Joasia79

Kinga super, ze tak ładnie śpi Oliwka Oby tak dalei:)Trzymaj się i pamiętaj, że tu jesteśmy, więc jak się źle czujesz na duszy, to wyrzuć to z siebie Wera dzięki za przepis. Napewno go kiedyś wykorzystam, ale postanowiłam na jutro zrobić zapiekankę z ziemniakami. Kasika super, że u Ciebie już lepiej:) Renola życze zdrówka:) Izabetaa napewno nikt o Tobie nei zapomni. Skoro ja przez 2 miesiące się nie odzywałam, a o mnie pamiętałyście:) Gratulacje 4 ząbka Aniutka i dla Ciebie też dużo zdrówka Mąż dzisiaj złożył wypowiedzenia. Kierownik z Nim potem rozmawiał i zaproponował Mu podwyżkę. Konrad ma dać odpowiedź w przyszłym tygodniu. Miejmy nadzieję, że na początku przyszłego tygodnia okaże się coś w związku z tą pracą o którą się stara.

Ale ze mnie gapa, przcież dzisiaj ostatni dzień lutego, a więc: Ania wszystkiego najlepszego dla Milenki Asmana wszystkiego najlepszego dla Izuni Serek wszystkiego najlepszego dla Joasi. Słoneczko nie ma za co:) Sylwia nie ma za co. Dobrze, ze noc była spokojna. Aby tak dalei:) Roza bardzo Ci dziekuję. To widzę, że Ty też jesteś zmęczona. Życzę nam lepszej nocki dzisiaj:) Rybka no to szkoda, że nie mieszkamblizej siebie:(

U nas dzisiejsza noc była koszmarna. Co chwilę się Juleczka budziła, ze strasznym rykiem. Może po kilkunastu dniach moze wreszcie się ząbek przebije. Narazie śpi więc nie będę sprawdzać. Dzisiaj ma przyjechać moja Mama i będę sprzątać całę mieszkanie. A jutro ma przyjśc na obiad chrzestny Agnieszki z żoną. Może macie jakiś fajny przepis na jakąś zapiekankę, ale z ziemniakami. Właśnie Juleczka mi się obudziła, więc będę kończyć.

Cześć Dziewczyny!! Słoneczko wszystkiego najlepszego dla Martynki Renoal żeby ten ósmy ząbek wyszedł jak najszybciej. Dużo zdrówka dal Ciebie:)

Elizabetaa mam nadzieję, że lada chwilka ząbek się przebije Fajnie, że imprezka się udałą:) Rybka a jestem i mieszkam w Łodzi. A Ty?? Kinga i jak się czujesz?? Patrycja witaj:) Roza dziękuję za miłe słowaMam nadzieję, że i u Was wyniki będą ok:) Asmana ja ostatnio rozmawiałąm zkoleżanką, która kupiła niedawno łyżwy w GO SPORT i sa takie, że jest regulacja na kilka rozmiarów (chyba coś 28-32). Ale podobno, żeby na ostrzyć trzeba iśc na jakieś lodowisko (bo w sklepie nie ostrzą). My mieliśmy kupić, ale na razie się wstrzymamy, bo nie mamy jak na razie chodzić na łyżwy:( A nasza Juleczka robi to samo na krzesełku, wiec trzeba Ją bardzo pilnować. Ach te nasze łobuziaczki Wera widzę, ze miałaś niezbyt ciekawą nockę. dzisiaj życzę lepszej:) Słoneczko dzięki bardzo. Kochane jesteście, naprawdę!! Silvia widzę, ze Kacperek wykorzystuje jeździk tak jak Juleczka krzesełko:) Super jest Kacperek!! A jak cudnie stoi. No i gratulacje tych postępów. Monikaa gratuluję ząbka następnego i za to , że ostro bierze się za chodzenie. Kasika my te z z wanienki już nie korzystamy. Daliśmy Ją takiej dziewczynie, która na dniach ma urodzić Synka, a w domu Im się nie przelewa. Aniutka trzymaj się kochana Kwiatki wszystkie poprzesadzałam. A teraz będziemy z Konradem oglądać \"Swiadka koronnego\". A jeśli chodzi o pracę Męża to ryzykujemy. Jutro Konrad składa wypowiedzenia. Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie deobrze, a jak nie to pójdzie to swojej pracy i będzie się kalał i raczej Go przyjmą spowrotem. Miłej nocki

