Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasik_85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasik_85

  1. Cześć dziewczyny. Czytam was cały czas ale nie bardzo mam co i o czym pisać. Jovanka uwielbiam Cię czytać :* Darka to jeszcze chwila i znów zostaniemy ciociami. Jak nas zawiadomisz? Iza zdrówka dla Kuby i ty też odpocznij. Angelus zdrówka dla dzieciaków. Pita ja brałam dwa cykle ale się nie udało, pewnie za krótko brałam. Było wesele i nie bardzo miałam jak iść i miałam nadzieję, że może uda się bez tego. Najgorszymi i jedynymi objawami były uderzenia gorąca i tylko to. A tak poza tym ok. Ja ostatnio jestem trochę zajęta i już niedługo pokaże wam efekty mojej pracy. Mój Kacper ma jakąś straszną wysypką taką kaszkę na plecach, rękach i klatce piersiowej. I nie wiem od czego to. Byliśmy u lekarza ale nic nie powiedziała. Może to uczulenie, ale nic nowego nie jadł proszęk ten sam i nie wiem. U córeczki znajomych też było coś takiego i to było wirusowe. muszę pójść z nim do innego lekarza ale to najwcześniej w poniedziałek. w niedzielę strasznie bolał mnie jajnik i myślałam, że znów mi się torbiel robi ale od tamtego czasu cisza więc może nie będzie tak źle. Ostatnio ledwie chodziłam. Buziaczki dla wszystkich.:* :*
  2. mam 14 dc, ale ostatnio mam dłuższe cykle. zobaczymy co powie. Wizytę będę miała dopiero na początku grudnia.
  3. Ja już po wizycie. Nie powiedział niczego czego bym nie wiedziała. Stwierdził, z to pewnie problemy z jajeczkowaniem i powinnam brac ganadatropine( chyba tak się pisze). Ale bardzo miły pan dał mi skierowanie na badania progesteronu, LH, TSH i FSH. Na razie nic nie wiem i nie ma się czego spodziewać po pierwszej wizycie. Wiem że mam pęcherzyk na lewym jajniku ale jest za mały bo ma tylko 1,61cm, więc pewnie nie pęknie i zrobi się torbiel. Także kolejne dwa cykle stracone :( Paola współczuję takiego przeżycia, trzymaj się. Angelus sprawdzam połączenia i przyjeżdżam do Ciebie :)
  4. A tak w ogóle to cześć. U mnie nic się nie dzieję. Czekam na jutrzejszą wizytę i chyba bardziej niż zestresowana jestem ciekawa. Mam nadzieję, że nam pomoże i niedługo i ja zobaczę II kreseczki. Całuski dla was wszystkich.
  5. Angelus kochana nie możesz tak myśleć. Twoje dziecieczki mają najlepszą mamę na świecie. Gdybym tylko mogło to przyjechałabym do Ciebie i Ci pomogła, żebyś ty odpoczęła. Nie masz kogoś do kogo mogłabyś pojechać, lub, żeby ktoś przyjechał do Ciebie i troszkę Cię odciążył? Twój mąż jest jak wielu innych niestety, ale taka jest rzeczywistość. Chcą mieć dzieci, ale to my musimy się nimi zajmować a oni chcą żebyśmy były uśmiechnięte, szczęśliwe, dom posprzątany, obiad cieplutki po pracy itd. Trzymaj się kochana masz dla kogo żyć. MASZ TRÓJKĘ WSPANIAŁYCH DZIECI.
  6. Pisałam do was i nie dodało :( A więc zaczynam od początku. Cześć. Dziękuję wam za wsparcie :) Darka dobrze, że mężowi nic się nie stało. Angelus idź kochana do lekarza, może też do psychologa (psychiatra wypisuje tylko leki), ja chodziłam swego czasu i bardzo sobie chwalę moją panią doktor wspaniała kobieta. Dużo rozmawiałyśmy. Bardzo mi pomogła. Bardziej niż leki od psychiatry, które wzięłam tylko kilka razy. Dostałam za to nalewkę ziołową od mojej rodzinnej. Nie byłam po niej śpiąca, a po tamtych lekach spałam całymi dniami. Dziewczyny zapisałam się do innego lekarza gin. prywatnie. I trochę się boję bo nie chodziłam do nikogo innego. Wizytę mam w srodę wieczorem.
