Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MantraaElle

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MantraaElle

  1. Kasza - zgadzam sie jesli chodzi o dokumenty i zmaine nazwiska... nie mysle zeby ktos to weryfikowal, jesli jest wazny paszport czytaj data waznosci to nie ma problemu. Jesli chodzi o Pande to jesli chodzi o Pande... to z tego co wiem, nei jest wcale tak latwo pozbyc sie polskiego obywatelstwa. tak na szybko i wracam do projektu
  2. dziewczyny a jakie herbatki podajecie? rumainek, koperkowa tak? czy jeszcze jakies?
  3. Jola - duzo zdrowka dla Ciebie i Kubusia... mysle, ze probiotyk lekarz zalecil na poprawienie odpornosci, w koncu wiekszosc odpornosci czlowieka "jest" w jelitach, ze tak sie wyraze:)
  4. i widze, ze malo ktore dziecko pije mleczko w nocy... moj raz zawsze...a czasami 2:(
  5. Kasza - mam nadzieje, ze mala zapomniala juz o calym nieprzyjemnym zajsciu co do promesy wizowej to jest ona wazna tylko paszport jest niewazny, wiec po wyrobieniu nowego paszportu wraz z nowym musisz na grancy miec rowniez stary moj malutek nie probuje naszego jedzenia, poniewaz ja lubie miec dobrze przyprawione ale juz zaczynam gotowac to samo tylko w osobnych garnkach dla malucha bez przypraw tzn uzywam juz dla niego cebuli i zielonej pietruszki i bede co raz wiecej wprowadzac przypraw, zeby lubil... do roku omine oczywiscie sol i cukier, znaczy cukru ja prawie nie uzywam wiec malucha te znie bede przyzwyczajac np ryzu tez mu nie mielilam, ale on tego nie potrafi pogryzc wiec pewnie takie zmielone jest lzejsze dla systemu trawiennego i lepiej przyswajalne poza tym ja gotuje wieksze ilsoci i mroze, wiec latwiej mi zmiksowac niz wszystko rozgniatac widelcem i wciaz staram mu sie jakso ukaldac ten jadlospis i piciu miedzy posilakmi, poniewaz on wciaz pije sporo formuly, ale wody malutko
  6. Duniu - wlasnie kladzenie go pozniej nic nie daje. Ostatnio budzi sie w okolicach 6. z tym, ze mozliwe ze wczensiej sie budzi tylko cicho bawi sie w lozeczku i nie daje znac. 6:40 to rarytas:) chociaz ja najczesniej wstaje miedzy 7-8... jestem typowa sowa, a maz skowronkiem wiec opieka nad malutkiem jemu wlasnie rano przypada. Mam nadzieje, ze maz wsparl Cie i udalo sie w koncu wyspac annnnnnna - z Michasia to prawdziwa sowa, ale swoja droga to dosyc krotko spi. w dzien nadrabia? jak zdrowko, nie skonczylo sie bez wizyty u pediatry? Carmen - u nas jedzonko wygalda nastepujaco: 6 - butla - 180 ml 8 - 9 - sniadanie - najczesciej owoce, a najczesciej 1-2 banany lub 1 avocado - rozgniecione widelcem z mala iloscia wody 12 - 1 - lunch - warzywa najczesciej z brazowym ryzem 15 - butla - 180 ml 17:30 - obiad - warzywa najczesciej z proteinami 19 - butla - pomiedzy 180-250 ml 1-2 w nocy - 180 ml poza mlekiem pije tylko wode ale nie za duzo... najchetniej lyzeczka nie wiem ile jest tego jedzonka na ml ale np je 4 duze lyzki ryzu z 8 duzymi lyzkami warzyw z tym, ze ja miksuje warzywa praktycznie bez wody lub z mala iloscia wiec bardzo skondensowane sa dzisiaj jak ugotowalam mu zupe z dyni to bylo duzo wiecej wody i zjadl az 20 lyzek i 4 lyzki ryzu... ale mysle ze przeszadzil i to tylko dlatego ze przespal swoja godzine lunchu i mial przerwe bez jedzonka 5.5 godz z tym, ze my caly czas jestesmy na etapie wprowadzania nowego jedzonka, za nim wprowadzilam owoce i inne produkty