Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ganetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ganetka

  1. Goniu,moj Benjamin przesypia od 20-21 do ok 6 bez jedzenia i picia od jakis 3 m-cy,owszem od czasu do czasu(rzadko,3-4 razy w miesiacu) zdarzy sie nocka ze przebudzi sie wczesniej,wtedy najpierw woda do picia a jak nie pomoze to wtedy mleczko a tak to przesypia do 5.30-6,albo i 7.
  2. Duniu__u nas rutyna byla do czasu jak pojechalismy na sylwestra w gory,tam juz troche bzikowal ale spal ,krotsze drzemki ale 2 byly,dla nas to zawsze wazne zeby nie wyprowadzac go z przyzwyczajen i rytualow,potem M mial tydz urlopu i wtedy jakos zbzikowalo totalnie spanie,nie wiem czy tak obecnosc taty Go podniecala ze nie mogl wyciszyc sie i zasnac,w kazdym badz razie wczoraj znowu bylo po staremu 2 drzemki:):):),jedna ok poludnia a druga ok 15,a potem z wieczornym zasnieciem tez nie bylo duzych problemow,mam nadzieje ze to juz sie ustabilizuje i tak zostanie. Joolu__kobieto,Matko Polko!Ty jestes b.dobra z karmieniem w koncu Kuba ma juz 7 miesiecy i jest jeszcze na Twoim mleczku,super CI sie to udalo. ale...teraz mleko matki od 6 m.ca juz nie ma tyle skl.odzywczych nie jest tak potrzebne,a jest to raczej kwestia tej bliskoci niz dobrego czyt.lepszego pokarmu,ja karmilam krotko piersia,byc moze za krotko,ale dla mnie przygotowanie mieszanki to parenascie sekund i jak pisze LUsia roboe to tak jak ona woda w termosie ciepla,zimna odlana,mieszam wstrzasam i gotowe.podobnie jak to napisala Fasolkowa mama,dla mnie karmienie piersia bylo troche mniej komfortowe,a tak teraz z pryzmatu czasu to wcale nie zaluje ze przeszlam wtedy na formule,moge karmic malego wszedzie,a z piersia odczuwalam dyskomfort poza domem. no tak czy inaczej to kwestia intymna kazdej matki co zrobi,ale im pozniej tym gorzej odzwyczaic. Kasza__Panda-gratulacje,mala spryciaro!a Ty Kochana sposob na drzemiace rzadze musisz znalezc,chyba potrzeba Ci poczucia ze Kasza to nie tylko Mama ,moze uniwerek jakos by Cie na nogi postawil,dowartosciowalabys sie i zrobila cos tylko dla wlasnego ja.
  3. grrrr...zjadlo mi reszte posta:( a mialo byc: przetrzymalam Go zeby ladnie wieczorem spal,najgorzej jAK zechce spac ok 17ej drugi raz,:(,wiem ze teraz dzieci zaczynaja mniej spac,ale jedna drzemka dziennnie to chyba za malo. lece pod prysznic,milego dnia dziewczynki
  4. Annnaaa__u nas mamy pchacza z fischer price z orkiestra z przodu i musze przyznac ze ten panel do gry jest ulubiona zabawke,maly wali w klawisze,kreci bebenkiem i przeklada ksiazeczke,a co stolika to mamy z chicco,ale narazie jest w stanie spoczynku tzn ja sadze ze jak to na kartonikach zabawek pisze od danego wieku bo rzeczywiscie wtedy dziecko odkrywa funkcje i zabawe z dana zabawka,wiec nasz stolik jest 12+,to na wiosne moze zacznie sie powoli rozgrzewac. dziewczyny z Pl,mam pytanie czy WY dajecie zwykla przegotowana wode z kranu dla dziecka do mleka,bo wybieram sie za tydzien na tydzlub dwa do rodzicow ,a ostatnioo jak bylam to kupowalam wode krysztal zywiecki,no ale teraz Beni juz starszy i bardziej zahartowany wiec moze zwykla przegotowana wystarczy? mam pytanie tez jak jest Wasza opinia co do tradycyjnych chodzikow,bo ja ogolnie jestem przeciw,ale teraz jak jade do rodzicow to pomyslalam,ze tam bedzie wygodnie miec jakies cos gdzie moge malego usadzic,na alllegro widzialam tez takie z funkcja bujaczka,ale sama nie wiem,bo to jakby nie bylo chodzik, wplywa podobnoi na wady ortopedyczne. no Benjamin zasnal,tzn padl ale przetrzymalam
