Joasia79

Roza no nie wiadomo na jak długo. Prawdopodobne jest to, że wróci w czerwcu, ale czy na poczatku czy pod koniec, tego nie wiadomo jeszcze. Zresztą chyba wszystko zależy kiedy skończą budować fabrykę:) Ale nam się wczoraj wzięło na wspomnienia. My z Agusią mieliśmy tak (ponieważ stosujemy naturalne metody planowania rodziny), że postanowiliśmy raz spróbować, wtedy kiedy byłam płodna i się udało. A z Juleczką było gorzej. Ja przstałam karmić Agusię piersią 30 marca i dopiero w kwietniu dostałąm okres. No i próbowaliśmy i nic. I dopiero jak powiedziałam koniec na siłę robienia dzidziusia i Agnieszka pojechała do Konrada Mamy na wieś, wtedy okazało się, że została \"zrobiona\" Juleczka :) A z mówienie, to o Agusi powiedzieliśmy bardzo szybko, a z Juleczką chcieliśmy poczekać. I tak też zrobiliśmy Asmana a ztym mówieniem, to też raniutko obudziłam Męża i mówię mu: \" Kochanie bedziemy mieć drugiego dzidziusia\", to On przez sen powiedział:\"no i co z tego\". Ale potem jak to do Niego dotarło bardzo się ucieszył I Tobie tez wesołych i radosnych Świąt. Macieja czyli początek Świat jest u Ciebie? My w niedzielę idziemy do Konrada Rodziców, a wponiedziałek do moich:) I piekę ciasto dla jednych i drugich Rodziców:) Panteerka mam nadzieje, ze to nie skaza Słoneczko fajnie, że samochodzik Tyni sie podoba Anna no napewno trochę tak. Ale już wpawkę trochę mam. Bo jak byłam pod koniec ciąży z Agnieszką Konrad był na 3 miesiące pod Poznaniem na szkoleniu. I wrócił do Łodzi jak Agusia miała jakoś 2 miesiące. Tylko wtedy przyjeżdżał na weekendy (tzn docierał często albo w piątek wieczorem, albo w sobotę wieczorem i w niedzielę miał około 14 pociąg ). a teraz to chyba nie zobaczymy się do powrotu:( Konrad mi tu podpowiada, że chyba, że przez kamerkę internetową (bo już zakupiliśmy je) :) Kinga ma nadzieję, że u Ciebie też zrobi taką furorę ta fontanna

Dowa dla Dianki Gosik24 dla Damianka Wskoczył kotek na ławeczkę, zdmuchnął na torcie jedną świeczkę i zamiałczał pięknie miał. Teraz pobiegł bez miałczenia żeby złożyć Ci życzenia!!!

Elizabetaa dzięki. Trochę się zgada. Jest dobrym matematykiem i na pewno ma szczęście. No i często choruje:) No to niezbyt ciekawe masz wspomnienia z tego dnia Roza ja tez się cieszę, że Konrad jest w domu, zwłaszzca, że jak wyjedzie, nie wiadomo ile tam będzie siedział:(

Weraja się upewniłąm, że jestemw ciąży, zcyli zrobiłam test w dmiu slubu mojego Szwagra, czyli 7 sierpnia. A wtedy też dokładnie mijała nasza 9 rocznica bycia razem. Ale rodzinka dowiedziała się dopiero we wrześniu:)

Kasikanie ma za co:) Niezłe te imiona na wesoło:) No to do mnie moje imię nie pasuje raczej. Ale jak wróci mój Mąż dam Mu przeczytać. On lepiej powie czy pasuje, czy nie:) Elizabetaa oby to tylko od ząbków A ja po proszę o Konrada:)

Asmana no to fajny prezent zrobiłaś Mężowi. A ja mojemu też zrobiłam, ale na dzień ojca. Agnieszka wtedy sie uodziła:)

No własnie przewertowałam internet i juz 4 kwiatnia zniknął z kalendarza jako dzień chłopaka. Za to 10 marca to dzień mężczyzn a 30 września dzień chłopaka:)

