Renola
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Renola
-
Aniu droga, ja musze miec taką diete bo mała miała krostek multum i tak strasznie wyglądało i moze ją swedziało kto wie. Kazdy pediatra czy połozna nakazuja ostra dieta a potem jak ustapi to pojedynczo wprowadzac produkty. schudłam już 3 kg poniżej wagi sprzed ciąży. no bo na takim jedzeniu. A krostek coraz mniej na szczescie ale całkiem to jeszcze nie ustąpiły.Oprócz diety nie wolno przegrzewac - jest ciepło i ma byc tylko w jednej warstwie. no i nie wiem czy ustepuja krostki bo nie przegrzewam dziecka czy pomaga scisła dieta. No i mam dylemat jak na dwór ubierac w takie ciepło.
-
No to na prawde dobrze ze Twoje maleństwo Anna80 nie ma zakażenia bakteryjnego. Ja dopiero badania bede robic. Moja mała radzi sobie z kupkami ccoraz lepiej - mysle ze pomaga to ze ja pije herbatke hipp na trawienie i unormowało sie.Pręży sie i wygina ale nie trwa to tak długo jak wczesniej. I robi czesciej kupki. Potem dobrze spi i jest spokojna. Ogólnie to jest grzeczna i mało płacze. Widze ze czesciej robi sobie czuwanie szczególnie przed wieczorem ale wtedy jest znudzona, nie płacze ale miączy, kwięka i chociaż poje to wcina ręce i znów chce jesc. Ulewa albo ma czkawki ale najlepiej jest jej na moim ramieniu w pozycji pionowej. W ogóle jakos krócej spi i czesciej chce jesc. A z jedzeniem to u mnie też reżim. Z powodu krostek na buzi zabronione mam prawie wszystko.śniad. i kolacje jem tylko pieczywo z margaryą węliny drobiowe, kiełbaski na gorąco drobiowe, obiad -mieso gotowane, marchew, buraczki, ziemniaki, kasze, ryż i zupy. Ze słodyczy tylko chrupaczki z Bobo Vita dla dzieci i mus z jabłek no i jabłka gotowane i kompot. Pije jeszcze mineralke ,herbatki z Hippa i napoje z bobo vita marchwiowe i jabłkowe. Inne mogą miec złe składniki - dziecko w moczu może miec fosforany. Przez jakis czas musze tego przestrzegac. o krostkch później bo mała sie budzi i chce jesc
-
GRATULACJE DLA KOLEJNYCH SZCZĘŚLIWYCH MAMUŚ!!! Dowa bardzo Cie prosze opisz te fotelikowe wibracje jak tylko uruchomisz. Czy to jest dość mocne wibrowanie? Czy w jakis sposób trzęsie to dzieckiem? musze sie szybko decydowac który kupić. Anna80 no bede próbowac też z tym woreczkiem bo nie wyobrazam sobie jak do kubka łapać siku. Daj znac jak wyniki, mam nadzieje ze bedą ok. Ja dopiero w czwartek bede robic. Wyniki i pediatra w piątek.
-
Anna 80 - a czemu robiłas badanie moczu dzieciaczkowi? Mnie też kazali zrobic i nie wiem czemu - coś w zwiazku z poziomem bilirubiny chyba. I jak pobierałas mocz? Woreczek przyklejałas? I nie zostały odparzenia po tym? Dzis pogoda beznadziejna a wybierałam sie na spacer! Ciekawe jak w pozostałe dni długiego weekendu. Czy kupujecie lezaczki bujaczki? Podobno maleństwa uwielbiają tam leżakowac. Ja zastanawiam sie nad tymi dwoma http://www.allegro.pl/item101242592_lezaczek_fisher_price_2_w_1_do_18kg_gw_paragon.html http://www.allegro.pl/item100080046_fisher_price_hustawka_delux_3w1_lezaczek_fotelik.html Mogą słuzyc do 18 kg a wiekszosc tylko do 9kg. I mam jeszcze pytanie czy któras z Was ma z Fishera karuzelke do łóżeczka? Czy jest to fajne? Czy nie przeszkadza w łozeczku bo dosc to duże. Napiszcie cos o tym Pozdrawiam Miłego Weekendu.
