Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asmana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez asmana

  1. Oj niestety dałam się sprowokować 37.1 dobrze wróży....
  2. Dorcia - wtedy przysługuje Ci okres wypowiedzenia. Twój pracodawca chce za porozumieniem stron aby jednak Ci nie wypłacać tych miesiący podczas wypowiedzenia...., a jak się nie zgodzisz to pewnie zagrożą Ci dyscyplinarką - bo były jakies nieprawidłowości na Twoim stanowisku pracy...
  3. Dorciu humorek był, ale jeden kolega z pracy tak mnie wqrwił, że normalnie ciśnienie mi podniósł na cały dzień. Knęłam jak szewc przy derektorach nawet ech.......
  4. Wstawacrobaczki....ja już w pracy... Motylku nie spakowananiej estem jeszcze
  5. Zawsze sobie znajda powód by się pozbyć człowieka.... tym bradziej Ci życzę byś zaszła w ciąże i utarła im nosa:-) Ale upał a ja w pracy ...wrrrrr/
  6. Dorciu do piątku;-) i wolne całe trzy tygodnie.....Jak tam sprawa zwolnienia? Rób test - ja pewnie bym zrobiła znając moją niecierpliwość
  7. Asieńko jeszcze nie poczyniłam żadnych kroków w kierunku wyjazdu;-). Ja to zawsze zostawiam na ostatni dzień. W czwartek nas spakuje w piętek wróce z pracy zjemy obiad i w droge:-) Motylku :******** jestes prze kochana. Ja mam dni płode-śluz że hoho, ale przytulasów nie ma (są, ale inny rodzaj;-)... Wy czekacie na płodny śluz a ja go unikam:-)
  8. to i ja sie przyłaczę... fakt zimna juz od rana taka zalatana w pracy jestem, ale co tam liczy się towarzystwo;)
  9. Motylku znam ten problem systemu zmianowego mężą... czasami mam wrażenie, że wogóle z nim nie mam kiedy porozmawiać....i czuje się samotna....i wmawiam sobie, że coś się zmieniło, że nie okazuje mi zainteresowania itd.,
  10. Mielenko nie zazdroszczę teściowej - moja jest podobna i naucz się jak Twój mąż (mnie lata tego nauczyły) nie komentuje tego co ona mówi tylko kiwam głową... ona się cieszy, ze jej przytakuje a ja w duchu się śmieję i myslę "alez TY głupia jesteś kobieto" . Przepraszam, ale dla mnie słowo "teściowa" doprowadza do szału.... Motylku co Ty piszesz za głupoty. Kobiecość???? Teraz własnie jesteś najbardziej kobieca, masz mniejsze poczucie własnej wartość, - niestety hormony dają swoje...,zachodzą zmiany w Twoim ciele.., ale nie patrz na to najważniejsze jest aby dzidziuś się dobrze rozwijał a Ty kwitnij z dnia na dzień. Nie obawiaj się pójścia do fryzjera - to nie te czasy..., ja 10 lat temu byłam w ciąży i farbowałam włosy, uważam, ze nie ma przeciwskazań..Tearz skoro czujesz się tak a nie inaczej własnie wizyta u fryzjera jest jak najbardziej wskazana... Nata a Ty robaczku czemu się smucisz?
  11. Oczywiście odnośnie samochodu miało być do Asi... Alez namieszkałam, ale mam nadzieję, że wiecie o co chodzi;)
  12. Beatko ja tez nie wyjeżdżam nie wiadomo gdzie (chociaż marzy mi się zagraniczny wyjazd), ale tak jak Wy za rok planujemy zmienić samochód i wiadomo wiąże się toz odkłądaniem) a jak jest jakaś większa gotówka to idzie na nadpłate kredytu...., ale powiedziałam sobie, że za dwa lata nie ma uproś gdzieś jedziemy i basta. Wyjeżdżamy do moich rodziców (nie mniej jednak do ponad 500km)dla dzieci frajda, bo żadko widują tamtych dziadków , ciotki i kuzynki. To najważniejsze, aby dzieci były zadowolone.. Motylku zdaje sobię sprawę ile musi taki remont kosztować.. ja w zeszłym roku wykańczałam całe mieszkanie od podstaw i poprostu tragedia.
  13. A u mnie, bez zmian. Praca, dom, dzieci, zakupy, gotowanie - proza życia....., Też ciągle myslę, że już zaczęłabym 6 miesiąc ciąży, że termin porodu listopad, ale decyzję podjęłam, że jednak nie będziemy się starać o dzidziusia.
  14. Motylku bardzo ciepła osoba z Ciebie - oby więcej takich na tez zimne lato. U córeczek wszystko w porządku. strasza córka od 14 jest na obozie, młodsza co jakis czas jezie do babci (ale niestety nie chce tam siedzieć). W przyszły piątek wyjeżdżamy wszyscy na urlop na trzy tygodnie i mam nadzieję, że z dala od zgiełku miasta, i przede wszystkim od pracy wszystko wróci na swoje tory.... juz ja się o to postaram;-).
  15. Dzień dobry laseczki... E-de Asieńko, Motylku , Beatko dziekuję za pamięc;* to bardzo miłe. E-de u mnie zdecydowanie lepiej...., było kilka dni konkretnych napięć.. ale z nadejściem mojej wiele zmarwień okazało się dużo mniejszych niż w rzeczywistości mi się wydawało:-). Czytam Was codziennie do porannej kawki w pracy i w ciągu dnia również. Cieszy mnie bardzo, że nasze dwupaczki czują się świetnie. Owieczko serdeczne gratulacje z okazji narodzin córeczki. Natalla trzymaj się dzielnie i nie denerwuj się, swoimi nerwami porodu nie powstrzymasz a wręcz przeciwnie możesz go przyspieszyć. Asieńko, Motylku cieszy mnie niezmiernie, że Wasze szkraby zdrowo się rozwijają i nie panikowac proszę!!!! Reszta dziewczynek za Was trzymam kciuki i codziennie rano jak czytam mam nadzieję, ze znowu któraś napisze, dziewczyny mam dwie kreski;-) życze Wam tego z całego serca;*
  16. asiu śledzę Wasze poczynania kibicuję wszystkim razem i z osobna... Nie mam ochoty na nic małżeństwo mi się sypie:-(
  17. https://picasaweb.google.com/amni.chor/NadMorze?authkey=Gv1sRgCLKGwsSihrzicg#5741716877734943778 a to Izulka
  18. https://picasaweb.google.com/amni.chor/NadMorze?authkey=Gv1sRgCLKGwsSihrzicg#5741716877734943778 a to moja Izula
  19. w pracy spokój- znowu sesja Rady Miasta, więc dyrektor poszedł - luz blues:-) Starsza 14 lipca jedzie na obóz i już mnie głowa boli na samą myśl, jak ona sobie tam poradzi z tą cukrzycą. w tym czasie młoda będzie u teściowej a od 30 lipca na trzy tygodnie ja biorę urlop. Wyjeżdżamy do Tarnowa... Oj tam kobieto, to że Cię brzuch boli dobrze wiesz, ze nie musi oznaczać zbliżającej sie @. Do niej masz jeszcze trochę czasu. Czekaj do piątku i wtedy będziesz wiedziała. Jak u Ciebie, mąż znalazł coś?
  20. Dorcia już wypita:-P, ale dla Ciebie zalewam nową;-)
  21. i w piatek mam nadzieję, ze w końcu będę Ci gratulowała
×