Kasika zdrówka dla Kacperka Elizabetaa zdrówka dla Igi

Roza ja tez się cieszę, że zdecydowali się na adopcję. Ja sama zawsze o tym marzyłam, żeby trzecie dziecko adoptować, ale mój Mąż widzę, że strasznie się tego boi, a poza tym mamy za małe mieszkanie i nam nie dali by dziecka:( A z wyjazdem Męża no w sumie się liczyliśmy. Najpierw cieszyliśmy się że po świętach, a teraz, że po imprezie Julii:) Teraz Konrad jest bez pracy. Ale wyszło nawet dobrze, bo w pracytamtaj nie puścili Go na urlop tylko Mu zapłacili, więc jakby teraz ma urlop:) A z tym uciekaniem, to usypiałam Julię i to dlatego tak wyszło:) No u nas robi furorę ta fontanna. Jak ją kupiliśmy to raczej niezbyt nią Julia była zainteresowana. ale teraz to sama sobie naciska i wyłapuje piłeczki i je wkłada. Podoba Jej się. A ten stolik to jeszcze nie wiem, bo dopiero dostanie 12 kwietnia. Ale jeszzce ma po Agusi organki Fisher i tez lubi na nich pograć. No to super się umie bawic piłeczkami Majeczka Elizabetaa ale Ci się chciało z tymi imionami:) No to fajnie, że kolezanka też już tylko czeka. Mój Brat z Bratową też by pewnie musieli jeszcze poczekać, ale to jest dziecko po przejściach zdrowotnych i jest w pogodowiu opiekuńczym u takiej pani co ma już 4 dzieci do adopcji i te dzieci idą w pierwszej koleiności. A poza tym to już nie noworotek i pewnie też dlatego Po świętach mają dać juz ostateczną odpowiedź co do Robercika. Fajnie, że wczoraj tak miło spędziłaś popołudnie. My też wczoraj miło je spedziliśmy. Pojehcaliśmy całą naszą zgrają do Chrzestnej Męża. Było fajknie:) Super, że iga zrobiła takie postępy przez te dwa tygodnie Buziaczki dla Niej Wera no i masz bardzo dobre nastawienie. Napewno wszystko będzie dobrze Panbteerka no ja byłam bardzo zazkoczona jak dowiedziałam się, że maliny mogą uczulać. Mo od dziecka, żeby być zdrowsza dostawałam do picia sok z malin:) No to napisz co Ci powie lekarka Asmana no i jak się czuje Kochana? No to niedobrze, że Iza też chora A z tym wyjazdem, sama też nie wiem . Ciężką decyzję masz do podjęcia Słoneczko dziękuję bardzo. Ale jesteście wszystkie Kochane Podobno sa trzy daty dnia mężczyzny czy chłopaka: 9 marzec, 4 kwietnia i jeszcze jakoś we wrześniu. Ja zawsze (aresztą w liceum i na studiach też tak robiłyśmy z dziewczynami) składałam życzenia 4 kwietnia:) Kasika no i słusznie napewno zrobiliście podejmując taką decyzję. Napewno w niedługim czasie dostaniesz lepszą i bardziej atrakyjną ofertę pracy. Będzie dobrze

Anna80 dla Milenki Monikaa dla Małgosi Wskoczył kotek na ławeczkę, zdmuchnął na torcie jedną świeczkę i zamiałczał pięknie miał. Teraz pobiegł bez miałczenia żeby złożyć Ci życzenia!!!

Ja tylko na momencik. W tym dzisiejszym dniu wszystkiego co najlepsze dla wszystkich małych Mężczyzn od \"ciotki\" i koleżanek Julii i Agnieszki

Elizabetaa RozaSłoneczkoKinga bardzo dziękuję w imieniu Juleczki Elizabetaaszkoda, że nie ma kto Cie masować:(Musisz radzić sobie sama. A to z masowaniem to bardzo ciężko. Fajnie, że Iga tak ładnie Ci je A na filmach ja tez beczę. a mój Brat ze swoją Żoną wczoraj pojechali do takiego Robercika, co urodził się 13 maja (w 7 miesiącu ciąży) i może Go adoptują. Nie mogą mieć swoich dzieci i bardzo się wczoraj wzruszyłam, jak zobaczyłam zdjęcia jakie wczoraj porobili sobie z Robercikiem. Jeszcze nie raczkuje i sam nie siada. I słychać podobno w oddychaniu, że coś tam Mu pozostało po rurce jaką Mu założyli po porodzie. No i jest spokojniejszy i mniej rozgadany niż Julia. Ale wkońcu sporo przeszedł. i jak się zdecydują na Niego, to w maju najprawdopodobniej bedzie już z Nimi Pamiętam o tej dziewczynie:( Asmana jak z Izą? Mam nadzieję, że lepiej Aniutka super, że się odezwałaś, bo my tu wszystkie się za Tobe stęskniłyśmy Super, żr Tosia posiadłą nowe umiejętności i buziaczek dla Nie Kasika zdrówka dla Ciebie i oby Kacperek się uchronił od choroby No i masz rację, duży ten Twój Kawaler:) Fajnie, że się odezwali i nie martw się, na pewno będzie wszystko ok Słoneczkono to widzę, że masz w domu małego \"szalejca\":) No ja tez się cieszę, że u dentysty było ok. Agusia juz kiedyś była, ale była u naszego stomatologa, a teraz Ją zapisałam do takiej przychodni stomatologicznej dla dzieci przy Akademii Medycznej i robiła Jej studentka ostatniego roku:) Nie zła ta aukcja:) Kinga super, że u Oliwki takie postępy:) I pewnie laad chwilka zacznie chodzić, bo teraz to pójdzie piorunem Mój Mąż jedzie do Irlandii 16 kwietnia, czyli wyszło najlepiej jak mogło. Pojedzie dopiero po roczku Julii. A na jak długo to na razie nie wie:(

