ganetka

Carmen__moze zwolnij tempo,troche odpocznij gdy Maly Wicio spi,sprzatnie,prasowanie i reszta poczeka,a przegapic zdrowie to juz powazniejsza sprawa

Duniu__ja w PL kupowalam pampersy4(7-14kg),sa unisex,jak i tu ,to te pieluchomajtki sa chyba rozdielone na plci,jak juzz inne mamusie pisaly. ja planuje wyprobowac jakies zamienniki pampersow,bo zauwazylam ze B.coraz czesciej ma zaczerwieniona pupcie:(

nie pamietam,ktora pytala o foteliki samochodowe,my mamy taki 9-36kg http://www.baby-markt.de/cgi-bin/cosmoshop/lshop.cgi?action=showdetail&artnum=cyb50050010&artdid=A018332&source=froogle&campaign=froogle& Lusiu__spaceroki tzw parasolki,to ja nie jestem fanem,ale wiadomo do transportu sa super,latwe,lekkie,ale tak na nonstop to raczej niewyfgodne chyba sa dla bobasa. my uzywamy z kompletu wozka spacerowego,a mmamy concord neo-fakt -zlozony zajmuje sporo miejsca a i waga ok.10kg nie jest mala,ale za to zwrotny i wygodny dla malca ,no i bezpieczny,ale pewnie np do samolotu to taka spacerowka niezastapiona,albo do wysokich tramwajow.:/

witam Was kochane, my dzis wrocilismy z pl,bylo bardzo milo,slonecznie i zarlocznie(jak to wswieta w PL);) Beni przedstawil sie dziadkom(tesciom )ze swej czekoladowej strony tzn.usmiech od ucha do ucha,pogodny,zabawny,jakby iich widywal co dnia. tesciowie ciagle tylko Go probowali prowadzac pod paszki(co akurat dla mnie jest nie bardzo mile widziane,lepiej zeby sam nauczyl sie chodzic),twierdzac ze cyt.-on chce chodzic:O. malo tego probowali chyba zeby opanowal wszelkie mozliwe umiejetnosci podczas pobytu u nich,a gdy nawet po dlugich probach liczenia,mowienia i innych gestow bezowocnego przyswajania,stwierdzili ze jest bystry---:)(rodzina mojego M ma wysokie IQ,a siostra M wyklada na kilku uczelniach i jest dr nauk ekonomicznych,wiec aspiracje rodzinka ma wysokie) ale bylo milo,jak zwykle sa dwie strony kija ,teraz bedzie kilka dni trudnych przyzwyczjania do normalnosci ale damy rade;);) Kochane przeczytalam na szybko zaleglosci i postaram sie odpisac Marteczkaa__witamy!!!!milo ze jestes z nami. Kasza__zdrowka dla Pandy,dobrze ze jest juz lepiej Mantraelle__moze byc ze Alex odziedziczyl po mami chorobe,ale z czasem mija dzieciom,oby jemu tez szybciutko przeszlo. a pelerynka dla mamy,:)...niezle rozwiazanie a co do probiotyku to ja pisalam,ze podawac w czasie i po kuracji antybiotykowej,najlepiej jogurty,kefir,actimel natural Duniu__porzadki zakonczone,az powiew swiezosci czuc do wiednia z texasu,teraz pora odpoczac,chociaz aktywnie ale zawsze cos wiec przygotowania do wyjazdu rozpoczynasz?:) a chlebek?....hmmm..ja tylko z gotowej mieszanki umiem:O Carmen,lilianko,Fasolkowa mamo,Zakochana mamo,Ewcisko,Lusiu____ Annnnnnna__ja to juz calkowicie opoznione(to przez pobyt w PL) _____________100 LAT!!!!!!! i zdrowka dla Malego Ksiecia! MamoE__kobieto pracujaca,moc sily i energii dla ciebie,faceci i klotnie z nimi,ach ja tez czasem tocze wojne z moimM,glowka w goreno i gratulacje raczkujacej OLenki. Goniu__oby zabki juz daly Emilce spac i nie bolaly tak mocno.gratuluje zabkow juz tych na wierzchu dziaselek AniuP__ale mialas przejscia dentystyczne i paradoksalnie w tym czasie gdy Martusi nowe syie wykluwaly ,Ty milas usuwane. Myszko__ja jjuz za pozno na doradztwo w spr.krzeselka,wiec zycze aby to zakupione sprawowalo sie jak najlepiej. Buziaki dla Majeczki Joolu__dzieki KOchana za pamiec,bylo mi bardzo milo gdy dzis zobaczylam wsrod wpisow Twoje zyczenia. a wez chociaz raz odsapnij w swieta,widze ze Cie nawiedzaja ciaglke,akiedy Ty wybierzesz sie na gotowe do kogos. powodzenia w badaniach,pewnie juz zrobione,a wyniki masz? Tunciu__zdrowka dla Twoich chlopcow i wytrwalosci dla Ciebie. wez nas nawet nie przepraszaj,pewnie kazda z bnas uczynilaby to samo,brak czasu i inne problemy,ja to bym rece zalamala,podwinela ogon,glowe miedzy kolana wlozyla..........a Ty walczysz z chorobami,pozostajesz optymistka i moim zdaniem jestes wielka w tym co robisz dla swych pociech Nikodemka i Matiego Biala Czekoladko__gratuluje,swietnie ze Cie objelo to szkolenie(mozna tak nazwac)to bardzo dobra rzecz,zwlaszcza ze kobietom startujacym po dziecku na rynku pracy napewno po tym programie latwiej jest. powodzenia ze sprzedaza domu,oby zjawil sie szabko kupiec i dal korzystna oferte. dziewczynki,zapomnialo mi sie juz cio jeszcze mialam napisac:O.wiec koncze na dzis. spokojnej nocki,zdrowka dla WAszych smyczkow i dla Was.