  5. Fasolkowa mamo__ciesze sie ze sposob z oliwka dziala u Ciebie,ale najbardziej sie ciesze,ze neurolog rozwial Wasze watpliwosci,no i ze Kingusia tak rosnie na potege i dume dla Taty;) Joolu__suuperoowooo,az mi sie przypomnialo czasy podstatwowki,jak to bylo fajnie byc dzieckiem,swietny pomysl z sankami a do tego ten trunek hmmm...w pl byc i mlodym byc...,a u mnie nie dosc ze takiej kumpeli tu brak,to te klimaty tez nie wystepuja:( Goniu__uprzedzilas mnie z pytaniem o gluten,dzieki dobra Kobieto,juz kiedys mialam o tym napisac i ciagle zapominam. a co do aktywnosci naszych pociech moj Beni tez jakos do przewrotow i raczkowania nie bardzo sie rwie,ale za to jak siedzi u meza na kolanach to trzymajac sie za rece M do stawania sie bierze,nawet umie juz ladnie ciezar na siebie wziasc,ale bez przesady zeby mu kre´goslupik sie nie zmeczyl. zasypianie w dzien jest kompletnie rozregulowane i poranne dosypianie tez niekiedy tylko sie zdaza,juz nie wiem jak i kiedy go klasc,a ostatnio wieczorem nie chcial zasnac,a raz gdy zasnal po godz wyspany i do polnocy w lozeczku wojowal,no qurcze ktos mi dziecko podmienil;( wysypalo GO po bananie jak nastolatka,wiec wczoraj dostal tylko aptamil a w poludnie na odtrucie zamiast obiadku kaszke lyzeczka,no i wynik taki ze nie chcial jej jesc i aptamilem dojadal. ale dzis juz wlasnie po obiadku normalnym,zadowolony byl,a teraz na lozku kolo mnie nudzi i kweka bo przeciez mamaa jest tylko dla mnie,a to ze w poludnie w pizamie i nie umyta to nic najwazniejszy jestem ja!:);)
  6. Nemezis__trzymam kciukasy zeby z MIlenka bylo wszystko ok.a ta opiekunka troche do banki:(.
  7. Mamo E__domowy sposob wyprobowany na lupiez suchy przez mojego M(nakladalam ja);),wcierac oliwke dla dzieci w skore glowy najlepiej na kilka godz(on robil to na noc,tylko cos trzeba zalozyc na poduszke bo cala sie zatlusci)pomaga. Lusiu__tzn ze wszystko ok!superowo,ciesze sie razem z Toba,ale Ty sie tak nie przejmuj tymi innymi stwierdzeniami pana,przeciez nie kazde dziecko powiela ksiazkowe wypisy,owszem obserwuj i cwiczcie,ale ja uwazam ze to normalne,ze ile dzieci tyle temp rozwoju,jedno szybciej sie turla,inne szybciej siada,jeszcze inne mowi itp. bylismy na kolacji u znajomych,Beni bardzo sie dobrze zachowywal,caly czas na kolanach u mnie lub meza ale dal nam pogadac i wogole,po 20ej zmorzyl ´Go sen bo to jego pora wiec w domku kimonko,ale chyba za duzo wrazen bo teraz ciagle sie zrywa. znajomi pozyczyli nam film "Hutchiko"wlasnie obejrzelismy i ryczelismy przy tym jak bobry-historia o psie i jego panu,dramat ,warte zobaczenia,a jezeli ktos ma chociaz odrobine serca to bedzie dla niego przezycie,ja dojsc do siebie nie moge. Fasolkowa mamo___oby wszystko szybko i dobrze minelo z ta alergia. rozumiem co to by bylo gdyby Kinga miala alergie na siersc,ja tez mam psiunie,nawet nie biore tej opcji pod uwage,ale coz niekiedy tak trzeba,ale too nie bedzie u WAs potrzebne,wiec fajnie. gdy widze usmiech B.gdy widzi nasza sunke,a jak juz pozwalamy na blizszy kontakt to radocha dla obojga,super obraz,nawet mamy kilka fotek zeby ta milosc uwiecznic. Carmen__przeglad totalny widze sobie robisz,brawo!a co do zamrazania,to ja polecam,mialam kilka lat temu i do teraz spokoj. ide zmyc rozmyty makijaz i do spanka.dobranoc mamusie.