to jadl warzywa 2 a czasami 3 razy dziennie brazowy ryz od niedawna i wkrotce dojdzie owsianka i inne zboza, wiec sniadanko bedzie inne.... zobaczymy czy zrezygnuje w zwiazku z tym z nocego karmienia Kasza - wydaje mi sie, ze nikt tego az tak nie bedzie sprawdzal, ale nie bierz tego jako rade:):) Tak z Panda bedziesz musiala jechac... jesli paszport dla dziecka to musi byc w konsualcie... wiec chyba najlepiej jak wszystko w jednym dniu zalatwisz, poniewaz i tak chyba dla Pandy bedziesz potrzebowala paszport. a jak ona wlecaiala do stanow, na podstawie aktu urodzenia? zycze milego poniedzialku
  7. Ganetko - no to mialas przygode tramwajaowa.... zazdroszcze tego powiewu wiosny u nas pelna zima, od wczoraj nie przestaje padac snieg
  8. Ewcisko - duzo zdrowka dla M! Duniu - jak Jasiu? troche lepiej? u nas tez marudek maly wlaczyl sie, ale nie jest tak zle. Ja tez nieprzytomna jeszcze 11 nie ma a ja po 2 kawie, a ze rzadko pijam... to rece az mi chodza od nadmairu kofeiny. A spac i tak mi sie chce:( ztym, ze to nie przez malucha tylko zaliczenie normalnie marze, zeby poza opieka nad malym nie musiec nic... chociaz przez tydzien to ponarzekalam sobie
  9. Tunciu - duzo zdrowka i wlasnie czy mozemy rozsylac namiary? Duniu - zgadzam sie lepiej cwiczyc z mala na pewno nie zaszkodzi. Tylko mialam na mysli jak oni to wykrywaja... tutaj nikt nie oglada zbytnio pod takim wzgledem. Moj maluch jak zaczynal siadac to dokaldne tak samo siadal i wciaz mu zdarza sie i nawet nie wpadalbym na to, zeby np zapytac czy cos jest nie tak bo tak a nie inaczej siada... po prostu nie wiedzialam, ze to mzoe byc cos nie tak. Wiec ja oczywiscie nie mowie, ze nie jest to potzrebne tylko barzdiej temat samego zdiagnozowania cos nie moge sie wyslowic:) maly cos mi pomrukjue... godz 4:19 a ja najlepiej spac bym poszla Lusiu - ja tez cos mam malo energi i nic mi si enie chce i ciezko z mobilizacja
  10. kasza - wlasnie... dokladnie... tez mi to cos dziwnie wyglada i mam podobne zdanie do Twojego... wlacznie z intuicja
  11. Nemezis - przykre z ta poparzona dzidzia naparwde bardzo trzeba uwazac jesli chodzi o bole glowy to ja przed ciaza mailam fatalne. w ciazy przeszly i teraz rzadko miewam Jesli chodzi o siadanie, slabe miesnie, mocne miesnie... tutak nikt mi tego nie sprawdza, ani nie pyta czy maly tak siada czy inaczej. Pewnie to wsyztsko wyrownuje sie, kazde dziecko rozwija sie inaczej. Moj np roznie siada i roznie siedzi, nie raczkuje, za to dosyc szybko pelza, podciaga sie z rak i troszke nozkami pomaga sobie, wlasciwie prawa nozka. Wczoraj komandos wpelznal pod lozko i mruczal bo nie mogl cos wyjsc
  12. Lusiu - usmailam sie z tego mierzenia.. ja wdomu bardzo dokladnei zmierzylam i wyszlo inaczej niz u lekarza.. fakt ze u lekarza maluch buntowal sie i nie chcial lezec
  13. Lusiu - siadanie z pol szpagatu to mas zna mysli ze takjakby tylem , ze podwija jedna noge tak? jesli tak to moj maluch tez tak siada, ale siada tez z boku lub prawie na wprost odpychajac sie np z boku jakiejs poreczy ale jak zaczynal to glosnie wlasnie tak jakby do tylu i noga jakby w bok
  14. Duniu - jak Jasiu? jak nocki. U nas tez ciezkie do tego zabralismy malego wieczorem do znajomych kilka dnie temu i starsznie go to rozregulowalo. Wczesniej wieczorem kaldlam go i on sam zasypial. teraz polzoy sie go to on niem oze wylezec tylko siada lub wspina sie. Nawet w nocy jak sie wybudiz to od razu siada i taki nieprzytomny siedzi sobie... wczoraj nawet nie dal znac ze sie obudzil MamoE - jak wypadl ubiegly rok:)
