Joasia79

Hejka!! Przepraszam, że tak długo nie pisałam. Muszę się pochwalić, że: po pierwsze - byłam z Mężem w Rzymie na beatyfikacji Jana Pawła II i było super. Poznaliśmy fajnych ludzi; po drugie - od września zaczynam pracę. Będę pomocą w żłobku i Krzyś będzie jeździł ze mną. Ten żlobek jest na drugim końcu miasta, ale będę miała bezpośrednie połączenie komunikacją miejską; A co tam u Was? Pozdrawiam Was gorąco

Słoneczko dla Ciebie Życzymy Ci szczęścia, wiele radości, stu lat życia i pomyślnej przyszłości. Niech los z oczu jednej łzy nie wyciśnie i niech Ci się w życiu układa pomyślnie.

Elizabetaa dla Igusikwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat] Urodziny dzień radosny, Pełen kwiatów zapach wiosny. Dziś chcę złożyć Ci życzenia, Szczęścia, zdrowia, powodzenia. Niech Ci słońce jasno świeci, I w radości dzień przeleci. Niech odejdą smutki troski, By nastąpił dzień radości. Te życzenia choć z daleka, Płyną niby wielka rzeka. I choć skromnie ułożone, Są dla Ciebie przeznaczone kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]

Hejka!! U nas wreszcie dzisiaj wyszło słoneczko:) Krzysiu znów ma zapalenie ucha:( Konrad z Nim w sobotę pojechał do szpitala, bo leciała Mu znów ropa z ucha:( Tym razem oprócz antybiotyku i przeciwalergicznego leku dostał immunologiczne. Może to coś pomoże. Podanie Julii już złożyliśmy w szkole i raczej nie będzie problemu, żeby dostała się do zerówki:) Elizabetaa fajnie, że Iga tak się zdrowow trzyma. Oby tak dalei. Fajny prezent Iga dostanie. Julia od nas dostanie srebrną bransoletkę z zawieszkami (Agniecha taką dostałą od chrzestnej i Jula także taką chce). Ona niestety chce dostawać prezenty takie jak Aga. Słoneczko śliczne masz dzieciaczki:) Widziałam nowe zdjęcia na nk.

Kasika dość często tak mam, że budzę się w nocy i nie mogę usnąć przez kilka godzin. Wczoraj obudziłam się przed 1 a usnęłam po 3 w nocy:( Ten typ niestety tak ma:(

Hej!! Ja mam już podanie wydrukowane i w środę pójdziemy z Konradem zanieść do szkoły. Wczoraj Krzysiu miał 2 urodziny. I przyszła rodzinka. Każdy się schodził o różnej porze. Ugotowałam zalewajką na białej kiełbasie, bo większość była prosto po pracy. Były jeszcze ciasta. No i o 17 tort i szampan. A na 18 poszliśmy wszyscy na Mszę za Krzysia:) Konrad niestety miał popołudniową zmianę, ale Jego brat mi dzielnie pomagał i jakoś poszło:) A z Krzysiem już w porządku z tym uchem:) Kasika super masz chrześnicę. My tez ostatnio zakupiliśmy kilka cebulek do ogrodu:) Wera szybko zlecą te dwa miesiące. Słoneczko testy niestety wyszły ok i nadal nie wiadomo skąd te Ich problemy skórne. Tzn. pani alergolog powiedziała, żę jest tyle alergenów a porównywalnie mało testów, że o niczym to nie świadczy. Kazała nam leki odstawić i obserwować. Asmana Dzięki:) No Krzyś z Agą są bardzo do siebie podobni (zwłaszcza jak oglada się zdjęcia z podobnego okresu) a Juleczka już jest troszeczkę inna. Ania26 to sobie trochę odpoczniesz Dziękuję bardzo, na szczęście wyszliśmy już na prostą ze zdrowiem:) Pozdrawiam Was gorąco i wiosennie.

Ja też życzę wszystkiego najlepszego w dniu naszego swięta.

Ja też życzę wszystkiego najlepszego w dniu naszego świeta.

