Joasia79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joasia79
-
Cześć!! Czyli Wera zaczynamy od dzisiaj ćwiczenia!! A co zamierzasz ćwiczyć? No i oczywiście wszystkiego najlepszego dla Oskarka U nas 6 miesięcy minie w czwartek :) Wpiątek idziemy na szczepienie (jak Juleczka się wykuruje) więc wtedy uaktualnię tabelę. Mąż właśnie odsypia nockę (ten tydzień ma nocną zmianę) a ja muszę pilnować Dziewczynki, żeby Taty nie obudziły.
-
Cześć!! Widzę, że impreza była wczoraj na całego!! Kasika wielkie gratulacje z okazji ząbków Kacperka Silvia ja także kupiłam w realu, ale myslałam, że to są te pieluszki Pampers które mają rozciągliwe boczki. Niestety okazało się inaczej. A my wzieliśmy dwie paczki. Wera zdjęcie chrzestnego Oskarka jest super! Fajne są te okularki. Mój Mąż jedzie za raz po swoich Rodziców na wieś (jakieś 100 km) i wróci wieczorem. Ale moi Rodzice mają przyjechać. Fajnie, bo już mam dosyć bycia sama z Dziećmi. Zwłaszcza, że ja i Dziewczynki jesteśmy chore, więc jesteśmy uwięzieni w czterech ścianach :( Miłej niedzieli.
-
Cześć Wam!! U nas też Juleczka i Agnieszka budziły się z płaczem w nocy. Juleczce wystarczył tylko cyc i zaraz usypiała, a z Agusią było gorzej. Trzeba było Ją ciągle przytulać i głakać. A ponieważ juz nie miałam siły co chwilkę wynosić Juleczki do Jej łózeczka, więc wysłaam Męża do pokoju Dziewczynek a One spały ze mną w łóżku. Teraz Mąz jest w pracy a ja sama zostałam z Nimi. A tu jeszcze przede mną sprzatanko. Asmana mój Mąż chyba kupił pampersy w takiej samej promocji co Ty. Wera66 jaki przystoiny ten Twój Oskarek. Silvia27 dobrze, że chociaż Kacperek nie ma tej bakterii. No i że zaczął przybierać na wadze. Nie martw się, napewno niedługo bedzie już wszystko w porządku. Głowa do góry!! Anna80 wszystkiego najlepszego dla Milenki Miłego dnia. U nas w Łodzi zaświeciło słoneczko.
-
Oczywiście sprawa dotyczy Agnieszki, bo Julce podaję to co przepisała lekarka.
-
Jestem bardzo bardzo zła!! Okazało się, że nasza pani doktor ma dzisiaj i w poniedziałek urlop. Przyszła jakaś inna i jest od 9 do 11. Nie ma już do Niej miejsc. Musiałąbym pójść na 9 rano i zapytać się, czy mnie przyjmie i wtedy czekać do końca. A ja nie chcę, żeby One w takie zimno i chore szły do przychodni i czekały wsród tylu chorych dzieci. Więc na razie zaczęłam Ją sama leczyć. A jakby się pojawiła goraczką to wezwę jakiegoś pediatrę.
