Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asmana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez asmana

  1. Izulka tez roączki wkłąda do pampersa jak ja przebieram, reće do kibelka to standard i myje się tą wodą, lizanie butów, gryzienie komus palców u nóg, poznawanie świata:):) Wy nie chcecie puscić męzów a ja namawiam swojego:P, za to On nie chce. U nas narazie nie pada, ale wszystko wisi w powietrzu. Aniu26 świetnie, że dałaś znak o sobie i Milence i super, że sobie radzisz i trzymaj tak dalej, a rany z czasem się zabliźnią:)
  2. Moja Izulka nauczyła się smarkać do chusteczki, ależ jestem z niej dumna:):) My weekend spędziliśmy na działeczce i opalaniu:) było cudnie... Marcin zajmował się cały czas dziewczynkami a ja sobie odpoczęłam o 19 już spałam:) Słoneczko no to super u nas w niedziele będzie festyn pod parafią będzie koncert Arki Noego lody dla dzieci za darmo konkursy może i ja cuś wygram:P Elizabetko Iga cudnie je moja to zaraz by to poroznosiła wszystko po mieszkaniu... U nas znowu upał super jak ja lubię taką pogodę.. Natalie już mniej uszko boli poszła do przedszkola zobaczymy jak będzie po powrocie.. Rybko Marcel to jak laleczka wygląda cudny chłopczyk... Wera pozabijaliście się z Ernestem;) Kasika jak grill u teścia??:) Co do uzywanych bluzeczek ja mam wszystko po Natali, ale i tak czasami coś kupię najczęściej na allegro, po (szmateksach, ciucholandach itd..) nie mam czasu chodzić a wiem że można niezłe ciuszki kupić za grosze... Silvia jak kolanko Kacperka?? Joasiu nie wróciłas jeszcze, bo Ty zawsze pierwsza się odzywałaś:) jak Agula zniosła przebicie uszu?? Roza no to pięknie , ze do przodu egzamin ile jeszcze Cię czeka??
  3. Jenki Elizabetko jakie Ty rzeczy wypisujesz sama krowa nie mogła skoczyć po cholere ciągnąć za sobą dziecko? Silvia ojj dopiero upadki przed dzieciakami, ale wiem jak sie wystraszyłaś i Kacperek płakał.. U nas noc pooooooooootworna, całą noc Natalia płakała , przysnęła na 10 minut i znowu płacz tak ją to ucho bolało, poszłam zrobić siku ja przysnęłam nagle budze się nie ma Natalia a ona w łazience na podłodze śpi... Iza coś zakatarzona mam nadzieję, że nic się nie rozwinie... U nas znowu zachmurzone i wieje a mieliśmy sobie pojechać na weekend na działke:( Idę narazie kawke wypić...
  4. Wiecie co dziewczyny to ta pogoda wpływa negatywnie na nasze szkraby, Iza też przebudziła sie przed 1 i do 4 kręciła sie gadała sobie, przysypiała i znowu budziła, ale nie płakała. U nas znowu się zachmurzyło i ciekawe czy poleje, oby nie teraz bo musze po lekarzach pojeźdić.. Teraz odsypia nie przespaną noc od 3 godzin cisza w domu:P, chociaz nie moge narzekać bo grzeczne z niej dziecko:) Wiecie, że jeszcze w piżamie siedzę:P, pora się zebrać. W sumie rano zawiozłam Marcina do pracy potem do Tesco na zakupy i jak wróciłam to znowu w piżamke...
