Joasia79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joasia79
-
Witajcie!! Wczoraj byliśmy z Agniechą u logopedy. Byłam ja, Juleczka, babcia Danusia (Mama Konrada). Ale Agnieszka się ucieszyła, że tyle osób z Nią pojechało:) Zakupy się udały. Dzisiaj czeka mnie sprzątanie, zmiana pościeli i pieczenie ciast: sernika i dwóch rolad:) Mina29dla Kajtkanajserdeczniejsze życzenia Idzie miś, żyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz maleńka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz o jeden roczek więcej! Asmana buziaczki dla dzielnej Natalki. Wera fajnie, że Oskar tak ładnie śpi w nocy. Ja też mam sporo pieprzyków i mam je mieć wypalane w maju:)
-
Dzisiaj Agnieszka jedzie do logopedy. A my z Konradem po południu jedziemy do Tesco na zakupy. Jutro będzie sprzątanie i pieczenie ciasta:) W sobotę impreza urodzinowa dla dzieci, w niedzielę dla rodziny. Marteczka77 Ania_szczecin *Ivon* dla Damienka Remika Lisy wszystkiego najlepszego Idzie miś, żyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz maleńka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz o jeden roczek więcej!
-
Wera Grazie dla Oskar Macieja z najlepszymi życzeniami Idzie miś, żyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz maleńka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz o jeden roczek więcej! Słoneczko bardzo dziękuję. U nas też Julia uwielbia bawić się zabawkami Agnieszki:) Zdrówka dla Tyni. Oby inhalacje pomogły. Wera fajnie wygladasz w blond włosach:) Fajna fryzura.
-
Hej!! Ale się paskudnie czuję:( Głowa mnie strasznie boli:( Słoneczko impreza ok. A jak u Was? Elizabetaa fajnie, że urodzinki Igi sie udały. Renola dla Juleczki najlepsze życzenia Idzie miś, żyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz maleńka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz o jeden roczek więcej!
-
Kasika buziaczki dla Kacperka i oby jak najszybciej wyszły Mu już te ząbki. Ja też z Julią szybciej i bardziej było widać, ze jestem w ciąży niż z Agnieszką. Ale patrząc po moich Znajomych z które były w ciąży z drugim dzieckiem, wszystkie tak miały. Wydaje mi się, ze to też dlatego, że tam już wszystko jest przygotowane:) Zdjęcie napewno prześlę i myślę, że zrobię to jutro rano:) Wera gratuluję przespanej nocy Oskara. Buziaczki dla Niego. Skąd ja to znam, aby nie móc w nocy spać:) Gratuluję Erniemu. Super!!! Asmana ja jutro zanoszę kartę zgłoszeń do przedszkola i Julia najprawdopodobniej zostanie od razu wciągnięta na listę rezerwową dopiero na styczeń. Tak mi przynajmniej mówiła dyrektorka:( Słoneczko no to fajnie, że Mati już po pierwszej spowiedzi. Dzięki i również udanej imprezki u Teścia:). Anna80 Monikaa_ Dowa Gosikdla Milenki dla Małgosi dla Dianki dla Damiana Idzie miś, żyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz maleńka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz o jeden roczek więcej!
