Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Renola

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Renola

  1. A Asmanka i Elizabeta gdzie sie podziewacie????
  2. Najserdeczniejsze życzonka dla synusia Silvi27 i córci Sineqanone.!!! Mojej Julce idą dolne dwójki wiec ostatnie noce z płaczem. Ale jeden już przebił wiec moze już bedzie lepiej. Kingap czesc!
  3. witajcie!!! wreszcie udało mi sie dorwac do kompa, zaraz mam nadzieje Was poczytac. Ja walcze z alergią, ostatnio lekarz stwierdził ze to wygląda jak od kota i musi byc wyeliminowany. Czekamy az jego pierwszy włąsciciel sie po niego zgłosi a póki co jest w garażu. Mnie od razu lepiej ale całkiem jeszcze nie przeszło. A poszło mi nawet już nawet na oskrzela, kurde astmy bym sie raz dwa nabawiła, wysypki były coraz silniejsze a potem uporczywy kaszel, suchy, meczący a lekarka stwierdziła ze antybiotyk nic nie da to jest alergiczne. Robie sobie inhalacje pulmikortem. brałam najsilniejsze leki antyalergiczne i nie pomagały bo alergeny były non stop w zasięgu ręki.
  4. Monika gdzie Ty pracujesz? Fajnie masz ze masz dostęp do neta
  5. Monika a tą stronke z bizuteria to uaktualniasz jak sie sprzedają wyroby bo nie wiem jak wybierac czy bedzie dostepne to co chcę
  6. Serek a długo miałas takie wysypki czy jednorazowo? Bo mnie to męczą już sporo czasu i jest tylko gorzej. A wczoraj dorwałam płyn taki na parafinie i smaruje sie tym swinstwem i jest ciut lepiej. Ale to śmierdzi i jest mi od tego niedobrze. Wczoraj nawet myslałam ze sie tego najadłam bo miałam ciagle posmak tego w buzi, piłam żołądkowe lekarstwa ale cały dzien sie mordowałam. Później sie okazało ze chyba zaszkodziły mi skwarki( taki tłuszczyk przetapiany ze skwarkami)i dodatkowo parzona szynka, którą jadłam na gorąco.
  7. Słoneczko - własnie czytam o sukcesie Twojego meza - GRATULUJE!!! To on sprawnosciowiec - na kaskadera by nie chciał?????
  8. szkoda że nikogo tu nie ma pogadałams sobie i tyle. odezwijcie sie i napijcie sie ze mna kawusi.
  9. No niesporo mi sie wybrac na te kawkę ale jak tak zagłebiam sie w myslach o ciepełku to mi normalnie lepiej. Mnie dwór uzdrawia, jeszcze jak wszystko budzi sie do zycia, kwitna trawy, kwiatki, drzewa, coś pieknego. Chodze i ogladam jak z dnia na dzien piękniej. a jak można na dworze kawke pic to już najpiekniej jest. a teraz mały brzdac bedzie jezdził na motorku obok albo siedziął w kojcu to sie okaże.
  10. moze potem uda mi sie nadrobic zaległosci w czytaniu a teraz chciałam sie przywitac, powiedziec Wam ze alergia dalej mnie wykancza, albo jest to zatrucie jakies ale wysypki są straszne, mam problem nawet zajmowac sie dzieckiem, pomaga mi mama i mąż. Jest mi lepiej poza domem wiec w sobote wyskoczylismy na kawe i film Swiadek koronny. Ale po powrocie znowu napady pokrzywki wiec chyba jestem na dom uczulona. Jak tak dalej pójdzie to chyba musze szukac opiekunki do dziecka i do roboty jakiejs isc zeby nie byc w domu, bo jak pracowałam to w ogóle nie chorowałam. A teraz jeszcze cos drogi oddechowe mi szwankują
  11. Lece spac bo juz oczy mam zaklejone prawie
  12. super Asmanka! to pewnie tata cieszy sie dobrym zdrówkiem!~Tak trzymac. Mój ostatnio tez wydobrzał a bał sie ze zas beda mu płuco odcinac (po raz trzeci) ale ciągle na lekach.
  13. Elizabet dopiero teraz przeczytałam co przeszliscie. Kurde aż mnie zmroziło. ale na szczeście nie jest groźnie i pewnie teraz już iga nie pamięta co sie wydarzyło. Zdróweczka życze!!!!!
  14. Witajcie dzis bylismy u alergologa i Julka ok ale ze mną nie wiadomo, wykluczone AZS na szczescie ale mam sporo badan do zrobienia (tarczycowe, watrobowe i pełno różnych) zeby stwierdzic na jakim podłożu te pokrzywki.
  15. u nas na obiadek spagetti i pulpety w s. pomidorowym ktore zostaly od wczoraj. Elizabet a Ty bylas u lekarza z Igą? bo jak jest kaszelek to nie obejdzie sie bez leku.
  16. Juka ma nózke 12 cm. W ogóle duża jest. Asmanka no ten motorek jest super tylko ciekawe jak na trawie bedzie jezdził, choc kółka ma duże to może bedzie ok.
  17. Słoneczko nie tylko Ty masz dzis spóźniony zapłon. Ja po walentynkach jeszcze nie doszłam do siebie. Asmanka jak fajnie ze sie odezwałas!
  18. witajcie wczoraj troche poimprezowałam bylismy w knajpie Osioł w Katowicach potem Wam opowiem
  19. spadam potem moze uda mi sie jeszcze pogadac
  20. Maelaine napisałabys co u Was. Kurde mogłyby sie odzywac te co sie nie odzywają.
  21. No tylko w zupce i deserku nie lubi kawałków, musze mielic drobno. Przez gardziołek przechodzi chrupekaczek, flips, chleb, wędlinka, paróweczka, winogron, banan,wafelek. Wszystko inne to rozdrabniam.
  22. Słuchajcie ale dziecko z kanapką ma radoche! A nie musi trzymac w łapce tylko mamusia trzyma i daje do ugryzienia. Julka gryzie po kawałeczku a jak ma wiekszy kawałek w buzi to wypluwa.
  23. pisze z Wami ale sie musze nasłuchac katastrofa! Moi najmądrzejsci na swiecie rodzice krytykom nie dają końca! że komp to złodziej czasu ze wciąga ze nic nie robie w tym czasie. Beznadzieja! Są coraz gorsi aż strach pomyslec co bedzie dalej.
  24. wybaczcie ze jeszce do tych fotelików sie przyczepie ale mam pytanie - MACIEJA wsród tych z tej wyzszej półki to ten jest faktycznie lepszy od innych z jakichs powodów? bo dużo różnych kosztuje podobnie i na jakiej podstawie dokonywałas wyboru? Ogladam na allegro i mam mętlik tylko. Odpowiedz prosze
  25. Aniutka apropo kanapeczek - ja daje całą do gryzienia, ona po trochu gryzie i sie cieszy. A czasem drobie jej jak kurce na kawałeczki bułeczke i wędlinke i ona sobie zbiera i wkłada do buzinki. A z tymi parówkami to wiem ze jest kontrowersyjnie tylko od dawna dzieci to lubią i jedzą. A jesli podaje sie cilęce czy drobiowe to chyba nie są takie najgorsze.
×