Joasia79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joasia79
-
Ale tutaj pustki:( Wczoraj moja Rodzinka wróciła dopiero po 20. Elizabetaa szkoda, że z Waszej imprezy nici:( A jak się czuje Igusia. Dużo zdrówka dla Niej. Konrad ma dzisiaj ostatni dzień urlopu:( No i jak dzisiaj będzie ładnie zacznę werandować Krzysia:) Pa i miłego dnia:)
-
Witajcie!! Moja Rodzinka idzie dzisiaj na 12 do kościoła, a potem jedzie na imieninki. A my z Krzysiem zostajemy w domku:(
-
Słoneczko no prosze, ale z Ciebie gospodyni. A ja właśnie skończyłam sprzatać. I nie wiem czy trochę nie przedobrzyłam. Bo w pewnym momencie zaczęła ze mnie lac się krew jak z kranu. Przerwałam na troszeczke sprzątanko, nakarmiłam Krzysia i trochę się uspokoiło. Na szczęście dokończyłam sprzatać i teraz już jest lepiej. A dziewczynki z Tatusiem po basenie pojechali na zakupy i jeszcze Ich nie ma:) U nas też świeciło słoneczko:) No masz rację moja Mama szczęśliwa, zwłaszcza że wczoraj miała imieninki. Moja Mama była jedyną osobą (oprócz oczywiście Konrada) , która potrafiła uśpić Juleczkę (bo tak tylko cyc wchodził w rachubę) i chyba tak samo jest z Krzysiem. Zakupy się udały. Nawet kupiłam Mężowi na święta kierownicę do komputera. Juz wczoraj jeździł i dzisiaj zaprosił sąsiada-przyjaciela Witka na jazdę:) W ogóle super mieć takich Sasiadów jak Oni, bo jak zaczęłam w nocy miec bóle porodowe, jeden telefon i wujo od razu zjawił się do dziewczynek i został do rana, póki Konrada Mama Go nie podmieniła:) Ja w te święta za dużo nie będę piec. Na 5 kwietnia i na wielkanoc zrobimy kopiec kreta i tyle. Jutro dziewczynki z Konradem jadą na imieniny do mojej Mamy. Kupiliśmy Jej dwie filiżanki z motywami kwiatowymi. Moja Mama uwielbia pić z porcelany:) Nie pisałam Wam, ale moja Teściowa w tamtą sobotę szykowała obiad. No i zaprosiła nas i Konrada Brata z Żoną i Anitką. I wyobraźcie sobie, że do ostatniej chwili miała nadzieję, że ja z Krzysiem też przyjadę. Tydzień po porodzie!!! I też chciała zrobić dzisiaj imieniny i urodziny mojego Teścia, ale ja powiedziałam, że nie przyjadę. Ja nie będę w stanie wysiedzieć tam 5, 6 godzin, dwa tygodnie po porodzie. W następną sobotę pewnie pójdziemy, ale to będzie 3 tygodnie.
-
Wczoraj około 11 moja Mama została z dziewczynkami i z Krzysiem, a my z Konradem pojechaliśmy na zakupy. Kupiłam sobie staniczek do karmienia i kupiliśmy część prezentów na święta i zakupy do domu. Dzisiaj Konrad jedzie z dziewczynkami na basen. Serek no wyrobiłam sie z dziećmi przed trzysiestką:) To chociaż nie masz tak daleko do Taty do szpitala:) Chyba, że się coś zmieniło i nie mieszkacie już na Kozinach? A jak u Taty w szpitalu? Słoneczko no dokładnie poczwórna:)
-
Serek dawno nie byłam w parku na zdrowiu:) No jest pod opieką lekarską, ale w tym roku to już druga Babci wizyta w szpitalu. Ostatnio była niewydolność krążeniowo- oddechowa i zapalenie płuc. Mam nadzieję, że szybko Babcia wyjdzie i że na 5 kwietnia bedzie u nas. No udało się Juleczce:) Chrzciny i urodzinki robimy u Teściowej w domu. Chcieliśmy w lokalu, ale Oni chcieli aby były przystawki, obiad i jeszcze do tego deser. No a my chcieliśmy tylko obiad. Więc Konrad pogadał z Mamą i ustalili, że u Mamy jest więcej miejsca:) W szpitalu jest lepsza rehabilitacja. A w którym leży Twój Tata? Oby szybko wrócił do domu i w lepszej kondycji. O kurcze, to nie dobrze sie dzieje w Męża pracy:( O to impreza Wam się szykuje w sobotę:) A u nas w przyszły wtorek Konrada Tata Kończy 67 lat:) Słoneczko ta impreza będzie nawet poczwórna:) Bo bedzie moja 30-tka:)
-
Przyszła kwietniówka u nas 6 kwietnia urodziło się dwoje dzieci: Dianka i Damian, ale coś się nie pojawiają chyba ostatnio u nas.
