Marteczka77

Margaret777:)ja tez kotlety do gara,surówka jest więc też tylko ziemniaki i obiad jest:D

Hej! U nas goście byli wczoraj i zakończyliśmy sezon grilowy;) A dziś również przepiękna pogoda za oknem więc zabieramy dzięciaki i idziemy do parku-moze będą jakieś przedstawienia dla dzieci...a po drodze może zaliczymy wesołe miasteczko:) Miłej niedzieli!

kala-tu masz emotikonki:) http://forum.o2.pl/emotikony.php A co tu znowu tak pusto?Wszystkie sprzatacie?

Witam w sobotę:D

Ja nie śpię tylko wtopiłam dwa razy w kanaste...teraz się kładę spać-dobranoc!!!!!!!!!

Gumijagoda-jeśli chodzi o \"mówiłam Ci przecież\"to .....oczywiście że tak robię:D:D:D

Na imprezce było super dopóki nie przyszedł mój szwagier ze szwagierką z którymi nie rozmawiamy....ale to długa i niefajna historia..ale krótko \"zabawiliśmy\"po ich przyjściu bo mały zaczął zasypiać więc CHCĄC-niechcąć musiałam pójść do domu:P Chłopcy śpią,kupa prasowania lezy sobie nadal..przecież nie zwieje:P A ja idę strzelę sobie relaksującą kąpiel i wskoczę na chwilkę na kurniczek a co:P

Z maluśkim na razie wszystko ok.Czyżbym była nadopiekuńczą matką??? W takim razie zabieram synków i i dziemy na urodziny do szwagierki a co!;) A wielka kuupa dalej straszy:P

Zielna-idz a małą do lekarza no i trzymaj się dzielnie:(

a Wielka Kupa nie wyprasowanych rzeczy zerka na mnie cały czas złowrogo..jak tylko wejdę do pokoju....

Luiza-to zapraszam na herbatkę;) Nie udało mi się pospać ale chociaz polezałam sobie godzinkę... Kurcze najmniejszy coś pokasłuje ale poczekam jeszcze bo mam nadzieję,że to tylko katerek mu spływa po gardełku....zwlaszcza że kaszle po obudzeniu... w razie czego podjade popołudniu do lekarza..na razie nie chcę się z nim pchać na siłę do przychodni..

A na kawkę zapraszam potem:D

Ok-mały śpi więc ja chyba zostawię w cholerę to prasowanie i tez się zdrzemnę...bo nocka dizs była tak ciężka,że mężuś zwiał na kanapę-hihihi...Damiankowi po prostu spać się w srodku nocy nie chciało;)

:Dmelduję się również:D Kamilej już w przedszkolu od pół godziny(jak zwykle rano trochę popłakiwał),mąż w pracy do jutra rana,Damianek wisi właśnie przy cycu i zaraz idzie spać na balkon-mam taką nadzieję:P....a ja zostaję sama na placu boju z tym wielgośnym stosem prasowania(którego wczoraj nie tknęłam).Gumijagoda śmiało podrzucaj swoją kupkę-przy takiej ilości nie zrobi mi to dużej różnicy... Zielna-wracaj do zdrowia...na pocieszenie przypomnę Ci że llepiej wyciąć zdrowy wyrostek niż zostawić chory:)Mi też kiedyś o mało nie usuneli tak mnie skręcało(Kamilek miał wtedy 10m-cy)ale jakoś obyło się bez operacji. E.w.k.a-szybkiej rannej podróży!

Luiza-dbaj o siebie i o dzidzie-dobrego masz faceta:)

Gumijagoda-już dawno nie zaglądałam do kurniczka bo wcale nie mam czasu..wczoraj faktycznie miałam ochotę ale jeszcze większą na mężusia:)

CZEŚĆ! wpadłąm się tylko przywitać bo mam wieeeeellllkkkkkąąąą kupe prasowania:( co do robota to dzięki za rady-muszę sobie to przemyśleć.. Kala405-jakbym czytała o swoim synku:D Gumijagoda,cypryjskie słoneczko,e.w.k.a.,mama_zuzi,kala405 Asmana-hop-hop!! Zielna-hop-hop!! Zuzia30-jesteś usprawiedliwiona:) Ewka.wlkp-hop-hop!! Alak-zapraszamy:) Margaret777-hop-hop!! Mamka-hop-hop!! Viki-hop-hop!! Reszta mamuś-hop-hop!!

Cypryjskie słoneczko-spokojnej podróży!

