczorem wyciagaja mnie na jakis koncert...Nie znam pana, ktory bedzie koncertowal, wiec nie za bardzo mi sie usmiecha isc, ale ide ;-) I tak to dzien mija droga Landrii :-D Zobaczymy czy reszta sie rownie dobrze sprawi jak ja :-D Buziaki!
  9. Widac widac, Landrii..... To mi sie podoba!!!! Widac, ze rozwywkowa z Ciebie dziewczyna ;-) I tak trzymaj! Ja tez lubie takie imprezki....i lubie sie dobrze bawic, a nie siedziec w kacie i patrzec jak bawia sie inni :-) Buziaki!
  10. Juz wstalam! Jestem na balkonie i pije kawusie :-))))) I tak samo jak Ty Landrii jestem przed okresem. Byle co mnie denerwuje, ale ja mam tak zawsze ;-)
  11. Julii

    od jutra dieta kapuściana , kto ze mna?

    Przylaczam sie do Was dziewczyny! Wlasnie gotuje zupke. Ze dwa lata temu bylam tydzien na tej dietce i zrzucilam 2 kg, zobaczymy jak mi teraz pojdzie. Pozdrawiam!
  12. Hallo! Upalu ciag dalszy. Bylam na malych zakupach w supermarkecie, tam mozna pochodzic bo jest klimatyzacja... Na dworzu nie ma co za wiele chodzic, bo od razu z czlowieka leci :-D , wiec albo wczesnie rano, albo pod wieczor. Ale ja nie narzekam :-D Jak tam u Ciebie z urlopem Landrii? Ja podobnie jak Mrowka wybieram sie a wakacje w sierpniu :-) , oby pogoda dopisala. A Sylvik? i reszta dziewczyn? czyzby wszystkie juz pod palmami? ;-)
  13. Czesc! Sylvik, dzieki za zdjecie :-) Ladnie Ci w nowej fryzurce, a i pewnie wygodniej i lzej Ci bedzie w upalne letnie dni ;-) Landrii......tyle prezentow! a to z jakiej okazji? urodziny?????? No i super, ze za Toba tak fajnie spedzony czas, oby takich dni bylo jak najwiecej. Mrowka..u Ciebie zawsze sie cos dzieje :-) Mala Kania Olajda, Bling U mnie tak goraco, ze nie wiadomo co robic.
  14. Widze, ze lato do Polski jakos nie moze dojsc :-( A tutaj znowu upalnie. ja zaliczylam kawke na balkonie, bo o tej porze da sie jeszcze oddychac. Slonce bedzie dopiero ok.17. Moja babcia ma prawdopodobnie kamienie woreczku zolciowym i tamtej nocy dostala jakiegos ataku, doszly wymioty, skoczylo gwaltownie cisnienie i tak to wyladowala na chwile w szpitalu. U mnie raczej sie nic nie dziej, spokoj i nudy..... Wczoraj znowu kupilam sobie ksiazke, bo co tu innego robic? Kurcze..brakuje mi nauki, czy co? Jeszcze troche i zaczna sie letnie wyprzedaze, to wtedy moze bede miala jakies zajecie :-D A co tam u Was kobietki? Milego dnia!
  15. Hallo! Ja tez czekam na lepsza pogode, u nas po tych upalach nastaly burze, a temperatura obnizyla sie o prawie 10 stopni. Teraz jest slonko i 21 stopni, ale dla mnie ciut za zimno.....Co prawda jest wczesnie, wiec mam nadzieje, ze temp. sie podniesie. Teraz jak juz nie mam nauki na glowie, mozglabym posiedzic w parku na slonku, albo polezec na balkonie z ksiazka, ale w swetreku nie bardzo. Wczoraj bylam troche zdenerwowana, bo dostalam telefon, ze babcie zabrali do szpitala. Na sczescie pobyla tam tylko kilka godzin i wypuscili ja do domu. Pisze- na szczescie, choc wcale nie jestem tego pewna- myslalm, ze przytrzymaja ja choc jednen dzien na obserwacji, a jak widac dadza czlowiekowi kroplowke, zastrzyk i po chwili do domu. Mam mieszane uczucia. Landrynka...jak cos organizuje w domu to najchetniej robie stol z wszelakiego rodzaju przekaskami...Robie np. takie male okragle pizzetki (koleczko wycinam szklanka) z sosem, mozarella, czarna oliwka lub kaparami (3 szt), oregano. To ma zawsze powodzenie. Albo gotowe ciasto francuskie,a na nie to co masz.....jakies warzywa (papryka, cukinia), moze byc jakas szynka w kosteczke, zalac to roztrzepanymi jajkami z dodatkiem sera i ew.smietany, upiec..Potem tylko pokroj w zgrabne kwadraty i tez szybko zginie. Tradycyjne koreczki..... Mozesz przygotowac sliwki suszone owiniete cieniutkim plasterkiem boczku wedzonego (spinasz wykalaczka) a potem na chwileczke na grilla i tez pycha... :-) Ostatnio robilam tez malutkie kawalki kurczaka (piersi) panierowane, do tego dalam puszke bialej duzej fasoli, troche drobniutko posiekanej pietruszki i lekko polalam sosikiem z oliwy, soli i soku z cytryny. Jest naprawde dobre i fajnie wyglada. Itd...itd...itd.... Troche by sie tego nazbieralo Landrii :-) kawka wypita, teraz ide myc wlosy, a potem tutaj zajrze :-) Milego dnia!