  8. Duniu,zdroweczka moc dla Jasia,buziakow 100 od ciotki z netu. Lilianko,swietny ten lekarz,widac clowiek z sercem i rozumem.pozdrawiam lece bo u mnie c.d.leku separacyjnego. a ... Ksza,ale macie Mala akrobatke,noo panda prawdziwa. milej soboty mamusie,buzuaki.
  9. Fasolkowa mamo__no szkoda,ze u Kiniulki troszke pozniej i ostrozniej mozesz wprpwadzac pokarmowe nowosci,ale moze tylko do 2 roku,a potem bedzie wszystko jal najlepiej,trzymam kciukasy zeby tak sie stalo.fajnie,ze Twoj M tak sie zaangazowal,widac ze Go to mocno dotknelo,w takich troche trudnych czasach tzn.gdy cos jest nie tak ze zdrowkiem,wazne jest by oboje rodzicow bylo w pelni zaangazowanych i sie wspieralo. a co do tego mleka,to wkurzajace,ze niby nutramigen taki super mial byc a tu prosze,tez szajs:(,zycze powodzenia w przezwyciezaniu trudnosci,znalezienia odpowiedniego mleczka i zdrowka dla Kinguli. dziewczyny mmy mamy problem z zasypianiem w dzien,tzn dotychczas bylo ze ok poludnia ok 1 godz drzemka i potem ok 14-15 troszke dluzej do dwoch godzin,a zasypialo sie tak,do lozeczka,poglaskanie po glowce,smika w paszczke,kolysanki na cd i dziecko sobie smacznie zasypialo,a teraz klade do lozeczka,a tu skomlenie,wiec dochodze znowu za kilka min do niego przytulam,dziecko zadowolone ake nie zasypia,odchodze dziecko w ryk,probuje juz roznych sposobiow,wiem ze teraz po pol roku dzieci zmieniaja rytm drzemek i wogole,pewnie to tez od tego,ale mam wrazenie jakby B.nie chcial byc sam ,bal sie czy cos. macie cos podobnego,jak sobie z tym radzic? Kasza__widac Panda,corcia taty na calego,a co do kurczaczka i innych potraw jakie sprobowala,odzywa sie mama natura i zdrowy zoladeczek musi tez miec,ze to ladnie znosi. Duniu__zdroweczka dla Pana Jana i zeby fajnie Mu sie spalo w Jego pokoiku nowym. Goniu__czyli jak narazie opiekunka jest w porzadku,moze bedzie lepsza niz poprzednia.gratulacje dla zabkow. u nas pustka w tym temacie,juz nawet nie mowie ze cos przez zabki sie dzieje,bo sie wszyscy smieja i glowami kiwaja;) TUnciu,wczoraj wieczorem podczytalam Twojego bloga,pieknie i madrze piszesz,jestes ode mnie jakies2 latka mlodsza,a tak dojrzale postrzegasz swiat.wspaniala kobieto,mozesz byc z siebie i Twojej Rodzinki bardzo dumna.