-
Wielkie gratulacje NOWE MAMUŚKI! teraz tulcie i trzymajcie maleństwa przy cycu, czerpcie z macierzyństwa samą radośc! Pysia - no Twoja dewiza - coc oczy nie widzą... jest super tylko jak sie mieszka z rodzicami i mama wszystko obserwuje i wiadomo chce dobrze ale te rady są czasem wykańczające! Dowa i co maśc pomaga? A te krostki to takie czewone z białymi ropnymi końcówkami? Bo mi dzis pediatra (inna niż wczesniej) powiedziała ze to albo potówki nadkażone albo alergia na nabiał. Musze wyeliminowac nabiał całkowicie, nie przegrzewac małej i smarowac spirytusem te białe czubki krostek. Kąpiel w krochmalu i smarowanie oliwą z oliwek. Musze zrobic badania krwi i moczu dziecku i próby watrobowe, mała ma jeszcze dosyc żółtaczke musi byc sprawdzony poziom. Pozdrawam serdecznie.
-
Tak Joasiu doszły bardzo dziękuję i tak sie zbieram zeby Ci odpisac i nie moge znaleźc czasu - a Twoja starsza córcia też jest urocza - jakie ma pi ękne oczy - po kim to? Zazdroszcze Wam ze spacerkujecie sobie mnie nie wolno - mąż i mama mi zabronili! Bo jest wiatr a jakby ja gdzies zawiało to potem bym nie wytrzymała od nich ze dziecku zaszkodziłam. Smutno tak w domu siedziec, tylko sie werandujemy. Tak tęsknie za podwórkiem.
-
Sylvia WIELKIE GRATULACJE!!! no i kolejna cesarka. Czekamy na relacje i fotki. Dzis mąż był u pediatry i dowiedział sie ze to pochrząkiwanie - sapka, jesli nawet to jest, to dziecko musi wydawac jakies dzwieki i tyle na ten temat. Krostki stwierdził ze to tradzik i smarowac oilatum krem. Chyba tez zmienie pediatre bo też zastanawiam sie czy to nie potówki. Dowa a Twoje maleństwo miało tylko na buzi czy na całym ciele krostki? I jaka ta maśc? A na wzdecia i trudnosci kupkowe powiedział zeby nic nie dawac bo dziecko musi samo nauczyc sie pchac kupke i nie wspomagac niczym jesli nie ma kolek. Kazał mnie tylko pic herbatke hipp ułatwiającą trawienie trzy razy dziennie po 2 łyzeczki. Dziecku nie dawac herbatek jesli karmie piersią. A mała od rana sie morduje z kupka, nie moze spac bo ją cisniecie wybudza. Potem zrobi kupke i fajnie spi. Ale po południu to co chwile je i śpi jak zając po troszku a tak to albo grzecznie leży albo kwięka. W nocy na szczescie spi ale je kilka razy oczywiscie - czasem co godzine a czasem co 3. Dzis smoczek jej zaaplikowaliśmy. nie chciała, wypluwała ale po kilku próbach sie przekonała i przynajmniej w kąpieli była spokojna. Bo wczoraj to w k ąpieli było takie darcie ze myslałam ze gardło zedrze. Taki głód niedobry - a pojedzonego dziecka nie wolno kąpac. a Wy dajecie smoczka? Apropo antykoncepcji to w szpitalu mi przepisali Cerezette - mozna dla karmiacych - stosuje sie naokrągło bez przerwy i dopiero po 6 tygodniach mam zacząc. Witaminek pediatra mi nie kazał dawac - tylko D3. Ciekawe czemu jedni kazują podawac a inni nie. miłej nocki Pa
-
Gratuluje nowym mamuśkom szczęśliwych narodzin!!! Faktycznie przeważają u nas cc. Sineqaone zwiększona ilość pokarmu powinna pojawic sie w 3 - 4 dobie. U mnie to był wielki nawał - a tez jestem po cc. Pomógł mi laktator AVENT. Mąż przywiózł mi nawet elektryczny z wypożyczalni ale wolałam odciągac tym ręcznym AVENT BO SAMA REGULOWAŁAM SIŁE SSANIA tak aby jak najmniej bolało. Do tego miałam popękane brodawki. Karmilam przez kapturki. A dodatkowo stosowałam muszle laktacyjne i masc na sutki aby je wyleczyc Plecam ten laktator Aventa - w allegro za 109zł - pomaga też w wyciąganiu sutków. Teraz mam pokarmu nie za dużo - pije herbatke z Hippa dla mam karmiących która pomaga zwiększyc ilosc mleka(polecam!) A mam pytanie - czy wiecie cos na temat sapki u niemowlląt? Moja mała tak jakoś chrząka, charczy, chrapie jej jakby w nosie ale katarku nie ma wiec to chyba sapka.