-
Cześć!! U nas w nocy było lepiej z Juleczka, za to Agusia co chwilkę się budziłą, że ma katar i Ją boli gardło. Z Juleczką może jest troszeczkę lepiej. Ale i tak jeszcze kaszle i kicha no i ma katar. Dziasiaj idziemy więc do lekarza z obiema. Do tego wszystkiego i mnie boli gardło. No cóż tak to juz jest. No i basen oczywiscie opuszczamy w tą sobotę. Silvia27 no to miałąś straszne przejścia. Mam nadzieję, że dzisiaj usłyszysz coś pocieszjącego. Trzymam za to przysłowiowe kciuki:) Kasika1 wiem że wstawanie kilka razy to nie to samo co nie spanie całą noc. Ale dla nas to był znak, że jest gorzej niż było. Roza_ dzięki bardzo za miłe słowo :) A z tą pogodą to naprawdę jest nie ciekawie. Ciemiączko chyba się zrosło Juleczce. Miłego dnia i dużo zdrówka
-
Cześć!! U nas w nocy Juleczka budziłą się z 8 razy. tego jeszcze nie było. Całą prawie noc kaszlała i kichała. No nie wiem czy w sobote pójdziemy z Nią na basen :( Czas pokaże. Mnie tez zaczęło boleć gardło, więc wcinam Tantum Verde. Silvia27z chęcią obejrzę zdjecia Kacperka :) Kasika1 napewno krzesełko drewniane ma ten plus, że może potem służyć dziecku za stolik i krzesełko. Ale jesli chodzi o mój początek , czyli dla bobasków malutkich, to mi osobiście niezbyt służyło. Nie było zbyt stabilne (moze dlatego, że kupiłam jakieś najtańsze), no i oparcie bezregulacji, cięzko włożyć było do niego szkraba. Ale to jest moje zdanie. Asmanażyczę lepszych nocy. ja także karmię piersią i zamierzam jak najdłużej. Wera wszystkiego najlepszego z okazji 4 rocznicy ślubu No i powodzenia na masażu:) Dowa wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszej 5 rocznicy ślubu i z okazji jutrzejszego pół roczku Dianki Słoneczko27 super, że potrafisz znaleźć jakiś pozytyw pobytu w szpitalu :) No i szybkiego powrotu do zdrówka Martynki. Dobrze, że już troche lepiej Er zdjęcia super!! Macieja8fajnie, że wysykpa zeszła i juz jesteście po trzydniówce. A jesli chodzi o to krzesełko, to jest w nim możliwość różnych pozycji, czy tylko siedząca? Miłego dnia i dużo optymizmu w ten pesymistyczny za oknem dzień:)
-
Kasika1 dzięki bardzo. No ja się zastanawiam też nad plastikowym. Drewniany ma Agusia i niezbyt z niego byłam zadowolona. Teraz bardziej go używa, ma z niego krzesełko i stolik. Ja też o firmie nie myślałam. Ale może w najbliższym czasie pojedziemy z Mężem do sklepu i się rozejrzymy w tym temacie. I potem będziemy może szukać na alegro.
-
Cześć!! Okazało się, że Juleczka ma infekcję gardła. Dostała Tamtum verde w aerozolu i Drosetux (syrop przeciwkaszlowy), no i na razie w taką pogodę mam raczej unikać spacerów, przynajmniej do piątku, a jak bedzie wszystko ok to na sobotni basen może jechać. przy okazji Agusia dostała skierowanie do logopedy. Silvia27 dużo zdrówka dla Kacperka. Kasika1 ja też zaczynam myśleć o krzesełku. A jakie ty poszukujesz? Drewniane czy plastikowe? I jakiejś konkretnej firmy? Na razie zmykam, bo muszę przewinąć Juleczkę. Miłego dnia pomimo pochmurnej pogody. Paptki
-
Cześć!! Pogoda dzisiaj paskudna. Juleczka od wczoraj zaczęła dużo pokasływać i jeszcze sporo kicha. Więc po 14 idziemy do lekarki. A potem do Męża Rodziców na obiadek. Wera66 super zdjęcia!! Kasika1 Juleczka też uwielbia ssać paluszki u nóg. Wkłada czasami nawet wszystkie 10 paluszków na raz :) Ania26 mój Mąż wyjeżdzał na szkolenia tygodniowe i jak byłąm z Agnieszką pod koniec ciązy i w pierwszych miesiącach Jej życia był pod Poznaniem a do nas przyjeżdżał na póltora dnia w weekendy. Na początku było cięzko ale idzie się do tego przyzwyczaić. No i nargorsze były pozegnania i następny dzień. Taka się czułam rozbita. Dzięki bardzo
-