  10. Witam Kochane Mamusie!!!! szczesliwego nowego Roku 2010!!!!!!!!!! realizacji planow i marzen,zdrowka dla Was,Waszych Dzieciaczkow i Waszych Rodzin i wielu pieknych chwil!!!!!!!!!!! sorry ze teraz dopiero sie odzywm,ale bylismy kilka dni w gorach a przed wyjazdem jakos byl problem z wejsciem na cafe(we wtorek ubiegly).ja krotko bo maly czasu nie daje wiele tzn ma chyba faze-nie zostawiajcie mnie",jak tylko znikniemy z zasiegu jego zwroku ryk,zaczal zle zasypiac i wogole wymagajacy sie zrobil,wiec to co teraz zdaze a reszta jak nadrobie czytanie dokladniej. Fasolkowa mamo__ja mysle ze to wlasnie z euforii wynika,to zachowanie malej,ale ostroznosci nigdy nie za wiele,wiec trzymam kciuki zeby lekarz rozwial Wasze watpliwosci i obawy. Lusiu__ja sadze ze to lekka przesada ze strony tej pani dr,przeciez ta syt z zabawka o niczym nie przesadza,moj tez na zawolanie gdy ktos obcy jest nie zachowuje sie tak samo jak wtedy gdy jest w domu odprezony i wogole,ale rehabilitacja tez nie zaszkodzi,fachowiec z Ewka pocwiczy i sprawa sie rozjasni napewno. Nemezis___w skrocie___Twoj ex to kawal.....sorry,ale kara go spotka i to pewnie od Milenki kiedys.a to rozerwie go na kawalki;) lece,bo duzego;)tez mam caly tydzien w domu i juz mi tu obydwaj zrzedza)taki los szczesliwej matki i zony:);) odezwe sie wiecej moze wieczorem,milego dnia mamusie i dzieciaczki,wszystkim zdrowka,smacznego obiadku i nie az tak wielkiego mrozu.buziaki
  11. witam poswiatecznie... Dunia,ale koszmar z tym pozarem,wyobrazan sobie co przezyliscie,a co dopiero ludzie ktorych to dotknelo,straszne,chwila i potrafi sie tak podziac. Kasza,biedna Ty tez przezylas chwile grozy,wspolczuje,nawet nie chce sobie tego wybrazac. Lusiu,moj Benjamikn tez pulpecik sie zrobil a je 1-2 razy po 180 ml,a n tak to 150 ml,tylko ze sloiczek menu zjada caly(190ml)az sie trzesie na jego widok,rusza nogami z radosci a smieje sie jakby zobaczyl milion dolcow;),soczki z woda pije ladnie,herbatki to roznie bywa,owockow poprobowal tzn jabluszko i wsuwa tez ladnie.tak wieec problemow z niejedzeniem nie mamy.ostatnio jak wazylam Go to bylo 8,4 kg ,ale na domowej wadze,ja mysle ze jest w okolicy 9kg!,mam nadzieje ze gdy zacznie raczkowac i wiecej sie gimnastykowac to mu to spadnie,bo pulpecik jest niezly;). Tunciu,wspaniale postepy robi Mati,moj Beni to leniuszek,a mowi narazie tylko w swoim jezyku,yyymmm,jjaa,beeebb,bubbu,tak wiec czekam cierpliwie na nieswiadome mama,tata,baba.. a co do kupek to u nas jak w zegarku ,rano gdy sie budzi ok 6ej,potem przed poludniem nastepna,no i poznym popoludniem lub wieczorem tez,tak wiec trawienie ma super. ja nie jestem specjalista,ale moze dawaj Matiemu wiecej plynow,moze to pomoze.zycze dalszaych sukcesow Matiemu i zdrowka,buziaki dla kawalera od citki z forum. a moj Benjamin wczoraj skonczyl pol roku,ja przezylam to bardzo refleksyjnie i moj M tez,bylo sto lat z okazji pol roczku itp,ale ten czas ucieka nam przez palce,a nasze dzieci rosna na potege,moj przesiadl sie oficjalnie na spacerowke jakis tydzien temu(a tak chcialam jeszcze by byl w goldolce),w tym tygodniu przesiadzie sie na wiekszy fotelik w samochodzie,ubranka 68 sa juz prawie out of use,a okreslenie baby coraz bardziej wypiera okr,male dziecko. ehh...koncze,bo pomyslicie ze zamiast sie cieszyc ze mi dziecko rosnie to rozpaczam,nienie,nie o to chodzi,tylko dopiero gdy ma sie dziecko mozna zaobserwowac jak bardzo szybko mija czas. milego poswiatecznego poniedzialku,ja tak sie najadlam lakoci swiatecznych ze waze 63!:(:(:( tak wiec dieta musi byc,wiecej ruchu,zero slodyczy(prawie,bo napewnoi nie dam rady z nich kompletnie zrezygnowac),mniej podjadania,zdrowe jedzenie,bo kazdy wie ze glodowki to nic nie daja. oswiadczam wszem i wobec,jestescie swiadkami ze do moich urodzin 1.kwietnia 2010 musze marzyc 55 kg!