Duniu__jeszcze tak dokladniej doczytalam,jezeli chodzi o jajka z pieczarkami,to wlasnie pierwszy raz jadlam je u tesciow(jeszcze wtedy pani i pana),od tego czasu na kazde swieta sa,a my tez tzn moj M je robi gdy go namowie,ale rzadko,wiec gdy przeczytalam ze u Ciebie jajka z piecz tez sa,to juz mi slinka cieknie;) Myszko__tak to jest wlasnie,ze jak niema okazji to nie ma a jak sie posypia to na tuziny,wesseela,komunie i chrzsciny,wtedy nie wiadomo od czego zaczac,bo kupic trzeba wszystko,a najgorzej w tym samym towarzystwie te okazje,no bo jak tu sie pokazac w tej samej kiecce:O moj M gdy mnie wkurzy,to tez wiem ze z zakupow nici,wiec lepiej odlozyc na inny termin. powodzenia w dokonywaniu wyborow zakupowych. ja na swieta nic nie doradze,bo dla mnie to losos wedzony z sosem miodowo-musztardowym,szynka pieczona z chrzanem,deska serow i tyle,aze slodkosci hmm..ostatnio nawet ciasto krowka z delekty-gotowiec mi nie wyszlo:(:(:/.Moj M mowi,ze ja gotowcow nto nie umiem tylko to co robie wlasne mi wychodzi,ale z pieczenia chyba zawsze bylo gorzej niz z pikanteria.:O:O:O

ooo..moj wpis ostatni,a juz 13,:( pewnie to ta goraczka przygoptowan swiatecznych i piekna pogoda za oknem sa przyczyna:) ale fajnie,ze ja jade w sumie na gotowe;),ale z drugiej strony to odbije sie na mojej sylwetce:(:( no nie ma zlotego srodka:O Joola__o poscie do Ciebie wczesniej zapomnialam a w sumie to mialam w glowie:O Kochana ja wiem jak to jest,idziesz z zamiarem kupienia czegos dla siebie ,a wracasz ze stosem ubranek i gadzetow dla dziecka,na to nawet ostatnia kase wydam,gdy widze cos oszalamiajacego;),wlasnie wrocilam z zakupow plaszcza przejsciowego,kurtki,lub czegos w tym stylu,bo na polnocy ma byc chlodno ok8-10 stopni,wiec cios musze miec na gore,a kurtka pilotka,na wielkanoc hmmm..wiec wybralam sie z malym z rana do centrum,wynik zadna kurtka mi nie pasowala-nie podobala sie,ale dla malego B.w H&M kupilam czapeczke z winnie pooh,bluzke,t-shirt(znowu sa te rockowe,rolling stones i ac/dc). Carmen,Ty masz M rockmena ,wiec maly rockmen pewnie ucieszylby go swym outfitem:) ok,to lece,pakowanie,prasowanie i wymyslanie dla siebie outfitu mnie czeka. ale pogoda,suuupeeeeeeeeeeeroooooo:):):)

ach,wyslalo mi 4 razy,a wczesniej wyslac nie chcialo:O,Im sorry.

jeejuuu:O sorry,ze tak kilka razy,ale mi nie chcialo wyslac,a potem na raz 4 razy,przepraszam ale za to ilosc wpisow sie zwiekszy:P(Jooju,masz racje,az zazdrosc bierze ile stron maja majowki,prsawie 2 x tyle co my) trzymajcie sie zdrowo KOCHANE!

witam poweekendowo! widac jak zawsze mniej piszemy w te wolne dni,rodzinne zycie nas pochlania :) Duniu___12 firanek w salonie!!!!!!!!to musisz miec niezly metraz,u nie sa 4 panele i nie moge sie zebrac do nich:O,ja porzadki wiosenne zostawiam na po swietach. Kasza__biedna Marianka,to okropne gdy dziecku cos dolega a czlowiek moze tylko oprzec sie na przypuszczeniach,chociaz WY z M specjalisci a tez widac sziss mieliscie,bo ja to laik w tych sprawach,dzieki za opis objawow sepsy(u nas meningokoki potocznie). zdrowka dla Pandy,zeby szybko przeszlo i jigdy wiecej nie wrocilo Goniu__swietnie ze Emilka ze spaniem juuz na starym wlasciwym torze,a co do bibelotow to ja tego nie cierpie rowniez wiec tez tego odkurzania mam zaoszczedzone,ale wyrownuje sie to u mnie przez poklady siersci psa,walajace sie nawet tuz po odkurzaniu na podlodze:O Carmen__hurra,pierwszy zabek!pamietam gdy miesiac temu u Beniego go namacalam,alez byla dla mnie i M radocha,na rowne 8 m-cy wtedy. a ja mysle ze wielkanocna zajac w tym roku zrobi Ci niespodzianke i przyniesie jajka z Irlandii:P Myszko__widze,ze oboje z M stylujecie sie na impreze,powodzenia,wiem co to jest kupowanie z M garnituru ,na szczescie Ty juz kiecki masz,kobiety gora!pozdrawiam i buziaki dla Maji. Zakochana mamo__pisz co u Was dobrego,a choroby niech uciekaja gdzie pieprz rosnie. Wiki__witamy ,fajnie ze sie odezwalas pisz czesciej,nasze cafe to relax i tradycja. AniuP__gratulacje bialej,ostrej kreseczki-to zabek!a co do samodzielnego zasypiania,to moze sprobuj z powolnym wyciszeniem glosu,prytuleniem,kolysanka spiewana badz z cd i tak kilka dni moze Martusia sie przyzwyczaji,a jezeli nie to moze rzeczywiscie jszcze troszke dla niej za wczesnie. Mamusie Kochane! jak juz pisalam wczesniej w srode rano wyjezdzamy do Pl na tydzien,wiec mam zawrot glowy,pakowanie,naszczescie prezenty juz kupione:),ale wiecie jak to jest przed wyjazdem,wiec juz chyba ne uda mi sie do Was zagladnac. zycze WAm,Waszym pociechom,Waszym Rodzinkom -rodosnych swiat,w zdrowiu i spokoju wewnetrznym,swiat spedzonych w gronie bliskich,pelnych ciepla,zyczliwosci i harmonii,ale nie zapomnijcie w tej bieganinie swiatecznej,o odpoczynku o sobie Kochane. a dla tych ,ktore przestrzegaja tradycji mokrego poniedzialku-aby tradycji stalo sie zadosc!:) do "zobaczenia",pewnie w czwartek poswietach:) nie wiem jak ja bez Was wytrzymam jestescie juz dla mnie jak przyjaciolki,doradczynie,pediatrzy,terapeuci, nawet nie myslalam wstepujac tu na forum,ze bedzie to dla mnie tak wazne,byc z Wami.

