Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julii

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julii

  1. Kochane, ja tylko a chwilke ....Wlasnie wrocilam z zakupow i jestem wykonczona. A teraz chwilka na naladowanie energii przy mocnej herbatce i wizyta u tesciowej, bo tutaj dzisiaj dzien matki. Chce mi sie jak.....same dodajcie :-P Mroweczko...schematy wydrukowalam. Nawet moj maz stwierdzil ze wszystko jakies zakodowane :-D Mowie od razu, ze oba schematy sa na rozmiar 38, wiec jak Cie interesuje to daj znac to bede sie \"pocic\" ;-) Moze razem z Landrii staniemy na wysokosci zadania- co dwie glowy to nie jedna ;-) I jeszcze jedno- jak cos to tlumaczyc obie sukienki? Pozdrawiam Was wszystkie :-)
  2. Jak po wlosku to moge sprobowac :-)
  3. To jest puder sypki, ktory kryje tak jak fluid ... Taki z pedzelkiem, Landrii :-D Sprawdz w kosmetyczce ;-) Moze do niego wroce? Tak na cieple dni to w sumie lzej sie popedzlowac, niz mazac sie fluidem i na to sypki czy w kamieniu... A co do kopru- uwielbiam, a tutaj takiego nie dostaniesz....tylko jakas inna odmiane, ktora jest jak dla mnie bezzapachowa :-(
  4. Czesc Babeczki! Landrynus.....dobrze, dobrze...nie musisz prosic ;-) Sprawdze co tam sie nadaje z jako takich nowosci i Ci podesle :-) Pewnie jestes w pracy, wiec mam czas do wieczora :-D Mroweczko, ja mialam puder mineralny z L\'oreal, ale uzywalam go chyba ponad rok temu... Pamietam , ze dawal taki delikatny polysk na twarzy, ogolnie dosc fajny, ale raczej bez rewelacji. Opakowanie takie, ze do torebki raczej nie wezmiesz. Uwielbiam zupe szczawiowa z jajkiem, moja mama do tego robila ziemniaczki tluczone i posypywala szczypiorkiem. Mmmm, pycha. Buziaczki!
  5. Mialam skoczyc do jednego sklepu a skonczylo sie na 3 supermarketach :-) Jak wrocilam to wsadzilam do jednej skrzyneczki kwiatki, wystawilam papuzki na sloneczko, a sama polozylam sie na lezak i odpoczywalam. A potem znowu pojechalam na zakupy, tym razem po zywnosc. A jutro musze skoczyc po ziemie, bo mi zabraklo. Co do zdjec Landrii....jak juz wszystko porobie na balkonie to mimo wszystko cos tam pstrykne i Tobie wysle, ale mowie z gory, ze balon jak balkon :-) Na Twoim miejscu poprosilabym o jakies inne :-D Teraz troche relaksu z lampka wina :-) Tak tak Sylvik ostatnio cos sie malo pokazuje.....Hmmm...Sylvik...daj znac co u Ciebie! No i Olajda.......napisz jak sie czujecie z Antosiem? Wszystko ok?
  6. Kochana, moj balkon to taki normalny....nie tam zaden super extra :-) i oprocz kilku skrzyneczek nic go nie stroi :-D
  7. Dobrze, dobrze..Tym razem nie ucze sie jakbym miala podlozony noz pod gardlo :-) tamten egzamin MUSIALAM zaliczyc chocby nie wiem co, teraz jest spokojniej, wiec i nauka jest przyjemniejsza. Egzamin mam prawdopodobnie 22, a potem jakos na poczatku czerwca. Zaraz wybywam do jakiegos sklepu po skrzynke na balkon, kwiatki czekaja i czekaja....Pogoda jest ladna, wiec po poludniu moglabym sie pobawic w przesadzanie na balkonie. Wczoraj kupilam balsam brazujacy, pamietasz Landrii jak sie w zeszlym roku smarowalysmy? :-D
  8. Hej! No ja tez jestem ciekawa tego miodu z mleczy, pierwszy raz o takim slysze.... zaspokoj nasza ciekawosc Mroweczko :-) Mala, zastanawiam sie czy Ty nie powinnas zostawic tych listow na razie. Masz kobieto niejasna sytuacje w domu, dosc do myslenia, a tu jeszcze listami sie zadreczasz,. Nie lepiej nabrac sil i zabrac sie za czytanie, gdy bedziesz bardziej spokojna ? Landrii Sylvik, Kania, Bling, Kinga
  9. Dziewczyny, ja wcale nie wiem czy to dobrze przyjmowac zyczenia tak przed czasem ;-) Przypomne Wam w sierpniu o nalezacych sie mi zyczeniach urodzinowych, a te dzisiejsze przekaze mezowi, ktory byl solenizantem kilka dni temu :-D No i sorki, ze tak malo, ale sie ucze.
