Joasia79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joasia79
-
Roza ja mam fioła na punkcie sprzątania:) Powinnaś sobie zrobić jakiś (nawet krótki ale zawsze lepszy niż żaden) odpoczynek Wera zdrówka dla Oskarka. Oby dzisiejsze popołudnie było lepsze niż wczorajsze:) Buziaczki dla Oskarka Kasika ptaszki są super. Dużo ćwierkają, ale nie przeszkadza nam to:) Też się cieszę, ze już po wszystkim:) Asmana zdrówka dla Izuni. Buziaczki dla Niej Dobrze, że kawa była zimna Kasika super wygląda kacperek Aniutka dobrze będzie w tej nowej pracy. widać tak miało być My byliśmy w tamtym roku w Karwii i jest tam naprawdę super:) Dobra kończę bo lada moment przyjadą. Miłego popołudnia.
-
Więc całe mieszkanko oprócz łazienki jest wysprzątane. Sernik zrobiony. Kolacja na jutro tyle ile mogłam zrobiona. Robię teraz jogurtowca i zaraz mają przyjechać do Agnieszki pierwsi goście. Tata chrzestny z Żoną, bo w niedzielę będzie sam (Jego Żona Izabella pracuje przez cały weekend).
-
Rozamasz racje, nareszcie się odezwałam. Teraz mam chwilkę bo karmię Julię. No ja miałam może niezbyt udany wypoczynek. Ale Agula z Juią były wniebowzięte:) Bardzo tam lubią jeździć. Roboty mam sporo, ale jeszcze mam jutro rano trochę czasu. A sprzątanie to mi zostały w pokojach tylko podłogi, no i cała łazienka i kuchnia. Bo kurze i w szafkach sprzątałam w środę jak myłam okna:) Zaraz biorę się za sernik z pianą i brzoskwiniami:) Tylko na razie Julia mi nie daje. U nas też pada:(
-
Elizabetaa fajnie, że udało Ci się nakupować dużo koszulek na lato. Ja prawie nie kupuję ubranek, bo ciągle coś dostaje, albo ma po Agnieszce:) Super zdjęcia. Bardzo ładna jest Iga A jak super wcina makaron:) Super, że Julia zdobyłą 3 miejsce Kasika ja wiem, ze to spóźnione o tydzień, ale gratuluję Kacperkowego słowa \"niebo\". Buziaczki dla Niego Zdjęcia wkleję, ale to dopiero po weekendzie, po imprezach:) Fajnie, że udało się grillowanie. A kuzynka karlosa się nie przejmuj. Pamietaj o tym, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko!!! Słoneczko buszowania nie było bo byłąm taka padnieta po nocach. A jak byłą wolna chwilka to ja szłam rwać truskawki a Konrad pomagał zwozić drewno. Musze przyznać, że dawno razem nie buszowalismy. Może dzisiaj uczcimy tak moje urodziny, a jutro Agnieszki urodzinki tak uczcimy:) Gratulacje dla Męża, za zaliczenie kursu:) Gratuluję wygrania termosu Widzę, że byłam poszukiwana. Ale listu gończego jeszcze nie wysłałaś za mną hihihi...:) Rybka super, że Marcel tak ładnie śpi w nocy. Buziaczki dla Niego Śliczne zdjęcia. Marcel to bardzo przystojny mały Mężczyzna Roza gratuluję zdanych egazminów No niestety jeszcze Mężowi nie wynagrodziłam:) Anna buziaczki dla Milenki, która pieknie mówi \"Mamusia\" Asmana buziaczki dla Izy, że nauczyła się smarkać do chusteczki. U nas do tego to chyba jeszcze dalega droga:) Fajna niedziela Wam się szykuje. Z Arką Noego. Z chęcią bym poszła z dziećmi na taki festyn:) Fajnie, że z uszkiem Natalii już lepiej. Buziaczki dla Niej Agnieszka i przy przebijaniu i przy wyrwaniu była bardzo dzielna. Nawet nie krzyknęła, tylko siedziała bez ruchu. To wczorajsze wyrywanie było podobno troszkę gorsze. Ale nie płakała tylko przed tym jak usiadła to kroszke popłakiwała. Ale na fotelu była bardzo dzielna. Serek jak mogłaś pomysleć, że może któraś z naspomysleć, ze nie dbasz o zęby. Czasami tak się dzieje. O mnie tez ktos może pomysleć, że wyrodna matka jestem i nie dbam