  5. Witam, kolejny słoneczny dzień a ja padnięta jak ... Jeździłam po pogotowiu z Natalią bo płakała że ucho ją boli, potem nie mogłam zasnąc i teraz spać mi się chce. Na 14:45 do lekarza po skierowanie a potem laryngolog. Słoneczko dzięki kochana, że pytasz echo wyszło w porządku, ale mam już dość wszystkich lekarzy:(:(
  6. ...a u nas taka burza , że świata nie widac
  7. Serek kochana i tak dobrze, bo mój mąż to nie jeździ sam na zakupy a jak już to z kartką w ręku:), ubrac też nie wie w co i gdzie szukać. faceci to łamagi i tyle:)
  8. Słoneczko pamiętam, i kto wie czy się nie skusze:P Kasika ojj wiem co to znaczy urządzanie mieszkania i wkąłdanie wszystkich pieniędzy:( dietą nie katuje się już tak strasznie, ale też nie szaleje na minusie mam 12 kilo . Co do Twojej wagi to szkapa jesteś :P Elizabetko lepje nie gryź bo my będziemy kąsać;)
  9. kobitki.. Jestem, jestem i nie zaginęłam w akcji ani nigdzie nie wyjechałam... Poprostu brak czasu i przede wszystkim lenistwo:P, ale czytałam Was regularnie. U nas Izulka chodzi już od tygodnia, wczoraj bylismy u lekarza i już nie musimy sie rehabilitować:)). Z jedzeniem nadal cięzko, jak widzi że podchodzę do niej z kanapka to ucieka gdzie popadnie:). ma swoje rytuały jak wstanie w ciągu dnia od razu musi przytulić swoja ukochaną lale.Po nocy natomiast daje mi smoczka do ręki i kładzie na moim brzuchu aby ją przytulić i pogłaskać(cudowne uczucie). Zębów mamy 10 i cisza w eterze jak narazie. Szelki w wózku, w foteliku, czy foteliku rowrowym to dla niej pestka ze wszystkim sobie poradzi i mam z tym kłopot. Jutro idę na echo serca z Natalią mam nadzieję że będzie wszystko dobrze. Dziewczyny jak narazie nie chorują (tfu tfu tfu). Byliśmy na weekendzie na działeczce dziewczyny się kąpały mamusia się spiekła i wygląda jak murzynka;) w piątek też się wybieramy na weekend i grilla. Z Marcinem narazie sielanka trwa aż żyć nie umierać:) może dlatego że tak mało się widzimy:P:P Elizabetko strasznie często Ci dzieciaki chorują oj współuczuje:( Słoneczko jak ja zazdroszcze Ci tej plaży , niestety w tym roku nie uda nam sie pojechac nad morze na dłużej nad czym ubolewam. Kingap no to wakacje bez męża szalej kobito:P żartuję oczywiście..., mam nadzieję, że we wakacje uda nam sie w końcu spotkać.. Anna80 i jak @? niedługo odbieracie klucze od mieszkania a gdzie będziecie teraz mieć nowe mieszkanko? Kasika TY się nie bój niczego, bo nie ma czego tylko działaj jak Karlos chce im szybciej tym lepiej fajna taka różnica wieku między dziećmi...jak dieta?:) Wera zdjęcia straszne, oby nigdy więcej historia się nie powtórzyła... Serek wklej jakieś zdjęcia z chrzcić i co najwazniejsze super że imprezka się udała i jesteście zadowoleni... Silvia a czym Ty taka zabiegana że czasu na Kafe nie masz?wracasz do starej pracy czy masz jakąś nową na oku?? Renolka Ty pojawiłaś się na chwilkę i znowu zniknęłaś... Joasiu poprostu zazdroszcze tego basenu, dziewczynki są jak dwie krople wody:) Rybko a Ty gdzie sie pławisz?? I teraz Aniutka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a Ty co sie obijasz:P:P Tu jedno zdjęcie pyzulki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1735b6003e25b6b6.html teraz zmykam na kawusie i na rowerek buziaki dla wszystkich
  10. Przysyłam kilka myśli od Kasiki:) hejo Kacpi dobrze zniósł szcsepienie, ale złapał zapalenie spojówek i chodzi z czerwonymi oczętami, bidak. Nie odzywałam się wczoraj, bo cały dzień miałam goraczke i wymiotowałam, choledner zawsze sie coś przyklei do człowieka. Kingap ja bym brała te robotę Wszystkiego naj dla naszych dzieciaków