-
RRR pewnie już do nas nie zaglądasz, ale jakbyś przypadkiem zajrzała to dla Mikołaja: Skoro już jesteś całkiem duży posyłam Ci zapach letniego arbuza, dwa pełne worki radosnego słonka, i kwiatek, po którym tupie biedronka. Przekazujemy ciepłe, najlepsze życzenia, Słońca i radości dużo pomyślności - czasu dużo na zabawy i podróże moc uścisków, uśmiechów wiele w dni powszednie i niedziele.
-
Serek no to fajnie macie z Asią. U nas dziewczynki też przychodzą do nas do łóżka, ale okolo 5 i już nie spią:( Z babcią może jest minimalna poprawa. Ma podłączoną pompę nicoglicerynową i ma ciągle monitorowane serce. Dziękuję. Mi też to zdjęcie się bardzo podoba:) Super zdjęcia:) A w jakim to parku? Czyżby na Julianowie? Słoneczko dziękuję Ci . Szkoda, że z losowania tylko jedno trafienie:( Wera u nas tez śnieg leży jeszcze w ogródku:(
-
Cześć!! Dzisiaj Konrad idzie po 10 z dziewczynkami do kancelarii parafialnej zapłacić za Mszę urodzinową Juleczki, która będzie 5 kwietnia. Urodziny Juleczki przeniesiemy na urodziny Agnieszki i chrzciny Krzysia, czyli 14 czerwca. Teraz tylko przyjda na Mszę dziadki i pradziadki i potem zrobię obiad i ciasto. Będzie miała tylko zaakcentowane urodziny. Ale do przedszkola po świętach tort zaniesie:) A na 13:15 Konrad zawiezie Agnieszkę do logopedy:)
-
A oto rodzeństwo w komplecie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/55851a2745fb9fb8.html
-
Serek o to teraz jesteś wrzesnióweczka:) No właśnie pojechali na zakupy. Ciekawa jestem czy kupią:) Ja się czuję bardzo dobrze. Jak nie po porodzie:) Wera a u nas w Łodzi raz pada śnieg i jest jakby zima, a raz świeci słoneczko i wydaje się, że jest wiosna.
-
Słoneczko dla Ciebie: Nie możemy Ci posłać żywych róż kwitnących, posyłamy Ci tylko kilka słów gorących. Życzymy Ci szczęścia, wiele radości, stu lat życia i pomyślnej przyszłości. Niech los z oczu jednej łzy nie wyciśnie i niech Ci się w życiu układa pomyślnie. Joasia z Rodzinką. Udanej wizyty u alergologa. Powodzenia dla Matiego. Udanego bilansu. Imałych kolejek w US. No ta pogoda jest okropna:(
-
To wyżej to oczywiście ja:) Dzisiaj na 10 Konrad idzie do stomatologa. A po obiadku zabiera dziewczynki do Manufaktury i ma Im kupić kapcie:) Pierwszy raz jadą sami na takie zakupy. Ciekawe jak sobie Tatuś poradzi:) A ja dzisiaj muszę się wziąść za prasowanie. Miłego poranka życzę.