  10. W takim razie dziekuje Ci bardzo Landrii. Dobrze zyczysz, wiec przyjmuje zyczenia i czekam na ich spelnienie :-) A za 3 i pol miesiaca mozesz powtorzyc ;-)
  11. Kochana Landrynko, nie wiem czy dziekowac czy co, bo czyzbys mnie z kims innym pomylila? Do moich urodzin jeszcze sporo czasu :-D Przesylam buziaka!
  12. Hallo :-) U mnie byla imprezka urodzinowa, wiec mialam troszke do zrobienia, a po imprezie samopoczucie nienajlepsze, oczywiscie za sprawa alkoholu ;-) Czlowiek pije, dobrze sie bawi i czuje super, a na drugi dzien placi. Pogoda piekna, ale maz dzis pracuje, wiec i ja sie pobycze w domu. Mam kwiatki do przesadzenia, wiec moze wyjde na balkon i poprobie co nieco. A potem lezak i jakas ksiazka, to lubie najbardziej. Wczoraj zaliczylam male zakupy, w kosmetyczce zrobilo mi sie pusto, wiec zrobilam male zaopatrzenie i kupilam jedna bluzeczke. Poza tym nic. Na wieksze zakupy musze sie optymistycznie nastawic, bo inaczej jakos nic nie wpada mi w oko. Moze w przyszly weekend wybiore sie na jakis wiekszy shopping, moja szafa bylaby wdzieczna :-) Kurcze Bling, z tego co piszesz to Z Ciebie prawie zakupoholiczka ;-) Fajnie, ze Ty zawsze cos dla siebie znajdziesz. Ja nie wiem czy taka wybredna jestem czy co, ze tak opornie mi idzie kupowanie ciuchow.. No nic, milej niedzieli :-)
  13. Czesc, rownez przy kawusi :-) Za oknem sie rozpogodzilo, od wczoraj juz nie pada, ale deszcz zdazyl podniesc poziom wody w rzekach do tego stopnia, ze ogloszono stan alarmowy i zamknieto niektore \"odcinki\" ... Jest taki ladny zamek i park, wlasnie nad rzeka, ktory zdazylismy obejrzec jak byla rodzinka, teraz jest niedostepny. Poza tym to nic sie nie dzieje... Tak to juz jest, ze czasu jest albo za duzo albo za malo. Ja mam go teraz w nadmiarze. Czekam na cieple dni, to zabralabym sie za malowanie balustrady na balkonie, posadzilabym jeszcze jakies kwiatki, ale na razie za zimno. Powinnam sie wziac do nauki. Hmmm... No i ciala mam za duzo. Ktos chce troche tluszczyku???????
  14. No wlasnie Mroweczko...gdzie sie wybierasz? Bling.....z facetami zle, bez nich tez zle....i co na to poradzic? Idealow nie ma- to jest pewne. Facetow trzeba sobie wychowac od samiuskiego poczatku, bo potem to juz bardzo pod gorke....ja troche mojego rozpiescilam na poczatku, a teraz nie jest latwo go wyprostowac. Ale podejrzewam, ze tak nie jest tylko u mnie. Ale marudzimy dzisiaj :-) Moje papuzki po ponad 2 godzinach dostalam do klatki, teraz chwila relaksu przy malej kawce doprawionej cynamonem, szczypta kakao i kardamonu :-)
  15. Nudzilo mi sie , to wypuscilam papuzki, lataja od ponad godziny i za nic nie moge dostac ich do klatki. Aktualnie wisza mi na firankach ...