witam poweekendowo! widac jak zawsze mniej piszemy w te wolne dni,rodzinne zycie nas pochlania :) Duniu___12 firanek w salonie!!!!!!!!to musisz miec niezly metraz,u nie sa 4 panele i nie moge sie zebrac do nich:O,ja porzadki wiosenne zostawiam na po swietach. Kasza__biedna Marianka,to okropne gdy dziecku cos dolega a czlowiek moze tylko oprzec sie na przypuszczeniach,chociaz WY z M specjalisci a tez widac sziss mieliscie,bo ja to laik w tych sprawach,dzieki za opis objawow sepsy(u nas meningokoki potocznie). zdrowka dla Pandy,zeby szybko przeszlo i jigdy wiecej nie wrocilo Goniu__swietnie ze Emilka ze spaniem juuz na starym wlasciwym torze,a co do bibelotow to ja tego nie cierpie rowniez wiec tez tego odkurzania mam zaoszczedzone,ale wyrownuje sie to u mnie przez poklady siersci psa,walajace sie nawet tuz po odkurzaniu na podlodze:O Carmen__hurra,pierwszy zabek!pamietam gdy miesiac temu u Beniego go namacalam,alez byla dla mnie i M radocha,na rowne 8 m-cy wtedy. a ja mysle ze wielkanocna zajac w tym roku zrobi Ci niespodzianke i przyniesie jajka z Irlandii:P Myszko__widze,ze oboje z M stylujecie sie na impreze,powodzenia,wiem co to jest kupowanie z M garnituru ,na szczescie Ty juz kiecki masz,kobiety gora!pozdrawiam i buziaki dla Maji. Zakochana mamo__pisz co u Was dobrego,a choroby niech uciekaja gdzie pieprz rosnie. Wiki__witamy ,fajnie ze sie odezwalas pisz czesciej,nasze cafe to relax i tradycja. AniuP__gratulacje bialej,ostrej kreseczki-to zabek!a co do samodzielnego zasypiania,to moze sprobuj z powolnym wyciszeniem glosu,prytuleniem,kolysanka spiewana badz z cd i tak kilka dni moze Martusia sie przyzwyczaji,a jezeli nie to moze rzeczywiscie jszcze troszke dla niej za wczesnie. Mamusie Kochane! jak juz pisalam wczesniej w srode rano wyjezdzamy do Pl na tydzien,wiec mam zawrot glowy,pakowanie,naszczescie prezenty juz kupione:),ale wiecie jak to jest przed wyjazdem,wiec juz chyba ne uda mi sie do Was zagladnac. zycze WAm,Waszym pociechom,Waszym Rodzinkom -rodosnych swiat,w zdrowiu i spokoju wewnetrznym,swiat spedzonych w gronie bliskich,pelnych ciepla,zyczliwosci i harmonii,ale nie zapomnijcie w tej bieganinie swiatecznej,o odpoczynku o sobie Kochane. a dla tych ,ktore przestrzegaja tradycji mokrego poniedzialku-aby tradycji stalo sie zadosc!:) do "zobaczenia",pewnie w czwartek poswietach:) nie wiem jak ja bez Was wytrzymam jestescie juz dla mnie jak przyjaciolki,doradczynie,pediatrzy,terapeuci, nawet nie myslalam wstepujac tu na forum,ze bedzie to dla mnie tak wazne,byc z Wami.

