N-atka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez N-atka
-
taką właśnie mam nadzieję że to torbiele endometrialne...
-
Hej dziewczyny, Jeszcze nie jestem po operacji, poszłam na konsultacje i robie dodatkowe badania. Mialam robiona tomografię komputerową miednicy mniejszej, poza opisem wspomnianego guza pęcherza- jest jeszcze coś innego co mnie bardzo martwi. " ... W miednicy mniejszej uwidoczniono pojedyńczy powiększony wezeł chłonny (1,5 cm) zlokalizowany pomiędzy moczowodem lewym a lewymi naczyniami biodrowymi zewnętrznymi. Ponadto w lewym jajniku uwidoczniono obecność 3 torbieli największa wielkości 2,2 cm. Pogrubienie i zatarcie zarysu przymacicza po stronie lewej mogące odpowiadać zmianom zapalnym lub pooperacyjnym. W okolicy przymacicza widoczna jest kolejna torbiel, wielkości 2 cm. " Czy przy moim CA 125 - 111 - może to świadczyć że te torbiele sa złośliwe? O czym świadczy powiększony węzeł chłonny? Czy czeka mnie operacja usunięcia tych torbieli? Czy usuną mi też jajnik? Co o tym myślicie ?
-
Hej Dziewczyny :) Dawno się nie oddzywałam więc piszę co u mnie... Na razie szczepię się na żołtaczkę - w tym tygodniu ostatnia 3 dawka ( tryb przyspieszony) - już miałam mieć operacje 2 tyg. temu, ale mój gin. stwierdził abym dla pewności jeszcze się skonsultowała z innym urologiem - jakimś dobrym. Dostałam namiar- ale jest na urlopie - w przyszłym tygodniu idę na wizytę. Bo gin stwierdził że jest szansa że może to być mięśniak...acha i wiecie co... po tej maści ktora dostałam do smarowania - jakby ból był mniejszy, i na USG wyszło że guz się zmniejszyl o ok 5 mm - ale CA 125 wzrosło ze 108 do 111 :(
-
mój wypis ze szpitala. Opis zabiegu : \"W końcowym odcinku jajowodu lewego stwierdzono torbiel wielkości małego orzecha wloskiego którą nacięto i ewakuowano jej treść uznano że zmiana ta była przyczyna krwawienia Innego miejsca krwawienia nie stwierdzono. Sprawdzono droznośc jajowodu cewnikiem- drozny na całej długości. Zeszyto żciane torbieli !!!! ... Odessano 0.5 l. zhemolizowanej krwi\" i wypis: \"... torbiej nacieto i ewakuowano jej treśc- niewielka ilośc treści czekoladowej - i zeszyto...\" Lekarz po operacji przyszedl do mnie i powiedział że mi wycięto torbiela i że to typowe endo ... a tutaj piszą że ją zszyli - jak czytała to gin.( byłam u niej jakies 2 m-ce temu bo ca miałam wysokie) to stwierdziła że dziwny ten wypis, że torbiele nie robia sie na jajowodach i że dziwne że zszyli torbiel... więc ja nie wiem w końcu co mi zrobili.... A lekarze czytają czekoladowa treśc - i od razu twierdzą że to endo.
-
ale to to samo - juz sprawdziłam na necie...
-
tak widzialam ten post z lekarzami, ale najpierw do tego chciałam pójść jak nie będzie rezultatów to skorzystam z info. - tak chodziło mi o to że na badaniu usg nie było widac torbieli endo. A gdy badal wziernikiem to była taka maleńka plamka - co może też świadczyć że mam endo. Lek to DISTREPTAZA do tego jeszcze jakieś robione czopki ale nie wiem jaki mają skład - bo nie mam już recepty) Swoja drogą ciekawa jestem jak zareaguje Pani Urolog jak powiem jej, że to w pęcherzu nie koniecznie jest Endo.
-
ale ale, przy wejściu do pochwy była mała zmiana endo widoczna golym okiem tak wielkości 3-4 mm, jak ją lekko nacisnął to wyciekła krew... zastanawiam się ile takich mam w środku...
-
magika-de-czar daj sygnał jak wyniki?? Dziewczyny a u mnie wszystko się poprzestawiało o 180 stopni... ale pokolei... poszłam do gina który zajmuje sie pomocą w zajściu w ciażę - leczeniem niepłodności - jeżeli to można tak nazwać, ma troche niekonwencjonalne metody bo stawia na \"naturę\" no i .... obejżał ten mój guz w pęcherzu i powiedział że nie wie co to jest. A jeżeli chodzi o moje torbiele endo przy jajnikach czy gdzie tam one były to stwierdził że to sa nie pęknięte pęcherzyki. Jeden miałam właśnie pęknięty, inny tzw. wklęsły kilka mniejszych i jeden ogromny był i powiedział że nie pękł..... a i jeszcze powiedział że mam bardzo duże zrosty. No i przewlekle zapalenie całych dróg rodnych... więc mam jakieś 2 rodzaje globułek w tym jedne które rozpuszczają zrosty, zakrzepłą krew, ropę i ma sprawic że te pęcherzyki mi popękaja. No i na razie tyle nowin. Ciesze się że nie mam endo, ale nadal martwi mnie że nie wie co mam w pęcherzu. Ten lekarz w ogole nie zaglądał na wyniki, nie komentowal opinii innych lekarzy. Tak więc biorę leki i nadal staram sie zajśc w ciąże. Szczepiania jeszcze nie robiłam - daje sobie jeszcze z 3-4 m-ce na zajście, a potem musze zrobic porządek z tym guzem bo mnie troche martwi.
