Joasia79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joasia79
-
Wczoraj byłam z Julia na ważeniu i mierzeniu. Zaraz uzupełnię tabelkę:) U stomatologa Agnieszka była jak zawsze grzeczna i bardzo dzielna. Wczoraj zażyczyła sobie plombę koloru zielonego:) Jak Konrad wrócił z pracy to około 18 pojechaliśmy do moich Dziadków, bo Dziadziuś dzisiaj idzie do szpitala. Już pewnie Wam kiedyś pisałam, ze mój Dziadziuś ma guzy w pęcherzu moczowym i raz na pół roku ma usuwane te guzy. Dzisiaj odbieram Agulę wcześniej z przedszkola, zaraz po obiedzie około 12, bo jedziemy do logopedy. Miłego dnia. Buziaczki dla wszystkich.
-
Wera wczoraj skorzystałam z Twojego przepisu. Bardzo mojej Rodzince smakowało. Jeszcze mój Tata przyjechał i się na obiad załapał:) Mam nadzieje, że Oskarkowi ta płaczliwość przeszła. Buziaczki dla Niego. Buziaczki za nowe słowo i to jakie trudne. Kasika życzę, żeby Kacperkowi jak najszybciej wyszły ząbki. Słoneczko no to troche posypią się komunie. Buziaczki dla Martynki. Tyle ma już ząbków, że hoho. O tym słoiczku deserowym gerbera nic nie słyszała. Ale jazda!! Dobrze, że nie doszło do tragedii.
-
Wczoraj byłam z dziewczynkami na kontroli. I są zdrowe. Bardzo ładne mają garda. Pani doktor powiedziała, że podobno aż rzadko tak ładnie dzieci mają gardła. U Aguli smiała się, że migdałki Jej zginęły, bo nie było ich widać. Dzisiaj idę z Agnieszka do stomatologa. Najpierw Ona siada na fotel, potem ja.
-
Kasika fajnie, że parapetówa się udała i że Kacper tak fajnie się na niej bawił. Wera fajny przepis może dzisiaj coś takiego upichcę. A jak nie dzisiaj to jutro:) Słoneczko ja też się cieszę:) A no to sporo chrzesniaków macie. I to takich duzych. I niedługo Was będą czekać komunie. Ale to z rodziny, czy też od Przyjaciół. Bo np. chrzestną Agnieszki jest moja Przyjaciółka. Asmana wszystkiego najlepszego dla Natalii. Dużo uśmiechu, dużo radości i wszystkiego co sobie wymarzy A teściowa ładnie Was załatwiła:( Serek zdrówka dla Asi. Oby jak najszybciej katar się skończył. Buziaczki dla Niej. I dla Ciebie też dużo zdrówka. U mnie julia na obiad raczej mięsa nie chce jeść, tylko ziemniaki z buraczkami(ziemiaczki najczęściej Jje ugniadam i dodaję masła, albo jogurtu naturalnego). Za to uwielbia kiałbasę cienką, albo wędlinkę (ale najlepiej bez chleba) i ostatnio wcina każdą zupkę:) No i jogurcik, albo serek, albo kaszkę od czasu do czasu. Elizabetaa szkoda, że będziesz musiała zrezygnować ze studiów, ale fajnie, że znalazłaś jakąś pację dla siebie. Buziaczki dla Julii, że dobrze wykonała zadane ćwiczenie. Anna buziaczki dla Milenki. Takie wierdszyki już ładnie mówi. U nas do tego daleko. Teraz kupiliśmy Julii Hagisy i tam są rysunki z Puchatka i nauczyła się nowego słowa \"tygrys\". I przynosi pampersa i mówi \"tygrys\" albo \"tygrys nie ma\". Dobra kończę bo czas szykować kanapki dla Konrada do pracy i małe śniadanko dla dziewczynek.
