Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

siubasek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez siubasek

  1. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    ja caly czas Asiu pisalam,ze to co Ty "jesz" to jedno wielkie glodowanie i nic dobrego z tego nie wyjdzie. I widzisz, teraz masz to co masz. I to przez to, jak jesz!!! Straszne,ze musisz zmuszac sie do jedzenia. Ja na Twoim miejscu jadlabym dziennie np 4 posilki nieduze i wracala do "normalnosci". Trzymaj sie i dbaj o siebie lepiej!!!
  2. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    heeej:D dzien moj jest oki, jem chyba dobrze:D sniadanie-manna 2 sniadanie-2,5 mandarynki obiad0miska zupy pomidorowej z lanymi podwieczorek i kolacja to pewnie jogurt i jakis owoc. Doti kochana ja na Sylwka jade do Bydgoszczy do znajomych na jakas impreze zamknieta:) w jakims ponoc ekskluzywnym lokalu:) no okaze sie jak bedzie:) ale lepsze to nic nic:) A jak tam foteczki dla mnie??:D moze wstaw na nk?:) albo na maila to aneczka85@o2.pl to suuper, ze Twoj dzien wczorajszy tez byl udany :) a ja wlasnie sie dowiedzialam, ze wieczorem smigamy na kregle, wiec tez jakis ruch bede miala :) a Swieta damy rade przetrwac:D
  3. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    dzien dobry :) Doti ja dzis nie zwazylam sie, bo od rana mam zawrot glowy i zapomnialam kompletnie :) a juz jestem po jedzonku, wiec nie bede sie wazyla, bo robie to na czczo :) A ta waga faktycznie skacze, ale mi sie wydaje,ze to dlatego,ze moze np wiecej czegos wypijesz, zjesz cos ciezszego i juz pare dkg wiecej jest. Dlatego najlepiej to sie wazyc raz w tygodniu, aby nie popasc w paranoje :) A z tymi farbami to ciezko trafic. Ja sie modle juz dzien w dzien o to,abym w srode od mojej fryzjerki nie wyszla z rykiem :) Milej niedzieli w goscinie:) Dalaj-no Ty to jestes na kafe rozpoznawana:) taki osiagnelas piekny wynik. Tez jestem ciekawa bardzo jak teraz Ci idzie, jak jesz? Ile kcal?? A i swoja droga-gratulacje:) Ach cudownie jest pewnie miec juz swoja wymarzona wage:):) Ps. ile masz wzrostu?? No to ja tez lece do swoich rzeczy:) Trzymajcie sie
  4. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    hej laseczki :):) no u mnie dzis zaczyna sie 4 dzien, wazylam sie rano i dzis na wadze 70, 5 kg:) wiec widze,ze waga spada, dlatego dzis i jutro bede jeszcze robila ta dietke-tzn ja i tak ją modyfikuje, ale widze, ze jak chleba nie jem to jest dobrze :) Wiec moze nawet do swiat i 68 kg na wadze zobacze-ale bylabym przeszczesliwa:):) piszcie jak u Was?? :) Doti widze,ze Ty wierna pozostalas i starasz sie pisac chociaz codziennie, a pozostale laski??:( Wracajcie!!
  5. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    wow Doti to super ze kiecke juz masz, ja jeszcze nie :) to podrzuc jakies zdjecie w kiecce:):) pliiis, chce miec mobilizacje jeszcze lepsza,bo pewnie wygladasz wystrzalowo!!! ja dzis bylam na spacerze znowu takim dlugim, ok 8 km. Od jutra wprowadzam clebek moj do jedzenia, bo juz mi sie sni po nocach :) i zwaze sie rano, moze znowu cos spadlo :)
  6. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    no i pierwszy dzien dobiegl konca :) zjadlam dzis: 15 dkg twarogu+pomiroda kawalek 2 jajka+kawalek pomidora 2 parowki +kawalek pomidora 1,5 jablka jogurt i zrobilam 150 brzuszkow. Czuje sie fajnie lekko, glodna kompletnie nie jestem i sie nie czulam w ciagu dnia glodna, wiec super, ciesze sie:) mam nadzieje,ze jutrzejszy dzien pojdzie mi tak samo fajnie. Doti a jak tam u Ciebie?? Nie wiem tylko jak jest ten twarog, bo sam mi nie wchodzi :)