-
dziękuję za podane informacje, wszystkie są mi bardzo cenne! No grudniowa mamo - dobrze ze piszesz o tym zeby nie smarowac niczym - bo ja własnie zaczełam smarowac sudocremem ale wiecej nie bede. Gdzies w czasopismie tez pisali ze tosamo znika. ale ja chciałam zeby było szybciej - a jest cała buzinka obsypana (myslałam też ze to moze od nabialu - podobno powinno sie nie jesc nabiału jak sie karmi no i teraz przestałam tez jesc nabiał!
-
moje maleństwo na twarzy ma czerwone krostki z białą wydzieliną - nie wiecie co to takiego- czy jakies uczulenie czy tak mogą wygląśdac potówki. Czym to smarowac??? Do pediatry idziemy dopiero pod koniec tygodnia a może Wy wiecie cos w tym temacie?
-
Asiapanda - niestety Ci nie potrafie odpowiedziec bo nie kojarze takich odczuc - ja miałam trudną pierwszą połowe ciąży, inne dolegliwosci wiec na to mogłam nie zwracac uwagi. Zycze powodzenia! RRR ja tez zastanawiam sie nad tym ubieraniem - najpierw to ubrałam małą w body, kaftanik, śpiochy i lekki wdzianko. Przykryta lekko betem no i czapka. Nastepnego dnia ubrałam body, welurowy pajac czapka i lekkim kocykiem przykryłam. Dzis jest chłodniej wiec ubiore jej kurteczke z polarku. Joasia - wreszcie fotka doszła i moge zobaczyc Twoją Juleczke - imienniczke mojego maleństwa. Słodziutka!!! I jaka pogodna! Moja Julia dzis znowu ma problem z kupkami - tak sie prężyła od rana a wczoraj był spokój. Zastanawiam sie nad kropelkami Espumisan lub Esputikon - na wzdecia. Czy ma któras z Was taki problem jak ja??? A czy pijecie plantex lub Hip na trawienie? I w jakich ilosciach dziennie? No a w tym tygodniu to już na pewno dolna tabelka sie sporo powiekszy! Oby jak najszybciej
-
dziękuję Kasika bardzo za szczere chęci nie wiem czemu nie dochodzą te zdjęcia własnie teraz wyslalam Wam mojej maleńkiej Julci foteczki - niech któras da znać czy w ogóle doszły
-
Witajcie!!! Chyba cos nie tak z moją skrzynką - prosze spróbujcie jeszcze raz wysłac mi fotki dziusia Joasi - zrobilam porządek i powinno byc juz ok. Fotki mojej Juleczki dzis rozesle mam nadzieje ze mi skrzynka zadziała. Dowa Twoje maleństwo jest starsze od mojego tylko o 2 dni i juz byłyscie na spacerku! A ja dopiero dzis pierwszy raz werandowałam. moze wiec jutro juz na dwór wyskoczymy - napisz czy wczesniej werandowałas czy od razu dzis na dwor ? Ania26 piszesz ze kupki w kazdej pieluszce - to super! przynajmniej mała nie wie co to wzdęcia i bóle brzuszka - moja czasem nie może zrobic - wtedy płacze a ja nie wiem jak jej pomóc - pije plantex i tule ją. A napisz jaką prowadzisz diete ze mala nie ma problemów kupkowych.