  11. Kingus napewno podejmiecie słuszną decyzje. Ja uważam, że warto podjąc sie tej propozycji. Trzy miesiące to wcale nie jest długo, czas szybko płynie sam wiesz. Gabinet zostałby w dobrych rękach, mąz dorobi do Waszego mieszkanka u urządzicie sobie je tak jak chcecie.Ty napewno sobie z Oliwcią sama poradzisz ja Natalie przez dwa lata wychowywałam praktycznie sama, a ona jest jeszcze malutka i ta rzłąka wiele jej nie będzie kosztowała. Głowa do góry i namawiaj męża na wyjazd:) Elizabetko dzięki za zdjęcia Julka to kruszynka albo tak tylko na zdjęciach wyszło
  12. Byłam z Izulka u lekarza nie sa to potówki tylko może to byc reakcja na słońce i wiecie co to prawda bo dzisiaj słonka nie ma i nie ma tez wysypki:) Szkoda mi jej bo cała jest podrapana tak ją to swędzi. Wercie to prawda dzisiaj chłodniej ale super nareszcie jest czym oddychac chociaż ja uwielbiam upały i słoneczko. Nie chce mi się pisać do każdej z osobna:P senna jakas jestem , czytam wszystko dokłądnie co u Was i całuję wszytskie i Wasze szkraby
  13. Witam Weekend był cudowny, festyn w przedszkolu rewelacja dzieciaki przygotowały muzyczne wystepy, wszystko działo sie pod gołym niebem. Było ciasto, napoje, łazanki, sałatki, kanapki i wiele wiele innych smakołyków. Atrakcja były koniki - kucyki. Potem pojechalismy jednak do szwagierki. Grilowaliśmy do póxna w nocy na drugi dzień opalaliśmy sie i leczyliśmy kaca:P dziewczynki się pryskały wodą szalała do upadłego. Iza straszjnie boi się zwierząt owszem jak siedzi w wózku cała sie trzesie jak tylko widzi pieska czy kotka ale jak juz podejdzie to trzęsie się ale ze strachu:)- znowu po mamusi bo ja boje sie nawet kury:):) Wera poprostu i ode mnie medal, co za zołza z niej- z tej teściowej. Kasika a przysiega u siostrzeńca męża :) Znowu duszno , ale będzie burza czuje to:):) Izula nadal nie zabiera sie do chodzenia, za to zasuwa na czworakach po betonie, chodniku, asfalcie i nawet się nie skrzywi- że ją kolanka nie bolą:)Dostaje strasznej potówki, ale to takiej że aż ma wielkie czerwone plamy na ciele i strasznie ją to swędzi. Kurcze a może to nie potówka? Nie wiem bo z Natalia takiego problemu nie miałam... zapraszam teraz na kawe bo @mi sie zbliża a wtedy bym spała i spała więc jakoś trzeba się rozbudzic.
  14. Mamusie wszyskiego naj, naj, naj U nas nie ma marudzenia nie ma krzyku, ząbki \"idą\", \"wychodzą\" jedyny objaw częste kupki nic poza tym. Generalnie Iza jest grzecznym dzieckiem chociaż wie czego chce. śpi w ciągu dnia jednak raz od 3-3,5 godzinki , narzekać nie mogę na nią. Ja miałam tak z Natalia tylko mama i mama i do tej pory tak jest z młodą jest inaczej i tatuś zadowolony bardzo z tego obrotu sprawy. Na 10 idziemy na festyn do przedszkola, zapowiada się upalny dzień a potem nie do szwgierki a na działeczke do siebie na noc:) Zmykam teraz dac jej coś zjeść papa
  15. Witam kochane Jenki Wera naszczeście, że domu nie zalał, warzywek owszem szkoda, ale pisiejesz nowe i bedę jeszcze lepsze. Słoneczko , wiem że powinnam iść do lekarza ale ja taki uparciuch jestem:) kurcze my chcemy wybrać się do Gdańska do Zoo. Co do siksy na Twoim miejscu nie chciałabym jej spotkać;) Kasika to fajnie, że wisyta u ciotki sie udała i święta prawda nie ma jak w domu:P Joasiu ojj wiem co to znaczy jak ktoś tak mówi i boli to strasznie bo TY wiesz że dajesz z siebie wszystko i Twoi bliscy są zadowoleni i szczesliwi a tu Ci taka wredna.... tak rozpowiada. Iza nadal nie chodzi, ale łobuzuje w piaskownicy ma charakterek po mamusi:P..