Dziewczynki-dziękuję za słowa otuchy w sprawie mojego starszego bąbla...dobrze,że WAS mam Hm...wiecie chciałam ostatnio kupić sobie mikser z misą bo mi się popsuł..ale oglądając sprzęt agd w sklepie stwierdziłąm,ze może w sumie lepiej dołożyć troszkę i zamiast samego miksera kupić robot kuchenny z szatkowaniem,mieszaniem,ubijaniem itp...no własnie tylko czy taki robot autentycznie dobrze ubija takim małym mieszadłem pianę???Może któraś z Was ma robota i mogłaby się wypowiedzieć i coś mi doradzić?Może zaproponować firmę(w rozsądnej cenie;) )albo podpowiedziec na co zwrócić uwagę kupując tego typu sprzęt...nie mam o tym zielonego pojęcia..:o Maluchy już śpią...ja też zmykam do łózka bo już drugi dzień mam kiepski nastrój który potęguje ból łydek(mam taki wysyp łuszczycy że aż mi sóra pęka i krwawi )Wygląda to naprawdę niefajnie:( No ale cóż...jest jak jest...dość biadolenia.najważniejsze,że mężuś dziś powiedział mi ,ze wcale mu to nie przeszkadza i że jestem jego kwiatuszkiem wiosennym...więc pędzę do niego póki nie śpi:D.dobrej nocy Wam życzę kochane!pa

Gumijagoga-w jaki sposób \"zmusiłaś\" Julkę do leżenia bez ruchu przez 15min przy tym badaniu???I w jakim wieku to było...???Kamilek nie da sobie założyć tylu tych elektrod na głowę...:( Wiesz ja się chyba boję iść do psychologa...boję się,że coś będzie nie tak...a poza tym jeśli się wybiorę to prywatnie...na wizyty refundowane trzeba długo czekać..i boję się że lekarz coś znajdzie w celu..następnej wizyty...ech....chyba dziś dalej to nir mój dzień...:(

kala405-a może Twój lekarz mówił coś o EEG?i czy byłąm prywatnie u specjalistów bo państwowo trzeba długo czekać... Miłego dnia życzę wszystkim babeczkom!

Hej! Nie odzywalam się wczoraj bo miałm malutki dołek...i jeszcze posprzeczaliśmy się z mężem...jakiś nie za fajny dzięń był wczoraj...:( Ale stawiam się do raportu... Gumijagoda-ja też juszę kupić Kamilkowi buty na zimę ..Damianek jescze nie potrzebuje...Co do pociągu..to była ulubiona zabawka Kamilka jak był w wieku Bartka...a telefon też fajowy..może kupię Damiankowi.. Co do wirusów...to już nas żegnają..zostało trochę katarków...ale zakupiłam wczoraj aspirator frida-rewelka jak dla mnie-polecam! Zuziu30mi też Ciebie brakuje...:) Mamo_zuzipopieram Cię w decyzji w sprawie \"eks\";) Asmana...ja tez uważam że 3 dzieci to fajna sprawa...ale my się już raczej nie zdecydujemy... kala 405witaj na pokładzie:D....mamy dzieci w tym samym wieku...tylko że ja mam dwóch urwisów:)I tez podobne problemy...jeśli chodzi o opóżnioną mowę...foniarta stwierdził,że jest ok,słuch ok...ale dostałam skierowanie do neurologa i psychologa...i u neurologa szatan wstąpił w moje dziecko(nie chciał wyjść z gabinetu bo było tam dużo zabawek)i pani doktor stwiedziłą ze może by zrobić EEG-co w przypadku mojego synka jest na razie fizycznie niemożliwe..A to EEG ma pokazać czy moje dziecka nie ma jakiś nieprawidłowych wyładowań mózgowych w obszarach odpowiedzialnych za mowę...(rozpisywałam się już o tym wcześniej)..i że Kamilek jest bardzo żywiołowy..ale nie ma ADHD...ale generalnie rozwój jest ok...i że do psychologa jest za malutki...(byłam u lekarza jak Kamilek miał 2,9m-cy)...więc nie poszłam....Mam pytanie...na czym polega taka wizyta u psychologa?bo może powinnam się tam wybrać...I jeszcze chciałm zapytać jak wygląda mowa u Twojego synka? Bo jednak nie daje mi spokoju to ,że dała skierowanie na to badanie....:( Margaret777-imprezka minęłą super i tort mi się udał:D

Dobrej nocki!!!!!