witam poweekendowo! widac jak zawsze mniej piszemy w te wolne dni,rodzinne zycie nas pochlania :) Duniu___12 firanek w salonie!!!!!!!!to musisz miec niezly metraz,u nie sa 4 panele i nie moge sie zebrac do nich:O,ja porzadki wiosenne zostawiam na po swietach. Kasza__biedna Marianka,to okropne gdy dziecku cos dolega a czlowiek moze tylko oprzec sie na przypuszczeniach,chociaz WY z M specjalisci a tez widac sziss mieliscie,bo ja to laik w tych sprawach,dzieki za opis objawow sepsy(u nas meningokoki potocznie). zdrowka dla Pandy,zeby szybko przeszlo i jigdy wiecej nie wrocilo Goniu__swietnie ze Emilka ze spaniem juuz na starym wlasciwym torze,a co do bibelotow to ja tego nie cierpie rowniez wiec tez tego odkurzania mam zaoszczedzone,ale wyrownuje sie to u mnie przez poklady siersci psa,walajace sie nawet tuz po odkurzaniu na podlodze:O Carmen__hurra,pierwszy zabek!pamietam gdy miesiac temu u Beniego go namacalam,alez byla dla mnie i M radocha,na rowne 8 m-cy wtedy. a ja mysle ze wielkanocna zajac w tym roku zrobi Ci niespodzianke i przyniesie jajka z Irlandii:P Myszko__widze,ze oboje z M stylujecie sie na impreze,powodzenia,wiem co to jest kupowanie z M garnituru ,na szczescie Ty juz kiecki masz,kobiety gora!pozdrawiam i buziaki dla Maji. Zakochana mamo__pisz co u Was dobrego,a choroby niech uciekaja gdzie pieprz rosnie. Wiki__witamy ,fajnie ze sie odezwalas pisz czesciej,nasze cafe to relax i tradycja. AniuP__gratulacje bialej,ostrej kreseczki-to zabek!a co do samodzielnego zasypiania,to moze sprobuj z powolnym wyciszeniem glosu,prytuleniem,kolysanka spiewana badz z cd i tak kilka dni moze Martusia sie przyzwyczaji,a jezeli nie to moze rzeczywiscie jszcze troszke dla niej za wczesnie. Mamusie Kochane! jak juz pisalam wczesniej w srode rano wyjezdzamy do Pl na tydzien,wiec mam zawrot glowy,pakowanie,naszczescie prezenty juz kupione:),ale wiecie jak to jest przed wyjazdem,wiec juz chyba ne uda mi sie do Was zagladnac. zycze WAm,Waszym pociechom,Waszym Rodzinkom -rodosnych swiat,w zdrowiu i spokoju wewnetrznym,swiat spedzonych w gronie bliskich,pelnych ciepla,zyczliwosci i harmonii,ale nie zapomnijcie w tej bieganinie swiatecznej,o odpoczynku o sobie Kochane. a dla tych ,ktore przestrzegaja tradycji mokrego poniedzialku-aby tradycji stalo sie zadosc!:) do "zobaczenia",pewnie w czwartek poswietach:) nie wiem jak ja bez Was wytrzymam jestescie juz dla mnie jak przyjaciolki,doradczynie,pediatrzy,terapeuci, nawet nie myslalam wstepujac tu na forum,ze bedzie to dla mnie tak wazne,byc z Wami.

witam poweekendowo! widac jak zawsze mniej piszemy w te wolne dni,rodzinne zycie nas pochlania :) Duniu___12 firanek w salonie!!!!!!!!to musisz miec niezly metraz,u nie sa 4 panele i nie moge sie zebrac do nich:O,ja porzadki wiosenne zostawiam na po swietach. Kasza__biedna Marianka,to okropne gdy dziecku cos dolega a czlowiek moze tylko oprzec sie na przypuszczeniach,chociaz WY z M specjalisci a tez widac sziss mieliscie,bo ja to laik w tych sprawach,dzieki za opis objawow sepsy(u nas meningokoki potocznie). zdrowka dla Pandy,zeby szybko przeszlo i jigdy wiecej nie wrocilo Goniu__swietnie ze Emilka ze spaniem juuz na starym wlasciwym torze,a co do bibelotow to ja tego nie cierpie rowniez wiec tez tego odkurzania mam zaoszczedzone,ale wyrownuje sie to u mnie przez poklady siersci psa,walajace sie nawet tuz po odkurzaniu na podlodze:O Carmen__hurra,pierwszy zabek!pamietam gdy miesiac temu u Beniego go namacalam,alez byla dla mnie i M radocha,na rowne 8 m-cy wtedy. a ja mysle ze wielkanocna zajac w tym roku zrobi Ci niespodzianke i przyniesie jajka z Irlandii:P Myszko__widze,ze oboje z M stylujecie sie na impreze,powodzenia,wiem co to jest kupowanie z M garnituru ,na szczescie Ty juz kiecki masz,kobiety gora!pozdrawiam i buziaki dla Maji. Zakochana mamo__pisz co u Was dobrego,a choroby niech uciekaja gdzie pieprz rosnie. Wiki__witamy ,fajnie ze sie odezwalas pisz czesciej,nasze cafe to relax i tradycja. AniuP__gratulacje bialej,ostrej kreseczki-to zabek!a co do samodzielnego zasypiania,to moze sprobuj z powolnym wyciszeniem glosu,prytuleniem,kolysanka spiewana badz z cd i tak kilka dni moze Martusia sie przyzwyczaji,a jezeli nie to moze rzeczywiscie jszcze troszke dla niej za wczesnie. Mamusie Kochane! jak juz pisalam wczesniej w srode rano wyjezdzamy do Pl na tydzien,wiec mam zawrot glowy,pakowanie,naszczescie prezenty juz kupione:),ale wiecie jak to jest przed wyjazdem,wiec juz chyba ne uda mi sie do Was zagladnac. zycze WAm,Waszym pociechom,Waszym Rodzinkom -rodosnych swiat,w zdrowiu i spokoju wewnetrznym,swiat spedzonych w gronie bliskich,pelnych ciepla,zyczliwosci i harmonii,ale nie zapomnijcie w tej bieganinie swiatecznej,o odpoczynku o sobie Kochane. a dla tych ,ktore przestrzegaja tradycji mokrego poniedzialku-aby tradycji stalo sie zadosc!:) do "zobaczenia",pewnie w czwartek poswietach:) nie wiem jak ja bez Was wytrzymam jestescie juz dla mnie jak przyjaciolki,doradczynie,pediatrzy,terapeuci, nawet nie myslalam wstepujac tu na forum,ze bedzie to dla mnie tak wazne,byc z Wami.