Aniutkadobrze, że z Asią już lepiej. Udanego spotkania z szefem:) Serek mam nadzieję, że czujesz sie już lepiej. Mój Mąż stara się o nową pracę. Bardzo Mu na niej zależy. I jutro miał mieć ostateczne spotkanie (to juz któraś rozmowa) z jakąs tam ważną osobą w tej firmie. Niestety okazało się, że ta rozmowa zostałą przesunięta na przyszły tydzień. A jeśli konrad do końca tego miesiąca nie złoży wypowiedzenia to zamiast 1 miesiąca wypowiedzenia bedzie miał 3 miesiące (13 kwietnia upływa 3 lata jak tam pracuje i to dlatego). A 3 miesiące to długo i mogą dla tego Go nie przyjąć. I teraz ma dylemat czy złożyć to wypowiedzenie w środę i zaryzykować, czy nie? Ja nie wiem co Mu poradzić. On tylko pracuje i jak zostanie na lodzie? Aż nie chcę mysleć. Ale widzę, że bardzo Mu zależy na tamtej pracy. No i podobno ma tam duże szanse. No jak dzwoniła do Niego pani odwołując to jutrzejsze spotkanie, powiedziałą Mu, że pogada z szefem. No i powiedziałą Mu, że jest bardzo dal nich istotnym kandydatem. Mam nadzieję, że samo się to jakoś rozwiąże.

Nie wiem, czy jeszcze tutaj zaglądasz RRR ale i tak wszystkiego najlepszego dla Mikołaja. Rybka my chodzimy z Juleczką do kościoła (podobnie jak Ty Słoneczko) jakoś jak miała Juleczka 3 tygodnie. Zazwyczaj chodzimy na Mszę dla dzieci (u nas jest ona o 12), czasami na 10:30 albo na 13:15. Ale wieczorem to może byliśmy zaledwie kilka razy. Kinga fajnie, że już po katarku. No i że nowa bajka dała tyle radości:) Dobrze macie z tymi imprezami. U nas też jest spora rodzinka i zawsze na takich małych rodzinny uroczystościach jest około 30 ludzi. A oprócz tego mamy spore grono przyjaciół z małymi dziećmi i to już jest następna impreza. Trochę jestem nie zadowolona, że w tym roku nie udało nam się zamówić Mszy w intencji urodzin w niedzielę (za późno poszliśmy w tej sprawie:(). I Julia i Agnieszka będą miały Mszę w tygodniu w dniu urzodzin. Asmana witaj w klubie kłócenia się (hihihihihihi). Jak tam dzisiejszy wypad na łyżwy z Natalką? Aniutka i Kasiak kochane, dużo zdrówka!!! Roza widzę, że ty też należysz do klubu kłótliwych(hihihihihi) Słoneczkofajne to krzesełko samochodzik do karmienia To drugie też ładne:). Ja mam drewniane, co potem można z niego zrobić niskie krzesełko i stolik (Agusia ma takie samo). Viki super praca i fajne perseptywy. Gratulacje dla Oliwki za postępy. Juleczka na razie lata przy meblach a jak się puści to postoi sekundę, dwie i na pupę ląduje:) A waga jest aktualna w tabelce:) Super Córy. A jakie ciemne włoski mają:) A Oliwka super minki strzela na nocniczku. Na giełcie kwiatowej kupiłam sobie paprotkę, rogi łosia. Konrad kupił sobie taką miniaturową paprotkę i Bonsai. Agnieszka wybrałą dla siebie storczyka (też w doniczce) i dostała od pani jeszcze jakiegoś malutkiego doniczkowego kwiatka. Niestety doniczek na sztuki nie było, więc kupiłam na ryneczku koło nas. I jutro biorę się za przesadzanie. A na morfologii było ok. Pani pobrałą z paluszka i Juleczka wcale nie płakała tylko patrzyła co pani Jej robi (ma to po Tatusiu, bo ja często mdleję jak mi pobierają i patrzeć nie mogę). A poza tym byliśmy przyjęci poza koleinością, więc szybko poszło. Teraz musimy tylko poczekać na wyniki.

