asmana

Do Tarnowa nie bardzo, bo moja mam wybiera się na dwie operacje, więc nie będe jej jeszcze dzieciaka podsyłać..., a teściowa daj spokój ona taka jest że nie przyjedzie tu zamieszkać a Izy do niej nie dam bo ma fatalne warunki

u mnie Marciz zawsze pamiętał, a teraz nie, no ale to tylko facet. Dziękuje za zyczonka jestes pierwsza:):)Jakie te firanki pokazuj szybko.. U nas burza wieczorem \"przyszła\" błyskiawice, delikatne grzmoty, za to strasznie padało nie było nic widać, ale trwało to może 10 minut... W październiku- listopadzie jadę do sanatorium z Natalią i nie mam co zrobić z Izulką - jasna cholera tak to jest jak nie ma się z nikąd pomocy...

Kasika u mnie w porządeczku, wczoraj pojeżdziłam sobie rowerem po lesie było cudnie i smutno mi bo Marcin nie pamietał o moich imieninach;)... Pogoda zapowiada się cudna , umówiłam się z bratową Marcina na działeczce , więc sobie poplotkujemy...

Strojnisia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a71b6c8c9ffb0e9f.html gdzie ta woda?? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/304c3fa28fe1c1ac.html Ale ze mnie potwór http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/16df446e577b35c7.html Na wybiegu:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c12407ff1d26007e.html Kąpiel z siostrą http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52ef704e3ff50176.html Mój wielki brzuch http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a064f6db6ff8fb07.html Pyszna ta czekolada była http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ca747ce307c0372.html Tu troszke chłodniej było i mokro http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88a603357743443e.html

Hej dziewczynki i ja się witam po wypoczynku:) Kasika tak miałam dostęp do internetu , ale Marcin miał urlop, więc szkoda mi było czasu marnować na neta..Miał pierwszy raz urlop pd 7 lat.Nie miałam Go dość:P Było cudownie, pogoda nam dopisała, dziewczyny z wody nie wychodziły..., co ta Iza wariatka wyprawiała w tej wodzie. Napatrzyła się na Natalie i to samo robiła nurkowała - cała głowa pod wode na początku się bałam, ale z czasem mi przeszło;) Izulka nic nie mów, nawet nie potrafi powiedzieć daj , mama tata tez bardzo sporadycznie i wcale sie tym nie martwie . |Bielicka do 4 roku zycia nic nie mówiła a potem się rozgadała. Każde dziecko ma inne tempo rozwoju mowy z Natalia w tym wieku już się dogadywałam... Iza ciągle wszystkich bije , coś jej się nie spodoba , nie jest po jej myśli, krzyczy piszczy i bije - z łokciami byle do przodu:P Kasika mebelki cudne tez mi sie marzyła sypialnia, no ale w mieszkaniu tak małym zesr... a nie daj się :(:( Marcin pierwszy dzień w pracy po urlopie ja piorę firanki , okna pomyję a zaraz jak wypije kawusie zmykam na spacerek z dziewczynami. za dwa tygodnie do audiologa z Natalia i zobaczymy co dalej... Ja od dzisiaj znowu na diecie tej kopenhaskiej , bo przytyłam na wakacjach 2 kilo:P Nie wklejam zdjęć, bo mi sie nie chce nad tym siedzieć, będzie czas to wkleje coś... Myślimyn z Marcinerm o wyjeździ gdzieś za granice, naj[ierw Marcin a potem ja z dziewczynkami byśmy dojechały...

Dziekuje Elizabetko...

Dzień dobry, my już spakowaniu z grubsza na sam koniec kosmetyki... Do wyjazdy jeszcze trochę, ale szybko zleci:).. Wercia niom pustki straszne :(

Jenki Joasiu nie bałaś się Julki dać z Agnieszką na karuzele?? Iza to zaraz by chciała wyjść... nie odważyłabym się

Hej Joasiu mój mąż też wyszykowany do pracy, więc mała chwilka dla siebie. Spacerek bardzo długi i ciekawy, z maluszkiem nie da się nudzic;) Ja dzisiaj postanowiłam rozmrozić lodówke przed wyjazdem , a pakować będę nas dopiero jutro... Dzisiaj już pada i jest zimno :(( Mnie coś choroba dopada...