-
Witajcie!! Tak wczoraj chciałam do Was zajrzeć rano, a nie mieliśmy onternetu:( Okazało się, że Juleczka jest już zdrowa, a ten kaszel (bo katar na szczęście już Jej przeszedł) to jeszcze tydzień może być. Podobno tak czasem bywa po zapaleniu oskrzeli. Agnieszka też niby w porządku, ale lekarka powiedziała, że nos ma strasznie zawalony katarem i dostała krople ze sterydem do nosa. Mam Jej wpuszczać raz dziennie przez 2 tygodnie. No i atybiotyk do końca ma wybrać(dzisiaj rano ostatnia dawka). Basen sobie jeszcze odpuściliśmy, żeby dziewczynki trochę doszły do siebie. Ale na obiad do mojej Mamy wczoraj pojechaliśmy i potem na 3 urodzinki Dominika. Na urodzinach wkońcu byliśmy sami. Jak pojechaliśmy na 16:30 to wyszliśmy około 20:30. Ale było bardzo fajnie. Mam tylko nadzieję, że na Julii urodziny wszyscy dopiszą:)
-
Aga_krz Kizia nie wiem czy tutaj zagladacie ale chciałam złożyć życzenia dla Roksanki Juleczki Idzie miś, żyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz maleńka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz o jeden roczek więcej! Słoneczko dziękuję w Jej imieniu. Zrobię zdjęcie to Wam pokażę. Ale wydaje mi się, że trochę poważniej wygląda w tych kolczykach. Ja nie naciskałam na te kolczyki. Agnieszka mnie bardzo prosiła i przebiłam Jej przed 4 urodzinami. No i teraz Julia. Myślałam, że też poczeka do 4 urodzin, no ale już mamy to za sobą. Już teraz Jej nie przeszkadzają i nie chce ich ściągać, tylko wszystkim w koło pokazuje:) Uważam, że drughie dziecko ma trochę lepiej. Po pierwsze szybciej dorasta, bo chce dogonić starsze rodzeństwo. Po drugie ma już trochę przetarte szlaki. U nas do trzeciego roku życia Agnieszka nie wiedziała co to jest słodycz. A Julia już jak tylko skończyła rok poznałą co to cukierek, lizak i czekolada. Z Agnieszka też było trochę inaczej, bo Aga była alergikiem. Dziękuję bardzo. No to dobrze, że Teściowa już w domu.Czyli Wy też niedzielę spędzicie u Teściów:) I też na imieniny tTścia:) Ale się złożyło hihihi... Asmana trzymam kciuki za przedszkole. Ale chochlik z Izuni[. Buziaczki dla Niej.
-
Hej!! Dzisiaj w nocy jak Konrad przyszedł około 1:30 też się wybiłam ze snu i zasnęłam dopiero około 3:( Dzisiaj czeka mnie sprzątanie i na 13:30 idę z dziewczynkami na kontrolę.
-
Około 1 w nocy przyszła do nas Julia i od tego momentu nie mogłam zasnąć. Kręciłam się tylko ciągle, więc ostanowiłam wstać. Wczorajposzłysmy z moją Mamą do mojej kosmetyczki i przebiłyśmy Julii uszy. Ona od dawna mówiła: \"Aga kolczyki ma, babcia Lila kolczyki ma, babcia Danusia kolczyki ma, ja nie mam. Chcę\". Obiecałam Jej, że przed urodzinkami przebijemy. Siedziała jak strusia. Nawet nie drgnęła i nie zapłakała. Ale teraz czasami pokazuje na kolczyki i mówi: \"nie chcę\". Ale po chwili leci do lustra i mówi: \"chcę, ładne\". Musi się po prostu oswoić z nimi. Potem kupiłyśmy znicza i zaniosłyśmy trzy żonkile pod pomnik Jana Pawła II przy kościele. Zapaliłyśmy znicza i trafiłyśmy na krótką Mszę o 17:30. Konrad z targów z Warszawy wrócił około 18:30 i na 20:45 poszedł do kościoła na Mszę. Dzisiaj idzie na popołudnie do pracy, więc rano pojedziemy szukać prezentu dla Konrada Taty na imieniny (Franciszek, miał wczoraj) i urodziny (były 31 marca). Składamy się z braćmi i chcemy kupić garnek do gotowania na parze:) Nie pisałam Wam, bo nie chciałam zapeszać. Ale w tamten czwartek Konrad pojechał do Niemiec po samochód. No i kupił białego(a włąściwie taka kość słoniowa) fokusa z 2001 r. Myśleliśmy o innym samochodzie, ale nic innego nie było. Jutro musimy jeszcze pozałatwiać trochę spraw z tym autem:) No i jeszcze jedna nowinka. Konrada bratowa Iza (co na końcówkę sierpnia ma termin) wczoraj poczuła pierwsze ruchy Dziecka. Fajna data. Pryma aprylis, ładwo zapamiętać. Ja AGnieszki poczułam w dzień babci, a Julia nie wybrałą sobie do tego takiej fajnej daty, więc niestety nie pamiętam:( Kasika ja też jestem ciekawa.
