Joasia79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joasia79
-
Już jesteśmy po kościele:) (tzn ja i Julia bo Konrad jest w pracy ) Przed samym wyjściem okazało się, że wózek się popsuł i muisałam iść bez wózka. Na szczęscie umówiłam się do kościoła z naszymi zaprzyjaźnionymi Sąsiadami, więc mi trochę było raźniej :) Roza witaj . Kasika fajnie, że zakupy się udały:) Super, że będziecie mieć takie łoże :)
-
Kasika dzięki bardzo. Kiedyś na pewno wkleję:) Serek fajnie, że wyjazd udany. Super, że plaża się Asi podobała. Gratuluję odstawienia i fajnie, że Asia jest coraz samodzielniejsza. Dzięki bardzo. Ale ja jak ogladam zdjęcia innych dzieci, to też mi się wydaje, że Julia to taki dzidziuś przy Nich:) Czekamy na zdjecia:) Słoneczko dziękuję bardzo. Nosek już sią zagoił:) Oby kolanko u Tyni szybko się zagoiło (u nas julia tez ma wiecznie poździerane kolana:) ) Moi Rodzice na działce mają dwa krzaczki borówek amerykańskich (są jeszcze małe) i już po kilkanaście dziewczynki zjadły. Julii bardzo smakowały (Agnieszce oczywiście też:) ). Konrad bardzo pozytywnie i miło mnie zaskoczył tą niespodzianką:) Agnes udanego dnia w Gdańsku.
-
Ale jestm zła na Konrada. Wiecie co wymyślił?! Zgłosił się na dzisiaj do pracy, po to żeby mieć wolny piątek i abyśmy pojechali na wieś w czwartek wieczorem!! I dzisiaj święto a ja znów sama!! Ach nawet nie chce mi sie gadać na ten temat :(
-
Kasika u na spogoda się poprawiła. sloneczko wyszlo i jest już 19 stopni. Może i u Was się poprawi:) Udanych zakupów życzę. Oby udalo Wam się jakieś fajne łóżko i meble kupiś:) Super, że Kacperek tak ładnie mówi. Buziaczki dla Niego za to. Masz racje było mi bardzo miło:)
-
A oto zdjecia z wyjazdu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b72cdb8f4a5780c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0fdaffd20f06b50.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bc2614242254c0f9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3eee9d29233f2af6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa81da0b26a5693b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b82b755069d59786.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/213c597b25ab3a9f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/31be98d3daa3cdf7.html
-
Elizabetaano to fajnie, że oddałaś krew:) Gratuluję zrzucenie 3 kg Wera dziekuję w imieniu dziewczynek Agnes czesto tak jest, że najpierw ida czwórki a potem trójki:) No i co z Juleczką? U nas kilka razy Julia zleciała z łóżka np ganiając się z Agnieszką i nic Jej nie było (a mamy same panele na podłodze). Mam nadzieję, ze i u Was wszystko ok. Buziaczki dla Julii Dobrze, że wszystko jest z Juleczką ok. Anna super, że Milenka tak ładnie mówi. buziaczki dla Niej . Mam nadzieję, że z tą skórą Milenki wszystko wróci to normy. Silvia fajnie, że będziecie się już w krótce bawić na weselu. Z moich obliczeń wynika, że to w ten weekend:) O to nie dobrze z tymi bakteriami. Buziaczki dla Kacperka. Sylwia nie przejmuj się. U nas Julia też za duzo nie mówi. Tzn mówi pojedyń cze słowa i nie jest ich strasznie dużo. Zwłaszcza jak czytam o wyczynach Milenki czy Tyni:) Napewqno nasze dzieciaczki nadrobią. Kasika fajnie, że wyjazd sie udał. No i jak tam było na weselu? Napewno dobrze się bawiłaś. No i czytam, że bardzo fajnie się bawiłaś. Super!! Szkoda, że aparat się popsuł. Następnym razem może będzie pozytywny:) Kingasuper, że wyjazd się udał i że nie tylko Oliwka coś z niego czerpała, ale i Wy. O ni i następna od cyca sie oderwała. Ja nadal karmię Julię:) Słoneczko la jest Sliczna Tynia. A jaka duża dziewczynka. Buziaczki dla Niej. A Mati jaki już kawaler. Superowskie zdjęcia:) A te wariacje to jakbym u mnie widziała:) Fajnie, że czujesz się już lapiej. Zdrówka życzę. Fotki będą dzisiaj:) Macieja co tam u Ciebie? Jak się czujesz? A ja zapomniałam Wam napisać, że jak wróciłam do domu czekały na mnie trzy różówe róże z przybraniem od mojego Męża.