Nie wiem czy wszystkim uda sie tak otworzyć ten artykuł więc proponuję wejść na stronę główną http://egazeta.express.lodz.pl i tam na stronie 15 jest ten artykuł. Pozdrawiam
-
Cześć!! Wszystkiego najlepszego dla Natalki i wszystkich chłopców (oczywiście odnosi się to do wczorajszego dnia). Kasika1dzięki bardzo. No podobno na pierwszy rzut oka tak jest. Ale mówią, że Agnieszka jest do mnie podobna a Juleczka do Konrada. Macieja no z tą trzydniówką tak jest, że przez trzy doby jest gorączka a potem nie ma już temperatury za to jest wysypka. Zdrówka dla Kingi. Nie wiem czy pamiętacie, ale pisałam Wam, że chodzimy na basen z Agusią od ponad 3 lat, a z Juleczką zaczęliśmy po wakacjach. No i 2 tygodnie temu na basenie u nas był Ekspres Ilustrowany. Źle podpisali zdjęcie z Konradem i Juleczką, ale przeczytajcie sobie jak znajdziecie trochę czasu. Oto link http://egazeta.express.lodz.pl/grafika/2006/09/30/EX093015K.d.jpg
-
A oto zdjecie Juleczki i Agusi: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b6670f18649cc53.html I Juleczka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0805d8ba4b47160f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/798f40b7ef8101d7.html
-
Cześć Wam wszystkim!! Przepraszam, że tak dawno nie pisałam, ale po tym pogrzebie mam strasznego doła. Dzięki za wszystkie słowa otuchy (Asmana, Serek, Ania26, VIKI2, Kasika1 dzieki wielkie - mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam). Czytam Was cały czas, ale cięzko było mi się zebrać. No ale już jestem. Super te pociechy Wasze są. No i fajnie jak już sobie tak siedzą. Juleczka moja na razie sama nie siedzi. A jeśli chodzi o przekręcanie, to od około jakiegoś miesiąca, może póltora miesiaca przekręca się z brzuszka na plecki, a nawet kreci się w kólko. Od jakiegoś czasu próbuje stanąć na czworaka i trochę poruszyć się do przodu (bo pełza też już od dłuższego czasu). trochę się martwiłam, że mało gaworzy, ale ostatnio jak we wtorek zaczęła gadać w kościele (akurat na Mszy za Dziadziusia) to teraz buzia Jej się nie zamyka. Wera66 my raczej chodzika nie będziemy używać. Przy Agusi też nie chcieliśmy, ale dostała w prezencie od znajomych. Wkładaliśmy Ją bardzo sporadycznie. Słonaczko27, Kasika1, Wera66, Asmana(dla Natali) dużo zdrówka. Miłej soboty. Ja z Córeczkami po południu będę sama, bo Mąż idzie do pracy na popołudniową zmianę.
-
Cześć!! Ja tylko na chwilkę. Śliczne te nasze wasze dzieciaczki. Ja mam okropnego dołą, więc nie wiem kiedy znowu tutaj zawitam. W czwartek około 22 zmarł mój Dziadziuś i niestety nie udało mi się z Nim pożegnać. W poniedziałek jedziemy na pogrzeb :( Trzymajcie się cieplutko i buziaczki dla wszystkich Mamuś i Maleństw.
-
Witajcie!! Asmana dzięki za pamięć. Niestety nie pojechalismy do Dziadka bo okazało się, że na tym oddziele wszyscy mają biegunkę i oddział zamknęli. Z Dziadkiem jest trochę lepiej, ale stan jest nadal bardzo ciężki. Jedziemy do Niego w ten weekend. Super zdjęcia. A jaki cudny uśmiech. Trzymajcie się Mamuśki pracujące. Elizabetaa fajnie, że Iga dobrze czuje się w żłobku. Aby tak dalej. Mina29 wspólczuję Ci. Mi zdechły dwa króliki i pozyły tylko pół roku. No cóż tak juz jest. Sylwia_76 no masz rację z tym zmienianiem się Dzieci. No ale chyba nie macie na razie wyjścia. Moja Juleczka od kilku dni zaczęł wkładać paluszki u nóżek do buzi. Jest niesamowita w tym. Jak Je sobie liże a potem wkłąda i ciućka. Agnes_Bdg mam nadzieję, że uda Wam się jak najszybciej znaleźć opiekunkę. No i ze Mężowi uda się znaleźć pracę. Trzymam kciuki. Miłego dnia. Ja mam na dzisiaj i jutro sporo roboty (Mąż jutro kończy 29 lat), więc nie uda mi się tutaj zajtrzeć. Miłęgo dnia.