-
Witajcie kochane!!! Serdecznie gratuluje wszystkim mamuśkom!!!!!!!! Niech sie dzdziusie zdrowo chowają! No i te które jeszcze 2 in1 oby jak najszybciej Wam poszło rozdwajanie! A niech mi ktoś fotki dzidzi od Joasi podesle, prosze.
-
A kochaniutkie bardzo Wam dziękuję za wszystkie miłe słowa - częściowo przeczytałam ale czeka mnie jeszcze nadrabianie zaległości a musze wiedziec wszystko co u Was! Trzymam kciuki za wszystkie oczekujące narodzin i życze Wam lekkich i szczęśliwych porodów!!!
-
Witam wszystkie MAMUŚKI - i te rozdwojone i te oczekujące ( to już ostatnie chwile 2 in 1; najedzcie sie póki możecie i wyśpijcie bo potem życie wywraca sie do góry nogami) Życze WESOŁYCH ŚWIĄT!!! ze szpitala wróciłyśmy z Juleczką w piątek - mała postanowila Święta spędzić w domu i udało sie! Nie stosowałam żadnych wywoływaczy, miałam jeszcze tydzień do terminu ale w nocy 08.04 o godz 4:30 zaczęły odchodzic mi wody, najpierw tylko kapało a potem coraz wiecej, po godzinie bylo już coraz bardziej mokro i pojechaliśmy do szpitala. Zadzwoniłam do gina bo tak sie z nim umówiłam żeby dzwonic jakby co - no i w drodze zaczęły sie delikatne skurcze. Na izbie przyjęć pojawiła sie krew i rozwarcie na 1,5 palca. Szybciutko pojawi l sie mój gin, zrobił usg aby położenie zobacyc no i dzieciątko nie było jeszcze całkiem dobrze odwrócone. Była nadzieja,że schodząc przekręci główke i urodze naturalnie. Dostałam kroplówke i czopek żeby przyspieszyc akcje. Bóle były straszliwe! Szybko akcja postępowała, skórcze coraz częstsze i do 8:00 byłoby już po wszystkim ale główka schodziła niesety nie odwracając sie (polożenie potylicowe) i było to zbyt niebezpieczne dla dziecka aby rodzic naturalnie. Decyzja o cesarce. Przygotowywania w tych bólach to coś okropnego - chciałam aby jak najszybciej mnie uśpili ale to trwało - nie mogli założyć cewnika bo bardzo bolało i sie kręciłam a jak mnie przywiązywali do kozła - jakaś kobieta podtrzymywacz nogi od fotela źle przykręciła i spadł razem z moją nogą takie klamory mają - no i zaś sie przedlużyło zanim naprawili. No ale o 8:10 maleństwo przyszło na świat całe i zdrowe!!10 pkt dostało. Po wybudzeniu bolała rana i gardło z powodu rurki (tarakotomia czy jak to sie tam nazywa). Podawali znieczulenia wiec dość szybko ból brzucha ustępował. Pokazali dzieciątko i to najcudowniejszy moment dla którego warto żyć i wartało znosic te wszystkie bóle!!! Teraz to już sobie mysle ze nie było tak źle, troche przygód ale wszystko dobrze sie skończyło. Juleczka jest wspaniała, grzecznie je i śpi. Jak ktoś poda stronke gdzie umieszcza sie zdjęcia to zamieszcze tutaj a jesli nie to wysle na maile.
-
Cześć Dziewczyny moja żonka w sobotę rano sie rozsypała, miała cesarkę. Mam córkę! Julia ma 3100 g i 55 długości czarne długie włosy na główce, jest śliczna, takie maleństwo. Pozdrawiam Te które są jeszcze całe i Te z maleństwami. Trzymajcie sie ciepło i poręczy. Szczęśliwy Tatuś mąż Renoli.