-
Dziewczyny. Przepraszam, że wczoraj się nie odezwałam, ale nie miałam czasu. U nas pogoda niezbyt ładna, ale mam nadzieję, że się to szybko zmieni. A teraz bedę nadrabiać zaległości:)
-
Ale się za Wami stęskniłam. Wróciłam razema z Julią wczoraj po 21. Ale nie miałam czasu bo musiałam zrobic pranie i ciasto piankowe. Dzisiaj jedziemy do mojej babci Zuzanny na imieniny. Na razie tylko napiszę co u nas. Agnieszka została na wsi i dojedziemy do Niej w piątek wieczorem i w niedzielę wracamy już wszyscy razem. Z wyjazdu jestem zadowolona. Okazało się, że w tamtą niedzielę wszyscy prawie wyjechali i zostałam ja, dziewczynki Mama Konrada i Buffy. (W ten piatek razem z Konradem przyjechał Jego Tata i 20 letni brat, więc Mama bedzie miałą pomocnikó:) )Byliśmy jednego dnia na jeżynach. Agnieszka miała frajdę bo siedziała na bagażniku rowera i Babcia Ją prowadziła:) Innym razem poszliśmy do Chrzestnej Julii i Jej córki Weroniki (akurat mieli urlop i też tam byli), innym razem One do nas przyszły. Poszliśmy jeszcze w odwiedziliśmy do innej rodziny. Dużo tam miały radości i swobody. Mogły biegać cały dzień po polach. Jedynie piatek był deszczowy. Kopały z Babcią ziemniaki, podlewały warzywa. Ganiały Buiffy. Muszę już leciać bo mam sporo do zrobienia. Może dzisaj wieczorem (jak nie wrócimy za późno Zacznę czytać co tam u Was słychać). Jutro też spróbuję dodać nowe zdjęcia. Buziaczki dla Was wszystkich i jak dobrze byc już z Wami
-
No dziewczyny już prawie spakowani jesteśmy. Zaraz Konrad dotrze do domu (miał się urwać o 16), zjemy obiad i jedziemy na wiochę. Trzymajcie się ciepło i do usłyszenia 12 sieprnia wieczorem, albo 13 rano. Pa i trzymajcie się zdrowo. Buziaczki
-
Roza udanego wyjazdu nad jezioro. I oby pogoda Wam dopisała.
-
Asmanabałąm się, ale Konrad przejął inicjatywę w swoje ręce. Ale póki karuzele nie stanęły bardzo się bałam. Julia też jest straszny wiercioch, ale widać tak jej się to podobało, że nie chciała wychodzić:)
-
Asmana super, że spacer się udał. U nas też zimno i deszczewo. Zdrówka życzę. Wera dzięki za zaproszenie. Z chęcią kiedyś skorzystam. A oto sporo zdjęć: Powrót Agnieszki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59ded4fe5e606bf0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/983a0ba12da70068.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd9ca87baf8dc7bb.html Pierwszy dzień urlopu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/468fa918180a2585.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44b6197a624c83bc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09eafb166b634774.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52833c46a52ea1ed.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d12e7e532c9b939.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f143c34cb8d7233e.html Drugi dzień urlopu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9f891a114ff67ff.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f64b73ee205b6f61.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f0c1b636e4ec4b5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ebdcb59349213c5.html Trzeci dzień urlopu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b28b0e0314f09674.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fd60eb244aec7f7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a956a050329fc6d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/499a6c19b39393d2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b51bc8f0a18dcb32.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dfc1078e5745ebec.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b515f6c223c99f2.html Piąty dzień urlopu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96798c57ed772a2d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0acd3a09c70587a0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b95badda7e3a708.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20b1154c8d4879d0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a25c5c912c86ccf7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/823edf0f393f177d.html Wczorajsze wyjście: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/252b69cb62424b2f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af7c580e1badfc2e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d385b613f48e64a2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec81d5c0f194fd8f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f64df1748e8d7894.html Trochę Was zasypałam zdjęciami:)
-
Asmana no może nie każdy dzień ale staram się jak mogę:) Jak się udał dłuuuuuugi spacerek? Wera słyszałam, że koło Ciebie jest super park z dinozaurami. Życzę udanego niedzielnego wypadu. Mój Tata pochodzi ze Starachowic. Więc czasami jesteśmy w tamtych rejonach i na pewno kiedyś też pojedziemy do tego parku z dinozaurami :) No a dzisiaj czeka mnie pakowanie i sprzątanie:(
-
Wczoraj jak wyszłyśmy o 10 z domu wróciłyśmy około 15:30. Autobusem pojechałyśmy sobie do centum Łodzi i tam spotkałyśmy się z moją Mamą. Razem poszłyśmy na wystawę lalek do tego teatru. Było bardzo fajnie. Czekając na oprowadzenie dzieci mogły pobawić się kukiełkami(była nawet taka kotara zrobiona i dzieci mogły pograć lalkami). Podczas zwiedzania mozna było obejrzec lalki bardzo stare, które już nie grają i lalki które grają (Agusia bez trudu poznałą Jasia i Małgosię z przedstawienia na którym była w maju) i lalki które dopiero zostały zrobione i we wrześniu będzie premiera. Potem poszłyśmy na lody do Galerii Łódzkiej i potem pojechałyśmy jeszcze do Reala. I stamtąd już do domu. Okazało się że mój Tata czeka na nas przed bramą (nic nam nie mówił wcześniej, nawet Mama nie wiedziała). Chyba z godzinę na nas czekał:) Wieczorkiem Tata został z Dziewczynami a ja z Konradem i z Mamą poszliśmy na zakupy do Tesco:)
-
Mąż wyszykowany do pracy, to teraz mogę z małą kawą zasiąść przy Was:)
-
Silvia witaj po urlopie. Super, że byliście i nad morzem i w górach:) No to czekamy na zdjęcia. Wszystkie za Tobą tęskniłyśmy. Renola my w tym roku też nie byliśmy nad morzem (w górach zresztą też nie). Tylko Agnieszka była z moimi Rodzicami.
