Stokrotka23

do śledzacej watek moja droga oczywiscie myslec mozesz co chesz i jak chcesz ale zapewniam cie ze moj zwiazek nie jest zadna sciema,nie poznalam mojego partnera przez internet a pisze teraz malo i nie za czesto bo jak ktos slusznie zauwazyl mam malutkie dziecko no i znowu sie powtorze JESTESMY NADAL RAZEM jestesmy szczeslwi kochamy sie-coz wiecej pisac? a pisze to po to zeby innym pokazac ze taki zwiazek moze przetrwac...jesli jest milosc wszystko sie uda-naprawde. Pozdrawiam cieplutko

liberal bez obaw ,zajmij sie swoimi-czyzbys mial z nimi problem :P a dla reszty pozdrowionka

U mnie bez zmian :) Pozdrawiam cieplo

WildWind- mamy dziewczynke :) ma juz prawie 3 miesiace :) -zycze Ci wszystkiego dobrego prosze sie nie klocic na moim topiku ;)

Witam cieplutko U mnie wszystko dobrze :) Malenstwo rosnie a my jestesmy bardzo szczesliwi choc ostatnio cos z moim zdrowiem jest nie za dobrze :( ale dobrze ze mam JEGO-bardzo mi pomaga i opiekuje sie i mna i dzieckiem :) Pozdrawiam wszystkich cieplutko

Witam wszystkich. Jestem,czytam w miare na bierzaco ale brak mi czasu na pisanie-no coz uroki macierzynstwa:) Ciesze sie ze topik zyje:) Mimo ze czasem duzo tu wyzwisk i wulgaryzmow...w koncu kazdy ma prawo do wlasnego zdania. U NAs wszystko dobrze.Malenstwo rosnie,jestesmy szczesliwi Ktos wczesniej zadal pytanie-kiedy slub? Wiec odpowiadam-zamierzamy pobrac sie w przyszllym roku w lecie ale tak prawde mowiac do szczescia ten\"papierek\" wcale nie jest nam potrzebny :P Pozdrawiam wszystkich cieplo

Witam wszystkich.U mne wszystko dobrze.Malenstwo rosnie a My jestesmy przeszczesliwi:)Czytam topik ale nie zawsze mam czas pisac. Pozdrawiam wszystkich cieplo

U NAS wszystko dobrze.Czytam topik na bierzaco ale zazwyczaj nie mam czasu pisac-takie uroki macierzynstwa ;) Z malenstwem wszystko dobrze,zdrowiutka sliczniutka -rosnie w oczach:) Z partnerem bez zmian-wszystko pieknie,kochamy sie,jestesmy szczsliwi-

Malenstwo jest juz na swiecie a my jestesmy przeszczesliwi :) Ps-odpowiadam na zadane pytanie-moj partner nie jest wykladowca-jest kierownikiem magazynu...

shawca wyslalam ci maila-czekam na odpowiedz.

Wiatjcie:) Ziomio przykro mi ze moj zwiazek az tak cie razi ze powoduje u ciebie dziwne odruchy i powoduje ze robi cie sie niedobrze.Mysle ze najlepszym wyjsciem bedzie jesli jednak zajmiesz sie swoim zyciem,swoim zwiazkiem itd.Ja jestem szczesliwa i to jest najwazniejsze.I nie sadze zeby sie to zmienilo czy teraz czy za 20 lat. Pozdrowionka dla wszystkich

A co sie stało Cleo?

Przepraszam ale dziewczyny czy mozecie przestac sie klocic? Jak wiadomo kazdy ma prawo do wlasnych spostrzezen i opinii.Jesli sa one dla nas razace lub bolesne najlepszym sposobem jest ich zlekcewazenie.Po co sie klocic?Nie wyzywajcie sie dziewczyny wzajemnie.Niech kazda uszanuje zdanie drugiej na dany temat i na tym niech sie skonczy. Pozdrawiam wszystkich cieplutko U mnie bez zmian-szczescie,spokoj,harmonia i.....oczekiwanie na nasze Malenstwo

wiatjcie kobitki widze ze wkroczylam w sam środek dyskusji-ciesze sie ze topik nadal zyje:) U mnie bez zmian-jestesmy nadal razem-jest cudownie.... Gorzej z moim samopoczuciem bo Dzidzia w brzuszku coraz bardziej daje o sobie znac.Mam juz za soba kilka nieprzespanych nocy z powodu WIELKIEGO brzucha ...a ile jeszcze przede mna....Mimo wszystko jestem chyba najszczesliwsza na swiecie.Naprawde nie da sie opisac uczucia jakim jest ciąża...Ruchy dziecka sa czyms tak wspanialym i nieporownywalnym do niczego.A do tego wszystkigo sa to ruchy dziecka ,ktore dal Ci ktos kogo kochasz nad zycie...Nie mam slow zeby to opisac Pozdrawiam wszystkich ciepło i zycze Wam wszystkiego co najlepsze:)

ania aaa -jesli godzimy sie na taki zwiazek musimy zdac sobie tez sprawe z tego ze otoczenie nie bedzie nam przychylne.Ludzie zyja jakimis dziwnymi stereotypami i zadko akceptuja takie zwiazki.A znajac nature kludzka-jak czegos sie nie akceptuje to najlepiej jeszcze to zniszczyc:O Ja od samego poczatku mojego zwiazku nie zwracalam kompletnie uwagi na \"to co mowia inni\",nie interesowalo mnie to-bo ja kochalam kocham i bede kochac mojego Miśka.I zaden czlowek swoim gadaniem tego nie zmieni.On rowniez mnie kocha i niedlugo na swiat przyjdzie nasze Malenstwo.Roznica miedzy nami wynosi 29 lat.Dla niektorych to pewnie bardzo duzo -ale uwiezcie mi -MY JEJ NAPRAWDE NIE ODCZÓWAMY.Dogadujemy sie pod kazdym wzgledem,nie klocimy sie,jestesmy dla siebie dobrzy i mili.Dobralismy sie idealnie.Kazdemu zyczylabym takiej milosci.I oby ona trwala jak najdluzej.Jesli chodzi o sprawy łózkowe-jest cudownie,jak na razie nie ma zadnych problemow.Jednak jesli sie pojawia napewno cos wymyslimy:) Pozdrawiam wszystkich cieplutko i nie przejmujcie sie opiniami innych-bo to przeciez wasze zycie....szczescie....nie poddawajcie sie!