-
Mina prosze Cie nie popadajmy w paranoje!!! Nie ma po prostu zbyt długich nózek jak np. mojego - nie masz rozbiezności kolosalnych przecież. U mnie rozbieznośc miedzy brzuszkiem a nóżkami to 3 tyg i gin nie mówił żeby to było za dużo. Sądze ze na pewno nie mamy sie czym martwić. Czasem gin coś powie a dla nas wyrasta to na skale problemu.
-
Mina nie masz nawet powodu do dołowania!!! ciesz sie że całą ciaze zdrowo sie rozwijało i już lada moment bedziesz je tuliła. Jesteście normalnego wzrostu to my z mezem jestesmy ponad norme to i dzieciak ma nóżki bardzo długie. Tak z ciekawosci może ktos jeszcze poda wymiary kosci udowej czyli FL a także i brzuszka czyli HC
-
Mina - ja sądze ze Twój dzieciaczek ma po prostu nóżki niezbyd długie, nie zapowiada sie na długie (pewnie Wy też nie jesteście wysokiego wzrostu). Ale przecież główka jest stosownie do tc bo jesteś w 40tc! Wiec nie ma powodu do zamartwiania!!! U mnie w 37tc kośc udowa to aż 7,63 co wskazuje na 39 tc no ale ja mam 179cm wzrostu a mój mąż 190 wiec czego sie spodziewac jak nie długonogiego dzieciątka!!! Główka 9.40 czyli na 38 tc czyli ok. No a brzuszek ma taki chudy 32,37 co wskazuje tylko na 36tc. No i też są rozbieznosci!
-
Ania26 a wiesz jaki obwód główki miała Twoja maleńka jak sie urodziła - mówią to? I czy pokryło sie to z wylicz. na usg? wiesz jaki na ostatnim usg był przekrój główki?
-
Od razu przenosze Anne 80 do szcześliwie rozdrojonych GRATULACJE Aniu !!!!!!! Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto......adres e-mail **************************************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....10kg........98cm.......synek....................... Madeline.......01.04.06.....10kg............?.......córcia.....Szczecin.. witch 3..........01.04.06......19,5kg ...114cm...córcia.... kizia..............02.04.06......15kg........110cm....córcia..... agneska.pop...03.04.06..25kg...115cm..synek..Chełm agneska.pop@op.p Przyszła Mama.05.04.06……..2kg.......63cm......?...... Joasia79........06.04.06.......10kg...............?.....córeczka.......Łódź jsiudek@o2.pl Sylwia_76.....06.04.06.....16kg..............?.......synek.......Sosnowiec sylwiamars@wp.pl wera66..........07.04.06.....13kg...............?......synek..........Ostrowiec Czekolada_29..08.04.06…...0,5kg.........82cm......?....... macieja8........09.04.06.....15kg................?........córcia........Gdynia Jenefer25.......09.04.06.....12kg.................?........córcia.......Głogów Mina29...........10.04.06......20kg.........104cm .....synek.....mazowieckie Marteczka77..10.04.06.......14kg...............?..........synek..........Lublin Gabrysia*........11.04.06.......17kg...............?........synek.....Wrocław. Sineqanone.......13.04.06......17kg.................?......córeczka....Białystok asmana.............15.04.06......20kg..........123cm.....córeczka.......Olsztyn Renola..............15.04.06......12kg...............?....córeczka..śląskie ptrenata@plusnet.pl marta771....15.04.0620 kg..119cm..synek..Warszawa.. marta771@op.pl grazie................16.04.06.......15 kg.........103cm.......synek....... aga_krz.............16.04.06......15kg......111cm....córcia..Szamotuły kriwas@poczta.tp.pl anette1111........16.04.06......12kg.........110cm........córeczka.....Mielec krystyna_100 ....18.04.06......22kg .......116cm ......córcia....Warszawa rybka25.............19.04.06.......14kg........107cm.......synek......Rakoniewice er.......................20.04.06.......10kg..........?............synek.....okolice Łodzi ola23...................20.04.06........9kg.........103cm......dziewczynka