  12. ojojjjj...:( prawie nikt nic od wczoraj nie napisal,ale rozumiem swieta i przygotowania. Duniu,zdrowka Wam zycze,czasem wlasnie to tak niespodziewanie sie cos spieprzy,wracajcie do zdrowka szybciutko.moc usciskow goracych przesylam a tu cos co mnie osobiscie bardzoemocjonalnie na swieta nastraja,zawsze... http://www.youtube.com/watch?v=lQEv6OPsvfY&feature=player_embedded
  13. WESOLYCH SWIAT DLA SLASKA,CZESTOCHOWY I WSYZSTKICH WOJEWODZTW!!!! postaram sie dodac swiateczna fotke,oby tylko nie znowu gdzies gdzie nie powinnam;)
  14. Aniu P,och zima wszystskim dala sie we znaki,grrr...a co najgorsze u nas na same swieta zapowiadaja odwilz tzn juz od jutra ocieplenie,wiec wtedy gdy trzeba sniegu nie bedzie:( zycze oby wszystko jakos sie szybko rozwiazalo i M Cie wesprzec w przygotowaniach do wylotu do PL mogl,udanego lotu i przemilego pobytu w gronie rodziny i znajomych. a co do porzadkow to ja tez do gory nogami nie przewracam mieszkania w tym celu,my podobnie sprzatamy dosyc na bierzaco dokladnie wiec,umylam zaluzje i drzwi,a reszta to jak zwykle(ale to zwykle to jeszcze przede mna z racji ze mamy psa i moc siersci,a do tego teraz taka parszywa pogoda sprzatanie na ost chwile;) Shila ja tez pierniczki juz w ubiegly tyg upieklam,tyle ze z gotowego ciasta,ale biala czekolada ozdobilam za 2 dni i teraz az radosc na nie sobie popatrzec,a jak juz tak patrze to podladam nagminnie;);) o syropiez cebuli na pirsi smarowanym nie slyszalam,ale pity dziala cuda:) ja jestem pewna babeczki,ze to teraz tak przed swietami kazda z nas troche forum zaniedbuje,bo wkoncu polaczyc przygotowania do swiat i nasze absorbujace bobasy to nie latwa sprawa. ale wracajcie po swietach na cafe Mamo E___troszke spoznione ale chyba wlasciwie przeslanke odczytalam___________HAPPY BIRTHDAY! ______________________ tzn.gratulacje z okazji zmiany kodu z przodu na 4! u nnas maruderek c.d.,jezeli mama trzyma na rekach jest ok,ale tylko do kojca laduje od razu skomlenie i zle oj zle. ja zwalam ciagle na zeby (ktorych nie widac)i na skok(bo w tym tyg podobno kulminacyjny czas=sie okaze;) swiateczne piczcenie,narazie jeszcze w lesie,tzn zakupy z grubsza poczynione,jescze karpik juutro i warzywa w wigilie pieczywo i to co jescze nam wpadnie do glowy.w srode wieczorem robie sernik,rybe po grecku i tzw salatke jarzynowa(bez tego nie ma swiat ani u tesciow ani u rodzicow,wiec dwom tradycjom stanie sie zadosc)aa..jeszcze do pl kosciola po oplatki M musi sie wybrac. tak mi sie przypomnialo o tym czy wlasciwie dziecko jest ubrane do snu,najlepiej zmierzyc dziecku na karku czy ma cieple,chlodne czy tez gorace,bo raczki to o niczym przeciez jeszcze nie przesadzaja,ale pewnie to kazda z Was wie. jeszcze tu zagladne pewnie,ale