-
Kasika dziękuiję bardzo. Ale duży rozmiar butów ma Kacperek:) Ania fajnie, że impreza urodzinowa Milenki się udała. Byłaś już na bilansie dwulatka? Ja już nie mogę doczekać się kiedy pójdę i wtedy bedę wiedzieć dokładny wzrost Julci:) Wiem co to znaczy. Jak byłam w klasie maturalnej moja Mama zachorowała na raka. A jak byłam z Agnieszką w ciąży miała wznowę choroby. Wszyscy wiedzieli o wznowie oprócz mnie, bo nie chciała mnie Mam martwić. Zobaczysz, pokona Mama raka. A Ty musisz Ją wspierać. Rodzina jest bardzo potrzebna w tej walce! Dziękuję bardzo. Zdrówko się przyda:) Słoneczko na początku sprostowanie nie karmię już 3 i pół tygodnia. Nie wiem co ja wczoraj napisałam:) No to się Tynia naspacerowała. U mnie Julia nie śpi wciągu dnia:( Czasami jak wracamy z basenu to w samochodzie uśnie. Pamiętam, że pierwsza spowiedź, to duże przeżycie. Fajnie, że pomagasz Matiemu w rachunku sumienia. No widzę, że jeszcze jedno łączy nasze córy. Oby dwie są łobuziaczkami:) No a lepiej, żeby teraz Mati się wyszumiał i wyszalał, niż później. Jeszcze raz zdrowia dla Teściowej. Dziękuję bardzo. Syrop chyba pomaga. Mniej kaszle Julia. Muszę się jeszcze pochwalić. Że Julia dzisiejszą całą noc przespała we własnym łóżeczku. Tak około 1, 2 do nas w nocy przychodziła. A dzisiaj przyszła Agnieszka, a ja poszłam do Agnieszki łóżka:) No i jeszcze wczoraj przyszła paczka. Na allegro zamawialiśmy prezent dla Julii krzesełko uczydełko. Na razie schowaliśmyu do szafy. Dostanie w przyszłą sobotę:)
-
Witajcie!! Podobno to nie grypa, ale przechodzone przeziębienie. Lekarz nie dał mi antybiotyków ale Bioparox i inne specyfiki. Na razie jeszcze się źle czuję, ale mam nadzieję, że leki zadziałają. Dziewczynki coraz lepiej. Konrad dzisiaj jedzie na targi do Warszawy. I nie wiadomo kiedy wróci, ale po południu ma przyjechać moja Mama i zająć się dziećmi, żebym ja mogła trochę odpocząć:)
-
Słoneczkonie przejmuj się. U mnie Julia waży niecałe 11 kg i też przybrała od października około 300 - 400 gram. Nie zazdroszczę problemów z Matim. Mam nadzieję, że jakoś się wszystko dobrze ułoży. U mnie Julia też już nie chce jeździć w wózku i już chyba od ponad dwóch miesięcy nie używamy wózka:) U nas teżJulia woła \'opa\' jak chce na ręce:) Mam nadzieję, że z Teściową bedzie wszystko dobrze. Dziękuję bardzo, ale dziewczynki dzisiaj lepiej wyglądają niż ja:( Karmienie zakończone już na dobre!!Już półtora miesiąca:)
-
Witajcie!! Czuję się paskudnie. Może w sumie spałam około 5 godzin w nocy, ale z dużymy przerwami. Tak mnie kości bolą, że nie mam siły wstać z łóżka. Ale wzięłam przeciwbólowy lek i muszę się wziąść do kupy. Jeszcze gardło mnie boli i mam katar. W Medicoverze na 19 mam umówioną wizytę lakarską. Agnieszka ma ciągle zawalone gardlo i dostala jeszcze dalej antybiotyk, więc do przedszkola w tym tygodniu już nie pójdzie. U Julii słychać już pojedyńcze szmery w oskrzelach, ale na razie dostala syrop wyksztuśny i mam nadzieję, że Jej pomoże. Mogę z Nimi wychodzić na dwór na trochę jak jest tak ładnie. W środę zadzwonię do przychodni i zapiszę dziewczynki na kontrol na piątek i mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
-
Fressia przepraszam, nie pomogę Ci bo już nie pamiętam. Dużo zdrówka dla Ciebie i Szymka. Trzymaj się dzielnie:)
-