-
Agnieszka bardzo była zadowolona z przedszkola. I była Jej przyjaciółka Maja. A My z Julią jka wyszłysmy na spacer z domu o 12, to wróciłyśmy razema z Agnieszką o 16:30. O 15 poszłyśmy po Agnieszkę do przedszkola, potem poszłysmy z Mają i jej Babcia na plac zabaw pod naszym blokiem. A potem zaprosiłyśmy Maję i Babcię do nas do ogródka. I jeszcze do 17:15 dziewczynki pobawiły się na ogródku:) Dzisiaj pogoda ma być nieładna, więc wczoraj chciałam aby były jak najdłużej na ogródku . A dzisiaj prosto po odebraniu Agnieszki z przedszkola idziemy na kontrolę do lekarza. Wczoraj dostrzegłąm u Jilii wyrzynającego się ząbka. Czyli to już 10:) I pewnie dlatego wczoraj w nocy tak często się budziła. Dzisiaj już tylko z 5 razy. Więc było dużo lepiej.
-
Wera fajnie, że zakupy się udały:) Fajną masz fryzurę i pewnie w czarnych jeszcze lepiej wyglądasz. Annano to życzę Wam, żeby z tym spaniem się poprawiło. I dużo zdrówka dla Milenki. Życzę, żebyś pozbierała się w pracy. Muszę już kończyć, bo czas szykować Mężowi kanapki do pracy i śniadanko dla dziewczynek. I jeszcze trzeba uszykować Agnieszką do przedszkola. Miłego dnia. Buziaczki dla Wszystkich
-
Wczoraj bardzo mnie głowa bolała:( Nie wiem czy to nie jest ból migrenowy. Moja Mam dostała migrenę po 20.
-
Wczoraj wszystko wysprzatalismy z Konradem, tylko łazienki nie zdążylismy i zrobię to w poniedziałek rano:) Renola no to nie dobrze, ze coś się z okiem dzieje. Mam nadzieję, że szybko przejdzie. Mam nadzieję, że dzisiaj się wyspałaś. U nas też w nocy od jakiegoś czasu dziewczynki często się budzą:( A wstają bardzo bardzo wcześnie, zwłaszcza starsza(dzisiaj obudziła nas po 5). Dobrze, że już zdrowi jesteście. Buziaczki dla Was{kis]. Werano to widzę, że też masz niezłą jazdę w nocy. Ja też na szczęście mam spokój z szufladami , szafkami i szafami:) Roza dziekuję w imieniu dziewczynek. Jutro już Agnieszka idzie do przedszkola. Już się doczekać nie może. Ja też nie lubie sprzątania w szafach. Ale na szczęście to już za mną. No niestety ja też czesto tak mam, że na kimś się wyżywam, najczęsciej niestety na najbliższych:) Mma nadzieje, że po tych lekach u normuje Ci się okres. Słoneczkodziękuję ja też się cieszę. Ja jakbym została poproszona i rodzice dziecka by wiedzieli, że jestem w ciąży, to zostałabym chrzestną. A tak w ogóle to ja jeszcze nie jestem chrzestną, a Robert będzie Konrada pierwszym chrześniakiem. Chrzest ma być 13 października. No na szczęscie już za nami te porządki. No to fakt, że super że Konrad mi pomagał, ale kilka razy powtórzył, że szkoda, ze nie jest w tą sobotę w pracy. Wiesz i tak więcej ja sprzątałam (zawsze tak jest) ale i tak zawsze mi trochę pomógł. I jestem z Niego bardzo dumna. Dobra kończe, bo muszę Rodzince przyszykować śniadanko.
-
Roza fajnie, że wszystko u Ciebie się unormowała. Dziękuję bardzo w imienu dziewczynek. Dzisiaj wielkie sprzatanie mnie i Męża czeka. Mycie okien, zmiana pościeli na cieplejszą, sprzątanie w szafach i szafkach.