  7. MAMUSIE Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelink a Fiona88************ 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********12.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****25*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 28.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21** *******1cs********1dz*******tp 05.04.2015 Agniesai88_________26_______9cs______1dz____@ 31.05.2015 poprawić sie tuu :) nessaja___________22______5cs_______1dz_____@14.09.2014 IZA85____________28______4cs________2dz_____@25.09.2014 STARACZKI 2014/2015 :) asik81____________33______1cs______________@ 27.08.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@29.10.2014 Pita82____________32______3cs_______1dz_____ @21.10.2014 Eweelka_________32______7cs________ 2dz_____@02.11.2014 kasik_85__________29______20cs_______2dz____@08.11.2014 paulinka121989____25______14cs______1dz_____@ 19.11. 2014
  8. Cześć Jovanka dogadujemy się i nie odpuściłam nie po to brałam z nim ślub. Trochę się ogarną:) Jest typowym facetem, co jakiś czas musi mnie wkurwić żeby było ok. Śmiałyśmy się z bratową, że może gdybyśmy były z typowymi pantoflarzami to może byłoby inaczej. U mnie chyba też deprecha. Nic nie wychodzi ze starań, nie mam na nic siły. Już tyle czasu i nic. Badania niby ok. przez te półtora roku nie zawsze było tak, że tylko o tym myśleliśmy chcieliśmy, ale nie tak że musi być. Brzuch mnie boli jajniki też tak że czasem ledwie mogę się poruszyć. w dodatku tak szybko się wkurzam i wszystko mnie wkurza, że sama ze sobą ledwo wytrzymuję. Najchętniej siedziałabym sama, żeby nikogo nie było. Nie chce wam ciągle smęcić, więcej będę pisała jak mi się poprawi.
  9. http://allegro.pl/jesien-czapki-bawelniane-oczy-r-44-50-i4676064382.html
  10. Jakos na razie się dogadujemy. Iza jesli chodzi o sklep to ubranka kiepsko bardzo. Przynajmniej bielizna niemowlęca. Ale sa czapeczki.wysle wam pozniej link. Czesto sami producenci wystawiaja i ich ceny sie n ie da przebic . Jesli chodzi o starania to naprasde jestem juz zmeczona i zrezygnowana. Mackowa ale ty sie kobieto nameczysz. Nasza sluzba zdrowia jest "wspaniala" .trzymaj sie kochana. Angelus moj maly tez mial nietolerancje, ale po roczku mu przeszlo. Buziaczki dla was wszystkich.
  11. Izulinka śliczny brzuszek i ty również :) nessaja a więc wszystko jest w porządku na pewno. Strasznie się cieszę :)
  12. leniii witaj :) Idę spać SAMA. odezwę się jutro DOBRANOCKA :)
  13. Nie mam już siły. Jak was czytałam i siedziałam w domu mój A poszedł na chwilę do sąsiada i oczywiście wypił. Czy on kiedykolwiek coś zrozumie? Mam już dosyć jego lekceważenia mnie. Usia, ale te baby wredne. trzymaj się kochana :* Jak szwagierka będzie znała płeć to mam jej pomóc z porządkowaniem ciuszków. Nie wiem czy mi będzie jeszcze dane to robić dla swojego dziecka:( Ale może tak ma być.
