Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Andzia87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Andzia87

  1. pierwszą ciąże zniosłam bez najmniejszych problemów,aż do rozązwiania prowadziłam normalne życie tak jak z okresu przed ciążą sam poród był szybki i łatwy,gorzej było ze skurczami przed porodem trwały aż 12 godzin i myślałam że umre z bólu a sam poród trwał zaledwie 20 minut a dzieciaczek(Olivierek) ważył 4350 a długości miał 57 aż położne sie dziwiły jak taka szczupła i nie zawysoka dziewczyna poradziła sobie z urodzeniem takiego kolosa a z drugim Dominiczkiem który też był dosyć wieli bo miał 4100 wagi a długości tak jak braciszek to już była inna historia przeleżałam połowe ciąży w szpitalu bo była zagrożona,wypuścili mnie dopiero w 36 tygodniu a leżałam od 22 z kilku tygodniową przerwa. Urodziłam Dominika tydzień i dwa dni przed terminem a poród to już była taka szybka akcja jak w filmie:P obudziłam się o 12 w nocy i obudziłam męża żeby mnie zawiózł do szpitala bo mam skurcze i za nim się ubraliśmy,ja się jeszcze wykąpałam to do szpitala dotarliśmy po 1 i odrazu na izbie przyjęć odeszły mi wody a o 2,30 był już z nami więc się śmieją koleżanki ze mnie że jestem stworzona do macierzyństwa:)
  2. co tam u mnie. a no raz dobrze a raz źle ajk to bywa z dwójeczką dzieciaczków:D a ten starszy pomaga mi przy młodszym braciszku także jakoś sobie radze.. Ale mam problem ponieważ spotykam się z szykanowaniem od ludzi starszych że jak to że dziewczyna w moim wieku już dwoje dzieci niańczy?? z pierwszym sie przyznaje ze to była nie przyjemna wpadka a drugie t o chciałam bo wolałam miec jednio za drugim niz po jakims duzym odstepie
  3. cześc jestem tu nowa! mam dwojke dzieciaczków chlopczyków,jeden 2,5 roku a drugi pół roczku
×