na wszelki wypadek juz skladam zyczenia. MOJE KOCHANE DZIEWCZYNY;ZYCZE WAM ABY TE SWIETA BYLY DLA WAS RADOSNE;ALE I SPOKOJNE ABYSCIE WRAZ Z WASZYMI RODZINAMI MIALY SZANSE NA RELAX I ODERWANIE SIE OD CODZIENNEJ BIEGANINY,STRESU I KLOPOTOW.ABY BYLY PELNE CIEPLA ,SPEDZONE W MNIEJSZYM BADZ DUZYM RODZINNYM GRONIE;MINELY W ZDROWIU I SERDECZNOSCI....A TEGO ZE BEDA DLA NAS WSZYSTKICH SZCZEGOLNE JESTEM PEWNA,BO SPEDZANE Z NASZYMI MALYMI SKARBAMI PORAZ PIERWSZY,NIEWAZNE CZY TO WASZE 1...2..czy tez 3 DZIECKO. MOC USCISKOW DLA WAS WSZYSTKICH,JESTESCIE NAPRAWDE WSPANIALE!!!!!!!!!!!!!!!!!! MERRY CHRISTMAS DO ANGLII,IRLANDII I USA WESOLYCH SWIAT DO MALOPOLSKI,NA POMORZE I WIELKOPOLSKE,WARSZAWE I OKOLICE I CALA POLSKA FROHE WEIHNACHTEN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. Annaaa___zdrowka WAm zycze Aniu P,moj Beni ma zawsze zimne raczki i policzka,a bardzo zimno w pokoiku swoim nie ma,nie wiem czemu tak MU sie dzieje,ale dopoki to nie wplywa na to ze jest przeziebiony lub placze ze zimno czy cos,to chyba mormalne,bo jest dluzszy czas bez ruchu i krazenie moze jest na nizszych obrotach.spi w pizamce pzykryty kolderka do polowy.
  16. mnie tez tu mniej,ale nikt nie wywoluje,wiec chyba nie zostalo to zauwazone;) Fasolkowa mamo___ja smaruje malego taka mascia rozgrzewajaca na klatce piersiowej i plecki,tu sie to nazywa baby luuf balsam,ale pewnie w pl to cos innego jest,najwazniejsze zeby bylo bez mentolu,bo to naszym dzieciaczkom jeszcze szkodzi. zdrowka dla Kingusi,mam nadzieje ze przyjdzie odwilz juz niedlugo u WAs,bo takie mrozisko to straszne,nie tylko dla Malenstw ale dla doroslych tez,brrr....ja osobiscie nie uprawiam sportow zimowych i nie jestem pasjonatka sniegu,mrozu i lodu,wiec z zimy mam tylko to ze nos zamarzniety i tyle;(. Duniu,zrobilas mi smaka na makoraoniki,ja znam je tez w wersji z dodatkiem kokosu,pycha,mmmhhhmmm:) Aniu P,moim zdaniem smoczek moze byc nr3,ale jezeli dziecko jest zadowolone jeszcze z 2 to moze nie warto jeszcze zmieniac,bo bedzie zle sie pilo i wylewalo z buzi.chyba zawsze lepiej zeby smok byl bardziej do tylu w wieku niz by byl za duzy przeplyw(mam nadzieje ze wladciwie to napisalam,to o co mi chodzi;)) TUnciu__dzieki za zyczenia,Tobie kochana i Twojej rodzinie ,aby spelnily sie marzenia pomyslane przy pierwszej wigilijnej gwiazdce,abyscie cieszyli sie dobrym zdrowkiem,a przy wigilijnym stole zyczenia wypowiedziane sie spelnily.Frohe Weihnachten!
  17. obudzil sie.... Beni sprobowal juz sliczkow z kurczakiem i indykiem,obydwa smakowaly Mu znaczaco,a od jutra jabluszko podam na deserek troszke,ale skoro soczek smakowal to z jabluszkiem nie powinno byc zle,w sumie juz nedlugo skonczy 6 m. -cy wiec czas urozmaicic troszke menu znowu:).
