Neska 15

MałaMi widzę że Ciebie też dręczą dziwne sny:) Ale jaja:) Co to w tej głowie potrafi się poprzewracać:)

Dzień dobry:) MałaMi kochana jesteś że tak z dobrej woli zostajesz z tymi swoimi maluszkami:) A pizze też lubię czasami na obiad schrupać:) Evelynka to działajcie z tymi badankami i oby w końcu tym razem Wam się udało:* Betka jak zwykle prawie pierwsza na forum:) Pracuś:) Bullitka fajnie że z taką radością chodzisz do pracy:) Fajnie że masz siostrę u siebie a nie jesteś samiutka:) Ja może w przyszłym tygodniu się wybiorę. A fizjoterapia mam nadzieję że Ci pomoże:) I będziesz jak nowa:) Joanne ale super:) Będziesz miała mężulka podczas porodu i potem w domku:) Ja dzisiaj pranko wstawiłam i trochę ogarnę w domu bo już na raz nie daję rady bo mnie brzuchol boli. Także codziennie po trochu i chata będzie czysta:)

To ja wyżej:)

No właśnie Betka gdzie jesteś nasz ranny ptaszku?

Joanne nie pytałam ale zapytam:) Ja robię m flaki bleee.... No więc sama nie wiem co sobie zrobić na obiad.

Joanne jakby nie chciał Ciebie to by nie chciał i tyle:) Bardzo mądre słowa to są:) Wygrałaś z Anią i tyle:)

Ja tez myślałam że gość to Daisy.

Joanne to ja pisałam o spaniu na brzuchu. Wczoraj tak się obudziłam i nie wiem czy coś nie zaszkodziłam maluchowi.

Mnie się pozytywne testy też śniły parę razy ale jak się obudziłam to mi było przykro że do testowania zostało jeszcze ileś tam dni. MałaNadzieja no na pewno niektóre są miłe:-D Joanne wręcz przeciwnie porwali naszych znajomych oraz psa i malucha mojego teścia:-D Chciałam ich gonić i uratować tego psa ale teściu powiedział że nasze życie jest najważniejsze:-D

Nigdy nie kłóciłam się o zazdrość:) Choć czasami jak widzę jego byłą w sklepie i mu o tym mówię to twierdzi że to była głupota i tyle:) I że przeszłości nie wymażemy:) I jak by chciał z nią być czy z inną to by z nimi był, a nie szukał innej czyli mnie:)

Nie macałam ale stoi:-D Ja swojemu opowiadałam sen z przed kilku dni o kradzieży i porwaniach mafii to myślałam że padnie ze śmiechu:) O zdradzie jeszcze nie śniłam ale wszystko przede mną:)

Dzień dobry:) U mnie zachmurzone. Pranko wstawiłam i z mamusią sobie przez telefon pogadałam:) Daisy ja też mocno trzymam kciuki:) A większość rachunków już w zeszłym roku rozliczyliśmy i masz rację że nie wszystko się da bo dużo poodrzucali. Ale nam konkretnie chodziło o dach. My w czerwcu zeszłego roku oddaliśmy dom do użytku, a faktura jest z grudnia:/ To trochę dziwne że kładziesz dach po zakończeniu budowy całego domu. Ale ta kobitka upchnęła to jako remont czy coś. Daisy, MałaNadzieja fajne już macie te swoje pannice:) Pewnie z każdym rokiem duma rośnie:) A z tą głową to chyba miałyście rację że ciśnienie. Bo skoro większość z nas miała ból to coś krążyło w powietrzu:) Joanne a ja dzisiaj miałam ciąg dalszy moich dziwnych snów:) Tym razem samolot się rozbił obok mojego domu i rozwalił mi jedną ścianę:/ Na szczęście rano jak się obudziłam stał cały i zdrowy:) MałaMi na którą do pracy idziesz?

Joanne no nie wiem dlaczego tak mnie boli. Ciśnienia nie mam jak zmierzyć:/ Tak apap wzięłam. Znowu mnie ćmi. Pewnie tabletka przestaje działać. No ale już zaraz położę się spać to usnę i nie będę czuć:) zobaczę rano czy dalej boli.

