asmana

Która się ze mna napije???

Darias ja dzisiaj pierwszy dzień , codziennie jest ten pierwszy;) zobaczymy jak dzisiaj sobie dam rade, wazne ze nastawienie jest dobre.. Bl zazdroszcze Ci wytrwałości..., ale ja nie będę gorsza też dotrwam... najgożej że musze teraz wstawać o 6 to dzień dłuższy i wiecej czasu na pokusy:PP Burczy mi w brzuchu.. mam butle przed sobą ale jakos nie wystrasza mi to.. zaraz sobi zorbie ten cudowny szpinaczek na który widok mam odruch wymiotny:)

Dirna dzieki kochana... juz hohoh i troche tyle razy zaczynałam tą diete. w lutym sie udało zawzięłam się. powiedziałam koniec!!! i udało się schudnąć te 12 kilo..a teraz chciałam tylko 5 . ale codziennie mówie od jutra napewno, i objadam się:(((zeby ten ostatni dzien wykorzystać

ohh Dirna nie trzymam się, niestety nie jestem na diecie:(( brakuje mi motywacji i zapału

Dirna ... ciezko doradzić bo nie wiem co w karcie menu:)), ale napewno są do wyboru jakies gotowane warzywa (mozesz wciąć podówjną porcje) a jeśli zjesz kawałeczek smażonego męska uwierz nic Ci po nim nie bęzie- chociaż uważaj bo żołądek się odzwyczaił od tłustego żebys reszty wieczoru nie spędziła na kibelku zamiast z męzem..., pij mineralną.., napewno bedziesz wiedziałą co zamówić jeśli zobaczysz co oferują...

Ja za soba mam wiele spotkań internetowych, tych ciekawszych, mniej ciekawych i nudnych.. zakończyłam spotkana bo poznałam faceta przez internet i od 5 lat jesteśmy małżeństwem:))

Renolka no niestety nasz topic upada na ...:P

Dzień dobry kochane.. i ja dzisiaj znowu na starcie 1 dzień - ale jakos nie mam motywacji i chęci za bardzo.. mam nadzieję że sie nie skusze na to ptasie mleczko co jest w kuchni:).. ania d. słuszna decyzja i powodzenia w staraniu;)

I poddałam sie na parapetówce:(((( od jutra znowu zaczynan , napisze jutro wiecej bo ide odsypiac impreze:)

nie zaczesto jesli nie bedziesz sie objadała to maja byc takie zakąski tylko delikatne

na śniadanie zjedz sobie nap dwie kanapki wasa z chuda polędwiczką, pomidorkiem bądź twarożkiem.. na obiafd np warzywa z patelni, bądź ryz z jabłkami, albo chude gotowane mieso z marchewką.., gotowane rzeczy bez tłuszczu.., bez chleba.. ziemniaków.. oj mozna wiele wymyślać warzywa pod każda postacią, owoce .. jogurty . Jedz co dwie godziny np jabko, potem jajko, potem nap herbata, do 18 le szystko w małych ilościach

na śniadanie zjedz sobie nap dwie kanapki wasa z chuda polędwiczką, pomidorkiem bądź twarożkiem.. na obiafd np warzywa z patelni, bądź ryz z jabłkami, albo chude gotowane mieso z marchewką.., gotowane rzeczy bez tłuszczu.., bez chleba.. ziemniaków.. oj mozna wiele wymyślać warzywa pod każda postacią, owoce .. jogurty . Jedz co dwie godziny np jabko, potem jajko, potem nap herbata, do 18 le szystko w małych ilościach

To wszystko to zasługa Twojej silnej woli.., wydaje mi się że słodycze są \"zabójstwem\" jedzenie wieczorami ja nie bede jadła po 18 bo juz sprawdziłam to i wiem jak bede po tej diecie sie odzywiać

lunare mój 4 dzionek.., spoko nie mam nawet pokus ataków głodu nic z tych rzeczy.., jakos nie myslę o głodzie i jedzeniu.., wczoraj robiłam wielkie zakupy i przechodziłam obok ukochanych wafelków , chipsów i nawet mnie nie ruszył ich widok.., czyli nie jest źle.. Zobaczymy po dwóch tygodniach jakie efekty będą oby były a jak u Ciebie?

ja jestem:)))