  7. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Doti chodzi mi o zmierzenie reki tuz przy ramieniu, w najszerszym miejscu:) ja juz sie jutra nie moge doczekac, wierze ze bedzie dobrze:) ojj a jak Ty w podrozy to mam nadzieje,ze tez dasz jakos rade:):) a mucha schudla rewelacyjnie!! teraz wyglada pieknie!! podoba mi sie bardzo :) laska sie z niej zrobila :) i kiedys ogladalam z nia program w tv i mowila,ze duuzo cwiczyla na silowni i jadla 5 posilkow dziennie! i tak schudla i nie w 5 tygodniu jak tu jest napisane w tym linku, ktory zapodalas, tylko w pare m-cy. Hmmm wiec dziwne, ale ja jakos nie wierze w te preparaty:( kiedys kupilam sobie chyba thermal pro czy jak mu tam i o maly wlos nie wyladowalam po drugiej stronie. Dlatego juz nigdy nic wiecej z takich wspomagaczy do ust nie wezme. Szkoda sie faszerowac tymi dziadostwami, na kazdym takim specyfiku napisane jest,ze trzeba wspomagac sie dieta i ot, cala filozofia:) A swoja droga Skrzynecka wazy tylko 59 kg?? Myslalam, ze z 67 kg, bo na tyle wyglada. A oni na stronie podali, ze 59-jakas sciema:)
  8. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    dzis tu cichutko :) ktos zamiescil temat na forum o tym, ile ma w bicepsie :) I ja sobie tez zmierzylam z ciekawosci i mam 28,5cm, a uwazam,ze mam rece grube:( A ile Wy dziewczyny macie cm??
  9. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    witajcie :) Dziewczyna harl- wiem ze bardzo dobry jest merz special -czy jak to sie pisze. http://www.aptekaeskulap.pl/merz-special-x-60-drazetek-p-1590.html Moja mama kiedys to brala, bo tez jej wlosy wypadaly i bardzo sobie chwalila. To fakt, cene ma wysoka, jak na tabletki na wlosy, ale warto. I wiadomo,aby podzialaly to trzeba przynajmiej z 2 -3 miesiace lykac. Ale wiem,ze to jest sprawdzone i dobre. Nie dajmy sie tym dolkom, u mnie juz dzis lepiej:) Asia Tobie tak ladnie kg spadly, wiec te nadprogramowe slodycze na pewno nie zaszkodza:) Jak po urodzinach malej?? ksienka1308-powodzenia Ci zycze!! :) i zapraszamy jak tylko bedziesz chciala sie odchudzac:) tzn. zdrowo jesc, bo przy bobasku to najwazniejsze zdrowe odzywiania :) trzymaj sie:) Doti
  10. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    wlasnie przeczytalam fajny dowcip :) Lekarz przepisał pacjentowi czopki i umówił się z nim na wizytę kontrolną za tydzień. Po kilku dniach zbulwersowany pacjent wpada do gabinetu i krzyczy: - Co z pana za lekarz?! Te pańskie lekarstwa na nic sie nie zdały! - A co, pan te czopki je?! - A co, mam je sobie do d*** wsadzić?!
  11. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    aha na tej wlasnie diecie schudlam jakos ok 3 kg w 2 tyg, ale wtedy jezdzilam chyba codziennie na rowerku po ok 1 godzine. :)
  12. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    witajcie!! wreszcie jestem, bo juz mi brakowalo pisania do WAS:) przez weekend nie mialam kompletnie czasu na kompa i stad moje niepisanie. Doti Kochana super ze kg leca Tobie, fajniutko!! MOje to pewnie w gore leca a nie w dol;/ w weekend ciagle jedzenie,brak slow, wiec zapominam o nim. Jutro bede starala sie jesc 1000 kcal. Cos lekkiego moze, a w srode wtedy to co pisalam i planowalam -przez 3 dni. Wczoraj znowu uslyszalam od znajomej ze schudlam bardzo,ale kurde mi sie wydaje,ze tyje znowu. Dlatego czas na cos rygorystyczniejszego wreszcie. Nie wiem czy zamieszczalam to od dietetyczki czy nie,ale co tam, wkleje jeszcze raz:) poszukam tylko tego i niebawem wkleje :) dziewczyna harl- Tobie tez super kg leca w dol!! rewelacja. A ile Ty masz wzrostu bo jakos nie pamietam :( pociesze Cie, w czwartek tez mialam krokiety i zjadlam tez dwa:) byly pyyyszne :) no ale dzis niedziela;) Olensja powodzenia w pracy nowej!! i najwazniejsze, ze wage trzymasz:) Na Mikolaja dostalam czekolade i tofifi, ktore podjadlalam przez caly dzien... A od mojego mezczyzny dostalam zaproszenie do kina :) I jak to mawiaja, z braku laku ;) nie no ,postaral sie chlopiec:) no to szukam dietki :)
  13. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Asiu to super Tobie spadlo kg, gratulacje. U mnie to nie ma sie czym chwalic teraz, dlatego sie nie udzielam za duzo;) ale od poniedzialku cd walki :) zreszta jutro znowu wyjezdzam,wiec bedzie mnie wciaz mniej. Asiu a Ty co kupujesz swojej niuni na urodzinki??? Jutro dostaje @ wiec czuje sie wiecie jak. Doti kupilam super jeansy i do tego sweterek w paski w h&m'ie-a swoja droga nie wiedzialam, ze tam sa takie fajne ciuszki dla dzieci :) Kochana a cwiczysz dalej??czy juz mniej?? jak to u Ciebie wyglada?? Bo u mnie nie za dobrze:) W ogole niedawno z kina wrocilismy-bylismy na prawie zemsty-super film-polecam,jesli nie widzialyscie jeszcze:) i przystojny aktor, wiec tym bardziej polecam :) dobrej nocy laseczki