  14. Dzięki Jovnka :) Postaram się też cały czas mu gadam, chociaż na razie się nie odzywam. Coś do niego dochodzi ale niestety powoli. Ola to też niedaleko w porównaniu z innymi dziewczynami. ok 1 godz jazdy samochodem. Poza tym mam bardzo bliską rodzinę niedaleko Mińska do której niedługo si wybieram :) Jovanka buziaczki dla mamy. Agnisia mój tata jest po udarze 4 lata. Też miał depresje i nie chciał ćwiczyć, moja mama robiła co mogła, ale to nic nie dało, wygonił wszystkie rehabilitantki. Był 4 miesiące w ośrodku rehabilitacyjnym i tam zaczął chodzić o lasce, ale w domu niestety nie chciał w ogóle ćwiczyć i jeździ na wózku elektrycznym. Pita :) Ja staram się już 19 cykl to już strasznie długo i zaczynam tracić nadzieję. Jeśli wszystko jest ok to czemu się nie udaje? :(
  15. Ewelka a dała Ci prywatnie czy państwow? Ja też zastanawiam się nad tym badaniem. Bo może tu jest problem
  16. Cześć. Ale nas staraczek mało zostanie. :) Ewelka nie zostaniesz sama będę z tobą na dole jeszcze długi czas. Albo zostanę sama :P Pita napisz coś więcej jak znajdziesz chwilę. Iza wspaniały prezent dla męża :) Olala :) A z jakiego jesteś województwa? z tego co wiem to najbliżej mnie to brzoskwinka a cała reszta dalllllllllllleko :( Idę i bior się za jakąs robotę bo u mnie piękne słonko dziś świeci :)
  17. Idę spać dobranoć Iza czekam na wieści o reakcji męża. Ściskam was wszystkie mocno i dziękuję że jesteście :)
  18. mogę opisać wam mój dzień ślubu? I tak to zrobię :) Z wami humor trochę mi się poprawił. Iza napisz koniecznie jaka była reakcja męża :) A więc wstałam o szóstej otworzyć kucharkom chłodnie. Później jeszcze na chwilkę się przytuliłam do jeszcze nie męża :) następnie biegałam między domem i remizą gdzie odbywało się nasze wesele. na 10.30 byłam umówiona do fryzjera i tam zaczęła się zabawa. Zadzwoniła do mnie mama żebym jeszcze kupiła wielką wazową łyżkę, a ja sobie przypomniałam że na 11 mam do odebrania golonki w sklepie. Na szczęście niedaleko fryzjera. Pani Magda szybciutko dokończyła fryz i pobiegłam do sklepu Tak nie macie omamów wzrokowych w dniu ślubu biegałam za golonką po sklepach :D A za chwilę miałam umówioną kosmetyczkę na makijaż na 12.30 :) I gdy tam dotarłam okazało się że golonki nie ma nie przyszła im. A miała być podana na pól z kurczakiem pieczonym, który już leżał w przyprawach. Ja wściekła wydarłam się na te baby w sklepie chociaż to nie ich wina ale byłam wściekła. Wyszłam z tamtąd z płaczem. Do samochodu i najpierw tel do mamy, później do A. i wyję mu do słuchwki a on przypomniał sobie, że mogą być w BIEDRONCE. A wcześniej byłam po łyżkę i pani powidziała że duże to tylko na zamówienie :( I były stałam tam i płakałam i śmiałam się jednocześnie. Przeszczęśliwa poleciałam jeszcze do jednego sklepu za łyżką i też kupiłam. szczęśliwa pojechałam do mamy, gdzie czekał na mnie teść, który miał dostarczyć zakupy kucharkom i jeszcze go wrobiłam w odebranie lodów i zawiezienie do domu. Dobrze że wszystko się działo zanim poszłam na makijaż. A gdy tam dotarłam , była jeszcze jedna dziewczyna i jak im opowiedziałam o moich przygodach to się za głowę złapały, żeby młoda takie rzeczy w dniu ślubu robiła. Ale wszystko się udało i prawie bez komplikacji do czasu przyjazdu świadków. Okazało się że przez pomyłkę nalali do samochody zamiast ropy benzynę :) Na godzinę przed ślubem musieli wyciągać z baku benzynę na szczęście mój A miał sprzęt. Od sąsiada pożyczyliśmy ropę i się udało :D Ogólnie było wspaniale. Napiszę wam jeszcze że na samym weselu też nie było standardowo. nie było przywitania i tego wszystkiego. był pierwszy taniec i zbieranie na wózek a oprócz tego, co strasznie mi się podobało i też raczej się nie zdarza dzieci brały udział w oczepinach. Były ustawione krzesełka i był taniec wokół nich i musieli przynieść określone rzeczy. Najpierw bawili się dorośli a za chwilkę dzieci. Było ich kilkoro w wieku powyżej 9 lat. Strasznie byli szczęśliwi że i oni są brani pod uwagę. A w nagrodę dostali worek cukierków. Nikt z gości nie poszedł przed 2 do domu nawet starsi, byliśmy w szoku bo myśleliśmy że ok 22-24 zacznę się wykruszać. Ja już byłam padnięta, ale szczęsliwa. Szkoda że teraz się wszystko popsuło i nie mogę się cieszyć z małżeństwa
  19. Pił jak większość facetów. Nie za dużo ale za kołnierz też nie wylewał. Ale teraz przeszedł samego siebie. Ręki na mnie nigdy nie podniesie. Tego jestem pewna. Może ja mam jakieś wygórowane wymagania już sama nie wiem. Nie chce żeby pił. Od wesela prawie ciągle się kłócimy. Miałam wam opisać mój dzień ślubu le teraz mi się nie chce. Pisałam wam że na całym weselu był nasz piesek? Nie dał się wygonić a jak go zamknęliśmy na podwórku to po 5 minutach był z powrotem. Chodził sobie między gośćmi. A jak strażacy przyszli i mnie wzięli na ręcę to go złapał za nogę w mojej obronie :) Wszyscy mieli z niego niezły ubaw.