-
Serek pediatra powinien Ci dać skierowanie na usg bioder. Nas tak zrobiła lekarka przy Agusi. Zapisałąm się na usg do CZMP i jak poszłam potem do pediatry to mi powiedziała, że nie ma prawa takiego skierowania dać. I musiałam w CZMP zapłacić za to USG (coś ok 40zł jak dobrze pamiętam), a inne Mamy miały skierowania od pediatrów. teraz mamy innego pediatrę i tylko wspomniałam, że mamy termin dopiero na wrzesień, a Ona, żeby nie wcześniej jak miesiąc przed USG przyjśc do Niej po skierowanie (skierowanie jest ważne miesiąc). Tylko, że jak zadzwoniłam w kwietniu, zeby umówić się w CZMP to najbliższy termin był właśnie na wrzesień. Jest tylko kilka miejsc w Łodzi, gdzie robią bezpłatne USG.
-
Witajcie!! Niestety z moim Dziadkiem jest coraz gorzej:(Oprócz rozsianego raka płuc, niewydolnego układu oddechowego i krwionośnego, cukrzycy, ma jakiś guz w jelitach. Miał mieć wczoraj operacyjnie udrożnione jelita, ale Jego ogólny stan nie pozwalał, bo by najprawdopodobniej nie przeżył operacji. Najgorsze jest dla mnie to, że jestem tak dalego od Dziadziusia i Go nie widziałam juz ponad rok:( Chcemy jechać w niedzielę (bo oczywiście w sobotę do 22 Mąz pracuje) i mam nadzieję, że zdążymy się pożegnać. Orgynator powiedział wczoraj mojemu Tacie, że na poprawę to nie ma co liczyć. Teraz to już raczej czekać należy na zgon. Ale chyba jakąś rurkę Mu włożyli, żeby udrożnić te jelita i podobno jakieś gazy odeszły.
-
Cześć!! Słoczeczko27 dziękuje bardzo. Mam nadzieję, że zaklimatyzyje się Twój Synek. Asmana dzieki bardzo za słowa otuchy. Mąż wrócił po 23 do domku. Dzisiaj idzie na 14, więc sobie trochę odespał:) A gdzie mieszkasz bo nie pamiętam? Mina29 ciesze się, ze urlop sie udał:) U nas w Łodzi, a myślałam, że pójdziemy rano z Dziećmi na spacerek. Mam nadzieję, że się rozpogodzi. Miłego dnia.
-
Jestem taka wściekła!! Właśnie dzwonili do mojego Męża, że coś się popsuło i ma jechać do pracy. Miał być dzisiaj z 4 godziny w pracy, a był 7. I ciekawe ile Mu teraz zejdzie!!
-
Asmana u nas 10 zajęć (zajęcia trwają 30 minut) kosztuje 200zł. Za ta cenę wchodzi Rodzic i dziecko. No i zajęcia zaczynają się we wrześniu a kończą pod koniec czerwca. Oczywiście można tylko chodzić na jeden cykl, czy tam karnet (jak zwał to zwał). Nie jest to najtaniej. Na szczęście jak chodzi rodzeństwo to jest trochę taniej. Agnieszka te 10 zajęć będzie chodziła a w tym czasie spróbujemy znaleźć może jakiś normalny basen ale taki gdzie będą chodzić takie 3 latki. U nas wygląda to tak, że wybiera się konkretny dzień z konkretną grupą wiekową i się wtedy chodzi.