-
Dziewczynki czuja sie już dużo lepiej. Prawie już kataru nie mają, jeszcze w nocy troszeczkę kaszlą. Dobrze, że lekarka zmieniła Im leki:)
-
dostały inne leki Lekarka powiedziała, ze w płucach i oskrzelach wszystko ok. Tylko bardzo nieładną flegmę mają w gardłach i stąd ten brzydki kaszel i katar. Jest to zapalenie noso-gardłowe i migdałków bakteryjne. Dostały dziewczynki inne leki. Wera buziaczki dla Łobuziaczka. Napewno fajnie wyglądasz w krótkich włosach:) Czekamy na zdjęcie. No czerwone włosy, nieźle, nieźle:) Na pewno wykorzystam ten przepis. Dzięki. Serek fajnie, że Asię tak interesują zdjęcia i że już tyle mówi. Superowsko, że jest już taką pomocnicą. Buziaczki dla Niej. Słoneczko fajnie, że z warga Tyni już dobrze. Gratulacje dla Matiego. No wiesz to są tylko przesądy. Ja w takie rzeczy nie wierzę. Tak samo żadnej kokardki czerwonej przy wózeczku nie wiązałam dziewczynkom:) Kasika super, że tyle grzybów uzbieraliście. Fajnie mieć takiego pomocnika grzybiarza. Buziaczki dla Niego. Muszę kończyc, bo Julia zrobiła kupę i musze Ją przewinąć.
-
Dzisiaj idę na 10 z dziewczynkami do lekarza. Zobaczymy co pani doktor powie. Sylwia nie daj się!! Trzymaj się ciepło i radośnie. Wera to u mnie mój Teściu powinien iśc do psychiatry. Ale też uważa, że jest zdrowy i wszystko jest w porządku. Kasika no my też się stęskniłyśmy za Tobą. Fajnie, że u Wa wszystko dobrze. Buziaczki dla Was. Słoneczko dobrze, że Tynia jest zdrowa. To jest tylko przesąd, zreszta słyszałam, że to przynosi pecha ale dziecku chrzczonemu, a nie temu w brzuszku. A poza tym to podobno miało jakieś wady to dziecko. Buziaczki dla , u nas Julia też przecieła sobie wargę, ale opuchlizna już zeszła.
-
Ale tutaj cisza. Zaraz bedę dzwonić do swojej przychodni i zapisze dziewczynki na jutro do lekarki. Z Agnieszką nie jest lepiej, tzn katar ma mniejszy ale strasznie kaszle. A z Julią jest gorzej. Ma większy katar i dużo kaszle. Ale pogoda nie ładna:( Annanie ma za co:)
-
Anna jak wystepuje ciemieniucha w tym wieku co ma Agnieszka (a w czerwcu skończyła 4 latka), zresztą powraca ta ciemieniucha co jakiś czas i trwa to już od około roku. To zazwyczaj jest to spowodowane jakimś uczuleniem. Zwłaszcza, że Agnieszka do 3 lat miała skazę białkową. A bedzie miałą robione badania na jakiś wskaźnik, który powie czy jest uczuleniowcem. jeśli poziom bedzie podwyższony, to dostaniemy skierowanie do alergologa. Maqm nadzieję, że alergolog zrobi testy skórne a nie z krwii, bo podobno te są mało wiarygodne. Ja sobie nie wyobrażam mieszkania czy to z moimi Rodzicami czy z Konrada. Zwłaszcza jak już jest dziecko. Mam nadzieję, że w pracy wszystko się unormuje. Trzymaj się!!