Jak Konrad z Juleczka pojechali wczoraj na imieniny mojej Mamy, tak zaczęła mnie boleć głowa, że nie byłam w stanie wstać z łóżka. A w domu miałam tylko paracetamol i to tylko dwie tabletki Jak wrócili Konrad w aptece kupił mi jakieś tabletki musujące na ból Solpadeinę. Gorzkie paskudzwo, ale jak wzięłam dzisiaj w nocy to po 15 minutach ból ustąpił:) Dzisiaj na 12:50 z dziewczynkami na kontrolę. Z Agnieszką lepiej, ale Julia ma coraz gorszy kaszel. Dobrze, że to do naszej lekarki:) idziemy.
-
Ania przepraszam, że wczoraj spóźnione, ale gorące i z serca płynące życzenia dla Milenki Idzie miś, żyrafa wielka, lew grzywiasty, mysz maleńka, wszyscy razem z prezentami, z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz o jeden roczek więcej! Kasika fajnie, że poczułaś nareszcie w sobie to malutkie życie. Dobrze, że wyniki super. No u mnie z Juleczką też było dużo szybciej widać niż z Agnieszką:) Elizabetaa dziękuję bardzo. No nie zazdroszczę tego pójścia na pogrzeb:(
-
Konrad dzisiaj z Juleczka jedzie do mojej Mamy na imieniny. Agnieszka jest osłabiona i więcej czasu sie pokłada, więc zostanie ze mną w domu. Juleczka ma coraz większy kaszel. Jutro idę już do swojej lekarki, zobaczymy co powie.
-
Witajcie w sobotni poranek!! My dzisiaj będziemy sprzątać:) Agusia jak na razie ma około 37 stopni. Julia całą prawie noc kaszlała.
-
Słoneczko ja za rok i dwóch miesięcy dołączę do grona 30-stek:) Gratulacje dla Matiego za to wyróżnienie:) Ale imprez Wam sie posypało:) Dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieją:) Wera dziękuję bardzo. Nie miałąm w domu czopków, ale teraz już mam. Ale na razie jest ok. Tylko coś około 37 czasami 37,7. Kinga no to może to zasłuche powietrze. No właśnie cieplutko a moje dziewczynki muszą siedzieć w domu, bo mi lekarka nie pozwoliła z Nimi wychodzić:( Miłego dnia
-
Witajcie!! Dawno mnie nie było, ale w święta nie mialam czasu, a potem nie było internetu. U nas dziewczynki chorują:( We wtorek poszliśmy do przychodni. Nie było naszej lekarki:( bo jest na urlopie. Dziewczyny mają katar i kaszel. Niby to nic. Ale Aga miała od poniedziałku stan podgorączkowy, a dzisiaj w nocy 38,4 i dałam Jej nurofen. Teraz ma 37,7. I właściwie nic konkretnego nie bierze. Julia ma coraz gorszy katar, bierze Eurespal, ale poprawy nie widzę:(. Więc nie wiem, czy nie będę jechać z Nimi do tej przychodni co Konrada praca płaci. Bo ta lekarka u nas w przychodni znów nic mi nie poradzi:(
-
Kinga dobrze, że jesteście zdrowi. Fajnie, ze masz tak czystko. Ja też mam już w szafkach, szafach na półkach posprzątane, dzisija tylko takie cotygodniowe sprzątanie:) No w taki dzień na pogrzeb, to aż smutno :( O to fajna niedziela sie zapowiada. Powodzenia w pieczeniu torta. Napewno wyjdzie:) U mnie torta robi Konrada brat, który jest po gastronomiku. Ale zawsze robił okrągły. Fajny pomysł z tym motyle. Podrzucę go Rafałowi:) U Was miesiąc u nas dwa tygodnie:) Super, że Oliwka tak ładnie śpi. U nas Julia w nocy przychodzi do nas. A w dzień niestety nie chce spać:( A z nocnikiem pewnie też wkrótce się uda. Ja jeszcze nie zaczęłam nauki:) Dzięki za życzenia. Sylwia super Jędrek wyglada jako zajączek, a jaki uśmiech:) Dzięki za życzenia. Silviadzięki za życzenia. Słoneczko fajnie Tynia wygląda jako króliczek.