Witaj MałaMi:) Co do vatu to godzinę temu m dzwonił do tej babki i załatwiła wszystko w urzędzie skarbowym:) Ona tam pracuje to dało radę jakoś to załatwić:) Nie wierzę:) W niedziele mówiła że te faktury nie przejdą. Chodzi o jakiś 1000 zł bo to resztka za materiały budowlane za budowę domu. Ale się ciesze:) Mnie głowa już od 3 dni boli i dzisiaj nie wytrzymałam i wzięłam tabletkę i położyłam się spać na 3 godziny:) A to jakieś przygotowania do ślubu już tuz tuż? A mojej siostry córcia od początku pluła smoczkiem. I właśnie kciuk ssała. Dziewczyny a wy tylko ogórkową robicie z ziemniakami? Bo ja też uwielbiam ale tylko z ryżem:) Mniam:)

Bullitka jakie wyraźne te zdjęcia:) Dwie ślicznotki:) Bullitka ostatnio u lekarza maluch tak się odwrócił że nie było widać. Ja idę za tydzień w czwartek ale w przyszłą sobotę mam usg połówkowe to może tam będzie dokładniej widać.

Hej. Jestem i ja:) Nie pisałam bo też natchnienia nie miałam. Liczyłam na kasę za vat z urzędu skarbowego ale po rozpatrzeniu faktur chyba nic nie dostaniemy:/ Tak to jest jak się nie bierze od razu faktur za materiał, a później daty się nie zgadzają. Czekam na telefon od kobitki co nam to rozliczała ale się nie odzywa. Ale szanse są zerowe. MałaMi bardzo mi przykro z powodu cioci. To straszne stracić kogoś bliskiego:( Na tych wszystkich butelkach, podgrzewaczach i innych dziecięcych rzeczach się nie znam. Nie wiem czym się różni jedna butelka od drugiej. Joanne pościel dla maluszka śliczna:) Jeżeli Cię tylko stać to czemu masz sobie odmawiać:) Ja też czasami lubię zaszaleć a nie całe życie na cenę patrzeć:) Betka fajnie masz z tym basenem:) Ale już pisałam że ja też uwielbiam wodę w każdej postaci ale tylko żeby nogi zamoczyć bo pływać nie umiem:) Gościówa teraz najgorszy okres ciążowy przed Tobą. I tak Cię podziwiam bo cały czas jesteś na pogotowiu z remontem:) Życzliwa ja też pamiętam te przygotowania do ślubu:) Super sprawa i atmosfera:) Będziesz pamiętać do końca te chwile:) Bullitka już nie mogę się doczekać jak napiszesz co tam masz w brzuszku:) To takie ekscytujące:) Daisy Życzliwa ma rację. Czasami trzeba m przycisnąć. Choć rozumiem Cię że nie chcesz się prosić. Ja też nie raz na czymś tracę bo jestem za dumna. Betka ja też nie mam pojęcia. Ale może w aptece coś będą mieć. Czasami reklamują różne specyfiki. Dziewczyny a jak jest ze spaniem na brzuchu? Bo ja się dzisiaj tak obudziłam i nie wiem czy to nie jest niebezpieczne:/ W ogóle głowa mnie boli od 3 dni i w ogóle taka do d**y jestem ech..

Dzień dobry kochane:) Evelynka ale jutro już masz wolne? Jak się czujesz dzisiaj? Lepiej troszkę? trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno:* A który cykl się starasz? Daisy takie ukochańce to mogą zostać przyjaciółmi na całe życie:) Także nie ma co się śmiać:) Gościówa jak tam dziś? Spokojniej trochę? MałaMi też bym chciała mieszkać na pomorzu. Nie musiało by to być trójmiasto ale ogólnie pomorze:) Gdybym miała się przeprowadzać tak z przytupem to tylko tam:) Tylko całe wakacje musiałabym się użerać z przyjezdną rodzinka:) Joanne a jak tam dzisiaj? Wyspałaś się w sypialni?:) Bo ja pierwszy raz właśnie spałam na narożniku w salonie bo mąż się obraził na mnie o tv i żeby się nie denerwować i nie kłócić rozłożyłam sobie narożnik:) Rano mu przeszło:) Obyło się bez kłótni i nerwów:) U mnie pogoda nie aż taka straszna ale wieje. I jeszcze mi coś w kolanie strzeliło i boli:/ Może samo przejdzie. Nawet nie wiem czy mogę sobie jakąś maścią posmarować. Bullitka co nic o sobie nie piszesz? Jak się czujesz?

