Neska 15

Ja miałam problem z moim prywatnym kontem bo też miałam hasło powyżej 11 znaków bo ja się loguję na portalu o2, a potem mnie przerzuciło na stronę samej poczty i tam już weszło mi moje 12 znaków w haśle, a tutaj nadal nie mogę. Może jestem naiwna ale mam nadzieję że to błąd techniczny. A żeby zmienić hasło trzeba wejść na pocztę więc nawet Życzliwa tego nie zrobi.

Nie wiem dziewczyny mnie też nigdy się to nie zdarzyło. Raz z bankiem tak miałam ale z pocztą nie. Tylko jeżeli to nie Agnes to to może być każda z nas i na każdą padają oskarżenia a to jest już niesmaczne.

Dziewczyny czy któraś z Was nie wie ile można razy się błędnie logować? Może jest coś takiego? Mnie się wpisywało tylko 11 znaków i tak próbowałam parę razy i poczta może uznała to za błędnie wpisane hasło. Jest to po to żeby ktoś nie próbował strzelać hasła i żeby za którymś razem mu się udało. Takie zabezpieczenie. Wątpię żeby Agnes to zrobiła bo po co? Tak mogła wchodzić na maila i nas oglądać, a teraz będziemy mieć nowe i już nie będzie mogła wchodzić. Ja uważam że to bez sensu.

Joanne ja nadal nie mogę. Tobie nadal się udaje?

A może się zablokowało jak logowanie do banku. Jak się 3 razy źle wpisze hasło to blokują konto. Tylko nie wiem czy z pocztą jest tak samo. Bo mi się wpisywało tylko 11 znaków i może poczta uznała to za błędnie wpisane hasło parokrotnie i zablokowała konto.

No i na moją pocztę już mogę wejść a na naszą nie. Może ktoś naprawdę zmienił hasło.

Wchodzi tylko 11 liter w haśle bo próbowałam ze swoim osobistym kontem i też wchodzi tylko 11.

MałaNadzieja masz rację ja też próbowałam i nic. Ale jak wpisujesz w haśle pojedyncze litery to pokazują się kropeczki i dwie ostatnie nie wpisują się.

Bullitka idę za 2 tygodnie w czwartek. A nawet się nie zastanawiałam co można jeść z grilla. W sumie to jadłam skrzydełka i pierś z kurczaka.

Hej dziewczynki:) U mnie też majówka udana. Pogoda tylko w czwartek dopisała ale 2 grille zaliczone:) Betka fajnie by było aby szybko Ci to wycieli i będziesz mieć spokój. Skoro nic już nie pomaga to raz na zawsze pozbędziesz się problemu:) Bullitka nasze kochane bliźniaki zdrowe to wspaniale:)

Witam:) U mnie w końcu piękna pogoda:) 26 stopni:) Gościówa wczoraj się nie odzywałam już wieczorkiem bo byłam na spotkaniu z koleżankami i przyjechałam do domu padnięta. A od rana sprzątam i jeszcze u sąsiadki byłam na kawce:) A takie skurcze to już tak szybko się zaczynają? Myślałam że ze 2,3 tygodnie przed samym porodem. Fajnie że trafiłaś na taki fajny i niedrogi wózek. Ja bym na Twoim miejscu też kupiła:) A my też mamy całą górę do remontu ale pomału wszystko będziemy robić. Najpierw przedpokój, a potem każdy z pokoi i łazienkę. Bullitka to samo stwierdziłam jak MałaNadzieja pisze. Jak się dzieci urodzą to dopiero będziemy się zamartwiać. Pamiętam moją mamę jak byłą zaborcza i wyznaczała mi godziny powrotu do domu. Z czasem o godzinkę mi przesuwała limit:) MałaMi ale masz wenę do sprzątania:) I co z tą wodą się okazało? A w piątek fajnie że masz tak króciutko:) Nawet nie odczujesz że w pracy byłaś:) Betka a jak ty się czujesz jeszcze będąc w pracy? Widzę że twarda z Ciebie babka:) Uważaj na siebie:* Evelynka jak się czujesz? A mnie po tym sprzątaniu zaczął boleć brzuch na dole i widzę że już niestety na raz całego domu nie posprzątam. Teraz muszę wszystko dzielić na raty. Może i lepiej:)

Daisy udanego pobytu:) Należy Ci się po tych wszystkich męczarniach z gardłem:)