-
zapomniałam dodać, że z Wrocławia
-
A mnie lekarz powiedział, że prześwietlenie klatki piersiowej jest potrzebne do znieczulenia .... - chyba tego zewnątrzoponowego w każdym bądź razie - tego w kręgosłup.
-
Dziewczyny jak wrócicie ze szpitala - piszcie !!! Myślami jestem z Wami :)
-
ehhh to ja bedę musiała się zainteresować tym odtruciem weekendowym. Bo w pracy ludzie padną od tego zapachu .... ale soki będę pić :) jak zdobędę te ziółka to dam znać :)
-
a jak dlugo jestes na tej diecie ??
-
qurcze - serio ?? masakra !! hmmm a teraz jak to wygląda? lepiej ?
-
a jak się robi badania na te grzyby ... ? Czy od internisty dostane takie skierowanie? czy trzeba je zrobić prywatnie a jeżeli tak to jaki jest koszt??
-
odnośnie gazów własnie.... od początku tygodnia nie pije kawy i oczywiście nie słodzę, pije tylko herbatki zielone, białe i z suszu - bez aromatów occzywiście, ale piłam tez soki z kartonu 0 cukru 100 % soku z Fortuny śliwkowe - one sa z miąższem i smakuja jak zwykłe śliwki kwaskowe w smaku - to ze względu na kiepską przemianę - a słyszałam że takie soki śliwkowe bardzo pomagaja. I szczerze powiem ze gazy ze mnie wychodziły non stop hihih i normalnie sie załatwiałam :) Wiem, wiem... soki w kartonach są nie wskazane :) ale rzeczywiście daja radę. hihihi O oczyszczaniu kiedyś czytałam, mój znajomy pije jakieś napary z ziół raz w miesiącu przez 2-3 dni i mówi że takie rzeczy wychodzą z czlowieka że trudno uwierzyć.... tez planuję zrobić takie coś - przeczytałam na necie że robi się to samemu na bazie wody i soków owocowych i lepiej nigdzie nie wychodzić - bo ciało się poci i brzydko pachnie - trzeba kilka razy w ciagu dnia brać kąpiel.
-
ok - popracuje nad tym wszystkm, może chociaż w części... moje bóle pojawią się za jakiś tydzień w czasie @ więc może jak zacznę przynajmniej w części stosować tę dietę to może przynajmniej objawy złagodnieją :)
-
makaron można ?? jogurt naturalny ?? ser biały? zolty? mleko ? platki owsiane? ?? Przepraszam że tak wypytuje ale na razie jest to dla mnie czysta abstrakcja.... :( a już widze że do końca nie dam rady się zastosować w 100 % :(
-
chociaz podwieczorek i kolacja wygląda calkiem sympatycznie :) najbardziej martwi mnie posilek w pracy .... :(
-
ucieło mnie ... no więc jedzenie mnie martwi.... mogłabyś cos zaproponować na śniadanie obiad i kolacje??
-
hmmm ja mam sokowirówke z zelmera.... :( nie wiem czy da rade, ale raczej nie bedę kupowala nowej - pewnie jak bede mówic o jonizacji to sprzedawcy popatrza na mnie jak na ufo... z sokiem można sobie poradzić - rano szklanka potem po południu co godzine... co prawda nie wyjdzie 13 porcji ale warto na początek spróbować. Więc marchewka i seler. Zaraz idę na zakupy - ale chyba muszę poczekać na męża bo nie uśmiecha mi się dzwigać kilka kg. marchewy :) Ale jedzenie mnie troc
-
Ja obejżałam ten film. Powiem szczerze, że nie jestem zdziwiona tym odkryciem - bo na mój rozum te wszystkie ustrojstwa biorą sie z coraz bardziej przetworzonego pokarmu i zanieczyszczeń środkowiska. Tylko teraz mam kilka pytań... czy ten sok można robić w zwykłej sokowirowce? I rzeczywiście trzeba pić 13 razy dziennie po 300 ml ? ( Nie wiem jak to przetransportować do pracy) Z drugiej strony tyle kilogramów marchewki z ekologicznej hodowli - szczerze powiedziawszy chyba pójdę z torbami i nie wiem jeszcze gdzie to kupic... :( ) jeżeli chodzi o wodę - czy powinnismy pić destylowaną? i nurtuje mnie ta lewatywa kawowa.... troche sobie tego nie wyobrażam - jest w ogole u nas kawa organiczna i sprzet do lewatywy ??? Przepraszam że moje pytania sa takie dziwne ale takie mam odczucia po obejżeniu tego filmu. Gabsonik jak wyglądała ta terapia u Ciebie? Jak komponowałaś pokarm?
-
Pewnie że łatwiej... ja też z Nim rozmawiam, to pomaga. Mimo wszystko. Mówię sobie że to jest dla nas próba i musimy ją przejść. Będę o Tobie pamiętać w moich rozważaniach z Panem B.
-
mocz był ok. zarowno posiew jak i badanie ogólne. Żadnej krwi w moczu - ale może to normalne jeżeli to endo jest powleczone tkanką... jeżeli to endo... Tak sobie myślę że po przejściach magika... to chyba się zaszczepię na tę żołtaczkę i zrobię tą operację... tylko musze poczekać do @ żeby potwierdzic że nie jestem w ciaży... jeszcze tydzień. dzisiaj i wczoraj plamiłam na różowo - nigdy nie mialam czegos takiego zazwyczaj plamię na ciemny brąz.. a tu rożowy - nie wiem co to może być...
-
Wrocław Kamieńskiego. Trafiłam z ostrego dyżuru więc gin był wezwany tylko na konsultacje w trakcie operacji.