niedawno wrucilam ze spaceru, nie mam siły już siedzieć.Nawet moje dziecko które nie ma zwyczaju sypiać w dzień zasnął poraz drugi.Jestem naprawde w szoku.
Dobrze że się tak ciepło zrobiło nie trzeba w domu siedziec.My spędziliśmy dziś cały dzień (z przerwą na obiad) na powietrzu.