  16. Witam w kolejny deszczowy dzien. Dogrzewam sie w domku, bo inaczej nie dalabym rady. Wyciagnelam tez koc elektryczny, ktory polozylam na lozko (pod przescieradlo), wiec chociaz tam cieplo i milo. Widze, ze nie tylko moj maz wymiga sie od wszystkich prac domowych....Przed swietami jak sprzatalam to nakazalam mu sobie pomoc, ale jak slyszalam te jego wzdychania i mruczenie pod nosem to tylko sie dodatkowo wkurzalam. No i moj stwierdzil, ze sie nie nadaje do roboty w domu, bo on nie umie. Pewnie- jak matka caly czas zasuwala i wszystko synkowi robila- to teraz masz babo placek. Dobrze, ze chociaz smieci wyrzuca bez gadania ;-) I wiecie co? ja tez jestem przed @ :-D A z kolei moj szwgier sprzata cale mieszkanie bez proszenia, wiec mialam nadzieje, ze zarazi mojego meza choc w malym stopniu....ale nie dalo rady, nawet sam szwagier stwierdzil, ze zadne jego szkolenie by nie podzialalo :-D Moze gdybym pracowala, byloby inaczej? Kto wie.... Mala...w ladnej sytuacji Cie postawili...Nie dosc , ze sama musisz poszukac pomyslu, zrobic ,to jeszcze zeby sie podobalo. Ja widzialabym tam raczej jakas delikatna stole czy cos w tym stylu, niezbyt szeroka, z jakims delikatnym ozdobnym guzczkiem z przodu. Ale czy to nadawaloby sie do ponownago zalozenia po komuni, w to watpie... Buziaczki!
  17. Fajnie, ze macie pogode, bo u mnie dla odmiany leje. Siedze w domu i probuje sie uczyc, ale marnie mi to idzie. Tak sobie mysle, ze nalezy mi sie weekendowy odpoczynek od wszystkiego, ale jak nic nie robie to tylko siedze i mysle, jak tutaj pusto bez nich....i tak mi nieprzyjemnie. Wlaczylam grzejnik, tak sie ochlodzilo przez ten deszcz. Te wahania temperatury jakos na mnie nie dzialaja, pewnie ze humor i energia wieksze jak swieci slonko, ale ogolnie musze przyznac ze organizm sobie radzi z kazda aura. Z kolei jak jest kilka dni pod rzad szarosci i deszczowych dni to zaczynam marudzic....Poki sa to jedno lub dwudniowe mokre dni to ok. A i nawet lamania w kosciach na zmiane pogody jakos mnie nie nawiedzaja ostatnio, co jest wielkim plusem. Czasami dopadaly mnie takie bole, ze bez tabletek sie nie obeszlo. Kinga...masz jakies zdjecia z chrzcin? Chetnie bym poogladala :-)
  18. Czesc Dziewczyny, wracam do rzeczywistosci :-( Rodzinka wyjechala wczoraj wieczorem, sa juz na miejscu, w domu. A mi smutno, w domu pusto, spokojnie....No ale tak jest w zyciu, ze co piekne szybko sie konczy. Bede tesknic ! Za 3 miesiace pewnie sie zobaczymy, ale te 2 czy 3 tygodnie tak leca, ze az strach, a pozegnania normalnie mi serce rozrywa. To byly super 2 tygodnie. Przyznaje, ze zmeczona bylam juz na maksa, bo korzystalam z kazdej chwilki z nimi. Chodzilismy spac pozno, bo o 2 lub 3 w nocy, a malenstwo wstawalo mniej wiecej o 8 i ja wstawalm zeby z nim pobyc jak najwiecej. Pogode mielismy w kratke, raz goraco jak w lecie (do 35 °C), a raz chlodno (12°C), ale ogolnie nie ma na co narzekac. Szkoda, ze tak rzadko nas odwiedzaja :-( Wczoraj zaliczylam egzamin- Access :-D Jestem happy, bo teraz moge spokojnie wziac sie za Word expert, a potem Excel i bedzie koniec :-) Dzisiaj jest swieto narodowe we Wloszech, wiec wyjatkowo w sobote siedzimy w domku, ale przynajmniej nadrobie zaleglosci w czytaniu :-) Buziaki i pozdrowienia dla kazdej z osobna!