o zęby Aguli, boo już dwóch nie ma. A ja zaczęłam myc Jej wcześnie ząbki i to pastą od razu. I po wieczornym myciu już nic nie je, a pije tylko wodę. Kinga super, że u Was nocki spokojne. Buziaczki dla Oliwki za postępy. No i za to, że jest taka dzielna. No i może tak miało być, żeby Mąż został tutaj:) Ania fajnie, że udało Ci się do nas cos napisać. trzymaj się i mam nadzieję, że czas zacznie leczyć rany. Buziaczki dla Milusi za postępy Agnes no i cp tam z Juleczką? Mam nadzieję, że lepiej. Całuski dla Niej. Fajnie, że dostałąś choć małą podwyżkę. Głowa do góry, napewno poradzisz sobie Silvia ech... te Teściowe... Nie pechowy jest Kacperek, tylko raczej to normalne, że gdzieś upadnie. Julia ma całe nogi w siniakach. Jeszcze na beton nie upadła, ale w domu często sobie napija. U mnie z tym pakowaniem do pralki jest tak samo:) No to dzisiaj już dzień bez antybiotyku. Super:) Udanego wyjazdu i oby szybko ten samochód był już wasz. Wera trzymaj się, szybko miną te dwa tygodnie urlopu.Co z Oskarkiem? Jak się czuje? Aniutka super, że się odezwałaś Macieja GRATULUJĘ BARDZO SIĘ CIESZĘ. U nas Agula się urodziła w dzień ojca:), a Ty zrobisz prezent wiadomoscią, super. Zapomniałam jeszcze dodać w niedzielę Agnieszka dostałą od Znajomych ptaszki. Parka Zeberków, nazwała je Jaś i Małgosia. Dobra lecę, bo robota czeka. Miłego dnia.
-
Asmana dobrze, że z serduszkiem Natalii wszystko ok. No to miałąś niezłe przygody. Co powiedział laryngolog? Zdrówka dla Natalki i buziaczki dla Niej i dla Izuni No mi też się tak wydaje, ze to ta pogoda. U nas wczoraj znów byłą burza:) Wera buziaczki dla Oskarka, mam nadzieję, ze szybko wyzdrowieje Macieja kapitalna jest Kingusia. A jaki zalotny uśmiech:) A jaki kuzynek malutki. Aż by się chciało miec takiego w domu:) Zdjęcia super. Kasika mam nadzieję, ze dzisiejsza noc była dużo lepsza niż wcześniejsza Silvia mam nadzieję, że u Was też nocka lepsza. Pewnie masz rację, że to może przez tą tuchotę tak te nasze dzieci niezbyt dobrze śpią. Zdjęcia kapitalne. Widać, ze Kacperek adoruje Zuzię. A jaki usmiech Dla takiego szczerego uśmiechem to dziewczyny w koleice się będą do Niego ustawiać:) Ja już przesyłam Mu buziaczki od moich dziewczynek No to miałaś i Ty i Okacperek wczoraj niezbyt przyjemną przygodę. Oby szybko rana się zagoiła Fajnie, że ze skórką wzszystko dobrze i mam nadzieję, ze mU już przeszła skaza na mleko. Serek my jak jeszzce nie mieliśmy Agnieszki też jak byliśmy na wśi jeździliśmy się tam kąpać. Potocznie mówią na to miejsce z zalewek Topornia. Ale z dziećmi nie jeździmy, bo tam strasznie brudna woda jest. Ja jak byłąm tam ostatnio (chyba w 2002 roku) to dostałąm straszne uczulenie od tej wody. Może teraz się zmieniło. Fajnie, ze nocki u Was są dobre. Oby tak dalei Z tego co czytam, wydaje mi się, że Asia jest podobna z charakteru do mojej Agnieszki. Ona też taka była. Bardzo ostrożna, bardzo delikatna i spokojna. Do żadnych szafek nie zaglądała. Tylko teraz się trochę zmieniła. Choć muszę powiedzieć, że ostatnio zachowuje się bardzo dobrze. Histerii to już nie było z trzy tygodnie. Jestem z Niej bardzo dumna Elizabetaa straszne to jest:( Słoneczko dzięki bardzo. Widać Twoje trzymanie kciuków pomogło, bo jedziemy na wiochę:) Napewno to szkło na szczęście Zmykam, bo muszę zadzwonić do teściowej i o kilka rzeczy związanych z wyjazdem się wypytać. Miłego dnia. Nie wiem czy jeszcze tutaj uda mi się zajrzeć. Jakby co to do poniedziałku rana.