  14. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Doti a ta waga wyzsza przez zblizajacy sie okres;)
  15. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Doti mail poszedl:D
  16. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    witajcie kochane-wrocilam:) tesknilam za Wami :) ojjj weekend byl fajny,ale straszny pod wzgledem jedzenia. Oby jeszcze nastepny jakos przezyc. Bo w czwartek czeka mnie kolejny wyjazd do tesciow przyszlych i impreza kolejna-a dzis na nia nawet tort zamowilam, mowie Wam pyyyszny, ach. Wazyc sie nie waze, bo bym zalamala sie, a poza tym w czwartek bedzie okres,wiec z 1,5 kilo i tak wiecej. W weekend moze wiecej duzo nie jadlam,ale slodkiego troche ponad norme. Moj tesc piecze pyyyszny chlebek w maszynie i ja bym caly zjadla podczas jednego posiedzenia i dzis go caly dzien jem, a brzuch to mam wielki...:( Wiec moj plan jest taki-jutro, sroda i czwartek niskokalorycznie i nie za duzo,aby brzucha nie rozpychac, weekend niestety normalnie bedzie, a od poniedzialku kolejnego zaczynam to co podalam na poprzedniej stronie, te sery biale itp. Ta niby dieta cud, zobaczymy co z tego wyjdzie. Doti zaczynasz ze mna?? Moze ktoras jeszcze chetna?? Chociaz powiem Wam tak, ze teraz w sobote na tych urodzinach babci wszyscy mi mowili,ze baaardzo schudlam, ze super wygladam itp. Ale kurde oni mnie widzieli ostatni raz jakies 3 kg wiecej, wiec az tak b bylo widac?? Nie czaje tego. Milo jest slyszec, ze sie schudlo i sie ladnie wyglada,ale ja sie mimo wszystko dalej czuje grubo :(:(:( Ojj jeszcze dluga droga przede mna:(:(:( Dziewczyna harl- to widze,ze tak jak ja przeszlas tysiace diet, a to kopenhaska, a to kapusciana, owocowe itp. I zadna nie byla trwala niestety. A dieta nielaczenia to tez dla mnie czarna magia i chyba nigdy jej nie ogarne :) Niestety nie mam podanej liczby kcal tego deserku,ale mysle,ze nie ma duzo kcal i smialo go mozna jesc jak sie chce slodkie :) Doti-fajna ta mikstura,ktora podalas. Ja czasami sobie manne robie jak chce mi sie slodkiego i tak jakby pomagalo, ale ta manna to tez kaloryczna jest,wiec nie chce jej za duzo jesc. To jak tam z dietka ta 3 dniowa?? Kiedy zaczynasz?? Asia- no i dobrze,ze maz Ciebie pilnuje!!! Bardzo dobrze, popieram go!!! A badania mialas robione?? Zebys anemii nie miala, bo piszesz,ze blada jestes??:( 1000 kcal to sobra dieta, zobaczysz ze spodoba Ci sie:) I gratulacje tych 4 kilo!! suuper to ile wazysz juz??? Olensja- i Ty tez biedna przed @ :) ale sie zlozylo,ze we trzy mamy w prawie tym samym czasie:) przeznaczenie ;) Cwiczysz jakos kochana?? czy tez Ci to ciezko przychodzi??? Zaraz bede przedlagala fotki z zabawy,mam nadzieje,ze sie nie przestrasze:) Bo jeszcze ich nie widzialam w ogole. Jak wybiore cos znosnego to tak jak obiecalam,wysle :):):)
  17. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    dzis niby mialam miec jakis tam wyklad, ale nie chcialo mi sie jechac:) a tak to zajecia mam w pon i wtroki i co 2 tyg w srody seminarium:) Ojj male dzieciaczki jak spia to jest cudny widok-fajnie,ze masz takiego kompana do spacerkow :) Ja dzis robie ten chelebk ktorego przepis podalam:) skladniki mam wszystkie,wiec niebawem bede rozpoczynala pieczenie :) mam nadzieje, ze faktycznie bedzie dobry. Jak wyjdzie to podziele sie z Wami informacjami na jego temat:) Doti a co to kto to jest DUKAN?:)
  18. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Dziewczyny przeczytajcie sobie to! Super teskt, kiedys go gdzies znalazlam, na jakims topiku na kafe. Jest genialny:) " Jak zacząć?
Więc.. Odchudzanie rozpoczynałam już z 10000000000000000000000000 razy mimo, iż jestem bardzo młoda. I cały czas, całe to przecudnie katujące przedsięwzięcie mi nie wychodzi.Przeze mnie samą. Oczywiście.
Oczywiście przez wszelkiego rodzaju święta (ruchome i statyczne) urodziny, imieniny, rocznice itd, także wszystko licho bierze.
I mogę to odchudzanie tak przekładać z 100000000000000...(000)... razy. W nieskończoność.