Aniutka, Kasiak dużo zdrówka dla Was Asmana Izunia to śliczna dziewczynka i ja też uważam, że wyglada na więcej niż ma. Kinga super, że Tatuś czyta Oliwce. No i że Ona tak to lubi:) Renola gratuluję wyjścia ząbka i trzymam kciuki, żebyś wreszcie się wyspał:) Fajnie, ze mogłaś się poimprezować:) Rybka ja też byłąm u Te ściów na obiedzie i tez się pokłóciliśmy tylko tuż przed wyjściem. I szliśmy pól godziny (poszliśmy sobie na piechotkę) nie rozmawiając ze sobą. Ale już u Rodziców Konrad mnie przeprosił:) My robimy roczek 14 i 15 kwietnia. Jeden dzień to będzie dla przyjaciół z dziećmi, a drugi dla rodziny. A tak w ogóle to byliśmy z dziewczynkami na 18:30 w kościele (z Juleczką o tej godzinie dawno nie byliśmy bo Oan jeste wtedy strasznie marudna) i wcale źle nie było, choć pod koniec Juleczka zaczynałą dawać znać o tym, że to dla NIej już za późno. Dobra zmykam, bo jutro na 6:30 jedziemy na giełdę kwiatową (we wtorek chcę przesadzać roślinki doniczkowe) a potem na pobranie krwii Juleczki. Więc o 5 muszę wstać. Miłęj nocki. Papatki

Aniutka dzięki. Noi jak tak mówicie, że podobne to może i macie rację:) Aniutka i Kinga no i jak wczorajsza pizza, smaczna była? Dzisiaj po kosciele idziemy do Konrada Rodziców. Trochę mi sie nie chce, no ale już się umówiliśmy. Dobra wskoczę jeszcze na chwil kilka pod kołdrę:)

Dobra, dziewczyny mi posnęły (Julia zów dzisiaj nie spała w ciągu dnia) więc wejdę do łózka i coś sobie obejrzę w telewizji:) Miłego wieczorku Papatki

Wera jeszcze raz przejrzałąm zdjęcia i wydaje mi się, ze zaczęła chodzić przy meblach po świętach a przed nowym rokiem. A teraz od 21 lutego zaczęła tańczyć. Stoi przy czymś i kołysze się i nóżkami też tańczy (raz jedną podnosi raz drugą). A dzisiaj mój Tata trzymał Ją zarzączki i razem tańczyli. Ale miałyśmy (tzn. Ja, Agusia i moja Mama) z Nich ubaw:)

Wera z tym podobieństwem mówią, że Agnieszka jest podobna do mnie, a Juleczka do Męża:) Ale może trochę do siebie są podobne:) Przy meblach chodzi sama (nawet umie chodzić przy ścianie) i podtrzymuje się jedną ręką. Ale sama jeszzce nie przejdzie. Kilka razy sie puściła to wytrzymała może sekundę może dwie i na pupę bach:) Ale Ona zaczęla wstawać 4 grudnia a chodzić przy meblach jakoś w okolicach sylwestra albo zaraz po (już nie pamiętam:(). więc ma to już dobrze opanowane:)