Dziewczyny wszystkie pozapominałyście o naszym topicu:(( Wera jak mus to mus zaczynamy lać:) i weź Oskara do pomocy Iza też daje sobie z tym nieźle radę więc dokopiemy im....

babki Silvia no toś wypoczęta i wklejaj szybko zdjęcia a pranie zostaw na potem:P Joasiu Ty to urozmaicasz dziewczynkom każdy dzień.. \\wera gówienko czyli warzywa z patelni:)) Iza właśnie się wścieka, krzyczy i płacze bo buta nie potrafi sobie załozyc:) Dzisiaj piękne słoneczko, więc wybieramy się na dłuuuuuuuuuuuuuugi spacerek.. Na dniach mam dostać@ i warcze jak wściekły pies

Kasika bywa że zajadam jeszcze to gówno;) Joasiu my mamy do przejechania ponad 5 razy tyle..., więc z ta marudą w dzień nie dałoby rady... Słoneczko no wiesz:P jak to po mamusi ja taka pokorna ;)

Wercia no to supwrowo a co robiłas specjalnego że schudłaś??

I ja powitać;P Joasiu mówie Ci całe jaja są z tym biciem , ale z co zrobić..., my wyjeżdżamy w sobote koło 20 na noc by Izulka całą drogę przespała... Kasika udanego wypoczynku łajzo kochana... Wercia nie wiem co to marudzenie przez ząbki, ale moge się domyślać i wspólczuje - i ciesze się że to nie choróbsko...Sny podobno są przeciwieństwem rzeczywistości... Iza śpi , ja jezdze na rowerku a zaraz zabiore się za ćwiczenia a potem spacerek...

Nie no dziewczyny nakopać Wam to mało...

Wercia no musiała, musiała;)

Izulka grzeczna dziołcha, jedyne co moge narzekać to , że strasznie bije wszystkich. Stoimi w kolejce ta dawaj z reki w ramie, torbe głowe ludzi najblizej znajdujących się. Je już wszystko i łądnie czasami ma odchyły, ale jak to dziecko... Nic nie mówi co za niemota:) .., w sobote wyjeżdżamy na dwa tygodnie , zapowiadają drugą połowe sierpnia upalną. Lato w tym roku beznadziejne jest.. Wercia nie ma jak swoja bryczka wsiadasz kiedy chcesz jedziesz gdzie chcesz:) Natalia nawet nie pomysli by zadzwonić do starcyh tak jej tam dobrze

Wszystkie na wakacjach??????

Witam po przerwie, goście wszystcy wczoraj wyjechali, zabrali Natalie, więc troszke spokoju mam , za tydzień my wyjeżdżamy do Tarnowa na dwa tygodnie... Renolka moja siostra właśnie tydzien temu wróciła z Karwii Kasika no prosze moje gratulacje |Potem sie odezwe musze trochę ogarnąc dom

Roza Wera wczoraj na plązy widziałam kobite wypisz wymaluj Ty aż sie dziwnie na mnie patrzyła bo tak na nia zerkałam...Z Oskarkiem bedzie wszystko dobrze - musi być:) Kasika mi 3 tugodnie temu to samo stało się ze zdjęciami

a ja miałam wczoraj spaghetti :P

Roza Izulka tez bez pieluchy biegała i jutro na cały dzien jedziemy, abzieram prowiant , wózek kremy, koce, ręczniki, picie:):):)tyle ze z dwójka dzieci nie bardzo sobie popływam i odpoczne , ale co tam..

Pewnie ze tak- jezu tylko żeby nie było nic potem z mojej winy;)

uważam, że śmiało możesz iść, jeżeli coś będzie nie tak to napewno zauważysz...