Ale.. no cóż moja młodość już dobiega końca, a ja zmuszona jestem do powagi. Ugrzęzłam w tłuszczu. A gdzie (bądźmy szczerzy) dziki seks, taniec, podryw, flirt, balangi, opalone ciało, przygoda? No gdzie ? No pytam? Gdzie to wszystko się podziało? Było w ogóle (słyszymy odpowiedź - NIE ) no niestety. Nie. A gdzie się podziało? Y... yy...
Zamiast siedzieć i pisać te durne (bez urazy) dzienniki, wypisywać sentencje motywujące, dzielić się z innymi tym co się zjadło, a na co się ma ochotę, należałoby raczej ruszyć krągły zad i wziąć się wreszcie do działania. Moją motywacją jest np. zdrowie i młodość. Ale cóż po motywacjach skoro ta cała "silna wola" to w 90% przypadków jedno wielkie (nie owijając w bawełnę) gówno. Zawodzi - cholera jasna - po tygodniu. Jak nie wcześniej. Ale kto steruje silną wolą ? No ? MY! Kobity, faceci. Grubasy, szczupłasy, palący, pijący, dokuczający i inni. Więc nie ma co siedzieć i wyobrażać sobie jak to by się nie wyglądało gdyby się miało tych kilku (nastu, dziesięciu etc. ) kilogramów lub centymetrów mniej. Nie ma też co przypominać sobie jakie to się ma zwałowane, tłuste, porośnięte cellulitem i innym grzybem (dosłownie cholera jasna) dupsko. No bo dobrze wiadomo, iż chwilę po takich destrukcyjnych myślach polecimy po coś do żarcia. I na pewno to nie będzie sałata!!!

