kicia119
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dorcia18 - oj dawno, dawno, ale tak jakoś zajrzałam. :) Teraz siedze w domku i mam więcej czasu na kafe, a z nowych tematów nic ciekawego się nie znalazło, dlatego...
-
czekajcie czekajcie - to nie tak, że od razu wierzymy...hehehe. Widzę, że dawno już nikt tego topicu nie odwiedzał. :(
-
Purpurko, imprezka się udała? Zrobiłaś tą sałatkę? Co tam u Was wszystkich słychać?
-
Cześć sprit on! To na pewno Ty? Czytam sobie Księżyc w nowiu. Do końca zostało mi już tylko 100stron..buu!
-
Cześć Piękna! Jak miło, że piszesz! To nie adorator tylko podszywacz... :D
-
Ciekawej dyskusji ciąg dalszy... ;) Jakby co jestem na posterunku, więc jeśli ktoś zajrzy to chętnie utnę sobie miłą pogawendkę. :)
-
Ojej! Jakie pustki! Co z Wami?
-
Nutko, to nie Kris. A co się z nim dzieje, że zdecydowałaś się na wizytę u psychologa? Czyli miałaś 33lata jak drugi raz zaszłas w ciążę? Dobrze się czułaś? Wszyscy mnie straszą, że po 30-stce są powikłania i takie tam.
-
Witaj podszywie Krisa. Widzisz...my wszechstronne kobitki jesteśmy. ;)
-
Czytając ten topic - czyli nie jest to jakieś bliższe koleżeństwo, na szczęście. A jak Twój mąż zachowywał się w tych trudnych dla Was czasch? Wiesz co? Tak szczerze, to Cię podziwiam, że wszystko to zniosłaś i zostałaś przy nim, ale z tego co piszesz to chyba warto było i jesteś teraz szczęśliwa. Czyli wytrwałośc się opłacała. Purpurowa - wiadomo, ze duża ilość zdrad nie wychodzi na jaw. Wydaje mi się, że większość osób siadła na Ciebie, bo napisałaś, że każdy mężczyzna zdradza, a to nie jest prawdą. Jest sporo wartościowych facetów, którym to nawet przez myśl nie przejdzie.
-
Wybaczyć można...ale zapomnieć nigdy! Purpurowa, a kogóż on tak przepraszał, zboczeniec jeden? Hehehe.
-
Czytając ten topik - no w sumie jest prawdopodobieństwo, że jak ktoś otacza się ludźmi, którzy działają w pewien sposób, to przyjmuje to jako normę. Ale na pewno ma też jakieś swoje zasady i to one głównie kształtują jego zachowanie. Niestety ta nutka niepewności zawsze zostaje. Ile masz lat i ile jesteście razem? Witam Cię Piękna!
-
Piękna, a z Tobą juz nie rozmawiam!!! :P Pare dni temu Ci maila wysłałam i zero odpowiedzi! Nosz jak tak można!? Hę?
-
Cześć Wam! Widzę, że się tu bardzo ostro robi... Jak czytam to wszystko to ręce mi opadają! Piękna, podaj mi maila, proszę.
-
Nie Mika, nie jestem w stanie nic poradzić na Twoją sytuację. To Ty musisz przejść nad tym do porządku dziennego. Ważniejsze jest to, że się kochacie, ze jesteście szczęśliwym małżeństwem. I na tym bym się skupiła, bo rozdrapywanie i wracanie do tematu nic nie da. Mnie samą boli fakt, że mój mąż miał przede mna partnerkę, że się kochali. Wyobrażałam sobie nie raz jak to robił z nią... i bardzo mnie to smuciło, dlatego jestem w stanie postawić się w Twojej sytuacji i wiem co możesz czuć... Współczuję Ci, ale ja dałam sobie z tym radę to Ty też to zrobisz. Nie życze nikomu takiego popieprzonego charakteru jak mój...to całe przeżywanie...masakra...o ile byłoby mi lżej, gdybym myślała i czuła jak 95% osób na tym świecie...