Goniu,AniuP___u nas tez raz na jakis czas jest taki krzyk,wycie,placz przed snem i nic tylko na rece,czasem ulegam:(,ale staram sie jak Wy zajc jaks rzecza inna wtedy.zycze zeby trwalo krotko,wrocilo do normy. tk te wyjazdy do PL wybijaja nam z rytmu maluchy. Joola___wspolczuje siniaka,rozcieraj go,ja na szczescie wszystko na jednym pozimomie,jak to w mieszkaniu,ale w Pl u rodzicow tez zawsze mama stresa gdy maly na rekach. uwazaj na siebie Duniu_wiesz,kazdy czuje inaczej,byc moze gdy juz kiedys mi nogi do ramion beda wchodzic od biegania za Benim to przemysle sprawe i inny sposob,wiadomo,dopiero gdy sie jest w danej sytuacji okazuje sie ,ze to przed czym sie broonilismy jest naszym sprzymierzencem.;) wszystkiego najlepszego dla Jasia-10 miesieczniaka! a ten rytual wieczorny podobnie jak Joole mnie tez wzruszyl. Ty tu power women o porzadkach wiosennych,a ja czekam na M z oknami;),qurcze,jakas leniwa i bez motywacji sie zrobilam po ciazy,wczesniej to bylam tzw,putzteufel(demon sprzatania).:o Myszko__to bylo to, co naprawde myslalam. napisane. a co do zabawek na droge,to narazie bez wiekszych zakupow,ta kierownica,moze pozniej,a teraz to spiewajacy piesek FP,grajaca ksiazeczkaFP,pajac przytulanka,gryzaki i paluszkowy teatrzyk mamy;),no i wierszyki ii piosenki tez beda. dzielimy droge na 2 dni,zeby malca nie nadwyrezac wiec moze bedzie nie az tak fatalnie.

sorry,znowu literowki,jak zawsze u mnie:O...mialo byc___na bank bedzie...;)

Duniu__widze ze u Was tez slynne yyyyyyYYYYYyyyyyyyYYY!!!to np gdy jestesmy w sklepie,gdy nuda w kolejce do kasy albo wlasnkie cos chce.ach ci mali terrorysci;) a serek zolty Beni juz troszke probowal ,szyneczki jeszcze nie,ale u tesciow na wielkanoc pewnie bedzie jakas z zaufanego zrodla :P,to mu damy,bo na bank nedzie....yyyyyyyyyyyYYYYYYYYYYYYYYyyyy..:O

Mamo E__jak kryzus Duzej?ja nie mam doswiadczenia ale podobno wymagana jest konsekwencja(wiem ciezko czasem to zachowac,gdy popatrzy tymi slodkimi oczetami),pozdrawiam . Monik85__jestes,pokaz efekty i napisz jak sie masz Lilianko__co u WAs?jak Mala i jak Ty sie trzymasz? Zakochana mamo__znowu zniknelas?:( Wiki__jak w pracy,juz sie zaaklimatyzowalas z pracownikami?co u Dominika? Fasolkowa Mamo__degustacja u Dekera juz sie odbyla?jak alergia Kinguli? Anaconda__Ty to juz dawno nic nei napisalas..jestes? Shila____jak ma sie nasz czarujacy maly pacjent?

ooo przypomnialo mi sie ... Tunciu__slusznie napisala ANiaP,Ty to masz szczescie:(.... pozostaje nnam tylko zyczyc Ci sily i wytrwalosci,a chlopcom,odpornorsci i aby choroby uciekaly gdzie pieprz rosnie. zdrowka dla Ciebie i Twoje Rodzinki