  18. Benjamin,bez wiekszych newsow... marudek ale bez przesady,ostatnio cos sie rozkojarza gdy pije mleczko,rozglada itd,pewnie skok,na brzuszku dlugo nie chce lezec,za to ciagle chcialby siedziec,tzn siedzi a ja trzymam go za raczki,ale sam tez juz potrafi krotko,nie chce mu przesilac az zanadto kregoslupa wiec tak 1-2 min pozwalam mu samodzielnie siedziec. od wczoraj pije rozcienczony soczek jablkowy i smakuje mu bardzo
  19. Ewcisko__oby Twojemu Tacie sie poprawilo,a jak juz musi byc operowany,to zeby zabieg byl udany,a pozniej cieszyl sie dobrym zdrowkiem. Annnnaaaa__a moze Michas ma takie cos jak moj Beni,tzn.stan podgoraczkowy,marudek wlaczony,raczki w buzi i inne przedmioty tez;),slini sie itd..bo ja stawiam na zabki,nawet nie biore pod uwage jakiejs infekcji,zycze Malemu przystojniakowi zdrowka. Takietam__to z waga to pewnie tak jest,ze przybierze raz za duzo innym razem mniej,zacznie byc aktywna fizycznie,to zrzuci tluszczyk bezproblemowo;),najwazniejsze ze jej nic nie dolega i rozwija sie dobrze. Nemezis,pewnie juz u Ciebie weselna pachnie;),zycze wspanialej imprezy,pieknych chwil,zeby az tak bardzo zimno nie bylo,ale najwazniejsze......ZEBY ZYCIE WAM BEZTROSKO I SPOKOJNIE PLYNELO!WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA WSPOLNEJ AUTOSTRADZIE ZYCIA!
  20. Carmen__ale ten ostatni Twoj wpis,ladnie optymizmem napaja,super,podoba mi sie takie podejscie,mnie tez jak kazdej z nas czasem ciezko,zle i do bani,ale warto,podniesc glowe,sprawic sobie mala przyjemnosc(cokolwiek)popatrzec na dziecko,takie,czyste,wolne od zla i pelne bezwarunkowej milosci i chce sie zyc.Witusiek,chudzinka a moj nabiera,ma biceps wiekszy niz tata;):);) Goniu,fatalna wiadomosc troche z ta niania,ale moze ta druga bedzie tez dobra albo nawet lepsza. a co do tej dziewczyny,qurcze,szkoda ze ludzie ta sie zamykaja ze soba,ze sa az tak slabi psycicznie,a najwieksza szkoda ze bliscy pozostaja z wyrzutem do konca zycia,czy nie dalo sie cos zrobic,czy zostala z problemami sama,Hmmmmm.....:(.dzieci mi okrutnie zal. jeszcze gdyby to zrobila z innych pobudek,typu milosc itp(to mozna by bylo ja usparwiedliwic ze ,cno coz slaba psycha,nie dala sobie rady itd)ale dla mnie jest to najwieksze zlo jakie matka moze wyrzadzic dziecku,rodzac je a potem,zabijajac siebie albo dziecko. nie jest dla mnie kompletnie wytlumaczalne zadne samobojstwo,ale ta sprawa zasluguje na pokrzyk do nieba,dlaczego!!!!!!!!!!!!!!???????? mogla sie nie decydowac nadziecko,a jezeli to wpadka to usunac ciaze,byloby bardziej ok..ale co teraz poczna te biednemmale,niewinne istotki,nigdy juz nie zobacza mamy..........:( Kasza_________gratulacje,zdolnego masz chlopka:),a widzisz po kazdej burzy przychodzi slonce,a i pewnie teraz Twoj humorek ulegl poprawie.zycze WAm oby zawsze przyswiecalo sloneczko,mocno!