Tak moje Córeczki się razem bawią: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fd233f5062353a2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/761a89c345e99df1.html Tak się kochają: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/898a611f21c6c8e9.html Agusia : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8a6b7fa841967b5.html i doktor pani Agnieszka (tak mówi na siebie): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1cbcc115b0eb6671.html Tak Juleczka się wczoraj w wanie bawiła: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f2bdde732eac6fc.html Tak usnęła wczoraj wieczorem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d65323071439b4ec.html A to dzisiejsze zdjęcie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c40867edcc0df01f.html

Wera no to dobrze, że nic się nie dzieje:)

Rybkadzięki A ja już posprzątanku. Konrad na 14 do pracy. Ale na szczęście po południu mają przyjechać moi Rodzice:) To chociaż same nie będziemy. Juleczka ostatnio opanowała nową umiejętnośc. Robi rączką brrrrr i bije sobie potem brawo. A z pokazywania to umie pokazać gdzie jest nosek. Aha, no i jak ulepiła Agnieszka w naszym ogródku bałwana to tez go ciagle pokazywała:)A jak bałwan zacząl się topić, to z takim niedowierzaniem :)

Słoneczko dzieki bardzo. Fajnie, że Tynia derlikatnie traktuje\"butelki\". Oby tak dalei:) Nie wiem dlaczego nie możesz zdjęć otworzyć. Sprawdzałam i się otwierają:)

Weraa to echo to tak kontrolnie, czy coś złego się dzieje??

Roza:) Wera:) mam nadzieję, że Oskarek tak przez niewyspanie A oto dwa nowe zdjęcia Juleczki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f4448b6ce125ce0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fca9f19de0471a50.html

przepraszam za błąd, oczywiście chodziło o \"dziąsłami\"

Właśnie Juleczka je pierś i tam mnie szoruje ząbkami i ciąsłami, że zaraz nie wytrzymam:) Agnieszka tak nie robiła!!

Słoneczko:)

Asmanasuper, że Izunia z pozycja czworaczka staje na nóżki bez przytrzymywania się niczego i gratulacje że wczoraj sama poraz pierwszy na krzesło weszła. Teraz pewnie tak jak Juleczka bedzie Ci Izunia ciągle wchodziła:) Fajnie, ze przebił się ząbek, może teraz będzie lepiej U nas jeszzce się nie przebiły:( Serek widzę, że macie wesołe raczkowanie. Bo to tak fajnie wygląda:) Kasiak gratulacje dla Kacperka z nauki biegania Monika my mamy fotelik po Agnieszce Deltim od 9 kg do końca. Jesteśmy z niego zadowoleni bo mozna przesunąc go w pozycję pół leżącą. Za to regulowanie pasów jest trochę trudniejsze. Ale ohgólnie jesteśmy z niego zadowoleni. Słoneczko no u nas waga jest o 1 kg mniejsza, a na morfologię idziemy we wtorek to zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok:) Gratulacje dla Męża i mam nadzieję, że uda Mu się uda dostać zaproszenie na rozmowę. Kingap gratulacje dla następnej biegaczki Aniutrzymaj się i zaglądaj do nas kiedy tylko będziesz miała taką możliwość Aniutkazdrówka dla Ciebie Tosi i Joasi Kingapzdrówka dla Oliwki i Męża.

Cześć!! Kasikawszystkiego najlepszego dla Kacperka A teraz przeczytam co tam u Was i się odezwe zaraz:)

Moja Juleczka wymyśliła sobie jakieś kilkanaście dni temu sposób na wchodzenie na naszą rogówkę. Przepycha sobie Agnieszki małe drewniane krzesełko do łóżka i wchodzi po nim. I rano jak ją wyrzucę na [podłodze i chcę jeszcze poleżeć to echodzi do mnie. W ogóle muszę powiedzieć, że to krzesełko jest wykorzystywane jako chodak (pcha je i idzie przy nim), jako rzecz dzięki której siega wyrzej (ostatnio jak byli moi Rodzice i położyłam ciasteczka na stole to dopchała krzesełko do stołu i weszła na nie i sięgnęła ciasteczko).

Kasika super Kacperek chodzi. Dokładnie jakbym widziała moją Juleczkę:)