hop.hop.... ostnio cos nie mam czasu na odpis wczoraj wieczorem tylko zerknelam co u WAs,a dzis w koncu sie zmobilizowalam gdy maly spi:) mam nadzieje ze nie pozapominam co mialam napisac do Was Duniu___ale Ci zazdroszcze(w pozytywnym znacz),ze mialas tyle uporu w sobie i nadal cwiczysz,widac efekty,....hmmm..swietnie kochana,w sam raz na lato wracasz w pelnej glorii i chwale do formy.gratulecje!!!! swietnie ze Jaskowa infekcja juz zrobila papa na dobre,trzymam kciukasy zeby juiz nigdy nie zawitala. a co do warzywek mrozonek to dla nmnie tak jak dla Ani P nie sa gotowce,ja nazywam tak np w plastiku kurczaka curry z ryzem i warzywami(to dla mnie gotowiec),a warzywka to same witaminki i zdrowe:). a swoja droga gdy piszecie o tym ze zmieniacie nawyki zywieniowe i tracicie kg,to ja mam nerwa,bo u mnie od dawna warzywa na pierwszym planie,malo weglowodanow,chudy nabial i mieso,a efektow nie widac,mnostwo owocow,wiadomo jak kazday od czasu do czasu jakis grzeszek,ale efektow nie ma tzn sa waga ciagle rosnie,juz chyba osiwieje,a mailo byc na urodziny 55,a tu jest 63kg:(:(. co jest nie wiem ale musze hormony zdabac i uklad trawienny:O AniuP___nie zgadzam sie z Toba!!!!!!!przeciez nie kazda dziewczynka ma od razu takie kitki jak Panda Kaszy,moja siostra pamietam do 3 lat prawie wygladala jak lyse chlopaczaysko(i tak tez sie zachowywala),Martula jest slodka a ubiorem przeciez jak juz tak strasznie Ci to przeszkadza mozesz ja udziewczynkowac. dla mnie jestdziewczeca,a te nasze smyki to przeciez ciagle jeszcze sa bobasy. Joola__praleczka chodzi:),pranko pachnace wiosna ach dopiero gdy nawali jakis cud techniki 20 wieku to doceniamy jak to dla nas wazne ,ja tez bez pralki to zycia sobie nie wyobrazam,zmywarki,odkurzasza,zelazka ...ach jak my mamy dobrze,a nasze prababcie pewnie smieja sie z gory i pytaja co to za dziwadla uzywamy. a serwis ....to tylko mily jest gdy sie placi a potem to patrza jak na zbira,a w Pl to juz wogole "przemili "byc potrafia Myszko___to co napisze to w 100%myslane pozytywnie.. ......ciesze sie ze moje wyobrazenie Ciebie nie spotkalo sie do konca z rzeczywistoscia,bo wlasnie nie pasowalo mi do Twojego usposobienia;) jestes czarujaca,porcelanowo-klasycznej urody kobieta,to wlasnie pasuje do portretu emocjonalnego jakim sobie Ciebie przedstawilam,a niewiem do ch....czemu widzialam ciemne wlosy,pocieniowane do ramion,odwazny stroj,duze usta i oczy oliwkowa karnacje,a tu taka naturalna pieknosc sie objawia.a Majeczka jak na moj gust idzie w podobienstwoi mamusi,jest sliczna! Lusia__Ty mi tu juz nie pograzaj sie w lustrze,przeciez wygladasz niczego sobie,a te kilka kg zrzucisz gdy Ewka ruszy w biegi to i mama jogging bedzie miec.Gratulacje drugiej gornej jedynki! Sztorm__bardzo ladnie z tym nowym zzywieniem u Was w rodzinie,wlasnie o to chodzi zeby jesc zdrowo,tracic kg nie glodujac,a jaka radosc gdy niespodziewanie wazy sie tak malo,wyobrazam sobie i goraco gratuluje!!! Beni za raczki prowadzony robi kilka kilkanascie kroczkow,raczkowac cafle nie,ale widac ze juz bardzo go to wkurza ze nie posuwa sie do przodu a ciagle wokol siebie i do tylu. dzis bylismy na zakupach w C.H. i u kolezanki na obiadku,byl b,grzeczny,padl w drodze powrotnej w tramwaju(dzis bez usterek) ja ogolnie ten tydzienw biegu,ciagle jak nie ktos u mnie to my ,a lbo na dworze jestesmy,spacer teraz to istna atrakcja,dzieci rozesmiane,ludzie lekko ubrani,sloneczko...wiosna,wiosna ,wiosna..ach to Ty ;):):) a poza tymczynie powoli zakupy i przygotowania do wyjazdu do PL w najblizsza srode,jedziemy do tesciow na polnoc jak jjuz pisalam wrocimy w srode po wielkanocy. aaa.... Gonia___witamy !no PL widac nie tylko mnie przyprawia o bol glowy,zwlaszcza ta niechec i negatywne nastawienie w urzedach,sklepach...a ceny ,zywnosc to tu chyba jest tansza,a ciuszki dla maluchow,tez maslalam ze sie obkupie,ale mozna sie obudzic z reka w nocniku w sklepach:( jak WY tam zyjecie mamusie i dajecie rade to nie wiem,alepewnie kwestia organizacji i kalkulacji,podziwiam,zawsze to mowie do mojej mamy ze ceny to w PL sa takie same jak tu a place pozal sie Bosghe Kasza__gratulacje dla naszej gimnastyczki Pandy. cos mialam napisac i zapomnialam:O