  21. hejka! wskoczylam na moment na net,ostatnio na kompa mi czasu brak,:( u nas: upieklam pierniki,jeszcze tylko ozbobic musze(ale z gotowego ciasta);),sernik robie dopiero w srode a makowiec,hmm lubimy,ale nie mam czasu i tez nie mam wielu gosci na swieta,a ja juz taki typ jestem ze,jak mam w domu slodkie to zajadam sie jak lasuch,wiec trzeba ograniczac dobre,ale moze kupie poprostu;)). porzadkow w stylu przewracanie domu do gory nogami nie robie,owszem w weekend planuje male generalne,ale nic specjalnego. za to od wczoraj mamy choinke:),juz pachnie swietami,tyllko ciasno sie jeszczew bardziej zrobilo w dziennym pokoju,ale to swieta wiec mozna;). malyB. tez marudny,gorzej spi i uwagi wiecej wymaga,raczki w buzi ,t-shirty cuagle mokre,wiec moze zabek bedzie. jutro moze uda mi sie nadrobic i cos napisac. Goniu,to straszne z ta dziewczyna,zal mi ogromnie dzieciaczkow,okropne,nawet nie chce myslec. wszystkim zycze zdrowka i zeby problemy ze spaniem,jedzeniem i piciem szybko nam minely.pozdrawiam
  22. Joolu___pozdrow i ode mnie nasze polski gory.."goralu czy ci nie zal..."ja niby z okolic Krakowa,ale w okolicach gdzie wychwal sie moj M mowia na nas ggorale,dziwne bo mam jakies 130 km do gor no ale niech im bedzie,wiec baw sie dobrze i naladuj akumulatory gdy przyjde szare,mrozne,ponure,zwykle zimowe dni:(. milego weekendziku! teraz juzb serio lece,bo maly B.chce sie pobawic z mama:)
  23. najwazniejsze... Shila__jeju....okropne:( z tym dzieckiem,moja tesciowa mieszka w oklolicy szczecina i tez wczoraj wieczorem dzwonila zeby nam opowiedziec,.wcale sie nied ziwie ze uawazasz na chorych w poblizu dziecka,tym bardziej ze lekarz nawet Cie uprzedzala w tej kwesktii,a co do siostry to mamm identyczny przypadek,tzn 22 lata!,nie pracuje nie uczy sie,spi do poludnia,nic nie robi w wdomu i tylko czeka gdy zadzwoni ktos do niej lub jej loverboy sie pojawi,wkurza mnie strasznie takiej lightowe podajscie do zycia,moja siostra do tego pali papierosy i lubi sie dobrze ubrac,a sponsorow zanalazla w rodzicach i dziadku,grrrr! Joolu,oj maly szkrabek,biedaczek,to sie wystraszyl na calego,szkoda bo Wam taki wypad na potancowe napewno by sie przydal,ale widac jak obecnosc mamy jest ogromnie wazna dla Kubusia.
  24. Witam Kochane mamusie! Duniu__zarazilas mnie na dobre i iod wczoraj walcze z pierogami,kapusniaczkami i ciasteczkami;(,robie listy zakupow swiatecznych,planuje menu(a bedziemy tylko my no i znajomi wpadna);) Aniu P,swietnie ze Martusia tak ladnie pije z butelki a widac ze aptamilek jej tez smakuje,bo mojemu B.bardzo:) ciesze sie ze gospodarka hormonalna troche sie wyrownuje,bedzie dobrze tylko uwazaj na siebie Fasolkowa mamo,Gonia__chyle kapelusz przed pracujacymi mamami Nemezis__Ty tez taka dobra pani domu jestes jak Dunia widze,przygotowujesz wszystko juz na swieta i wogole. aaa...juz za tydzien Wasz wielki dzien,jak nastroje?pewnie milosc w powietrzu ulatwia codzienne zycie. to zmykam,u nas bez zmian,tzn nie ma zabkom,nie ma przewrotow nie raczkujemy chociaz pupa startuje w gore a na pleckach lezac robi mostki ale ciagle oporniutko z innymi wyczynami,gada jak najety,wyje,buczy itp:). jutro zaczynamy z mieskiem dania probowac,na pierwszy ogien idzie indyk. u nas robi sie juz bardzo zimowo jutro ma byc snieg:(,jezeli kogos pominelam(a na bank tak sie stalo)to wynik mojej szwankujacej pamieci,grr zycze wszystkim mamusiom i dzieciaczkom milego i bezstresowego weekendu.
×