  15. a przede wszystkim czy lekarz edukuje sie caly czas, poniewaz w tym zawodzie jest to duzo wazniejsze niz w innych
  16. Kasza - fakt nie pomyslalam o tym, ze u was jeszcze chwila i bedzie cieplo a ja mam tylko zimowe ciuszki po malutku:( wlasnie od 2-ch tyg wybieram sie zeby malemu cos kupic , poniewaz juz chyba z dwa m-ce nie kupowalam mu ciuszkow i mamy sporo tylko nie spiochow i takich podstawowych wiec caly czas musze prac Monik - mam nadzieje, ze czujesz sie co raz lepiej. Pokaz efekty tego bolu:) dziewczyny fakt moj biust nie jest tez juz taki sam jak przed ciaza, a byla to jedna z moich mocniejszych stron jesli chodzi o cialko i figure no coz tak to jest... ale z ato maluch przynosi duzo wiecej radosci niz biust przed ciaza:):) jesli chodzi o biodra - nie wydaje mi sie, zebym miala szersze, chyba nic nei zmienilo sie wtym temacie Gonia - duzo zdrowka dla Emilki Kalimero - witaj! niestety nie moge Ci zbytnio pomoc. fakt Nemezis przeszla ta wielorazowe pieluszki. Czy jestes pewna, ze to od pieluszedk? Ganetka - zawsze zalezy od lekarza i ile ten lakerz ma lat i kiedy konczyl studia etc... wiec to wszystko jest wzgledne, nauczylam sie na swoim zdrowiu miedzy innymi zeby sprawdzac kazdy przepisany lek, jego skutki uboczne, czy przyniesie wiecej korzysci czy moze wiecej problemow jesli chodzi o fluor, czy Beni jest jakos szczegolnie narazaony na ubytki w zebach? macie z mezem problemy w tym temacie? moje podejscie jest takie, ze zawsze nalezy wziac wiecej aspektow pod uwage i czy korzysci przewaza w razie czego straty. Fluor jest toksyczny oczywiscie zawsze zalezy od ilosci wprowadzoenj do organzimu i odpornosci danego czlwieka. tutaj tak na szybko cos znalazlam ale to po ang http://www.safbaby.com/are-we-poisoning-our-babies-and-children-with-fluoride
  17. moj maluch na dobre, dobre przymierza sie do raczkowania ciekawe kiedy uda mu sie zrobic prawidlowe ruchy Duniu - Burlington tak ogolnie mowie... dzieciecych niestety nie wiem... powiem szczerze ze wiekszosc baby gap lub children's place i jakies pojedyncze rzeczy przypadkwo z innym ktore sa w mall
  18. Gonzallo - a co u Ciebie? pamiatam, ze narzekalas na srednie samopoczucie... a moze jestes az tak zajeta tematem zlobka? napisz kilka slow
  19. jednak ten sklep to zupelnie co innego nie znam tutaj takich... chociaz w Burlington Coat Factory mzona tez za dobre ceny kupic. w mojej okolicy jest Century 21 Kasza - rowniez moglabym Ci podeslac czasami kupony napisz czego uzywasz i z tego co pamietam to Marianka mala jest... na jaki wiek teraz ciuszki nosi... moze cos z Alexa by podeszlo
  20. juz byl kiedys moment ze chcialam w lesie mieszkac...ale w tedy mailam zwariowane zycie w miscie tzn prace, dojazdy i jeszcze uczelnia.... ale teraz jak malo z ludzmi przebywam to las odpada bo bym zwariowala najlepsze rozwiaznie osobno ale wsrod ludzi:) no jak ktos mialby mi po glowie chodzic to masakra... nawet w Polsce w kamienicach mieszkania wysokie to byl spokoj, ale wiem jak jest w blokach...a jzu nie wspomne tutaj
  21. Ganetko - przypomnial mi sie temat fluoru... mysle, ze powinnas zastanowic sie i poczytac za nim podasz B pastylke fluoru... tutaj jest walka, zeby wody nie traktowali fluorem