  19. Mala, tutaj jedza bardzo duzo krolikow, sprzedaja je takie z glowka i oczkami :-( A przyrzadzaja najczesciej z oliwkami, ale ja nie mam zadnego przepisu, bo krolikow nie jem i nie serwuje ;-) Tutaj na swiatecznym stole kroluje jagniecina ;-) Kupilam kawalek do sprobowania ;-)
  20. Czesc kochane Ja rowniez zrobilam sobie wczesna pobudke :-D Rodzinka w drodze, podroz idzie im calkiem dobrze, oby tak dalej. Czeka mnie jeszcze wypad na rynek po swieze jajka, warzywa i owoce, a potem do kuchni :-) Zrobie seromak , torcik nutella i cos na zimno :-) Za oknem szarosci ciag dalszy, z nieba leci woda :-D Kania, kiedys zrobilam sobie taka zupe, znalazlam gdzies przepis i nazywala sie chrzanowa. O ile sie nie myle jest opcja podania z jajkiem ugotowanym na twardo. Pamietam, ze mi bardzo smakowala :-) Buziaki!
  21. Czesc! ja tez zrobila sobie przerwe, mam juz normalnie dosc, ale jeszcze tylko ostatnie machniecia szmatka i gotowe. A potem tylko pichcenie w kuchni....co jest znacznie przyjemniejsze od sprzatania. Szkoda tylko, ze jeszcze nie zdecydowalam co zrobie ;-) Chcialabym zrobic jakas fajna nowa salatke, ale nawet nie mam zbytnio czasu zeby poszperac w necie... No nic, cos sama wymysle. Pogoda w kratke, jeden dzien piekny i sloneczny, a nastepny pochmurny i mokry. Wszystkim Wam zycze spokojnych i slonecznych swiat, wspanialej atmosfery, dobrego humoru i zdrowka oczywiscie.
  22. Czesc Kawka podana. Sytuacja jest tragiczna. Ja sledze caly czas co sie dzieje w tv. Ziemia wciaz sie tam trzesie, wczoraj wieczorem w skali 5,3, w nocy kilka lzejszych. Ludzie zostali ewakuowani gdzie sie dalo, do hoteli, moteli, na stadion gdzie rozstawione sa namioty i lozka polowe. Mysle, ze nie da sie wyrazic tego, co czuja Ci ludzie. mozemy sobie tylko wyobrazic. Dzisiaj jestes, a jutro Cie nie ma. dzis masz dom , a jutro nic, jedynie pizame na sobie, w ktorej udalo Ci sie uciec od smierci. Miasto fantazma. Ja mieszkam jakies 750 km od tego tragicznego miejsca. Mrowka ;-) Buziaki dla wszystkich i milego dnia..
  23. Kawa!!! Olajda...dzieki :-) Zmienilas fryzurke? 179 zabitych, 1500 rannych i to nie koniec. Ludzie bez dachu nad glowa...... A w nocy znowu trzeslo. Strzaszne :-(
  24. Czesc, pogoda piekna, w przeciwienstwie do wiadomosci. Straszne rzeczy sie dzieja :-( Ja machnelam dwa okna, jeszcze jdno na dzis, a reszta pewnie w czwartek. Jutro wypad do fryzjera :-) Pozdrawiam!
×