-
Asmana super, że tak wyszło z tym sanatorium. Dobrze, że chociaż wsiadomo co z tymi migdałkami. Ja też nie wybrałam marchewki:) Słoneczko Agnieszce u logopedy się bardzo podobało. Pani młoda i bardzo miła. A na ten Angielski to nie wiem albo roczne albo dwulatka posłała. Jak pójde do przedszkola to się spróbuję dowiedzieć, ale to dopiero jak Aga wyzdrowieje. Super zdjęcia. Ale Tynia jest piekną dziewczynką. Fajną ma taką minkę zamysloną na tym zdjęciu co upaćkała się piaskiem. Widać, ze Mati jest opiekuńczy w stosunku do Tyni. Ekstra wyglada w tych okularkach:) A jaki przystojny Narzeczony się koło Niej kręci. Ty też fajnie z dzięćmi wyszłaś Ja też jak zadzwoniłam w piątek do przychodni to nie było miejsc (i w tej prywatnej też). Trochę żałuję bo jakbym poszła w piątek w godzinach przyjęć to pani doktor by napewno zbadała dziewczynki. I dzisiaj Agnieszka mogła by się czuć dużo lepiej. Ale chciałam wypróbować tą prywatną przychodnię. I teraz trochę żałuję:( Rybka no to będziesz już nie długo śmigać po angielsku:) Serek dobrze, że u Was wszystko ok. Buziaczki dla Asi. My mieliśmy być na chrzcie w tą sobotę co była i Konrad miał być Ojcem Chrzestnym Robercika (synek mojego brata, ten co Go adoptowali), ale Mama Chrzestna była w ciąży i okazało się kilka dni przed chrzcinami, że dzidziuś zmarł (była chyba w 16 tygodniu) i musiała mieć zabieg. Teraz nie wiadomo kiedy te chrzciny będą. A kupiliśmy złoty łańcuszek z krzyżykiem i jakies klocki za ok 30 złi książeczkę Pamiątka Chrztu Św, aha no i jeszcze swiecę:) Jka po niedzielnej rozmowie z Mężem? Mam nadzieję, że teraz jest lepiej. Elizabetaa fajna impreza roczkowa Wam się szykuje. Wszystkiego najlepszego dla Igi z okazji połtora roku Anna dobrze, że już jesteś w domku. I że jakoś zleciał ten czas. Wera Ty to z tą teściowa masz trzy światy:( No to na razie.
-
Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale nie miałam internetu. Zaraz nadrobię zaległości. U nas już z dziewczynkami było wszystko ok, kiedy w piatek rano Agnieszka wstała z bólem gardła i bardzo dużym katarem. Przez to nie poszła do przedszkola. W sobotę Julia zaczęła mieć duzy katar. Wczoraj zaczęły dziewczynki kasłać. Wczoraj byliśmy u lekarza. julia ma tylko infekcję gardłowo-nosową. A Agnieszka ma zapalenie gardła i powiększone migdały. I niestety Agnieszka dostała antybiotyk, no i lekarka powiedziała, że ma nadzieję, że w anginę się to nie przerodzi. A tak w ogóle to bylismy u innego lekarza. Konrada firma wykupiła pracownikom i Im rodzinom prywatna przychodnię Medicover. Ale raczej do pediatry z chorymi dziećmi chodzić nie będziemy. Bo nasza lekarka jest lepsza. Ale ta przynajmniej dałą mi skierowanie na krew dla Aguli bo znów Jej się zrobiła ciemieniucha i jeśli wyjdzie wskaźnik, że ma uczulenie skieruje do alergologa. Tam jest o tyle dobrze, że są lekarze specjaliści i tyle czasu się nie czeka do nich. Mnie też boli gardło i czuję się niezbyt. Miłego dnia.
-
Rybka fajnie, że zapisałaś się na angielski. To szkoły językowe, czy coś w rodzaju korków? Buziaczki dla dzielnego Marcela. Super, że z aglika jesteś zadowolona:) Wera dużo zdrówka A jak po kontroli Oskarka? Pewnie zaraz przeczytam:) Dobrze, że Ty się czujesz lepiej:) Mam nadzieję, że nic się po tym upadku nie stało. Słoneczko no wiem, że takjest z tymi chorobami w przedszkolu. Jeszcze dziewczynki mają katarek, ale coraz mniejszy. Dobrze, że wszystko sie wyjaśniło. No i co tam z Tynią? Mam nadzieje, że nie bierze Jej jakieś chorubsko.Buziaczski dla Niej. Asmana mam nadzieje, że znajdziesz kogoś do opieki dla Izy. Trzymam kciuki, żeby sie udało. Mi też angielski nie wchodzi do głowy. Oporna jestem na języki:) Renola a jak Ty sie czujesz? Zdrówka dla Ciebie, obyś jak najszybciej wyzdrowiała:) Życzę, aby ten bunt Natali szybko przeszedł. My właśnie do tej szkoły chcemy zapisać Agnieszkę. Konrad się dowiadywał to na rok kosztuje w Łodzi 800 zł. Na zebraniu w przedszkolu poznałam Mamę, któram tam posyła dziecko rok i jest zadowolona i postep jeswt niesamowity. Dostają do domu płytę i przez 15 min potem sobie to utrwalają. Wszystko jest przez zabawę. Roza mam nadzieję, że z Maji kataru nic złego nie wyniknęło. Buziaczski dla Niej. Anna oby mimo wszystko szkolna wycieczka się udała.