-
Cześć Mamuski!! Byłam wczoraj z dziewczynkami u lekarza. Julia zdrowa, a Agnieszka ma tylko katar. A to pokasływanie w nocy to wynik tego, że katar Jej spływa do środka. Więc jedziemy dzisiaj po kąpieli dziewczynek na wieś. Wczoraj poszłąm z Agnieszką do kosmetyczki i Agusia ma kolczyki. Ale była dzielna. Nawet nie mruknęła. Naprawdę dumna z Niej byłam. Mój Tata jak się dowiedział o kolczykach powiedział, że jestem idiotką. Ja już kiedyś postanowiłam, że jak bedzie bardzo chciała, to Jej wszystko opowiem jak to wygląda i przekuję uszy:) Agnieszka jest bardzo zadowolona. Wszystkim się chwali, że ma kolczyki Wczoraj w nocy Mąż miał chętkę na mnie, ale ja byłam taka padnieta po wcześniejszej nocy, że trzy razy mówiłąm nie, a za czwartym Go pogoniłam. Najśmieszniejsze jest to, że tak się stęskniłąm, a jak co do czego przyszło, to... A teraz może dopiero w niedzielę, bo na wsi nie ma warunków do tego. Chyba, że gdzieś na pola uciekniemy:)
-
Elizabetaa widzę, że nie wiadomo co jest Idze. Zdrówka dla Niej Przesyłam Iguni buziaczka w guza Super, że nocka była lepsza Kinga ale Wam Tata wyciął numer. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Zdrowia dla Taty. Serek no to z tym masz dobrze. Bo przynajmniej nie rozrabia tak bardzo Asia. A ze zdjęciami rozumiemy, ale i tak czekamy:) A z moim Mężem to też tak jest. A najbardziej Go wkurza, jak idzie z listą (zrobioną oczywiście przeze mnie) i coś mi się przypomni i dzwonię, żeby jeszcze kupił coś. No u nas na Widzewie też wczoraj strasznie lało. Ale przynajmniej nie musiałam podlewać trawy:) U nas Agnieszka tez był dzikus i czasami do tej pory jeszcze tak ma. Ale zmieniła się też dzięki Julii. Więc trzeba brać się do roboty. Ja polecam, uważam, że nie ma jak rodzeństwo:) Roza dziękuje bardzo. Ja okresu jeszcze nie mam. Ale już kiedyś pisałam jak to było z Agusią. Jak w ogóle przestałąm Ją karmić, czyli jak miała 20 miesięcy, dostałam pierwszy okres. Drugi dostałą po 28 dniach, potem dość długo czekałam na następny, a potem juz zaszłam w ciążę:) Słoneczko no to u nas jest tak samo. Julia robi i pajacuje tak jak Agnieszka:) I ja też proszę i tłumaczę, ale odzywa się to bez echa. Ale w sumie myslę, ze i tak fajnie, że i Tynia i Julia mają starsze rodzeństwo. Zupełnie inaczej Julia się rozwija i szybciej się uczy pewnych rzeczy. Myślę, że to duża zasługa posiadania starszego rodzeństwa:) Dasz sobie radę z Matim i Tynią w wakacje. A ja bedę trzymać za to kciuki:) Wera no to czuję co musiało się dziać przez to zapalenie.Ale już wszystko dobrze? Buziaczka dla dzielnego Oskara. No to teraz masz roboty w tym ogódku. Powodzenia!! Anna całusek dla Milenki w kolanko Jedziemy na wieś na której wychowali się rodzice Konrada. I mają tam ponad hektar ziemi. Tam raczej się jeździ na okres letni. W tamtym roku też tam byłam najpierw tydzień z dziewczynkami w lipcu, a potem razem z Konradem na tydzień w sierpniu. Rodzice Konrada tam juz są od kilku tygodni. Mam tam ma warzywa, truskawki, maliny, porzeczki. Jest to Zygmuntów, który znajduje się prawie przy trasie Tomaszów Mazowiecki - Radom. Koło Przysuchy, ale pewnie to nikomu nic nie mówi:) Konrad właśnie leci samolotem, potem idzie do biura do pracy i w domu będzie około 17 i wtedy pójdziemy do kosmetyczki przekuś uszy Agnieszce:) Dziękuję bardzo Silvia no to miałąś wczoraj niezły dzień. Buziaczki dla Kacperka. Oby dzisiejszy dzień był dużo lepszy Zaczęłam to pisać o 7:10, ale a to dokończenie sprzątania, a to kąpiel, a to sniadanko dziewczynek.