Witam kochane babeczki.. U nas bez zmian, dziewczynki zdrowe od środy sanatorium jak pomyslę to mnie trzęsie, ale jakos przetrwamy te 21 dni... Izulka jak to Izulka leje nadal wszystkich , jest bardzo sprytna i przebiegła, co mi się podoba , bo Natalia nie radzi sobie w wielu sytuacjach .., mówię natalia idz po zabawke(przykład) Natalia nawet sie nie odwróci jak Iza wraca już z zabawką.., jeżeli czegoś nie dostaje wymusza to płaczem złości się. Rano jak przed przedszkolem czesze Natalie to jest płacz ze to Natalie czesze a nie ją.., jak wieczorem daja Natali kanapke to jest płacz że daje Natali nie jej. To jedyny moment kiedy coś skrobnie chleba - z chciwości czystej. Ja ściełam włosy i chce jeszcze się przefarbować tym razem na blond:) Nadal nie gryzie nic, ucieka na widok talerza- oj mam się z tym jej jedzeniem... W koncu przesypia noce w swoim łożeczku czasami się obvudzi, ale damy jej smoczka i śpi dalej.., więc przynajmniej wiem że mam męża;) Nocnik, nawet nie chce na nim usiąść , gumki spinki nie mają prawa bytu na jej głowie.., wyciąganie łyzek to standard trzy mi brakuje i amba fitima nie ma ich..., buty nadal ulubione zajęcie.. uwielbia piosenke z teletubusiów.., właśnie słucha liste na VH1..., mogę przy niej wszystko zrobić, nawet się wykąpać:) Kasika z jednej strony zazdroszcze Ci tej uczelni bo możesz sie wyrwać z domu a z drugiej strony jak pomysle o nauce to mnie cierki przechodzą.. Karlos zdał egzamin:) Renolka Ty to się masz z tymi chorobami, uczuleniami itd. a mame masz nie mądrą - chodzi mi o stosunek do Natali bo robi dziecku krzywde nie sobie, Wy sie pocicie, staracie jej pomóc a ona wszystko niszczy...,Ja szczepie tym dodatkowym Hibb i te obowiązkowe - nic więcej.. Joasia po 5 pranie?? kobieto czemu Ty nie spisz o tej godzinie??a bratowa wyrozumiała kobieta.., a brat łobuziak wstrętny:P Kingap, napewno wszystko sie uda, znając Ciebie dopiełaś wszystko na ostatni guzik.., Słoneczko owszem właściciele bardzo lubią zielsko ale nie wiem czy pójdziemy wogóle. Oni przeprowadzili się do pieknego wieeeeeeeelkiego domu i impreza ma być w grilu- grill cała ta altanka prawie jak nasze mieszkanie:) a to juz nie pogoda by grilować- z dziećmi.. co za przyjemnośc dla mnie iśći siedzieć z dziećmi w domu gdzie imporeza trwa na zewnątrz poza tym nie piję alkoholu jestem 5 dzień na diecie wiec sama napewno rozumiesz:)) Widzę że Tynia to podobna charakteriem do Izulki

Zasłabłyście wszystkie z głodu???:))

i ja jestem:)

Witam dziwuszki:) wstawać pobudka każda z Was dzisiaj znowu lżejsza:).. ja własnie zjadłam grzanke i popijam kawe , zaopatrzyłam sie w duże iliści mineralnej.. Nie waże się dopiero w poniedziałek... Ja jak narazie nie mam pokus zobaczymy jak długo:P

cz-k nie poddawaj się, moze też tak byc ługo długo nic i w koncu polecisz z górki.., nie można mniec wszystkiego od razu, widocznie masz taki organizm gdzie trzeba z nim postępować bardzo powoli i ostrożnie.., nic na siłe bo możesz sobie tylko zaszkodzić..,

bl- ja po diecie jadłam tak rano zjadłam jakis jogurt oczywiscie kawa. koło 14 jadłam \"warzywa na patelnie\" mało kaloryczne ale zapychające i przed 18 jakies owoce... Po diecie nie będziesz potrzebowała dużej ilosci jedzenia...a jeść coś musisz

bl oj przyda się wsparcie dzięki kochana, widzę że Ty radzisz sobie z pokusami... Ja własnie uspiłam córcie i jeźdzę na rowerku przy okazji szperając w necie:)

..., a my w sobote wybieramy się na parapetówke ciakawa jestem ile silnej woli będę miała:((