-
Agnieszka w końcu poszła do przedszkola w poniedziałek. Dzisiaj przyjeżdża moja Mama i ja i Agnieszka idziemy do stomatologa. A jutro odbieram Agulę z przedszkola po obiedzie i jedziemy do logopedy:)
-
Elizabetaa my ostatnio dowiedzieliśmy sie o takiej szkole prywatnej języka angielskiego co chodzą do Niej dzieci od roku. Ale jeszcze decyzji nie podjeliśmy i nie wiemy czy tak w połowie września to jeszcze można dołączyć dziecko do jakiejś grupy. Wera a jak sie dzisiaj czujesz? Dużo zdrówka. Kasika fajnie, że super się mieszka. Roza oczywiście, że o Tobie pamietamy. Dużo wytrwałości i nie poddawaj się!! Walcz!! Super, że Maja jest cudowna. Buziaczki dla Ciebie i Majeczki. Ania dziekuję za kwiatka. Ok, spadam zrobić Mężowi kanapki do pracy. Miłego dnia
-
Nie wiem co mam robić. Niby Agnieszka ma tylko katar i Julia zreszta też. Nie wiem czy posłać Agnieszkę do przedszkola. czy ta droga do przedszkola Im nie zaszkodzi. A może dzisiaj zostać z Nimi jeszcze w domu. Naprawdę sama nie wiem:(
-
Asmana to strasznie dużo wychodzi w całości. U nas pierwsza grupa nie ma angielskiego, ale chcemy Agnieszkę zapisać do jakiejś szkoły językowej dla dzieci. Jeśli Agnieszki grupa się sprawdzi to zapiszemy Ją jeszcze w przedszkolu na warszaty teatralno-muzyczne, które kosztują 20 zł. No to nie ciekawie z tym radarem:( Ania dużo zdrówka dla Milusi. Oby jak najszybciej wyzdrowiała. U mnie Agnieszka od wczoraj ma katar i coś mówiła wieczorem, ze Ją gardło boli. Własnie zrobiłam syrop z cebuli i bedę Jej i Julii (Julia też coś zaczyna katarzyć:( ) podawać i syrop prawoźlazowy i Bioaron C. Mam nadzieje, że w poniedziałek będzie już ok i pójdzie do przedszkola. Najgorsze, że dziś mieliśmy iść na dwa latka Sąsiada, a jutro mieli przyjechać nasi Przyjaciele (Magda jest w ciąży) z dwójką chłopaków (4 i 2 latka). I nie wiem co teraz z tymi planami:( Słoneczko to ja przez pomyłkę napisałam o tej Sąsiasce do Ciebie?! Przepraszam. A jak u Konrada w pracy chłopakom smakowało. Tort tak nie wchodził Im jak to ciasto. Dzisiaj idzie Konrad do pracy i będzie z Szefem(a On ma chyba dzisiaj urodziny) i Mu zaniesie też trochę ciasta:) To strasznie drodzie u Was w Gdańsku są te przedszkola. U nas może być też trochę tanie, bo to przedszkole jest bardzo małe i jest na parterze bloku. No ja często muszę z obiema dziewczynkami sama chodzic do supermarketu. To chlebek u nas podobnie 1,70-1,80. Ale nie w każdej piekarni taki tańszy można dostać. Macieja bo my wszystkie się o Ciebie zaczynamy martwić. Odezwij się!!!! Wera nie ma za co Dużo zdrówka dla Oskarka i Erniego. O to że rozrabia to chyba znak, że ma się lepiej Oskarek. Kinga 10 ząbków, bardzo fajnie. U nas ciągle 9. Zapracowana jestes strasznie. Nie martw się napewno wszystko się tak ułoży, że znów bedziesz miała więcej Oliwki. Miłej soboty wszystkim życzę.