  16. Hallo! To co lubie najbardziej: kawka na swiezym powietrzu! Ach Sylvik....widzisz jak to jest w zyciu.... Ja marze o wlasnym domku i malym ogrodku gdzie mozna by posiedziec w spokoju, jesc na swiezym powietrzu, grillowac.....Ojojoj....ale pomarzyc mozna. Zastanow sie dobrze.... Landrii i Kania....wybaczcie, ale i ja skladam spoznione zyczenia: Oby kazdy dzien wypelniony byl radoscia i sloncem. Wczoraj u mnie dalszy ciag dziwnych i niemilych sytuacji....Pierwsza to taka, ze ide do samochodu , wsiadam, patrze, a na siedzeniu obok kierowcy zeschle listki, jakies paprochy itd.patrze....a tam okno otwarte! Widac, ze jak zaparkowalam w poniedzialaek to zapomnialam zamknac i tak sobie stalo przez 3 dni, a w srodku-dokumenty, radio i nawigacja. Gdzie ja mam glowe? A druga to swietny rachunek za telefon, bo bylam przekonana ze miesiecznie mam do dyspozycji 300 minut darmowych do okreslonego operatora, a okazalo, ze te 300 sa na dwa miesiace.... Nic..trzeba miec nadzieje, ze od dzis czeka mnie szczescie- gdziekolwiek sie rusze, a co!!!!! Buziaki dziewczyny!
  17. Obys miala racje, Mrowko... Ja tez mam do ogarniecia tyle, ze nie wiem za co sie zlapac. Ostatnio nic mnie nie interesowalo w domu, nic nie robilam, zeby nie tracic niepotrzebnie energii :-D Tylko nauka , nauka i nauka. No a teraz czas to nadrobic. Pogoda piekna, zyc nie umierac... W koncu bede sobie mogla pozwolic na popoludnie na lezaku i z ksiazka :-) Wakacje zapowiadaja sie na sierpien, wiec jeszcze tutaj pobede :-) A gdzie reszta dziewczyn? Landrii, Sylvik, Olajda, Bling, Mala,Kania, Kinga
  18. Czesc, myslalam, ze dzis bedzie fajny dzien, a tu na dzien dobry list polecony i mandat :-( za przekroczenie predkosci....172 euro i piec pkt, cholera. Dzien do d..... Chcialabym, aby byl juz wieczor, zeby isc spac i obudzic sie jutro. Wczoraj bylam na pogrzebie, wiec jak widzicie nienajlepsze sa te dni.
  19. A ja z kolei zadowolona i usmiechnieta, bo dzisiaj ZALICZYLAM ostatni egzamin! Koniec z ksiazkami, teraz czas na korzystanie z lata, zasluzony relaks i robienie tego, na co mam ochote :-) Uczylam sie duzo, ale mam satysfakcje :-) Buziaczki kochane!
  20. Dobrze, ze u mnie pogoda dopisuje, to przynajmniej ucze sie na swiezym powietrzu. W srode mielismy spotkanie \"klasowe\" u kolezanki ,a dzisiaj znowu, tyle ze w wiekszym gronie i w restauracji. A na jutro umowilam sie na wspolne kucie z kolezanka. A potem jakies zakupy i kontynuacja nauki. I tak ten czas mija. Ale od przyszlego tygodnia bedzie juz luz , moze zabiore sie za bizuterie...Chociaz kusi mnie tez zeby znowu zrobic pazurki, a wtedy to z bizuterii raczej nici, choc nie wiem...nie probowalam. No i malo ostatnio piszecie......
  21. hallo Landrii..jak mija dzien w pracy? Ja mam nos w ksiazkach....
  22. Ale sie usmialam! A moze zainteresowany moglby odbierac zloty plyn poprzez kuriera?
  23. A u mnie piekna sloneczna pogoda, a ja musze siedziec w domu i kuc..i to ostro. W tym tygodniu czeka mnie egzamin, a ja umiem moze 10%. Wczoraj tradycyjnie zakupy, glownie zywnosc jak zwykle, ale skusilam sie tez na nowa torebke :-) Mrowka, poczytam te stronki, ale na razie musze dac pierwszenstwo nauce.. Buziaki dla kazdej z osobna!
×