Witajcie:) My z Konradem już prawie zdrowi. Wczoraj byliśmy z dziećmi u lekarza na stronie zdrowej i dziewczyny będą miały robione testy skórne, a okazało się, że Krzyś ma zapalenie ucha. Po kilku godzinach pojechaliśmy do szpitala na pomoc doraźną ambulatoryjną bo mu się lało z ucha. A teraz wyciek oprócz ropy jest z krwią. Ja już nie mam siły. Zaczęło się między świętami. Pierwsze zapalenie ucha i to do tego z wyciekiem. Jak się wyleczył po kilku dniach znów to samo. No i teraz. :( Wera Asmana fajnie macie z tą przeprowadzką:) Wera dziękuję:) Asmana mam nadzieję, że meil doszedł do Ciebie. Dobrze, że część wyników jest dobra. Daj znać co z resztą:) No moja Julka też bez paznokcia. Jakoś tak zamykała drzwi od samochodu, że przycieła palucha:( Kasika co z Kacprem i Karolinką? Trzymaj się, będzie dobrze. Słoneczko Ty jak zawsze o wszystkich pamietasz.

Kasika masz rację, że Słoneczko zmobilizowało mnie wpisem na nk:) Dziękuję. Wreszcie się w nią zmieściłam. To była taka mała niespodzianka dla Mężulka na dzień zakochanych:) Mam nadzieję, że z Kacprem już lepiej. Takie przesuwanie pewnie jest stresuje, ale dobrze będzie Ja też się nie mogęd oczekać wiosny. Mniej tych chorób będzie i cieplej... Mojej Agnieszce by się przydały korki z czytania :) Słoneczko A ja od wczoraj czuję się okropnie(zresztą mój Mąż też). I dzisiaj byliśmy u lekarza i mamy anginę. Ledwo żyję. Gardło i węzły tak mnie bolą, że śliny nawet nie moge przełknąć:( Buziaczki dla Was wszystkich i zdrówka:)

Witajcie dziewczyny!! Dawno mnie nie było. Przepraszam. To Słoneczko mnie zmobilizowało. U mnie wszystko ok. Nadal siedzę w domu z Krzysiem. Agniecha chodzi do pierwszej klasy i dobrze sobie radzi. Jest bardzo dobra z matmy i angielskiego. Chodzi do zespołu tanecznego i uwielbia to. Chodzi też na zuchy. Jula ostatni rok chodzi do przedszkola i od września idzie do zerówki do szkoły. Też chodzi do zespołu tanecznego (ale to chyba dlatego, że Aga tańczy), ale Jej pasją jest rysowanie. W przedszkolu chodzi też na flet. Krzysiu już lada chwila będzie miał dwa lata. Jest łobuziaczkiem, ale starznie lubi się przytulać i całować. Gratuluję Aniu drugiej dziewczynki. A na kiedy masz termin? Gratuluję Anno Jakuba Nie mam waszych meili (coś mi się z poczta stało). Mam tylko Słoneczka. Jak mi podacie to prześlę Wam zdjęcia mojej trójeczki. Pozdrawiam Was gorąco.

Ta wyżej to ja

Wesołego królika, co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego, życia zabawnego w jaja bogatego i w ogóle wszystkiego, kurczę, najlepszego życzę z cała rodzinką. Na 6 idziemy wszyscy na procesję a potem na Mszę. Dzisiejszy dzień spedzimy u Te ściów.

Witajcie o poranku:) Ja dzisiaj mam jeszcze sprzątanie w łazience, prasowani, sprzatanie, przyszykowanie koszyszka, pójść z całą rodzinką na święcenie pokarmów i pojechać z Nimi na cmentarze. Chyba, że będzie niezbyt ładna pogoda, to pojedziemy na cmantarze jutro. Miłej Wielkiej Soboty.

Serek dużo zdrówka dla Was. Nie ma jak Mama:) U mnie Krzysiu też strasznie kaszle i byłam u lekarza, ale twierdzi, że wszystko ok. Słoneczko u nas pogoda podobna. Trzymam kciuki, żeby były dalej zdrowe. Kasika rozumiem Cię i współczuję. Ja też nie wiem jak to będzie. W tamtym roku jeszcze śnikadanko było z Dziadziusiem, a teraz ... nawet juz Babcia nie robi śniadanka. Wodać teraz jak Dziadziuś scalał tą rodzinę. Na świętach były u dziadków córki, wnuki i prawnuki. A teraz każdy sam sobie:(