Najgorsze jest jednak to,że my wszyscy - otyli, z nadwagą lub ogólnie z jakimś tam problemem - ludzie o tym wiemy. Patrzymy na Pamelę i inne plastiki z wycinanymi żebrami i już sobie myślimy - Ooo! Tak bym chciała wyglądać. Ale nie będę.
WYHODUJ TASIEMCA! Łatwe? NIE!!!
Najłatwiej jest raczej przejść na coś w rodzaju krucjaty , drogi krzyżowej z dobrym zakończeniem. Należałoby zmienić coś w sobie, ale nie w du.. pośladkach i wałach na brzuchu, ale gdzieś w głowie. W podejściu. Zamiast zachwycać się kanonami mody wagowej i sylwetkowej stworzyć coś w rodzaju własnej budowy. Pomyśleć jak najlepiej wyglądałoby się. Odejść od stereotypów, obłudnych motywacji i dążeń. "Będę Winoną Ryder". 
No nigdy w życiu ! Bo sam Twój kościec w biodrach to 95 cm, w dodatku masz małe niebieskie oczka i pokaźny nos. Bądź sobą!

Gdzieś wyczytałam - "Zamiast widząc kobietę na ulicy myśleć - Wredna suka, zazdroszczę jej - Należałoby po prostu podejść do tego w następujący sposób - Ale fajna laska, super ma figurę, ja też będę nieco podobna, będę tak samo zgrabna, piękna i witalna".

Po pierwsze - PRZESTAŃ OSZUKIWAĆ!
Zżarłaś ciastko to nie rzygaj (bo najłatwiej jest wsadzić sobie serdeczny palec do krtani i wyrzucić z siebie coś co gryzie nasze sumienie). Pierwsza rzecz- zrób z 3 pompki, 10 brzuchów i 20 skłonów, a przede wszystkim nie poddawaj się! Ucz się na błędach. Po prostu zastanów się co zrobiłaś, a przy najbliższej chęci na ciastko pomyśl sobie jak się czułaś, do czego byłaś zdolna, kiedy tylko odrobinę złamałaś dietę. Rzucanie diety w takich momentach to podstawowy błąd - jeden fałszywy krok i cały mechanizm wali się, burzy i eksploduje. Stąd bierze się tzw. efekt jo-jo.
I te tępe, idiotyczne i nawet nie infantylne ( bo dzieci się tak nawet nie usprawiedliwiają) myśli:
"I tak nie schudnę (kęs), zawsze będę gruba i brzydka (gryz) poco się tak katuję skoro mogę chyba już taka zostać (wizja takiej otyłej Pameli w tłustych włosach i bez makijażu nie robi już w takich sytuacjach na Tobie wrażenia prawda?) I tak mi się nie uda (mlask)" Woła o pomstę do nieba nie?

Albo to debilne przekładanie diet. "Od jutra, bo ten ser jest taki dobry", "Od jutra bo to ciastko jest takie smaczne" , "Od jutra, bo ten produkt (baton, ciastko, jogurt, cukierek, budyń instant, fiki miki dzikie węże ) jest podobno pyszny - muszę go wypróbować".
( I w głowie mam tą wizję z Dnia Świra jak baba w początku wyżera swojemu synowi czipsy mówiąc - to już ostatni).
A co do cholery jasnej!
Nie możesz tego zrobić jak już będziesz szczupła ? No co? Bo już nie będzie sklepów, a tamto (cokolwiek...) zniknie? Wyparuje? 

