Renola

Aniu a nie stosujesz na kaszel syropu? Mnie gin zalecił na suchy kaszel Flegamine - to całkiem bezpieczny syrop!!! I kaszel minął. Mam tylko nadal katar i zapchany nos - no i cieżko mi sie oddycha.

Witam Własnie wypróbowałam oddychanie przeponą i wiecie co? dziecko aż czkawki dostało, nie wiem czy to dobrze robie. Moim zdaniem nie ma znaczenia który raz sie rodzi - teraz bardziej przezywam niż za pierwszym razem

kurcze miało byc wysłałam - zjadam litery. Dziewczyny a jakie kolory wózków macie? I co sądzicie o czerwonym? kupilybyscie czerwony czy jest zbyt ostrym kolorem? Napiszcie prosze bo zastanawiam sie miedzy czerw. a niebieskim - dla dziewczynki!

Sineqanone własnie wysłała Ci fotki córeczki Ani26! Dzidzia śliczna!!!

A jeszcze chciałam Wam powiedziec mój sposób na wywołanie porodu - sprawdził sie jak rodziłam pierwszą córke - mąż rozsypywał mi zapałki a ja je zbierałam, naschylałam sie troche!!! A potem dźwigałam fotel . zaraz w nocy wody mnie odeszły i wczesnym rankiem urodziłam. Mysle zeby teraz tez tak spróbowac jesli do terminu nie urodze. Nie wiem czy podnoszenie jest całkiem bezpieczne, wtedy nie zastanawiałam sie nad tym byłam chyba zdesperowana bo bardzo bałam sie przenoszenia po terminie i jak usłyszałam taką rade zaraz tak zrobiłam. Wszystko przebiegło ok - szybko skurcze i rozwarcie, lekki poród wiec i teraz bym tak chciała. Ucierpiałam wówczas tylko przy szyciu (byłam nacinana, dzidzius 4100) i przy karmieniu - bolesne bardzo, nadmiar pokarmu, zastoje, twardnięcie piersi i gorączka z powodu zapalenia, powrót do szpitala i leczenie antybiotykami. Zatem teraz zaopatrzylam sie od razu w cały zestaw (zabezpieczający przed tym koszmarnym bólem i mam nadzieje problemem z zastojami): zbawienne nakładki silikonowe - chociaż niektóre dzieci nie chcą ssac przez to, maść na sutki, biustonosze do karmienia, odciągacz Avent i muszle laktacyjne - pozwalają na dotarcie powietrza, bielizna sie nie obciera, no i zbiera sie tam pokarm wiec nie zakłada sie wkładek laktacyjnych. Myslicie ze przesadziłam ale zapewniam Was ze kazdy kto ucierpiał by przy karmieniu tyle co ja zrobiłby to samo!

Agneska.pop Bardzo dziękuję - jak tylko bede mogła kogoś do apteki wysłac to spróbuje z tym tranem. Na razie próbuje wypocic toksyny, męczę się - leże w łóżku wiec porodu na pewno nie przyspiesze! ale w środe na ktg jade wiec zobacze czy jakies postepy w akcji bedą - licze na to! Ostatnio pomimo miękkiej i skróconej szyjki ktg bezskurczowe. A wyobraźcie sobie jak sie zdenerwowałam - zamowiłam na Allegro komplecik za 50 zł plus przesyłka oczywiscie (wiec 57zł)nowe, bardzo ładne, niby dobra cena za body, spodnie, sweterek i czapka- a tu przychodzą spodnie z różnej długosci nogawkami i dziurka w body! I co teraz? Wysłałam reklamacje i czekam. Nie chce odsyłac - alejak tak można!!!Miałyscie podobną sytuacje?

Ode mnie też WIELKIE GRATULACJE Dla Ciebie ANIU!!!!!!!! Jak to super miec maleństwo już przy sobie. Z niecierpliwością oczekuje fotek. Dziękuje za rady na przeziebienie- zaraz uskuteczniam.

No to ja też zarezerwowałam swój nick - ciekawe czy już nie jest pomarańczowy Trzymam kciuki za te, które już zaczęły etap rozdwajania - żeby jak najszybciej- najlepiej zaraz w poniedziełam -Wam sie udało tulic malenstwa!!! Pamietajcie potem zdac relacje i tu zaglądac. U mnie katar taki straszny że już nie wiem co stosowac, trudno oddychac, z oczów leją się łzy - całe zapuchnięte (zawsze mam katar w oczch - to najgorsza odmiana kataru). Musze poleżec kilka dni zeby go nie przeziebic bo potem moze byc problem z zatokami. podaje link do poscieli - podoba mi sie szczególnie ten Safari http://www.allegro.pl/item95617749_sliczna_posciel_4el_na_suwaki_producent_.html