dora1950

Dobry wieczór! Globusiku dziękuje za dobre słowo. Przytoczone słowa Matki Teresy z Kalkuty piękne. U mojego M wszystko okej.Przewieziono go już z sali pooperacyjnej na ogólną.Mam już z nim kontakt i jestem dobrej myśli. Tak w ogóle to często myślę o naszej Anulli Czarnuli.Może ktoś ma z Was z nią kontakt.Martwię się bo przecież zawsze się odzywała,już od dawna cisza. Anulko trzymam za Ciebie kciuki.Wracaj do nas. Dobranoc,pa,pa.

Fajnego dnia dla wszystkich odwiedzających tę stronkę.

Dzień dobry! Miałam mieć dużo więcej wolnego czasu i częściej wpadać na forum ale te dni pędzą jak szalone.Pracuję dużo mniej a czasu coś mi ubywa.Mama jest u mnie,mój M od wczoraj w szpitalu.Dzisiaj ma zabieg,niby to nic strasznego ale się martwię czy wszystko będzie okej. Livio,gratulacje dla Twojego M.Należy mu się medal.Też bym chciała mieć taką silną wolę i rzucić to paskudztwo.Niestety u mnie z postanowieniami tego typu kiepsko.Chociaż nie powiem coraz częściej myślę o rzuceniu palenia.Tylko jak to zrobić?Może Twój M coś skrobnie na ten temat. Globusiku,gratuluję pasji i koleżanki.Na ziołach się nie znam ale wierzę że mają moc uzdrawiającą.Coś w tym musi być,ludzie od pokoleń wierzyli w ich moc.

Witam! Pusto dzisiaj w naszym klubie,widać że odpoczywacie.Ja czuwam,zaglądam na stronkę.Kawa na Was czeka.Smacznego.

Witam Dziewczyny w ten piękny,słoneczny dzień. Niestety ja nie wypoczywam tylko zaraz biorę się do sprzątania.Bajzel mam straszny po tym malowaniu.Nie wyszło ładnie.Fuszerka.Malarz zwala na budowlanców,twierdzi,że nic nie może zrobić żeby było dokładniej.Będzie poprawiał jak w czerwcu będzie malował dalej. Dalido nie denerwuj się remontem,zrobisz i będziesz miała ślicznie.Tylko spokój Cię uratuje.W poniedziałek jadę po Mamę.Gdzieś około środy wracamy.Trzymajcie się moje miłe Panie,życzę fajnych dni.Może jeszcze przed wyjazdem wpadnę do Was w odwiedziny.Pa,pa.

Globusiku,witam i miłego dnia życzę.

Witajcie w to piękne popołudnia.U mnie pogoda dzisiaj super,w końcu ciepło.Wczoraj odjechała siostrzyczka moja,dzisiaj mój syneczek i zostaliśmy sami.Od wtorku przychodzi fachowiec i zaczyna malowanie mieszkania.Na pierwszy ogień idzie sypialnia i łazienka.Reszta najprawdopodobnie w czerwcu,po odjeżdzie Mamy/jedziemy po nią po 1maju/.Pobędzie z miesią a może dłużej.I dopiero po jej wyjeżdzie będzie dalszy ciąg malowania.Ale grunt to dobry początek. Pozdrawiam wszystkie przemiłe Panie.Kózko cieszę się że wróciłaś cało do nas.Pa,pa

Witam Dziewczyny! Tak na moment wpadłam,piję kawę.palę papieroska i biegnę na 9 do pracy.Umówiona jestem na wczesniejszą godzinę,chociaż mi to nie na rękę,ale czego się nie robi dla dobrej współpracy.Gorące pozdrowionka i życzę ciepłego dnia.

Dzień dobry! Mam nadzieję,że dzisiaj już będziemy się czuć troszkę lepiej i trochę pogadamy na forum.Chociaż jeszcze długo będziemy wracać do normalności,tym bardziej że nie wszyscy pożegnani,nie wszyscy wrócili do Polski.Dziewczyny kawę jednak zrobiłam i częstujcie się. Spokojnego dnia życzę.

Witam! Nie było mnie kilka dni na forum.Wyjechałam,pozałatwiałam swoje sprawy,odwiedziłam Mamę,itd.Siostra przyjechała z nami.Pobędzie kilka dni. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Panie.Dzisiaj ostatnie pożegnanie Prezydenckiej Pary.Smutno,smutno. Jeszcze nie wszyscy wrócili,niektórych ciał najprawdopodobnie nie odnaleziono.Straszne to jest dla ich najbliższych.

Dzień dobry! U mnie pogoda śliczna,słońce świeci.Tak jakby wiosna.Doła mam wielkiego.Ale tak chyba większość z nas ma.W pracy nudy.Można się wykończyć. Pozdrowienia.

Edytą i Afrodytą handlowałam wcześniej.

Dzięki Muflon,obejrzę sobie towar na Ptaku i jakby co to się skontaktuję z Wami.Dzięki.

Dobranoc Dziewczyny.Do jutra.Pa,pa

Smutno dzisiaj w naszym klubie.Wpadłam na trochę,myślałam o tym że może któraś z Was mimo wszystko coś optymistycznego napisała,ale niestety.Smutno,pusto. Miało mnie nie być tutaj ale schrzaniło mi się wszystko i może w przyszłym tygodniu uda mi się wyjechać. Od maja już będę troszkę mniej pracowała.I to jest optymistyczna wiadomość dla mnie.W maju przywoże do siebie swoją Mamę.Będę bardziej zajęta w domu.Chciałabym żeby posiedziała u mnie dłużej.Ale będzie co ma być.Kiedyś Mama uwielbiała do mnie przyjeżdżać.Zawsze raz w roku przywoziłam Ją na miesiąc.Od kilku lat nie mogła się wyrwać z domu,Tata nie mógł zostać sam,w tej chwili stwierdziła że bardzo chętnie do nas przyjedzie.Zobaczymy jak to będzie.

