Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julii

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julii

  1. Moze i w dzien goraco, ale z pewnoscia nie tak jak w poprzednich latach, ale prawie codziennie pada, np.w niedziele wieczorem deszcz, wczoraj deszcz i straszny chlod... Na Sycylii faktycznie \"zdychaja\" przy ponad 40 °C, na Sardynii tez pieknie, ale u mnie pogoda zostawia wiele do zyczenia...
  2. Hej Landrii! Brakuje Tobie pomyslow na zameczenie sie? ;-)) :-P
  3. ale byka strzelilam !!!! :-( UWAZAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. Takie mebelki sa latwe w utrzymywaniu czystosci, Sylvik..tylko faktycznie uwarzaj na pazurki zwierzakow, bo byloby szkoda, zebys od razu znalazla dziurki i zadrapania :-( Pogoda jakas taka nijaka, wczoraj wieczorem padalo, a w nocy byl taki wiatr, ze rano mialam na balkonie poprzewracane doniczki z kwiatami. Ale najbardziej boje sie o moje surfinie, bo sa juz dlugie a tak dmucha , ze sie cale \"kolysza\" (hm.lekko powiedziane). Chyba prawdziwego upalnego lata w tym roku nie bedzie... Milego dnia Babeczki! i duuuzzzo slonka :-)
  5. Czesc Dziewczynki! Wpadam tylko na chwileczke... Sylvik, dziekuje za fotki. Takie truskaweczki juz widzialam, tylko nie pamietam gdzie :-) , a \"kanapki\" b.ladne, skorzane? Od Szczuplaka nic nie dostalam, dlatego nie komentuje :-P Padam....ale fajne jest takie zmeczenie. Buziaczki!
  6. Landrii :-P Wyjde, wyjde...Teraz moge sie spokojnie przygotowac... Do 2000 wpisu jeszcze daleko :-))
  7. Dobry pomysl Landrii, zajmij sie praca ;-)
  8. No kurcze wiem...i troszke sie obawiam, bo musze wyjsc!
  9. Czesc! A u mnie to jest tak, ze przez ostatnie kilka tygodni, a moze i caly miesiac bardzo malo sie ruszalam. Przyczyna –ciagle deszcze i burze, ktore skutecznie utrudnialy ludziom codzienne wypady z domu. Jeszcze w piatek padalo, ale od soboty jakos sie uspokoilo . Wczoraj po dlugim czasie bylysmy z kolezanka pobiegac. Nie pamietam takiego brzydkiego czerwca tutaj. Zawsze juz od maja bylo goraco i tak do wrzesnia…A w tym roku to juz wszystko tak pokrecone, ze czlowiek nie nadaza … Najgorsze jest jednak, ze pagoda ma wielki wplyw na nasze ogolne samopoczucie. Nie dosc, ze fizycznie cierpisz , bo np.bole glowy byly nieodlacznym elementem, ktory gwarantowala pogoda, to jeszcze odbiera chec do wszystkiego. Jednak slonce i cieplo to jest to, co sprawia, ze nasze buzie same sie smieja  Landrii…mysle, ze pojade do domku w sierpniu. Nie wiem jeszcze dokladnie kiedy, ale jest jeszcze troszke czasu. Z pewnoscia byloby mi milo otrzymac Twoj podarunek, potraktuje go jako urodzinowy prezent  Co do ludzi….zycie, zycie i jeszcze raz zycie…Pogon za pieniadzem, zazdrosc, i problemy zycia codziennego, coraz wieksze … Coraz mniej wartosci maja ludzkie uczucia, milosc, przyjazn. Teraz najwazniejsze jest MIEC, i najlepiej niech wszyscy patrza i zazdroszcza. A to, ze czlowiek jest mily, usmiechniety, pomaga, porozmawia, czesto jest odbierany z nutka zdziwienia i nieufnosci. Pozrawiam Kobietki!
  10. Mam nadzieje,ze kwadrans spoznienia zostanie wybaczony ;-) Najlepszego Landrii , zadowolenia z zycia,duzo zdrowka, radosci i wiele milosci ..dla Ciebie rowniez Net
  11. Leje, leje, leje..... :-( ..do tego burza....
  12. Oj, Landrii...zebys wiedziala, ze tym wlasnie sie ratuje :-D ...dobrze, ze na brak wina nie moge narzekac....
  13. Mnie tez glowa boli....przez pogode. Od jakichs 3 tygodni nie ma dnia bez deszczu, czy burzy.
  14. Podobna historyjke opowiadala mi moja babcia....Owe czeresnie tez byly jak malowane i do tego okazalej wielkosci....Zjadla z 900g z kupionego kilograma, nie wiem co ja skusilo, ale przegryzla jedna czeresnie i znalazla okazalego robala, rozgryzla druga, trzecia, dziesiata..to samo....Dlatego tez rzadko jem te owoce :-D
  15. W sumie nie mam co robic, wiec moglabym sie pobawic z tymi czeresniami ;-) To wy sie kobietki na serio widzialyscie? Pierwszy raz? Tak taczko..odprawilas juz tesciowa do domu? trzeba bylo zaprosic ja do przetwarzania cudow natury :-P
  16. ...i wszystko jasne....Landrii :-D :-D :-D
  17. E tam 9-setek, ja czekam na zgarniecie tysiaczka :-)) No i u mnie w koncu slonce i duchota, juz mialam dosc marzniecia. Dzis wieczorkiem mam gosci na kolacji, jeszcze troszke mam do zrobienia, a potem slodkie lezakowanie na sloneczku.
  18. Dzieki Landrii, mam nadzieje, ze dojdzie szybciutko. Kurcze, ale sie usmialam z pps o facetach! Super!
  19. Dzien dobry! U mnie wciaz leje, mam juz dosc! Protestuje, bo ilez mozna?
  20. Herbataka zaliczona, teraz czas podniesc 4 litery i cos porobic. Slonca znowu nie ma. Sylvik....tez chetnie bym zobaczyla ;-) Landrii..jak biznes?? :-D Buzka!
  21. ...co bedzie sie dzialo....Dopiero zauwazylam :-D Odpowiedz na powyzsze- chyba nic ciekawego. Leje jak z cebra. Dopiero co wrocilam z zakupow, bylo nawet przyjemnie, bo nie bylo ani goraco ani zimno. Za to teraz lepiej nie wychylac glowy z domu...
  22. Hej! Do nas w koncu slonko zawitalo :-D ,oj jak sie ciesze! Za chwilke wybywam na zakupki, a wieczorkiem kto wie co bedzie siedzialo :-) Milej soboty wszystkim kafeteriuszkom!
×