  16. Witam , i ja coś w końcu skrobnę... Pogoda taka cudna , że nie chce się w domu siedzieć.Własnie wróciłyśmy ze spacerku, bo moja noga niestety odmawia mi posłuszeństwa...Cholernie boli opuchnieta cała nie wiem co dalej z nią będzie. Jutro jak będzie tak słonecznie jedziemy z Izulką na działke, ona sobie poszaleje a mamusia poopala:P która jedzie z nami?:) W sobote u Natali w przedszkolu jest festyn z okazji Dnia mamy i taty , no ale taty nie będzie bo musi pracować..., więc mamusia znowu sama się wybierze.. W niedziele byliśmy na komuni dość przyjemnie było;) W weekend wybieramy sie na grilla do mojej szwagierki , tak więc nie nudze sie narazie. Z Marcinem jak narazie cisza i to bardzo przyjemna cisza i oby tak zostało na zawsze bo normalnie osiwieje w tak młodym wieku;) Izula strasznych potówek dostaje, nadal nie rwie się do chodzenia, zasypia tez z kims na naszym łozku a potem ja przenosimy. Jak się w nocy obudzi to wychodzi z łozeczka i wędruje do nas, jeść nadal je kiepsko nic nie chce gryźć co za małpa... Nareszcie kupiłam zulce wózek tylko cholera jasna jedno koło cholernie skrzypi i mnie to wkurza Elizabetko oby tata wrócił do zdrowia jak najszybciej...strasznie sentymantalnką i wrażliwą kobita jesteś.. Joasia to Konrad tak już ciągle będzie jeździł w te i wewte? Wera dawaj tu zdjęcie fryzurki nie przejmuj sie kolorem {ja juz mam prawie swój kolor i nie mam zamiaru farmować, no chyba że siwizna sie pokaze;) Kasika wypoczywaj u ciotki i wracaj zdrowa:) Aniutka daj jakiś znak że myslisz o nas:P Słoneczko i siksa poszła w las oby na amen ciesze się razem z Tobą... Roza no toś teraz kobita pracująca jest- zazdroszcze chociaż nie w taką pogode:P Renolka a co z Tobą , bo dawno się nie odzywałaś??? Silvia i Ty też zamilkłaś mam nadzieję, że kłopoty nie powróciły... Sylwia Ty to już wogóle szkoda gadać Rybka?? znowu nos w Pitach? Marcel już zdrowy jak ryba?:)
  17. Witam , i ja coś w końcu skrobnę... Pogoda taka cudna , że nie chce się w domu siedzieć.Własnie wróciłyśmy ze spacerku, bo moja noga niestety odmawia mi posłuszeństwa...Cholernie boli opuchnieta cała nie wiem co dalej z nią będzie. Jutro jak będzie tak słonecznie jedziemy z Izulką na działke, ona sobie poszaleje a mamusia poopala:P która jedzie z nami?:) W sobote u Natali w przedszkolu jest festyn z okazji Dnia mamy i taty , no ale taty nie będzie bo musi pracować..., więc mamusia znowu sama się wybierze.. W niedziele byliśmy na komuni dość przyjemnie było;) W weekend wybieramy sie na grilla do mojej szwagierki , tak więc nie nudze sie narazie. Z Marcinem jak narazie cisza i to bardzo przyjemna cisza i oby tak zostało na zawsze bo normalnie osiwieje w tak młodym wieku;) Izula strasznych potówek dostaje, nadal nie rwie się do chodzenia, zasypia tez z kims na naszym łozku a potem ja przenosimy. Jak się w nocy obudzi to wychodzi z łozeczka i wędruje do nas, jeść nadal je kiepsko nic nie chce gryźć co za małpa... Nareszcie kupiłam zulce wózek tylko cholera jasna jedno koło cholernie skrzypi i mnie to wkurza Elizabetko oby tata wrócił do zdrowia jak najszybciej...strasznie sentymantalnką i wrażliwą kobita jesteś.. Joasia to Konrad tak już ciągle będzie jeździł w te i wewte? Wera dawaj tu zdjęcie fryzurki nie przejmuj sie kolorem {ja juz mam prawie swój kolor i nie mam zamiaru farmować, no chyba że siwizna sie pokaze;) Kasika wypoczywaj u ciotki i wracaj zdrowa:) Aniutka daj jakiś znak że myslisz o nas:P Słoneczko i siksa poszła w las oby na amen ciesze się razem z Tobą... Roza no toś teraz kobita pracująca jest- zazdroszcze chociaż nie w taką pogode:P Renolka a co z Tobą , bo dawno się nie odzywałaś??? Silvia i Ty też zamilkłaś mam nadzieję, że kłopoty nie powróciły... Sylwia Ty to już wogóle szkoda gadać Rybka?? znowu nos w Pitach? Marcel już zdrowy jak ryba?:)
  18. Odzywam się kochane moje. , ależ jesteście troskliwe wielkie bużka dla Was a dla Kasiki takie naj naj na... W skrócie jest ok nie mam teraz jak pisać.. Miłego weekendu
  19. Witam , jesteście kochane., dzieki za wsparcie i miłe słowa... Kasika nie potrząsnęła dzisiaj on oddał mi obrączkę co wiąże się z jednym...idę dalej leżeć bo nic mi sie nie chce
  20. Kinguniu dzieki za kwiatuszka, poprawa humoru.. Oddałam męzowi obrączke:(ok jyuz nie spęce
  21. Nie bede sie rozpisywała , bo cięzka noc za mną - znowu mąż:( , ale jestem szczesliwa bo własnie udało mi się sprzedać wózek huraaaa
  22. Izulka tez wczoraj jadła na spacerku, ale dzisiaj pogoda psia, więc nie zje:P Zaraz zmykamy po Natalie a zapowiada się deszcz Roza???????????????????????????????????
×