Zadaję Ci pytanie:
CZYM SIĘ USPRAWIEDLIWIASZ ? 
"Nie czytam książek, bo prąd jest drogi"
( A W SZUFLADZIE TYSIĄC ŚWIEC... )

Nie można się za każdym razem demotywować i usprawiedliwiać."
  19. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Niskokaloryczny deserek galaretke owocowa bez cukru poslodzic slodzikiem, jak zacznie tezec to dodac jogurt naturalny i zmiksowaś. Odstawic do lodowki :) proste:)
  20. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    mam w ogole u siebie w komputerze folder z dietami i roznymi przysmakami i znalazlam cos takiego. Przepis na niskokaloryczny chleb. Powiem szczerze,ze nie robilam nigdy go,ale chyba zrobie:) Moze ktorejs z Was sie przyda :) Chleb z otrab owsianych jest bardzo dobry i malo kaloryczny: 5dkg drozdzy 5 zoltek 3-4 lyzki maki szczypta soli 2 paczki otrab owsianych wymieszaj to bez obaw i czekania na wyrosniecie na koniec dodaj ubite na sztywno bialka .Foremki wysciel papierem do pieczenia i upiecz ok.45 min.Foremka jak na maly piernik lub na pieczen rzymska(rynienka).Jezeli bedziesz uwazala ze jest za geste to dodaj wody jezli za zadkie to maki.SMACZNEGO.
  21. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Doti rozmawialam z mama i tak: ta diete robi sie tak: 3 dni dieta-4 dni jedzenie 1000-1200 kcal i tak 4 razy. Dieta, 1200 itp Na zmiane. Pol kostki twarogu chudego 2 jajka na twardo 2 parowki na cieplo badz 4 plasterki chudej szynki szklanka soku pomidorowergo 2 jajka na twardo pol kostki twarogu chudego To co podalam trzeba zjesc co 2 godziny i obojetnie jak sie posilki rozlozy. Jeden moze zjesc na sniadanie jajka, a ktos inny twarog. Ale moja mama np nie jadla 4 jajek tylko 2 jajka w ciagu dnia. I najpozniej do 18 godziny. Aha i stosowala ja tylko 3 dni:) Musze pomyslec jaka dietke bede w ostatecznosci robila:) Ta, az tak zle nie wyglada:)
  22. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    aha :) no to ja chetnie ja zaczne, ale za 2 tyg :) tak aby podkrecic metabolizm moze:D Wiec Ty pewnie bedziez juz po tej diecie to zdraszisz nam szczegoly:) a ja teraz smigam pochodzic:)
  23. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    no wlasnie ta z mieskiem mi sie tez bardziej podoba, tylko jak wtedy liczyc to pol serka topionego?? pol takiego opakowania prostokatnego hochland np?? moja Mama stosowala ta z tym winem,tylko ze w jej menu wlasnie wina nie bylo. I mowila,ze glodna w ogole nie bylo. Musialabym ja zapytac moze ma jeszcze gdzies ta diete:) Kurcze ale ja dopiero ta diete moglabym zrobic za 2 tyg jakos- 9 grudnia-sroda, bo w nast tygodniu w czwartek albo juz w srode wyjezdzam na dlugi weekend, a w pon i wtorki jestem na uczelni od rana do 15, wiec ciezko bedzie ja zastosowac. A tak zaczelabym w srode i w niedziele skonczyla i akurat 5 dni bedzie:) Ty chcialabys ta dietke stosowac z tym serkiem topionym 5 dni czy dluzej??
  24. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    Doti znalazlam jeszcze taka wersje :) " w Super Linii ta dieta była podana dokładnie tak: g. 10.00 - czarna kawa, pół serka topionego g. 12.00 - jajko na twardo g. 14.00 - jabłko g. 16.00 - 200g gotowanego chudego mięsa, można dodać trochę warzyw g. 18.00 - 150g chudego białego sera g. 20.00 - lampka czerwonego wina Dieta trwa 5 dni i odchudza 5 kg"
  25. siubasek

    razem raźniej - odchudzanie

    a ja mam jutro wazenie, jeju jak sie obawiam... mam nadz,ze cos zlecialo:):):)
×