Myszka79__gratuluje dwoch trafnych zakupow kiecek,ja nie cierpie przymierzac zwlaszcza ze na mnie wszystko z reguly za dlugie i za ciasne:O.oba Maji unormowaly sie te drzemeczkia no i ciagle nie ma fotek na blooogu od Was:( Ewcisko__wiec moze jednak to tylko chwilowe rozregulowanie,czasem u nas tez wypada 1 drzemka.wszystkiego najlepszego dla Wiki dzis konczy 9 m-cy AniuP__oj tak gotowcer ...hmmm ja raczej unikam,ale qwiadomo czasem musi byc,szkoda tylko ze ladnie i obiecujaco sie nazywaja a w srodku trzy skladniki ktorych rozroznic niekiedy nie mozna:( wszystkiego najlepszego dla Martunii dzis ona tez jubilatka 9 m-cy MamoE__oj tort sachera,zgadzam sie jedno wielkie rozczarowanie..gdy ktos do nas przyjezdza w gosci to kazdy chce zasmakowac najslynniejszego tortu wiednia,no i konczy sie na polowie kawalka zostawionego i reasumujac kazdy stwierda ze w sumie to nasz polski murzynk przelozony marmolada morelowa i polany czekolada---bo tak wlasnie jest. ja tez nie jestem fanka tego ciacha,dla mnie za syte,suche i jak juz ladowac w siebie slodkie grzechy to z marcepanem,bakaliami bita smietana a nie takie cos,wiec do Dunii wpadne z tortem malakoff albo szwardzwaldzkim(tez tradycyjny)a winko jak najbardziej :),biale czy czerwone?a jak juz z tej mniej slodkiej beczki to tace serow na deser wole i winogrona a no i warzywka;) az mi sie jesc zachcialo a dzis musze troche sie poglodzic. jak Ola ..gonisz ja juz?;) Nemezis__wspaniale ze mama juz lepiej,zdrowka dla niej.wspolczuje malej pasierbicy to musi byc straszne taka mala i bez mamy,wiem ze to dziwne dla Ciebie odnalezc sie w takiej roli ale okazuj jej przycylnosc i milosc,prosze Kochana. gratuluje postepow u Mileny,a u nas dalej czekam na cud i nic,tylko chce stac,ale zeby go ktos postawil,stoi fakt juz samodzielnie przez chwile. Beni dzis mial zla noc tzn obudzil sie o 3 i marudzil do 4.30,potem budzi M obudzil go o 6.30,a na przedpoludniowa drzemka tez nie za bardzo a padal ze zmeczenia ale ryk gdy go tylko do lozeczka kladlam i tak 40 min,ale w koncu padl na 40 min:((zdazylam tylko prysznic wziac i kawke wypic i to by bylo) moze to zeby gorne jedynki,bo tak do buzi wszystko bierze a one nabrzmiale tzn dziasla gorne i poplakuje sobie,no albo czeka nas skok po ktorym bedzie pelen wypas aktywnosci,raczki,stanie,siadanie itp:P

Carmen__a jednak w sprawie stazu sie rozwiazalo..w sumie po Twojej mysli:).fajnie,ze od konca maja bedziecie juz w komplecie,a i do Dublina sie przyzwyczaisz,takie stare powiedzenie(moja babcia ma to wyszsyte na scierce kuchennej)..tam dom Twoj gdzie maz Twoj-malzenstwo zawsze powinno byc razem,a tym bardziej gdy jest dziecko. juz sie dla Was ciesze,wiadomo bedzie troche na poczatku zawirowania i pewnie jak pisala Kasza dawniej tesknota do wczesniejszego miejsca,ale przyzwyczaisz sie,w koncu chyba wiekszosc z nas mieszka poza PL. trzymam kciuki za Was i Irlandie:) Nemezis__zdrowka dla Twojej mamy Ci zycze,a co do Twojej pasierbicy(o wlasnie to slowo mi ucieklo,ale chyba Carmen napisala),ciesz sie kobieto,ze ta istotka tak Cie w sercu zamknela,bo wtedy bylby problem gdyby bylo inaczej,a tak to harmonia rodzinna kwitnie.wiem pewnie ciezko jest traktowac obce dziecko jak wlasne,ale ten fakt wystepuje zawsze gdy wchodzi sie w zwiazek z kims kto ma dziecko,wiadomo trudno byc mama dla starszej,nie wlasnej corki,gdy jest sie poraz pierwszy mama akurat i doswiadcza sie macierzynstwa,ale moim zdaniem swietnie ze teraz Ci sie tak dobrze uklada z nowym M,oby tak dalej. a ciekawosc mi nie pozwala ominac pytania...a co z jej mama prawdziwa? Myszko__ojj..u nas wiosna juz na dobre zawitaka i nareszcie,moze to tylko chwilowe tradycyjne zachmurzenie londynskie u was. MamoE__Olenka zaczyna smigac w temacie-raczkowanie-pelzanie,Evelyn akurat ma dni na dopalaczu,wiec chyba obie maja skok;),kawka,gleboki oddech i....w nogi za nimi;) Duniu__@wspolczuje,u mnie tez gdy nadchodzi to strasznie ma M przechlapane a i B. sie czasem dostanie matczyne rozdraznienie,oby juz bylo po u Ciebie i slonca promyki sle tym razem w strone wielkiej wody. na senna kawke u Ciebie tez sie wpraszam,ja przylece z tortem sachera,zeby bylo troche slodko,bo kawka popoludniu na Twoim ogrodku z innymi naszymi mamusiami i naszymi wszystkimi smykami ,bedzie wtedy perfekt.:D Ewcisko__na klopoty z drzemkami hmm..nic nie przychodzi mi do glowy,ale moze jak dziewczyny pisza,przestawia sie na jedna:(,jezeli kladziesz i do godziny nic to chyba trzeba odpuscic czasem,u nas tez niekiedy jest jedna(rzadko).

weekendowo, zczytalam zaleglosci,mam nadzieje ze uda misie docelowo do coniektorych chociaz z WAs odpisac:) moja mama wczoraj wieczorem odjechala ,powiozl ja moj M,bo zawiozl tez do nich nasza suczke na okres 3 tyg,poniewaz wybieramy sie do tesciow na polnoc pl,a oni nie maja ogrodu,podworka wlasnego i mieszkanie,amy +pies,siostra ; +2 dzieci i tesciowie to troche duzo na m3 u nas narazie bez raczkowania,ale szczerze to maly nawet przez ten tydzien nie mial okazji pocwiczyc na macie sam,bo zaraz babcia mu "pomagala";),ale raczej stanie mu bardziej pasuje ,gdy Go sie postawi w kojcu,stoi sztywno-chociaz unikam tego,bo lepiej zeby to stanie bylo od poczatku jego wlasne. tanczy(kolysze sie i kreci glowa),spiewa,robi akuku wszystkim czym moze zakryc oczy,sliniak,gryzak itp.a smiechu jest po pachy wtedy. rozumie tez nie,np.gdy sie karmimy na krzeselku,a on bierze pasy bezpieczenstwa do buzi i ciumkac chce,albo nakrywa sie gumowym sliniakiem,mowie nie,robie tzw.nunu palce,to po kilku takich akcjach przestaje sie zabawiac.