-
dziewczyny!! Jestem padnięta. Agusia całą noc płakała, a jak nie Ona to Julia. No i Julia ściągnęła mnie z wyra około 5. Agnieszka kaszlała i smarkała całą noc i dzisiaj pójdę z Nią do lekarza, ale nie wiem czy mnie przyjmie, to pójdę wtedy w piątek. No i nasz wyjazd jest pod znakiem zapytania:(
-
Elizabetaa to nie dobrze, że w nocy Iga znów gorączkowała. Całuski dla Niej. A do lekarza też bym poszła na Twoim miejscu. Niech Ją dobrze zbada. Kasika ja o żadnej ciąży u nas nie słyszałam:)
-
Asmana fajnie, że jesteś:) Gratulacje i buziaczki dla Izulki za postępy jakie poczyniła Dobrze, że już rehabilitować się nie musicie:) Widzę, że macie fajnie weekendy. My w ten weekend też wyjedziemy(jak wszystko z dziećmi bedzie ok). Dzięki bardzo. A z tym podobieństwem to duzo ludzi mówi, choć mówią też, że Agnieszka jest podobna do mnie, a Jula do Tatusia:) Ale Izunia wydoroślała. Śliczne zdjęcie Kasika w lipcu już się będziecie wprowadzać, to super Dziękuję, z Agusią już lepiej. Jest jeszcze na diecie. A z tego przedszkola to bardzo się cieszę, bo u nas na osiedlu a właściwie w dzielnicy bardzo dużo dzieci zostało nie przyjętych. Słoneczko no to niezłe macie przeboje z Tynią[sU nas Julia tez próbuje wchodzić na biurko, ale jakoś udaje nam się zauważyć to w momencie wchodzenia i Ją ściągam, więc na szczęście może tylko raz wlazła. Za to z Agusią ganiają się po rogówce i juz nie mam siły do Nich. Już nie raz jedna zleciała. Buziaczki dla pomysłowej Tyni. Widzę, że nie tylko jedzenie nasze córeczki łączy, ale rozrabianie także:) Roza dziekuję bardzo. N aszczęście to raczej nie angina, bo już wszystko wraca do normy Silviawidzę, że Kacperek też jest takim małym Żywiołem. Dobrze, że szczepienie przyjął bez problemów. A z tym ważeniemi mierzeniem u nas też jest nie najlepiej. Więc widać dzieci tego nie lubią i tylt:) Fajny prezent dostał od Dziadków:) Masz rację, składaj podania o pracę gdzie się da. Dziękuję bardzo i całuski od Julii, Agnieszki i Ciotki dla Ciebie i Kacperka Elizabetaa dobrze, że Iga nie ma gorączki. Zdrówka dla Niej i buziaczki Kinga całuski dla Oliwki Dla mnie jest to nowością, bo Agnieszka była bardzo spokojnym dzieckiem. Na nic nie właziła, żadnych szafek nie otwierała. A Julia to taki żywioł:) Fajnie, że na spacerkach jest ok. Ładne te domki:) Super, że wybieracie się nad morze:) Anna super, że za miesiąc będziecie na nowym mieszkaniu. No to dobrze, że okres dostałaś:) Jutro już wraca Konrad. Ale się za Nim stęskniłam:)
-
-
Elizabetaa no to cieszę się bardzo, że z Igą lepiej. Nie jesteś wyrodną Matką, tylko po prostu musisz iść do pracy
-
Jeśli chodzi o Juleczkę to ostatnio sama nauczyłą się chodzić na wszystkie łóżka jakie mamy (wcześniej albo z rogówki wysywała jedną część troszeczkę i po niej wchodziła, albo przynosiła stołeczek i po nim wchodziła). Szczebelki do łóżeczka ma wyjęte więc jak chce to do niego wchodzi, a jak chce to z NIego wychodzi. Uwielbia robić cześć ze wszystkimi i podając rękę mówi cześć. Uwielbia gadć przez telefon i Jej rozmowy wyglądają tak: \"cześć...tat...tak...tak..tak...cześć (i daje buzi słuchawce)\" A na spacerach uwielbia siedzieć w rowerku i jak wracamy do domu i trzeba wysiąść z rowerku to jest ryk. Agnieszka jeszcze wczoraj po 18 dwa razy zwymiotowała. Wczoraj jedzenie tzn słuchą bułkę dostała dopiero po 19. I jak na razie jest ok.