-
Już jesteśmy po wizycie pediatry. Z Krzysiem wszystko ok. Od dzisiaj mam podawać Mu witaminę K, a jak skończy 3 tygodnie witaminę D. Na spacer mogę wyjśc jak skończy 3 tygodnie i będzie ładnie. A jak nie to jak skończy miesiąc:( Konrad właśnie poleciał do apteki i na zakupy.
-
A ja właśnie skończyłam z Konradem sprzątać mieszkanko. Dzisiaj po 14 ma przyjść do Krzysia pediatra:) A ja zaraz zmykam pod prysznic i muszę posprzątać łazienkę i ubikację. Serek dziękuję bardzo. A no schudłam jakiś czas temu. W ciąży to przytyłam:) No w szpitalu byłam od 2:30, czyli 17 godzin. Ja też myslałam, że pójdzie mi szybciutko. Rozwarcie od 3 do 4 cm robiło się przez 9 godzin. Jak było 5 cm, to juz poszło piorunem:) Rodziłam w Rydygierze, jak zawsze. A Tobie życzę szybkiego porodu no i Synka. A na kiedy masz termin? Zmykam pod prysznic.
-
Ellizabetaa dla Igusi: Skoro już jesteś całkiem duża posyłam Ci zapach letniego arbuza, dwa pełne worki radosnego słonka, i kwiatek, po którym tupie biedronka. Przekazujemy ciepłe, najlepsze życzenia, Słońca i radości dużo pomyślności - czasu dużo na zabawy i podróże moc uścisków, uśmiechów wiele w dni powszednie i niedziele.
-
Słoneczko no to szkoda, że potrzebna jest operacja. Ale lepiej teraz niż później. Będzie dobrze. A jeśli chodzi o Teściową to raczej ok. Tzn tak raczej chłodniej do Niej podchodzę. Julia idzie do tego samego przedszkola. Martwię się tylko co będzie ze spaniem. Ale to już nie mój problem.
-
Witaj Słoneczko!! Zaległości chyba nie nadrobię:) Dziękuję bardzo. Dziewczynki są zachwycone Krzysiem:) Ciągle by Go całowały i przytulały. Bardzo przy Nim pomagają i Go zabawiają jak płacze:) A co się dzieje z Tynią? Jaką ma mieć operację? Julia od 1 kwietnia idzie do przedszkola. Była na liście rezerwowej i zrobiło się miejsce.
-
Dziękuję Wam bardzo. Jak zobaczyłam, że urodziłam chłopca to się aż popłakałam:) Zwłaszcza takiego malutkiego. Bo z usg w 32 tygodniu co miałam robione wyszło, że Maleństwo jest bardzo duże i przy porodzie może ważyć powyżej 4 kg. Słyszałam, że u niektórych też się trochę pozmieniało:) Kasika gratuluję Córeczki. Rybko Serek gratuluję Maleństwa w brzuszku.
-
Jeszcze raz: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f8898c6a19600012.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4a0264123490391.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eefdc581a022dc03.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5434b58502ecf007.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74c7a966a45ac3a9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f561c63f1f36eb64.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36b0bcc4d09e3ce8.html
-
A oto zdjęcia Krzysia: http://joasia79s.fotosik.pl/albumy/607429.html
-
Poprawiałam stopki:)
-
to wyżej to ja:)
-
Ja znów tylko na chwilkę. Wczoraj urodziny Kubusia były super:) Dziewczyny wyszalay się. Było 4 chłopaków i jeszcze jedna dziewczynka dwulatka plus oczywiście moje dziewczynki:) Za rok spotkamy się w większym gronie. Bo oprócz mnie jeszcze dwie mamuśki były wciąży, więc dojdzie jeszcze 3 dzieci. Ciekawe jakich? Dzisiaj Agnieszkę do przedszkola zaprowadzam z Juleczką i potem do lakarza z Julią:)
-
Wczorajszy dzień był bardzo udany:) Dzisiaj jedziemy na 3 urodziny do Kubusia.