  20. MAMUŚKI Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelink a Fiona************** 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********09.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****24*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 28.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21** *******1cs********1dz********tp 05.04.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 asik81____________33______1cs______________@ 27.08.2014 nessaja___________21______5cs_______1dz_____@14.09.2014 Agniesi88_________26_______8cs_______1dz____@ 16.09.2014 paulinka121989____25______13cs______1dz_____@ 16.09. 2014 Pita82____________32______2cs_______1dz_____ @22.09.2014 IZA85____________28______4cs________2dz_____@25.09.2014 Eweelka_________32______7cs________ 2dz_____@04.10.2014 kasik_85__________29______19cs_______2dz____@04.10.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@07.10.2014 Poprawiłam się w tabelce ale ten cykl na pewno też jest stracony mimo przytulanek. Miałam rtg i brałam leki poza tym alkohol. :( Ale może to i dobrze
  21. Cześć dziewczyny. Iza, nessaja, Agniesia bardzo się cieszę i gratuluję wam bardzo :) Pita wszystkiego najlepszego :) Oglądałam zdjęcia brzuszków i dzieciaczków są cudne :) Wózki też niczego sobie. Ja odpuszczam starania to chyba nie ma sensu. Z moim nowym mężem cały czas się kłócimy i już mam dosyć nie chce mieć dziecka i tylko ja się będę nim zajmowała. Chyba że zmieni nastawienia i zacznie się trochę starać na razie cały czas opija wesele bo twierdzi, że to wyjątkowy czas. ciekawe dla kogo bo na pewno nie dla mnie. Mam strasznego doła i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam wychodząc za niego. Będzie opijał jak zajdę w ciąże i jak się urodzi zaraz potem chrzciny. A ja zostanę ze wszystkim sama :( Mam już dosyć nawet nie śpimy razem. Powiedziałam mu żeby wybrał mnie albo alkohol i nie odpowiedział. :( Będę was czytała i cieszyła się z wami i płakała, ale nie wiem czy będę pisała. Uwielbiam was ale na razie nic mnie nie cieszy i nic mi się nie chce.
  22. Hej właśnie czytam zaległości:) Ewelka spóźnione ale najszczersze najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu:) Buziaczki. Pita gratuluję:) Czemu nic nie powiedziałaś? grono mężatek na naszym forum się powiększa :) Czytam dalej ciekawe co jeszcze mnie spotka po drodze ;)
  23. To był wspaniały dzień piękna pogoda. Wspaniali goście i super zabawa do samego rana :) to tak po krótce. Jedzenie bardzo smakowało, wszystko wyszło super :)
  24. Cześć. Kochane dziękuję wam za życzenia. nie mam na razie czasu nadrobić a będzie pewnie z 10 stron :( :) Ten dzień był wspaniały, piękny słoneczny, był wymarzony pomimo kilku wpadek. Nie przywieźli zamówionego jedzenia i w sobotę między fryzjerem a kosmetyczką latałam po mieście i robiłam zakupy, ale wszystko się super udało. Jesteśmy bardzo szczęśliwi :) Postaram się wysłać jakieś zdjęcia i was nadrobić. Najpierw muszę załatwić jeszcze kilka spraw formalnych i do was wracam :) Buziaczki dla was wszystkich nessaja czekam na dobre wieści. Ja odpuszczam na 2 miesiące :)
×