O jejku ale się uśmiałam:-) Normalnie łzy mi poleciały ze śmiechu:-D

A ten Artur Orzech jeszcze mówił cały czas Conchita Kiełbasa:-D I dziwacznie to brzmiało:) Niepotrzebnie tłumaczył to nazwisko:)

Betka no wychodzi super laska, patrzysz, a ona zarośnięta na gębie jak chłop:-D

Betka też się miałam zapytać co kupiłaś ale już napisałaś:) Bullitka będę pamiętać żeby dotknąć:) Daisy ta twoja płaczliwość wynika z Tego że chciałabyś już mieć za sobą wszystkie problemy związane z ciążą i być już w niej, a tu dodatkowo dochodzą jeszcze inne i tak wszystko Cię irytuje i złości. Zobaczysz że minie jak ręką odjął jak będziesz już miała dzidzie w brzuchu. Wtedy i problemy staną się mniejsze. Bo będziesz pamiętać że ten jeden najważniejszy kłopot masz już za sobą, a inne będą się wydawać o wiele mniejsze. Będzie lepiej zobaczysz:) MałaNadzieja o dziwo oglądałam wczoraj Eurowizję jak nigdy. Bo zawsze olewałam ten temat. Ogólnie jest to dla mnie trochę dziwny konkurs delikatnie mówiąc. A i tak wygra pani z brodą z Austrii:-D

Bullitka no u mnie 15 stopni jest. To zawsze lepsze niż 5. Ale jest brzydko i pochmurno. A ja czułam takie pukanie i właśnie jak leżałam sobie na plecach. Raz miałam kilka pod rząd, a później jeszcze raz takie pojedyncze puknięcie. Ciekawe czy dzisiaj też się wieczorem odezwie:) MałaNadzieja inkę też lubię ale dawno nie piłam. Ale też tylko z mlekiem bo na samej wodzie mi nie smakuje.

Joanne piłam Jacobsa z milką:) Koleżanka mnie zaraziła jak mieszkałam w Niemczech:) Ale mi smaka zrobiłaś:) Powiem mamie to mi przywiezie:) Bullitko ja nie wysyłałam teraz zdjęcia tylko napisałam Betce że już jest zdjęcie, a miałam na myśli że wysłałam kilka dni temu:) A jak tam dziś samopoczucie u Ciebie? Jak tam pogoda? U mnie nadal przeplatanka. Raz leje raz słońce się przebija.

Och Betka to chociaż dobrze że te bóle lekarz przewidział i są "normalne". A nie jakiś wybryk w chorobie. A co do maluszków to też chciałabym żebyście już mogły być w ciąży chociaż na początkowym etapie. Naprawdę wiem jak się czujesz bo ja już nie raz włosy z głowy rwałam i ryczałam jak głupia. Wierzę w Was bardzo dziewczynki:* Betka, Daisy, Evelynka, MałaMi:* A brzusio jest na mailu, a na razie różnicy nie będzie widać:) Zrobię nową sesję jak tylko troszkę urośnie:) Joanne odpoczywaj:) Na pewno nie zaszkodzi a pomorze:) A brzuszki są różne. To chyba zależy od urody:) Jedne są bardziej okrągłe inne spiczaste:) Ja piję rozpuszczalną i to z jednej łyżeczki i z mleczkiem:) Zawsze taką piłam ale ze 4 dziennie:) teraz jedną, a nawet nie codziennie:) Albo taka capuccino jest waniliowa:) Kawa nie kawa ale jak mam smaka to sobie robię:)

A Joanne byłabym zapomniała:) Prześliczny brzusio:) Z resztą ty sama też:)