Aga_krzdla Roksanki Kiziadla Juleczki Wskoczył kotek na ławeczkę, zdmuchnął na torcie jedną świeczkę i zamiałczał pięknie miał. Teraz pobiegł bez miałczenia żeby złożyć Ci życzenia!!!

Mama Chrzestna tak jak pisałam, my teraz Julii kupiliśmy stolik edukacyjny Playskool. Znalazłam linka do używanego: http://www.allegro.pl/item178966557_interaktywny_stolik_playskool.html Kupiliśmy na święta Juleczce fontannę Playskool i teraz zaczęła najbardziej się nią interesować: http://www.allegro.pl/item177927764_fonatanna_pileczek_playskool_2007.html A Agusi jak miałą roczek dostała słonia do ciągnięcia http://www.allegro.pl/item180166622_slon_fisher_price_z_9_klockami_sensorycznymi.html i garnuszek http://www.allegro.pl/item180270635__nowy_fisher_price_garnuszek_na_klocuszek_hit.html A tak ogólnie, to Juleczka uwielbia wsztsrko coi można ciągnąć za sznurek

Muszę się pochwaliś, że nasza Juleczka coraz częściej się puszcza i sama idzie kilka kroków (zazwyczaj około 8) gdzie chce. Potrafi tez puścić się i odwrócić się bez trzymanki i iść:) Naprawdę jestem z niej dumna My dzisiaj mamy dalszy ciąg sprzątania:)

Elizabetaa dobrze, że chociaż chłop Cie masuje:)Mam nadzieję, że szybko przejdzie Ci ból I chyba ja też Ci radzę iść do lekarza:) Roza fajnie, że już lepiej. A My kupiliśmy na roczek stolik edukacyjny Playskool. A wygląda on mniejwięcej tak: http://www.allegro.pl/item178966557_interaktywny_stolik_playskool.html My kupilismy nowy:) Panteerka u nas jest duże prawdopodobieństwo, że Julia ma skazę glutenową i mozliwe, że też białkową. Agnieszka miała białkową, ale około 3 lat jak miało Jej przeszło. Choć ostatnio dostała ciemieniuche, co w Jej wieku może oznaczać uczulenie pokarmowe. Więc jak będę szła do lekarza poproszę o skierowanie do alergologa. Nie martw się{serce], a może to np po bananie, a nie od razu jakaś skaza. A może przytula się do Ciebie i dotyka ubrań Twoich, które pierzesz w innym proszku? Może to też to być, choć z mojego doświadczenia wydaje mis ię że to uczulenie pokarmowe, ale może nie koniecznie skaza. Ostatnio podobno dużo dzieci uczulonych jest na maliny. A maliny są często i w syropach. Macieja super, że mieliście taki fajny weekend. Tyle na dworzu:) A jeśli chodzi o uczulenie to może to przez cytrusy. Jest jeszcze skaza glutenowa, ale mam nadzieję, że to nie to Serek jakby co zmienił zdanie, to niech pisze na meila. A jeśli chodzi o basen to chodzimy na ul. Spadkową do Wodnisia: www.wodnis.pl Polecam, jest super. Jak znajdę troszkę czasu pokażę zdjęcia z Agnieszki nurkowania. Sylwia super zdjęcia. I bardzo dorośle Jędrek wyglada Kasika trzymam kciuki za tą pracę:) Słoneczko super ten prezent:) Agusia mówi, że bardzo jej się podobało. Nic nie bolało. Pani była bardzo miła i dostałą dyplom. Zaimpregnowała Jej dwie górne jedynki i troszkę dwójki:) Rybka super Marcel stoi:) A jaki duży kawaler

Asmana

v Madelainedla Milenki: Wskoczył kotek na ławeczkę, zdmuchnął na torcie jedną świeczkę i zamiałczał pięknie miał. Teraz pobiegł bez miałczenia żeby złożyć Ci życzenia!!! v

