Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Neska 15

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Neska 15

  1. Joanne 3 latka ma. A ja jak mój m wraca z pracy to z tęsknoty rzucam mu się na szyję:) Nie wiedziałam że po 10 latach związku można kogoś kochać coraz bardziej i mocniej:) Myślałam że będzie odwrotnie:) Cieszę się razem z Tobą:* Fajnie że potraficie razem przetrwać takie rozłąki. Ale w końcu taka jest miłość:) A na ile m przyjeżdża? Zrobiłam sobie fryty:) mmm.. pycha:)
  2. Gościówa wiem bo już u siostry się napatrzałam ile czego i co potrzeba:) A ja tez mam w domu skromnie. I ogólnie mam skromny domek:) Ale własny:) Jest schludnie i czysto a to najważniejsze. Joanne najlepiej kupić i z długimi i z krótkimi. I takie i takie będą potrzebne:)
  3. Joanne za tydzień w sobotę:) Już się nie mogę doczekać żeby obejrzeć co tam przywiezie:) A wnuczka będzie druga bo jedną już ma u mojej siostry ale pewnie jak widzi te słodkie ciuszki to nie może się powstrzymać:) Ja myślałam że rzucę się na sklep jak tylko o ciąży się dowiem ale na szczęście wytrzymałam:) Gościówa Tosia i tak ładnie siusia w tym wieku. Ja znam 4latki co w pieluchę robiły ale to kwestia też rodziców i ich zaangażowania.
  4. Łooo gościówa ale śliczniutki brzuszek:) A Tosia zrozumie. Kupisz pomalutku wszystko i będzie miała jeszcze dużo frajdy z nowych mebelków i urządzania jej pokoju:)
  5. Joanne ja mam jedną parę body którą przywiozła mi mama na samym początku ciąży:) Zwariowała:) No i teraz też podobno kupiła kilka sztuk body i pajacyków jak się dowiedziała jaka płeć:) Muszę obejrzeć co tam pokupowała i dokupić żebym nie miał np. 15 par body w rozmiarze 50:) Ona by już pół sklepu wykupiła:) O butelkach coś mówiła i różnych takich. Ciekawe co mi zostawi żebym sama sobie kupiła. Chyba wózek:) Sama jeszcze nic nie kupiłam:)
  6. Joanne ale tego dużo:) Za 50 zł tylko? A to na wagę się kupuje? I tak najlepszy masz jasiek w domu:) Z kotwicą:)
  7. Joanne no pewnie że raźniej:) a ja nigdy nie robiłam szparagów:) Gościówa teściu to nie patrzy jaki dzień tygodnia. Skosił trawę na łące czy jak to się nazywa i akurat na niedzielę będzie gotowe siano. Sobotę to jeszcze przeżyję ale niedziela to dla mnie tragedia jak m nie ma w domu cały dzień. W tygodniu późno wraca lub wcale tak jak dziś na przykład to chociaż weekend bym chciała mieć go tylko dla siebie. Mam nadzieję że jednak to będzie sobota albo teściu weźmie sobie jakiegoś kumpla. A jak tam ślicznotka Tosia się ma?:) Zdrowa?
  8. U mnie już goście pojechali:) Bullitka bardzo Ci współczuję. Powiem Ci że jak czytam to co piszesz to aż mnie denerwuje. Jak można być takim wrednym i patrzeć tylko na własną d..ę. Jak można komuś nie oddać długu. Ja najpierw płacę wszystkie rachunki. Dla mnie to pierwszeństwo. Tym bardziej u rodziny bo by mi było wstyd Wam się na oczy pokazać. No i jeszcze ten samochód. To się w głowie nie mieści. Tak jak dziewczyny piszą zapłaćcie ostatni raz i zabierzcie. Przynajmniej samochód odzyskacie. I właśnie jak teściowa taka mądra to niech płaci za nich. Rozumiem że ktoś może mieć chwilowe problemy finasowe ale nie tyle czasu. Jak można nie wziąć się za robotę tylko wiecznie żyć na kogoś rachunek. A brzuch na szczęście nie boli. To był jednorazowy wybryk:) Joanne bardzo lubię pichcic:) Mogę siedzieć w kuchni godzinami:) Ja też jadłam truskawki tylko z cukrem i śmietaną bo ciocia mi przywiozła:) No i widzę że się obkupiłaś i też teraz w kuchni urzędujesz:) Gościówa to po tylu tygodniach możesz w końcu sobie odetchnąć:) Moi teściowie też w polu robią to aż drżę żeby w niedziele mi mojego m na cały dzień nie porwali:(
  9. Hej kochane:) Joanne jak ślicznie napisałaś Lilunia:) Aż się wzruszyłam:) Ja się wyspałam do 9. M mnie telefonem obudził. No ale w sumie dobrze bo za 2 godziny ciotka z wujkiem przyjadą więc w takim razie mnie dzisiaj tez będzie mało. Wczoraj jeszcze piekłam drożdżówkę, dzisiaj polukrowałam i niech mają do kawy:) Joanne Julek naprawdę bryka:) Może jak tatusia nosi w świat:) Bullitka miłej pracy życzę:) MałaNadziejo dobrze że się odezwałaś i że wszystko u Ciebie w porządku:)
  10. Joanne fastryguje te firanki i już mnie pupa boli od siedzenia w jednym miejscu:) Myślałam że szybciej to pójdzie a ja dłubię i dłubię i skończyć nie mogę:) Kończę na dzisiaj z tymi robótkami:) A ty jak tam zdrzemnęłaś się dzisiaj?:) A jak potrzebujesz to jedz kochana:) I tak nie tyjesz bo Julek wszystko szamie:)
  11. Joanne a ty już pracowałaś kiedyś w policji czy to pasja Twoja? Ja nie mówię do brzucha ale słyszałam że powinno się bo dziecko będzie rozpoznawać głosy. Bullitka ja też się bardziej skłaniam ku Lilianie ale jeszcze m nie podjął decyzji:) Gdzieś nam wszystkie dziewczyny ucichły. MN co tam u Ciebie?