-
Serek dziękuję bardzo. Masz rację wszystko wróci do normy:) Elizabetaa dziekuję bardzo. Co z Igą? Jak nocka? Buziaczki dla Niej Słoneczko dziekuję bardzo. A z tym przedszkolem, to ja też się bardzo cieszę, bo Ona bardzo chce iść do przedszkola:) Jeśli chodzi o wodę to ja dają Julii troszeczkę wody Kropla Beskidu nie przegotowaną. Ale jeśli chodzi o żywiec Zdrój, bardzo dużo złych rzeczy o niej słyszałam i już sama Jej nie piję. Agnoeszce też jka skończyła rok zaczęłam podawać trochęw ody nie przegotowanej. I wtedy to był Żywiec Zdrój i nic Jej nie było:) Kinga fajnie, że z Oliwką wszystko ok. Dziekuję bardzo. Silvia kurcze, skąd te bakterie się przyplątują, do takich małych DZIECI!! Buziaczki dla Niego. Nie martw się tak tym żłobkiem. Napewno wszystko bedzie dobrze. Całuski za postępy jakie Kacperek dokonał. Agnes no to teraz będziesz z nami na bieżąco:) Udanego remontu:) Dziekuję bardzo
-
Bym zapomniałą. Agnieszka dostała się do przedszkola. Składaliśmy podania do dwóch. Dostała się do tego troszkę dalej, ale myslę, że chyba dobrze:) To jedno przedszkole jest bardzo bliziutko, wychodzi się z bramy (nasze osiedle czyli kilka bloków jest ogrodzone) i już jest, czyli może 2 minuty drogi. Drugie może 7 minut.
-
Kasika dziękuję. No byłyśmy u lekarza (a czekałyśmy ponad godzinę). Dostałam leki dla Agnieszki wrazie czego, jakby wymioty nie ustały. Jakby pojawiła się gorączko to mam z Nią przyjśc. Mogą to być początki anginy. Po 12 Agnieszka padła i spała 2 godziny (A Ona nie śpi już w ciagu dnia). Aha no i dopiero ma dostać kawałek bułki suchej wieczorem. No i przez kilka dni ma być na diecie. Oczywiście spać już nie udało mi się położyć:( Słoneczko super, że tak miło wczoraj spędziliście dzień Dzięki dardzo:) No a z tym jedzeniem, widac tak musi być i już. Konrad wraca w czwartek i teraz przez dłuższy czas mają tutaj robotę i chyba już tak zostanie przez długoi czas. Roza nie martw się i na Maję przyjdzie czas. Buziaczki dla Niej Elizabetaa gratulacje dla Julii. Mam nadzieję, że Iga szybciutko pozbędzie się tego kaszlu Serek wnioskuję z wypowiedzi Twojej, że chrzest sie udał. Więc super. Asia w kościele też była grzeczna, no to fajnie:) Fajnie, że przyjęcie też się udało. Fajnie, że myślisz o drugim dziecku:) A z tym szczepieniem, to ja mam iść jakoś w sierpniu. Ale nie wiem czy to nie będzie hibb. W czerwcu idę na bilans czterolatka z Agulą to sie dowiem dokładnie:) Dziekuję w imieniu dziewczynek. Mi tez się bardzo podobają te zdjęcia. To robiła pani, która prowadzi te zajęcia:)
-
-
Jestem padnieta, bo poszłam spać ok 1 w nocy (położyłam się około pólnocy, ale Julia strasznie płakała do 1), a Agnieszka obudziła mnie po 5 (tymi odruchami wymiotnymi). Teraz śpi więc ja też chyba skocze na chwilkę do łóżka, choćby po to, żeby jeszcze chwilkę poleżeć:)
-
Słoneczko dziękuję bardzo. To fakt dziewczynki uwielbiają chodzić na basen. A Agnieszka takie postępy zrobiła w tym roku, że hoho:) No a z tym jedzeniem napewno wszystko się unormuje. Tak szczerze mówiąc jak patrzyłam na Agnieszkę to też oprócz cyca dużo więcej niż Julia nie jadła. Niby więcej jadła, ale w porónaniu z rówieśnikami. A jak miała 20 miesięcy i Ją odstawiłam od piersi, to bardzo ładnie zaczęła jeść. I zostało to Jej do tej pory:) Fajnie, że Tyni spodobała sie piaskownica. Buziaczki dla Niej. No i fajnie, że z Bratem mają wspólną zabawę Gdzie wczoraj byliście? Aha, a knedli wkońcu wczoraj nie było:( Kasika buziaczki dla Kacperka, że przespał następną całą noc i to jeszcze w swoim łóżeczku Super, że z oczkami lepiej:) Dziękuję bardzo
-
Agnieszkę coś bierze. Ma odruchy wymiotne, a Ona ma tak wtedy gdzy ma zawalone gardło. Właśnie dałam Jej Witaminę C, Calcium, syrop prawoślazowy i tamtum verde w spreju. Jeszcze zdrobię Jej dzisiaj syrop z cebuli, ale muszę najpierw kupić cebulkę:) Konrad dzisiaj wylatuje do Irlandii, ale na razie to już ostatni taki wylot. Jak przyleci w czwartekto bedzię pracował w Łodzi.