Silvia27..............21.04.06......0,5kg........115cm......synek .....Wrocław Agnes78_Bdg....21.04.06.....18kg....?...córeczka..Bydgoszcz. agnes78@op.pl słoneczko27.......21.04.06......8,3kg.......108cm......córeczka. Gdańsk .mr_adam@wp.pl Irlandia...............21.04.06....15kg.......108cm......synuś...Aleksandrów Łódźki olakrowka@tlen.pl Lolcia.................23.04.06.......11,5kg......100cm.........synek...... Monikaa_...........25.04.06........13 kg......102cm......córeczka.......Opatów Viki2..................26.04.06......16kg. ...104cm......córeczka .Krosno ndorota1@o2.pl Kasika1..............27.04.06........16kg......109cm....synek...Rzeszów kasiapodolec@wp.pl serek..................27.04.06........8,5kg ....98 cm.......córeczka........Łódź Roza...................29.04.06........9kg......96cm.......córeczka......Olsztyn Nick.........Data urodzenia.........Waga........Cm.........Miasto.........Imię..... ****************************************************************************************************** Pysia77......18.03.06..........2300......47cm.......Poznań.......Krzyś Leonek Kasia27......19.03.06..........2100......51cm.........?.............Alicja Elizabetaa ....23.03.06........3100 .....55cm .......Bytom ......Iga Ania26.........29.03.06........4020......59cm.......Rzeszów....Milenka aniachodak@tlen.pl Mo.nika........03.04.06........3200.....51cm........Bremen......Jakub ANNA80........05.04.06..........3400......55cm................córeczka....melania26@op.pl Dowa .........06.04.06 ......4060 .....60cm ........ Łódź .......córeczka .....dowa1@o2.pl
-
No! to mamy kolejną szcześliwą mamuśke! DOWA GRATULACJE!!!!!! Do tego magicznego 10.04 to juz w domku bedziesz z dzieciaczkiem. Ale musiało szybko pójsć. Super. I kto następny???
-
Hej! No ja też mam braki w spaniu, późno sie kłade bo tak jestem przyzwyczajona a rano wczesnie wstaje bo córce do szkoły musze. A w nocy to wsatje po 5 razy do wc. i na tych bokach tak niewygodnie. wczoraj byłam na ktg i badaniu no i ktg kompletnie bez skurczy! Główka jest bardzo nisko, śluz schodzi (podobno to czop) ale szyjka twarda, powoli dojrzewa wiec tydzien jeszcze poczekam minimum!!! Powiedział ze do Wielkiej Soboty to urodze (a to własnie wtedy mój termin!)ale przeciez nie wiadomo. Za tydzień kolejna wizyta w szpitalu. A wyobrazcie sobie ze podłączył mnie do ktg i sobie o mnie zapomniał - zamiast 15 min siedziałam prawie godzine. Zadzwoniłam wkoncu do niego czy moze na poród poleciał to bym mogła sobie czekac -no i przyszedł dopiero. Myslałam ze mu papieru braknie - taki referat długi powstał!. powidział ze dzidzius bezpieczny, tętno po każdym ruchu sie zwieksza i tak jest prawidłowo. no i czekamy!!! A ja już tak tesknie za maleństwem zeby już móc tulic do siebie! No i mówił że dobrze ze jeszcze poczekamy bo teraz dużo chorób panuje, pełno zainfekowanych matek. Dziewczynki uważajcie na zdrowie zeby nie zaszkodzic malenstwom - o przeziebienie teraz bardzo łatwo!
-
Witajcie! U mnie też pogoda nie nastawia optymistycznie. Do ANI 80 - zmienten syrop skoro nie pomaga - musisz działac szybko zeby sie wyleczyc bo lada moment dzidzia wyskoczy i Ty musisz byc zdrowa!!! Serio ta Flegamina dobrze działa - chrypa też mi przeszła (dodatkowo brałam Homeovox na kaszel i chrype). Teraz został katar i jeszcze uszy troche nadwrażliwe - taki miałam katar ze az na uszy poszedł. Dzis ide do gina - teraz raz w tyg. chodze - dowiem sie jak jeszcze daleko - czy sie zbliża.... No chciałabym jeszcze poczekac kilka dni zeby sie doleczyc i jeszcze ciuszki z allegro dochodzą jeszcze pranie i prasowanie ich. To nara!