Dzień dobry:) U mnie nadal pochmurno ale może się wypogodzi bo coś słoneczko się przebija:) Evelinka dobrze ze tak szybko zareagowałaś i od razu do lekarza poleciałaś. Najgorsze to takie czekanie i wymyślanie co to może być. A jak się dzisiaj czujesz? Dziewczyny obiecuję że jak tylko mi coś urośnie to na pewno się pokaże:) No ale coś ten mój brzdąc nie pcha się żeby być widocznym:) Mam nadzieję że będę miała ogólnie mały brzuszek. Gościówa mnie upały i poród tez przeraża. Czasami mnie takie myśli nachodzą że wole się czymś zająć żeby nie myśleć za dużo. MałaNadzieja no może troszkę tylko grzywka za krótka ale włoski ok:) Szybko odrosną:) Mnie bardzo szybko włosy rosną. A Nadia naprawdę jak mała księżniczka:) Bullitka widzę że praca wywołuje u Ciebie wielką radość w takim razie dobrze że się zdecydowałaś:) Ja dzisiaj wybywam bo umówiłam się z moimi kumpelkami z liceum. Nie widziałam ich kilka lat. Ale fak=jnie będzie je teraz zobaczyć:)

Bullitka wiem:) Ja sama z chęcią bym chodziła co 2 tygodnie:) Betka ty bidulko. I ty w pracy jesteś? Załatwiaj raz dwa lekarza i idź na zwolnienie żeby Ci się nie pogorszyło.

Bullitka ja byłam w zeszły czwartek więc teraz dopiero za 3,5 tygodnia. Trzymam kciuki za udaną wizytę:)

To fajnie by było:) Jeszcze nie dzwoniłam się umówić ale pewnie i tak szybciej będę u doktorka niż na usg połówkowym więc może wtedy już się dowiem:)

Bullitka dobrze się czuję:) Dziękuję:*

Życzliwa wiem wiem:) Mam jeszcze mężusia który zawsze jest przy mnie jak mi smutno:) A na połówkowym usg to już prawie pewne jaka będzie płeć?

Joanne masz kochanego męża:) Zawsze o Tobie pamięta:) Nie odzywałam się bo cały czas spędzałam z rodzicami ale wczoraj już wyjechali:-( I takie smutne dni mnie naszły. U mnie pogoda pod psem. I tak od 3 dni. Jest ciepło ale leje i jest szaro.

MałaMi długo dzisiaj w pracy byłaś. Udanych ploteczek życzę:)

Joanne no to masz komfort że nie musisz zamieniać złotówek na euruski:) A co do brzuszków to ja też jeszcze nie mam ale nie przejmuj się:) Bullitka ma dwoje dzieciaczków i jest szczuplutka to dlatego widać, a MałaNadzieja mało tego że jest szczuplutka to jeszcze to jej druga ciąża i macica szybciej się rozszerza i szybciej widać:) Zobaczysz jak Ci urośnie szybciutko i jeszcze będziesz narzekać że Ci ciężko:)

MałaNadziejo o tłuczeniu butelek też nie słyszałam ale u nas robi się koronę nad bramą wjazdową na plac z igliwia ze świerku albo z balonów albo tak jak ja mieszkałam w blokach to całą klatkę schodową się stroi i na zewnątrz klatki też. A potem też się częstuje gości alkoholem po wykonaniu takich arcydzieł:)

Dziewczynki śliczne macie brzuszki:) Daisy do mnie doszło ze zdjęciem:) Ale macie śliczną pogodę. U mnie niestety jest pochmurno i okropnie. Betka teraz jest tyle ładnych kuchni że na pewno coś wybierzesz:)

Gościówa to dziwne że się pytasz i nie odpowiada. Ja teraz z tego roztargnienia zapomniałam zapytać ile ma cm ale zawsze na wszystko co pytam dostaje odpowiedz. Lekarze mają swoje metody prowadzenia ciąży i różnie z nimi bywa. Betka kochana strasznie mocno Ci kibicuję:* Mam nadzieję że już niedługo będziesz obserwować swojego maluszka na usg:) MałaNadziejo a wyglądają jak naturalne:) Może dlatego że właśnie nie są szponami:)

MałaNadzieja ale to są Twoje paznokcie? Bardzo ładne i schludne:) No ja niestety ciuszków nie dostanę używanych bo tylko siostra ma małe dziecko ale wszystko sprzedała.