-
Wczoraj na basenie pani dała nam zdjęcia które robiła. Oto kilka z nich. Najpierw zaczniemy może od Agniechy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1bdff10aafe4afcc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/733a0241275f7229.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e548427a64881366.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/18594e03d33e603e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5801f6b55cbdf77b.html A teraz Julia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/07bc85a97b362d92.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1727a6e0ba86b4ef.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20c8326fd6a9786b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eee7533e4de060a1.html
-
Słoneczko spalić mi się nie udało na działce, bo jak dojechaliśmy to było bardzo dużo chmur. No i po ok 3 godzinach zaczęło padać. Ale i tak byo fajnie. Dziewczynki polatały i pobawiły się. Nawet pochlupały się w basenie, który wcześniej Dziadziuś przygotował:) Kasika mam nadzeije, ż oczka szybko uda się wyleczyć. Buziaczki dla Kacperka Wera u nas ostatnio udaje się Julii przespać z pólgodzinki do godzinki w ciągu dnia. Jestem na prawdę z tego powodu szczęsliwa. Choć nie zawsze się tak zdarza:) A z tymi urlopami Mężów tak już chyba jest. Ja np denerwuję sie, że Go nie ma, a jak siedzi w domu to mnie wkurza:) Kinga mam nadzieję, że wszystko sie ułoży z wyjazdem Maćka:) Niezła jest Oliwka. Takie przygody macie w nocy, że hoho. Całuski dla Niej Dzisiaj idziemy do Mamy Konrada na knedle z truskawkami:)
-
Elizabetaaudanego grillowania:) No u nas to samo mieliśmy wczoraj z Julią. Wszystko chciała dotknąć. A grill bardzo Ją interesował. Nawet na sekundę nie mogliśmy Ją spuścić z oczu:) Agnieszka była zupełnie inna. spokojniutka. Żadnych szafek nie zaklejaliśmy. Nic nam nie psuła. A Julia...lepiej nie mówić. Wczoraj Agusi popsuła następną zabawkę. Słoneczko no może troszeczkę je, ale wiesz to w porównaniu z innymi dziećmi to prawie nic. Ale dla nas to duży sukces. Sama najlepiej wiesz jak to jest. Dziękuję bardzo:) Tobie także życzę miłego dnia:) Żałuję, że nie mieszkamy gdzieś bliżej siebie. Bo mamy bardzo podobne problemy i z chęcią bym się z Toba spotkała. Oczywiście z każdą bym z chęcią się spotkała. Bardzo bym chciała żeby udało nam się kiedyś zorganizować spotkanie. Wszystkie nasze forumiczki i nasze szkraby:) Zmykam, miłego dnia i całuski dla wszystkich
-
Dzisiaj tradycyjnie jedziemy na basen. A potem do moich Rodziców na działkę:) Biorę oczywiście kostium to się może poopalam:)
-
Annamiałąm nie iść na procesję, ale w ostatniej chwili postanowiłam iść. Doszłam do wniosku, że jak będzie mi Julia płakać, to wrócę do domu i tyle:) Dziękuję bardzo, a grillowanie się udało:) Ciekawe z tym Twoim brakiem okresu:)Już niedługo pewnie sie okaże:) Słoneczko na śniadanko zjada czasem plasterek wędlinki, ale białą frankwurterkę, obiadku zje ze 100g i na kolacje zje ziemniaka. Tak to czasami zje kawałeczek pomodorka, albo ogórka. Czasami jabłko, albo banana, albo nawet troszeczkę truskawki. A tak to cyc i tyle. Dziękuję za informacje co do kubka, ale u nas żadnego niekapka czy kapka ale podobnego nie toleruje:) Dzięki, grillowanie było superowskie:) Buziaczki dla Tyni