Muflon,nie uraziłam Ciebie mam nadzieję?Swoją drogą kiedyś z Wami handlowałam.Prosiłam Was o paczki tak w ciemno.Przysłaliście mi i byłam zadowolona.Potem zaniechałam kontaktu poniewaz zaczął docierać do mnie przedstawiciel innej firmy.Będę w łodzi to Was odwiedzę na Ptaku.Tylko napisz mi czy to jest stoisko z Waszymi cenami.Często trafiam na hurtowników,oni oczywiście mają ceny wyższe.Pozdrawiam

Witam! Poczytuję Was często,piszę mało-ale dzisiaj się włączam. Muflon,chłopie gratuluję .Od dłuższego czasu reklamujesz się na forum,podajesz swoją stronę,zachęcasz do odwiedzenia Twojej firmy a tu nagle stwierdzasz,że na zbyt nie narzekasz.To jak to w końcu jest? Pozdrawiam wszystkich handlujących,życzę zadowolenia i dużych utargów.

Witam serdecznie wszystkie Panie w ten niedzielny,zimny i smutny poranek.Nie otrząsnełam się jeszcze z szoku.Kochani,pomyślcie jakie to życie jest kruche.Jeden moment i kończy się wszystko. Kawę zrobiłam,herbatę także-częstujcie się.Smacznego.Pozdrawiam.Pa,pa

Dobry wieczór! Wstrząsneła mną ta tragedia.Nie do uwierzenia,że to się zdarzyło.Katyń znowu zebrał żniwo.

Dziewczyny ale mi się trafiło,dzisiaj ja otwieram klubik.No więc proszę-stół nakryty,dzbanek kawy i herbaty zrobiony,częstujcie się i fajnego dnia.

Hejka,Dziewczyny.Zimno dzisiaj u mnie.Tak już by się chciało trochę ciepełka.Na razie to jest taka przeplatanka,dzień ciepło a dwa zimno. Szykowałyśmy się do świąt,szalałyśmy,sprzątanko,jedzonko itd,święta przeleciały szybko.Moi goście wybyli już w drugi dzień świąt wieczorem.Było super.Poznałam w końcu chłopaka mojej Nagdusi.Fajny i mądry facet. Niestety wszystko co dobre to się kończy. Dalido,spokojnie.Nie ma domu bez łomu,tak mówią i coś w tym jest.Jakbyśmy gruchali jak dwa gołąbeczki w małżeństwie to dopiero by były nudy.Także kochanie spokój,spokój i tylko spokój. Loniu,faktycznie brakuje mi ogrodu.Nie byłam taka pracowita ale lubiłam coś tam wsadzić na rabatach i potem patrzeć jak wszystko rośnie.Nie ma co marzyć,co było i minęło już nie wróci.Takie życie. Globusiku pozdrowionka,kawa pyszna,dzięki. Miłego wieczoru,pa,pa.

Coś mi połkneło początek.Trudno nawet nie umiem odtworzyć co tam było.Do miłego.Pa.

ym dobrym duchem. Livio,dzięki że wpadłaś.Cieszę się że wszystko zmierza ku dobremu.Wierzyłam że tak będzie.Przyjemnej i owocnej pracy w ogrodzie.Daje w kość ta robota.Przyjemność też duża.Fajnie potem obserwować jak roślinki budzą się do życia i jest coraz bardziej kolorowo w ogrodzie.Jeszcze raz gratuluję wnuka. Pozdrowionka i miłego dnia. Wstawać śpiochy!!

Witajcie Dziewczyny! Dzisiaj prawie komplet,cieszę się z tego że nas jest troszkę i możemy sobie postukać i poczytać i od razu poczuć się lepiej. Dobrze że jesteście!!! Anulko,trzymam kciuki,myślę o Tobie i czekam.Odezwij się,błagam. Globusiku,jestem za i trzymam Cię za słowo,że się spotkamy w realu. Dalido,ładnie tak opuszczać nas bez usprawiedliwienia? Masz szczęście,że lubimy Cię i wybaczamy tą nieobecność.Fajnie,że jesteś. Tilzo,pozdrawiam serdecznie. Loniu,wybaczam i cieszę się że jesteś z nami.Od dzisiaj spotkają Cię same przyjemności.Wszystkie klęski precz od naszej Loni.Też przytulam o pozdrawiam moooooooocno. Lubarko pozdrowionka. Livio,czekamy na Ciebie.Wpadaj bo tęsknię za Tobą.Buziaki,pa. Pozdrowionka dla klubowiczek oraz wpadających na chwilę. Pa,pa.Trzymajcie się i miłego wieczoru. .

Witam po świętach wszystkie Panie! Globusiku,faktycznie pusto po świętach w klubiku.Zresztą nie tylko,u mnie w sklepie też pustynia.Nie widać klientów,pusto,pusto. Jesteśmy rozleniwieni świętami/chyba/. Mnie znowu łapie grypa,wraca i mnie trzyma.Nie wyleczyłam się do końca i ponoszę tego konsekwencję. W sobotę wyjeżdżamy i muszę być zdrowa.Mam nadzieję że mnie puści i będę jakoś funkcjonować. Globusiku trzymaj się i wylecz się do końca.Przyjemnego leżenia w łóżeczku.Pozdrawiam,pa.