asmana

Słoneczko

i nie wybrałam marchewki:P

Joasiu to było niesamowite:))))

Wera a Słoneczko dobrze Ci radzi, dowód to zbyt poważna sprawa uważam...

No tak, ja winowajczyni:))) Nic dalej nie wiem w sprawie Natali, jedynie że nie ma takiego przerośnietego tzreciego migdałko co by się kwalifikowało do usunięcia...

Słoneczko, wiem że jadę tylko by się przejechać, bo nie może zrobić badania słucho jeśli jest infekcja:(, ale co tam jadę skoro jestem umówiona... Jeszcze do przedszkola muszę wstąpić zapłacic 56 zł za książki.. Jestem padnięta , bi Iza nadal przychodzi do nas do łożka i wtula tyłeczek we mnie i ja nie mam jak spać:( normalnie z nią to trzy światy są

No tak buziaki dla tych co trzymały kciuki cmoooooooooooooooooook Słoneczko ciesze się że Tynia już lepiej , apetycik powrócił.. ja zaraz zbieram się do audiologa .. Pogoda słoneczna, ale chłodno... Wercia Ty łamago:P, poświęciła się dla dziecka a dziecko pewni stało i patrzyło na mame i się smiało:)) Anna80 Tyś zwariowała dokumentnie jaka wyrodna matka?? to Twoja praca a z pracy masz pieniądze dzieki którym Milusia ma wszystko. Dwa dni zleci jak z bicza strzelił. a może Tobie przyda się takie oderwanie?? Mi się marzą samotne dwa dni .. Kasika co u Ciebie kochana??

I sprawa się wyjaśniła. 17 października Natalie jedzie do satarorium na pobyt dzienny z dojazdami. Czyli rano busik ją zawiezie i po południu przywiezie. Idealnie:)))

No, teraz dobrze \"gadasz\"

Pieknie, nie legalne wprowadzanie alkoholu do lokalu;)

Nie ma tak Ty też sobie łyknij:)

To dziewczyny flacha na stół Ty słoneczko jaąc masz..., Wera co tam antybiotyk:P

Kochaniutkie ,bo było już wszystko ustawione teśc miał przyjechac a babcia miała pojechac z Natalia a ja zostałabym w domu z Iza. To wieczorem dzwoni teściówka i zaczyna swoje morale prawić że może bedziemy dojeżdżać, że ona nie wytrzyma 10 dni w bezczynności, że chciałaby wracać na noc do domu itd. Jak mnie tym wkur......, Zadzwoniłam dzisiaj do tego sanatorium i pytam czy można tak zrobić bym dowoziła córke codziennie. Jest taka możliwość, ale muszę załatwić od lelarza rodzinnego skierowanie na rehabilitacje ( bo my jedziemy na górne drogi oddechowe) jeżeli uzyskam takie skierowanie, Natalie będzie jeżdziła przez trzy tygodnie o godzinie 8 i będzie wracała o 15 busikiem za darmo.., z wyżywieniem.. Czyli dla mnie to idealna opcja.. na 16:15 jade do rodzinnego trzymac kciuki by mi wypisała to skierowanie jak wypisze to niech teściowa pocałuje się w tą dużą ..... uffffff Słoneczko buziaczki dla Tyni może sie nie rozwinie nic poważnego..., ja jutro do audiologa znowu z Natalią i co z tego jak ma katar:(:(:( Rybko ja języka angielskiego uczyłam sie ponad 10 lat i debil ze mnie nic nie umiem, jakoś nie potrafie go załapac...

Z nerwów nie mogę spać:(:(

Oj tam niech dziecko wie że w życiu są też przyjemności inne niż mleko;)

Słoneczko no widzisz machnij sobie sete a nie kawe:P

Słoneczko jestem i czekam na wiadomość:)usmiechnij się

I ja dzisiaj od rana w stresie, 25 wrzesnia mam stawić sie do sanatorium z Natalia i nadal nie mam co z\\robić z Iza pojechaliśmy do babci czy by nie pojechała z Natalia.., ogadała sie ale moze coś wykombinuje 0 oby bo normalnie zwariuje.. Słoneczko spokojnie, chociaz wiem jak to jest myślami jestem z Tobą buziaczki

Hej Rozyczko trzymaj się, napewno jakoś się wygrzebiecie , co nas nie zabije to nas wzmocni.., Nie pisz że nie masz siły już na walke, ktoś musi być, a jak zwykle jest to kobieta!!

Elizabetko jestem tego zdania co Ty i dlatego nie wysyłam Natali na nauke języków.., troszke musze z tym walczyc z MArcinem bo mamy podzielone zdanie.., ale jak widać mam \"więcej do powiedzniea\";)

Maciejka może ma mdłości i nie zagląda tutaj, bo napewno wszystko jest w porządku:) Ja byłam dzisiaj w Tesco z Izulka i z nią to mogę wszędzie chodzic, ale jak już jest Natalia do towarzystwa to cyrk na kółkach.. Zaraz jade po nia i jedziemy na rower i spacerek

Jeszcze żeby zarobki tak sżły w góre jak żarcie..., zarobki w każdych miastach przeważnie takie same a jedzenie też, więc gdzie sprawiedliwość??:(( Jakbym tylko miała możliwość wyjechałabym stąd.., gdzieś gdzie bym wedziała że moje dzieci będą miały lepszą przyszłośc... Jestem taka wq... na dodatek MArcina złapali na radar i 300zł pójdzie sie...., bo tylko dzwonią do niego pospieszaja a Ty płać ze swojej kieszeni...

Ceny są jak nie z tej ziemi a do końca roku drób ma wzrosnąć o 30%:(

Słoneczko u nas 1,60-2 zł zalezy gdzie