popieprzony
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez popieprzony
-
Jazda na dwa baty? :P
-
Wpisz sobie w gugla :)
-
Anilingus :P Pamiętasz? :D Tylko! bez rodzyn! :P
-
Dorobiłaś się piskląt w międzyczasie? :P
-
Dobra ja będę się oddawał za pieniądze na picie :P Może być? ;)
-
Jestem łachmyta :) Popieprzyły mi się topiki :( Wpiszę gdzie trzeba :)
-
Wypieprzą nas? ;) Ale możemy pić z uczuciem i nawet łączyć się w pary :D Tylko z wychowywaniem potomstwa to nie wiem jak będzie :P
-
Czy możemy oszczędzić sobie nawzajem oskarżeń? :) A zamiast tego zostawić radość ;) Powiedz chociaż, że było Ci dobrze :)
-
Narty Ale widzę,że wrony to od września brak. Ech... wielkieś mi pustki uczyniła wrono tym odfrunięciem swoim :)
-
Ale widzę, że pijemy ogólnie, a nie uczuciowo :)
-
I co, i co? Nie kracze? ;)
-
Piłem sam do lustra :) Czułem sięporzucony :P
-
Dlaczego wy tu pijecie bez ze mnie? :) Boicie się,że was opiję? ;)
-
Jasne! Jakbym był łowcą głów to bym sobie na ścianie powiesił ;)
-
Od szyi do kolan? No a stopy gdzie??? :D
-
Organ wydający głos potrafią docenić tylko masochości :D Usta nie powiem są fajne ;) Młodym szowinistą? Czuję się lepiej :D Chyba jest tak,że na starość się dziecinnieje i na nowo odkrywa, że dziewczyny są wdzięcznym obiektem do nielubienia :)
-
Cześć dziewczyny :P Widzę,że adrenalina dalej buzuje aż para bucha :) Czy nie można zamiast się wkurzać zmienić babę? :) Wydaje mi się, że dużo mniej wkurzająca byłaby niemowa :D
-
Wkurzony życie to teatr. Jakie ma to znaczenie, czy ściema, czy nie? Ale z kolei jeśli Cię wkurza nie ma co się umartwiać, życie i tak jest skomplikowane. A znawcy tematu mówią, że kobiety trzeba trzymać krótko, maks 2 lata. :) Pozdrawiam
-
Nie wiem czy moje obserwacje są słuszne, ale XX powoduje straszliwą agresję, za to XY jest harmonijny i spokojny ;)
-
Niby tak... Dzieci z takiego pożądania nie będzie ;)
-
"Tylko nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków z tego mojego wyznania..." Spoko :) przecież jestem mizoginstą :P
-
Jak to dobrze, że ja nie mam jajników :D nie muszę się solidaryzować ;)
-
Kobiety :P chcą preciągnąć wkurzonego na jasną stronę mocy. To się solidarność jajników nazywa czy jakoś tak. ;)
-
...ale ja miałem słuchać, a tymczasem się mądrzę i przerywam wątek.
-
Może mam głupiego nicka, ale nie uważam, żeby bycie na siłę ze sobą jest dobre dla dziecka. Nie masz wrażenia, że całe uczucie przenosicie na dziecko? Miałem tak w domu, nic dobrego ze mnie nie wyrosło ;)