  12. Joanne ja mam równe 160cm wzrostu:) Bullitka to bardzo krótko trwa macierzyński. Szkoda. My jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Sama nie wiem które wybrać.
  13. Joanne ja akurat mam taką mamę że ona się nie wtrąca tylko pomaga jak ja proszę o pomoc. Słucha mojego zdania:) O to siostrzyczka dba o Twój żołądek i maleństwo:) Bullitka bardzo ładne imiona:) A ty przy bliźniakach to szczególnie pomocy potrzebujesz.
  14. Bullitka to u mnie tak samo:) Babcia będzie pomagać:)
  15. Joanne ja dostałam skierowanie na TSH ze względu na te moje zaparcia. Nie wiem jaki to ma związek ale poszłam i zrobiłam:) Nawet nie wiem jaka jest norma. Joanne spodnie skróciłam bo niestety za dużo nie urosłam i wszystkie spodnie muszę skracać i trochę zwęziłam od kolan w dół bo za szerokie były jak dla mnie:) Bullitka zrobię sobie pizze:) A co to za hamburger? Nie widziałam żadnego zdjęcia? A wy co na obiadek robicie? A rodzice przyjeżdżają na tydzień:) A we wrześniu już mama zostanie w Polsce ze względu na mnie:)
  16. Dzień dobry:) Joanne ja od 7 na nogach bo byłam na pobraniu krwi. Zrobiłam zakupy i dopiero sobie klapłam z koktajlem w ręku:) A plany moje to obiadek i dalsze dłubanie przy tych firankach. Jakoś nie miałam weny. Wczoraj przerabiałam spodnie ciążowe bo dostałam od znajomej, nowe z metką. Ona kupiła ale jej nie pasowały jednak i tak leżały bez celu. Zaraz zadzwonię do mamy:) Twój m przyjeżdża w tą sobotę a moi rodzice na przyszła:) Hurrrrraaaa....:) Evelynka a ty nie miałaś testować w weekend? Chyba za wcześnie na teścik hm..? Trzymaj się cieplutko i zaglądaj do nas chociaż na tyle ile czas pozwoli:* Bullitka no to faktycznie dziwne sny. Mi się ostatnio śnił poród w domu. I urodziłam bliźniaki. Lekarz zważył je na mojej wadze kuchennej, zanotował i wyszedł. A ja zostałam sama z dwójką dzieci w domu zaraz po porodzie:)
  17. Joanne to są dla mnie pretensje bez sensu. Trochę mnie to śmieszy nawet:) Planować przyszłość na 5 lat i wybierać imię na przód 5 lat:) Dziewczyny zrobię tak jak mówicie. Jak się teściowa coś odezwie to też jej powiem że ona miała już szanse wybrać imię dla swoich dzieci więc teraz moja kolej:)
  18. Joanne u mnie wszyscy zaakceptują imię oprócz teściowej. Fajna jest kobitka ale już mi imię wybierała i zastrzegła żebym nie dawała imienia dziwnego i wymyślnego. Nie skomentowałam tego. Jedna dziewczyna nazwała Liwia i już się krzywi. A mnie się akurat to imię podoba. Nie dogodzi się wszystkim. No trudno najwyżej trochę pomarudzi a potem się przyzwyczai:)
  19. Joanne niestety dla Twojej siostry i stety dla Ciebie że jesteś pierwsza w ciąży i masz prawo wyboru. A jak siostra będzie miała córkę? Niewiadomo co będzie w przyszłości. MałaMi trzymaj się kochana i odliczaj dni do zabiegu:)
  20. A brzuch już na szczęście dzisiaj nie zabolał uff..
  21. Joanne śliczny Julek:) Ale sobie pępowinę trzyma. Jakie to jest niewiarygodne:) Gościówa przykro mi że dziadek źle się poczuł. Moja mama też ma astmę to wiem jak to jest. Ja się wyspałam jak dziecko bo w nocy nie mogłam. I jestem jak nowo narodzona:) Nakarmiłam córcię i buszuje:)
  22. Gościówa no to wspaniale że wszystko w porządku:) Ja zdjęć też praktycznie nie dostaje. A infekcja w ciąży często się zdarza bez większej przyczyny. Organizm ciężarnej jest mniej odporny.
  23. O widzisz Bullitka. Czyli podejrzenie pęcherza miało swoją przyczynę. Widocznie jest to częsty objaw bólu brzucha w ciąży. Ciekawe jak tam nasze mamuśki u lekarza:)
×