  22. Biala Czekoladko - dla mnie rowniez chciec to moc:) widze ograniczenia tego swiata i inne i wiem ze prezydentem stanow zjednoczonych to ja nie bede... ale czy chcialbym:):) widze tez inne, ale wciaz robie swoje... i wierze ze checi przenosza gory czasami zycie prostuje to wtedy robie mala droge okrezna ale ide dalej
  23. temat ciuszkow:) wiec ja tez niestety od nikogo nic nie dostalam. jedna kolezanka obiecala, ale kilka miesiecy po mnie po raz 2 zaszla w ciazy, wiec na obietniach skonczylo sie. poza ym wieksozsc takich bliskich znajomych wciaz bez dzieci, chociaz co raz wiecej juz zaczyna sie pojawiac:) tak tutaj troszke pozniej wszyscy mamy dzieci czasami udaje mi sie kupic cos fajnego na wysprzedazach, najbardziej lubie baby GAP i jakso moje dziecko wlasnie z tego sklepu ma najwiecej ciuszkow dziewczyny chyab domyslam sie jak ten tanszy sklep wygalda tutaj tez troche takich jest, ale trzeba miec cierpliowsc do wyszukiwania rzeczy ja tak jak i MamaE - dostaje oczoplasu jak wchodze do takiego sklepu... wiec najczesciej na planach zakupowych w tego typu sklepie sie konczy:( Fasolokowa - moze i takie czasy, ze nauczyciel jest Bogiem minely w szkole podstawowej, gora liceum, na wielu uczelniach wciaz tak jest... ale uczelnie to temat prawie 20 lat wiec nie ma nad czym myslec:) tylko ze moze nie sa juz "Bogami" ale mentorami rowniez nie sa... oczywiscie stereotyp narzucam, bo wszedzie sa lepsi i gorsi mam milion mysli ale czasu brak Fasolokowa mamo - usmiechnelam sie jak z ta stara ciocia wyjechalas... ja jakos dobrze pamietam lata dojrzewania i w tamtych czasach tez nie bylismy pokazowa mlodzieza, nie mowie o nas ale byly wszystkie najrozniejsze przypadki:) tak to juz jest ze kazde pokolenie dziwi sie kolejnym pokoleniom... i tak bedzie zawsze. zycie idzie do przodu swiat zmiena sie z nim ludzie i tego nie unikniemy a ze najczesciej jak sa to dobre i pozytywne zmiany to przechodzimy nad nimi do porzadku dziennego, przyjmujemy jako naturalne, ale jak juz jest cos wymagajace krytyki to wtedy wszystko widzimy i wyolbrzymiamy i taka jest natura ludzka tutaj w temacie ksiazkowych polecam how to win friends and influance people by dale carnegie Duniu - rozumiem o czym mowisz...pewnie wszyscy rowniez mielismy inne dziecinstwo mimo to ze w tym samym kraju:) miasto, duze , amel..wies... blokowisko, kamienica, domek ja uweilbiam miasto bo w miescie sie wychowalam i perferie tak jak teraz sa dla mnie meczarnia... co nie znaczy ze mowie o blokowisku.... jako dziecko mieszkalam w kamienicy w centrum miasta i marzylam o blokowisku poniewaz tam duzo dzieci:) na marzeniach skonczylo sie i pozniej marzenia zmienialy sie;) jesli chodzi o szkoly prywatne to byly srednie przez lata...mowie o Polsce bo tutaj to inna historia... moze beda jeszcze lepsze jak przyjdzie czas na nasze maluchy... i tak nawet przeszla mi mysl o szkole przy ambasadzie amerykanskiej:) ale moj maz absolutnie nie chce mieszkac w wawie dziewczyny jesli chodzi o wyskszatlcenie, kariere... ile ludzi tak naprawde pracuej w swoich wyuczonych zawodach... nie jest to wysoki %... dzisiaj liczy sie umiejetnosc szybkiego przekwalifikowywania etc pisalabym i pisala, ale musze zmykac Tunciu, mamoE - duzo zdrowka i zapodaj maluchom wysoka ilosc probiotyku z tymi antybiotykami
×