Właśnie wyszykowałam Agnieszkę (bo idzie z Tatusiem do stomatologa) i włąśnie przyjechałą moja Mama i za momencik bedę brała się za porządki, więc na razie nie mam czasu na pisanie. Anna śliczna jest Milenka i taka już dorosłą. A włoski super. U nas Juleczka ma jasne włoski i prawie ich nie widać:( Renola nie wiem co się dzieje, ale pamniętaj, że jesteśmy z Tobą. Trzymaj się kochana Mam nadzieję (i głęboko w to wierzę), że wszystko się dobrze poukłada Elizabetaa fajnie, ze spacerek się udał. Mam nadzieję, że ból ustąpił albo w szybkim czasie ustąpi

Elizabetaafajnie, że czujesz sie lepiej. Zdjęcia może ciemne, ale widać jak pięknie wygladała Iga

Rybko ja także bym pisała się na goiłąbki, bo je uwielbiam:) Agnieszce jak zaczęły wychodzić ząbki (coś koło 10 miesięcy) najpierw wyszła jej jedna dolna jedynka wraz z jedną górną jedynką, tylko że te jedynki miała po przekątnej. Super wyglądała:) Julce raczej standartowo wychodziły. Elizabetaa ja też Cię podziwiam, że tak szybko przygotowałaś ta imprezę. Super, że się udało i fajnie, że mała Jubilatka dobrze się bawiła Buziaczki dla Niej Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej, chodzi mi o ten kark:) Asmana no to fajne plany macie na dzisiaj:)

Asmanaa Ty jakie dzisiaj masz plany?

Elizabetaa no i jak imprezka roczkowa Igi? Niezła jesteś, że tak ze wszystkimz dąrzyłaś. Naprawde jesteś niezła Kasika no i jak dzisiejsza nocka? Mam nadzieję, że dużo lepsza. No a na basenie było super. A z tymi nerwami to tak już mam. Ja bardzo się denerwuję jak coś nie idzie [po mojej myśli i moich planach. Słoneczko no to wtakim razie życzę ciepełka, żebys zawsze mogła usypiać na dworzu. No a tak ogólnie, no to nawet znośnie było u Teścia:) Kinga ja też w tym tygodniu wygonię Konrada do strzątania auta:) Super, że już z brzuszkiem wszystko dobrze i że macie spokojne noce Anna Dzisiaj mamy dzień wolny. Do kościółka i na spacer. I bez żadnych spotkań:)

VIKIwszystkiego najlepszego dla Oliwki

Elizabetaano widzę, że odwaliłaś wczoraj niezłą robotę z oknami:) Zdjęcia przecudne:) Roza super, że z bioderkami wszystko dobrze No i jak tam z wczorajszym jedzeniem Majeczki ? Monika nie przejmuj się tak bardzo tymi szmerami. Mojej Agnieszce tez wyszly i ma je do tej pory. Podobno to Jej urok:) Co roku byliśmy u kardiologa na kontroli i miała robione EKG. Teraz dopiero mamy iść jak bedzie szla do szkoły. Może Jej to minie, a może będzie miała do końca życia. Ale Małgosi może zaniknąć w wieku nawet 2 lat. Aha, no i najczęściej najbardziej słychać te szmery, podczas różnych infekcji. Głowa do góry, dobrze bedzie Wera no to nie ciekawe wyniki tego badania. Napewno sie zamknie ten przewód Słoneczkono ja Cie rozumię, bo ja mam tak samo z tymi zabawami:) A z tym usypianiem, to się nie martw, bo może jak aura pogodowa się zmieni to może Tynia sama zacznie zasypiaćA z tym cycem nocnym to u nas czasami i potrawi z 10 razy sie obudzić, dlatego ostatnio śpi u nas w łóżku:( Ale dzisiaj Julię wykoptuję do łózeczka!!! Serek dokładnie to jest jedna z odmian raczkowania. Fajnie, że Joasia chce chodzić:) Napisałam do Ciebie meila, ale nie doszedł. Zaraz spróbuję jeszcze raz:) Rybka życzę Marcelkowi pozbycia się kataru fajne zdjęcia. A co tam na ostatnim zdjęciu Marcel majstruje? fajnie, że zaczął raczkować. U nas Juleczka się puści i zrobi 3, 4 kroczki. Juz miałą tak raz, że zrobiła 7, ale było to tylko raz. a na spacerach by ciągle łaziła za jedną raczkę:) Aniutka Sylvia ja tez się pytam: Co u Was?? Gdzie jesteście??