-
Słoneczko fajnie, że znalazłaś chwilkę, żeby do nas wpaść. Kochana jesteś:) To się Tynia z Matim rozerwią przy Gościach. Super!! Dziękuję bardzo. Z Mamą Konrada mam dobre układy, więc myślę, że wyjazd będzie udany. Wera no po tym co przeszłaś z Teściową nie dziwię się, że nie masz ochoty tam chodzić.
-
Ja tylko wpadłam na chwilę, bo dzisiaj jedziemy z moją Mamą i Dziewczynkami na wystawę lalek do teatru Pinokio. I mam jeszcze sporo do zrobienia:)
-
Wera gratulacje. To dobrze, że Oskarek zdrowy. Oby szybko wyszedł ten ząbek. Buziaczki dla Niego (oczywiście nie dla ząbka, ale dla Oskara:) ) Napewno nic nie znaczy. Asmana no z tą jazdą nocna to fajny pomysł. My mamy tylko 100 km. I ostatnio jak jechaliśmy na wieś wieczorkiem, to Agnieszka nie spała, a Julia przespała może z 45 minut. I potem na wsi poszły spać o 24. Więc sama nie wiem jak zrobimy teraz:)
-
Zapomniałam jeszcze Wam powiedzieć, że lekarka wczoraj przy badaniu Agnieszki stwierdziła, że jeszcze tak ładnego gardła u Niej nie widziała i że pewnie była gdzieś na wyjeździe. Powiedziała, że wyjazd nawet na wieś (tak jak teraz jadę) jest bardzo dobry dla dzieci:)
-
Wera no to nie zazdroszczę rozrabiającego Oskara. Już podobno ma się zrobić ciepło, to może się uspokoji. No masz racje, fajnie mieć własne auto:) Jak dużo ząbków mają dzieci. Julia ma 8 i idzie Jej ciągle jedna trójka, a wczoraj pani doktor powiedziałą, że idą Jej czwórki. Asmana fajnie, że izunia tak grzeczna. No a z tym biciem, to masz niezłe jaja:) No ja też wyjeżdżam ale nie wiem czy wieczorem w piatek czy w sobotę rano. Tylko, że ja z Julią na tydzień, a Agnieszka zostanie jeszcze na tydzień sama z Babcią. Ach ta Natalia...
-
My już na nogach od 6:40:) Wczoraj byliśmy na szczepieniu. Julia dostała trzy ukłucia (Hib już dostała za darmo). Agula jedno na pneumokoki (zapłaciliśmy 280 zł). Obie diewczynki były bardzo dzielne. Julia pierwszej nawet nie zauważyła, przy drugiej troszke jęczała, a trzecia nie wzbudziła żadnych emocji i zachowań. Agusia jak zobaczyła iglę to się przestraszyła i zaczęł troche marudzić. Ale zaraz uspokoiła się. Ponieważ Julia była ważona i mierzona cztery tygodnie temu, więc jej nie zważyli i nie zmierzyli:)
-
Agnesu nas też Julia uwielbia naśladować:) Juleczka jak miała 3 miesiące miała 6650 kg, a teraz...trochę ponad 9 kg. Fajnie, że apetyt dopisuje. Frutapurę do wyciśniecia w tubkach nie dawałam, żadnej nie dawałam. A co to jest? Rybka ale dużo ząbków ma Marcel. Odważny jest chłopak:) U nas jest tak, ze na dworzu to też Julia jest odważna(ale nie aż tak). Ale w domu to ciągle trzyma się mnie. Tylko Mama i Mama. już mnie to trochę męczy.
-
Ale tutaj pustki. Właśnie skończyłyśmy z Agusią grać w grę planszową (wykorzystałyśmy moment, że Julia śpi). Kasika no to już lada dzień wyjeżdżacie. Super. Wera no i pojechaliście wczoraj nowym autem? Słoneczko buziaczki dla Tyni za nowe słowo. U nas znów zimno. 11 stopni na dworze i tak strasznie pochmurnie:(
-
My już po urlopie. Konrad szykuje się do pracy, Agnieszka bawi się, a Juleczka (to jest nie samowite!!) jeszcze śpi. U nas za oknem strasznie wieje i jest 13 stopni:( Jutro na 16 idę z dziewczynkami na szczepienia. A dzisiaj chyba nie będziemy się ruszać z domku za bardzo.