-
Wera jak się czujesz? Dużo zdrówka życzę. Słoneczko mi też się bardzo podobało. Był to łańcuszek, a ponieważ ja nie lubię łańcuszków, przerobiłam to trochę:) To super, u nas w przedszkolu dzieci z pierwszej grupy mają oddzielne dwa pokoje do spania. I pani dyrektor nie zgodziła się, żeby Agnieszka sama bawiła się w pokoju tym normalny bez opieki. Asmana 211 zł 64 gr(czesne 98,28 + przygotowanie posiłków 9,36 + wyżywienie 20 dni x 4, 60 czyli 92 zł + komitet rodzicielski 12 zł) + 34 zł ubezpieczenie + 9 zł rytmika + 18 zł korekcyjna. No i zamiast kupować wyprawki wpłacilismy do pani 30 zł i pani Justyna na bieżąco będzie kupować to co potrzeba:) U nas do 17 jest czynne. No to za rok będziesz mieć trudny orzech do zgryzienia. Słoneczko to chyba Wasze przedszkole jest prywatne? Strasznie drogo? No może przez tą częsciową prywatyzację tyle kosztuje. Fajnie, że masz taką sąsiadkę. Dowamam pytanie. Nie wiem czy zmienił Ci się adres internetowy, ale jak coś do Ciebie wysyłam meilem, dostaje odpowiedź, że nie doszło. Anna niestety nie amm pojecia ile bierze opiekunka:) Uciekam robić Mężowi kanapki. Pa!! Macieja a co u Ciebie? Jak się czujecie? Pamietaj, że zawsze tutaj jesteśmy.
-
Impreza się udała:) Ciasto Prince polo z brzoskwiniami pychotka. Polecam wszystkim. U mnie zrobiło furorę:) Dzisiaj odbieram Agusię po obiedzie, po jedziemy do moich Rodziców. Dokładnie rok temu zmarł mój Dziadziuś i będzie Msza za Niego. Aha, bym jeszcze zapomniała. Jakies pół roku temu zapisałam Agnieszkę do logopedy. I właśnie przedwczoraj zadzwoniłą pani i od przyszłego czwartku zaczynamy chodzic do logopedy. Bardzo się cieszę.
-
Wczoraj na zebraniu było ok. Rozmawiałam z panią Agnieszki i niestety Agnieszka podczas leżakowania leży i się nudzi. Szkoda Jej. No ale cóż nie uda się tego przeskoczyć.
-
Wera zdrówka dla Oskara. Dobrze, że kotek się znalazł:) Słoneczkoja też uwielbiam krokiety:) Jak tam było u Matiego na wywiadówce? Masz racje już coraz lepiej jest. Ma swoje koleżanki ulubione i kolegów. Dziekuję bardzo w imieniu Agnieszki i Julii. I buziaczki dla Twoich skarbów. Ja też uwielbiam pierogi z kapustą i z grzybami albo z mięsem i gołąbki:) Asmana no my mamy dzisiaj zebranie w przedszkolu. Na szczęście nasz ogonek zostaje w domu z moją Mamą:) No właśnie byłam chudziutka:( No to miałaś przebojowe zebranie. Anna dobrze, że Milenka już zdrowa. Agnieszce podoba się w przedszkolu. Mieli już raz rytmikę. Maluję, rysują. Ale trochę tęskni, zwłaszcza podczas odpoczywania, bo Ona nie śpi. U nas jest to samo. Da sobie zrobić fryzurę, obejrzy w lustrze i sciąga:). No tak to jest z tymi Babciami:( Teraz to jest straszne to co się dzieje z uczniami. Elizabeta super, że Julka się w szkole zaklimatyzowała. Ale macie dobrze z tym spaniem. U mnie Julia śpi około 20 - 30minut w dzień. Usypia około 20 - 21, a budzi się około 6 - 6:45. I w nocy kilka razy sie budzi. Miłego dnia. Ja dzisiaj wracając z przedszkola muszę kupić produkty bo będę robić ciato Prince polo z brzoskwiniami (przepis od Ciebie Słoneczko). Jutro mój Mąż ma 30 urodziny:)