-
Witajcie w poranek Wielkiej Soboty. Ja już jedno pranie pusciłam i nasączyłam biszkopt sokiem po brzoskwiniach (wczoraj wieczorem upiekłam biszkopt). Dzisiaj mam mało czasu, bo mam sprzątanie, zmianę poscieli, kilka prań, prasowanie, kończenie ciasta, pójście ze święconką i na 18 do kościoła. Mam nadzieję, że ze wszystkim się wyrobię:) Wczoraj po Konrada pracy pojechaliśmy bo moją marynarkę do tych spodni co kupiłam. Zjeździliśmy sie trochę, bo w galerii nie było rozmiaru i dopiero w Manufakturze był. Mieliśny jeszcze przed kościołem do Tesco wejść, ale było mało czasu, więc Konrad poszedł około 21. W kościele dziewczynki były bardzo dzielnie, choć całę nabożeństwo Wielkopiątkowe trwało 2 godz i 15 minut. Mam nadzieję, że dzisiaj też będzie dobrze:) Ja jutro rano myślę, że zajrzę, choć nie wiem jak to będzie, bo chcemy iść na procesje rezurekcyjną, więc złożę już dzisiaj życzenia. **___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ Kurczaczków zielonych, baranków czerwonych, bazi różowych, pisanek kolorowych, dyngusa tęczowego i wszystkiego dobrego życzy Juleczka, Agniesia, Joasia i Konrad.
-
Kasika no widzę, że Twój Skarb też wcześnie wstaje. Elizabetaa gratulacje dla Igi. Już jest naprawdę dużą dziewczynką. Super, że coraz lepiej się czuje:) Dużo zdrówka dla Niej. Masz racje, ze słowami trzeba uważać:) Czyli Iga bedzie miała jurodziny jak przystało na kwietniówkę:) Słoneczko niezłe:) Dzięki za życzenia. I również spokojnych, pełnych radości i miłości Świąt Wielkiej Nocy. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Ania26 dzięki za życzenia. I również spokojnych, pełnych radości i miłości Świąt Wielkiej Nocy.
-
Dzisiaj na 12 idę z Izą (bratowa Konrada) do fryzjera. Ja tylko włosy sobie trochę podetnę. Wczoraj w kościele dziewczynki były grzeczne. Zobaczymy jak będzie dzisiaj:) Dzisiaj około 15 (czyli jak Konrad wróci z pracy i jak odbierzemy Agnieszkę) pojedziemy do Galerii Łódzkiej i może dokupię sobie do tych nowych spodni żakiet, ale nie wiem czy będzie dobry, bo najmniejszy rozmiar jaki jest to 38. Nie rozumiem tego jak oni szyją. Podnie mam 36, czyli takie szyją, a żakiety do tego w tym rozmiarze nie szyją. Ale to nie jest polska firma, więc może dlatego:( I przy okazji zrobimy ostatnie przedświąteczne zakupy w Tesco.
-
Słoneczko dziekuję. Jak małe zakupy przedświąteczne? Mam nadzieję, że się udały? Kasika u nas w ogródku też żonkile kwitną:) Ja tam o każdej porze jem lody, bo je uwielbiam. Dobrze, że mdłości powoli mijają. No ja mogę umyć, nie ma sprawy:)