-
Silvia27 fajnie, że już wkrótce w domku będziecie. Napewno wyzdrowieje po tym antybiotyku i wszystko będzie ok. Kasika1 cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają:) A jeśli chodzi o basen to tam gdzie my chodzimy jest taka sama woda jak w kranie no i jest ciepła. To jest adres tego basenu, tam można troche poczytać o pływaniu dla niemowlaków: www.wodnis.pl A jeśli chodzi o pampersy to są Huggies Little Swimmers Jednorazowe majteczki do pływania dla dzieci. Agnieszka odkąd nauczyłą się robić na nocnik pływa w normalnym kostiumie:) Asmana my chodzimy w soboty na basen i teraz na 12:45 jest grupa Agnieszki a o 13:15 Juleczki. Mój Mąż chodzi w soboty zazwyczaj do pracy. Jak idzie na rano, to idzie normalnie na 6 ale wychodzi już o 11. A jak chodzi na popołudnia to będzie chodził chyba na 15:30 albo 16 do 22. On ma nadgodziny w soboty więc ustalił sobie, że będzie chodził ale nie będzie 8 godzin, no i się zgodzili :) A tak w ogóle to jak poszedł na 10 dzisiaj do pracy to około 17 wyszedł z Niej i za raz będzie w domku. NARESZCIE:)
-
Agnes_Bdg dzięki bardzo. My też chodzimy z agnieszką na basen dla niemowląt (juz ma trzy latka ale teraz to już jest nauka pływania), a sobotę idziemy pierwszy raz z Juleczką. Ciekawa jestem jak Jej się będzie podobało, bo Agnieszka uwielbiała i do tej pory uwielbia. Fajnie, że i wasza Córeczka polubiła basen. No a fotki są super.
-
A oto zdjęcie Juleczki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c6f02624f57b6d4.html I Siostrzyczki razem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e894304c830c98b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ef38dcdbffa7803.html
-
Cześć!! Dzieki bardzo za słowa otuchy. Jak moi Rodzice pojechali w piątek do Starachowic to się sporo wyjaśniło. Ma bardzo rozsianego raka w płucach i mozliwe, ze kości tez już są zaatakowane. Poza tym ma cukrzycę (i dostaje cztery razy na dobę insulinę). Ma połamane kości biodrowe z rozpryskami, więc nic Mu z tym już nie będą robić i nie będzie już przez to chodził. Stan się poprawił i co najważniejsze poznał moich Rodziców. Więc jest bardzo wyraźna poprawa. Wczoraj byliśmy na ślubie naszych Znajomych. Mieli ślub w samo południe. Ładnie wyglądali i spotkaliśmy paru Znajomych nie widzianych przez parę lat:) Po południu byliśmy u Męża Brata i Jego Żony na 1 rocznicy ślubu i Ich imieninach. No i wróciliśmy trochę zmęczeni. Fajnie, ze dotałyście jakieś paczki. Ja po wysyłałam i teraz czekam. Agneska.pop cieszę się, że jesteście już po zabiegu. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie tego powtarzać :) Super zdjęcie!! Asmanaja szczerze mówiąc jak wprowadzałam jedzenie w 6 miesiącu Agnieszce, to bez kaszek bo też tak jak Iza miałą skazę białkową. Dopiero jak przestałąm karmić piersią to wprowadziłam. A teraz to już wogóle nie wiem jak bedszie bo Juleczka ma chyba tez skaże i białkową co gorsze glutenową. A u Izuni pewnie lada dzień ząbki. No to gratuluję:) Mam nadzieję, że Natalka będzie zadowolona z przedszkola:) W szpitalu w którym ja rodziłam też dostaliśmy dwa pudełka niebieskie pudełko skarb malucha i pudełko dzidzuś. Kasika1 no widzę, że niezłe szaleńsrwa u Was odchodzą :) Słoneczko27 gratuluję zbliżających się ząbków:) Niebieskie_oczy powiedz mi na jakie testy Was skierował pediatra. Z krwii? Potrzebne jest skierowanie? A nie da się zrobić tego na NFZ? Nie martw się z tą wadą wzroku. U Agnieszki też wszyscy mówili, że zezuje, a okazało się, że to jest taki chwilowy zez, który czasem Jej się robi jak spojrzy i to nie jest choroba. Viki2 moja Teściowa też jest w porządku. Też jak Agnieszka chce np czekoladkę, to każe zapytać się Mamy i dopiero Jej daje. Wiadomo, czasami mnie wkurzy, ale tak samo czasem moja Mama mnie czymś zdenerwuje. Elizabetaa dobrze, że już pierwszy dzień za Wami. Trzymaj się dzielnie :) Miłego dnia. Mój Mąż dzisia na 10 musi iść do pracy i nie wiadomo o której wróci:(