dzisiaj wielki nstronowy jubileusz,wiec wszystkim nam gratulacje mamusie,ze jestesmy,dzielnymi mamami.zycze nam kolejnych 500 ale lepiej wiecej:) ja pokrotce mam dalej mame w odwiedzinach,maly jest totalnbie rozregulowany,nianczony i tulkanym,nawet zapisnac nie moze bo od razu babcia ma red alert:O,nonostop Go nianczy,bnawet sam w kojcu dluzej niz 15 min nie usiedzi,a nna pelzaka,max pol godz(bo jemu sie nudzi,twierdzi babcia) my tez mamy malego uparciucha,piszyczy yyyuje,upomina sie o swoje i nieswoje w coraz mocniejszy sposib,niestety przy babci ciezko mi jest to wlasciwie zlekcewarzyc badz zganic,bo babcia balsam i pommoc dla B non stop.ale od soboty przejme paleczka nad synem:).moze powroci moje dziecko,a do tego jeszcze budzi sie w nocy z placzem,obstawiam na zebole,ale nic nie widac. w zwiazku zy tym ze ma ograniczone pole manewru u babci na kolanach,to nadal nie ma postepu w raczkowaniu,siadaniu,stawaniu itp.ogolnie dziecko mi sie troche uwstecznilo:( ok,koncze bo padam...:( zdrowka chorym,gratulacje postepy czyniacym,snu nie spaicym w nocy,kup unormowanych i wielkie dla Was kochane. dzieki ze jestescie,sorry ze nie odpisuje na temat do poszczegolnych WAS,ale czasu mi brakuje ciagle. dobranoc

uff,ale czytania:) troche Was zaniedbalam 3-4 dni Shila__zdrowenka dla malego bohatera.tak dzielnie zniosl operacje,oby szybciutko wszstko sie zagoilo,a kapiela sie nie przejmuj,kilka dni zleci,a przemywaj chustkami jak dziewczyny pisaly.dla Was,dzielnie przetrwaliscie ten szpital,cala trojka:) Carmen i Ewcisko___gratuluje mobilnych smykow,teraz gimnastyka dla mamus sie zaczela,przyjemne z pozytecznym.a u nas ciagle nic w tym temacie:( Kasza__ja tez mysle ze wirus Was trzyma a wiadomo takie jelitka male to potrzebuja czasu na odbudowe flory bakteryjnej. oby w koncu sie skonczylo. dziewczyny,wlasnie mialam na wyrost zapytac za kilka dni o butki dla pociech,a tu mowisz(myslisz)i masz:P dobranoc. aha..u nas marudzenie,wiec moze skok w dzien spal raz:(,a poza tym odwiedzila nas moja mama:) wsyzkim mamusiom i dzieciom zdrowka,sukcesow i ogolnie wszystkiego co najlepsze. dobranoc,serio;)

zjadlo mi posta wiec w skrocie:( Kasza__witaj w klubie "zlych matek"-czasem przeciez kazda to tak robi,odczuwa,zachowuje sie -to zdrowe ja uwzam. AniuP__paracetamol 3 dni,zele dentinox i bbobodent w Pl u nas sie sprawdzaja a do tego mamy homeopatyczne drazetki_osanit_-nie wiem czy to tylko tu jest trzeba w aptece zapytac bo u nas dzialaja,porada pediatry i kolezanki,ktorej corka strasznie przechodzila zabkowanie. Mamo E__zdrowka dla Olki no i pamietaj o nas kochana Mamo E.czekamy i juz tesknimy. Myszko__ciepla CI zycze ,widze ze wzielas sprawy w swoje rece,tak najlepiej.ciepelka WAm troche z mojego ogrzewania sle. Takietam__nam tez sie ludzie -policjanci w PL przytrafili,zaraz gdy zjezdzalismy na bok machnal i kazal dalej jechac. Tunciu__Ty kochana to dla mnie jestes wzorem niedoscignionym,tak silnej i madrej mlodej osoby wczesniej nie znalam,mimo tego ze los tak mocno cie doswiadcza,Ty jestes,walczysz dla dzieci.brak mi slow by wyrazoic jak woielki jest moj podziw dla Ciebie.

Laski,dzeiki za info o zabawkach do samochodu ogolnie ostatnio 7 ha jazdy do pL ,Beni dobrze zniosl,ale teraz troszke starszy no i podroz dluzsza -na polnoc pl jedziemy do tescioow na wielkanoc jak pisalam wczesniej,coprawda bedziemy jechac 2 dni(tzn nocleg w hotelu)bo w jednym ciagu to dla niego za duza meczarnia,a przy okazji bedzie wycieczka;). w sumie zawsze biore jakas grzechotke-gryzak,ksiazeczke grajaca FP,no i szmacianke do spania,robimy teatrzyk paluszkowy itp,pewnieteraz jeszcze cos dorzuce do tego ,ale za kilka m-cy to wlasnie moze taka kierownica jak dziewczyny podaly bylaby ok.