Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dora1950

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dora1950

  1. Święta,święta i po świętach nikt już o nich nie pamięta. Zjadłem placki,zjadłem babki, całowałem ciocię w łapki. Zjadłem wilię,zjadłem barszczyk i już jestem o rok starszy, po śledziku i sardynce w pustym miejscu po choince. Jan Twardowski
  2. Lubarko,witam cieplutko i jeszcze świątecznie. Masz rację,trochę czuję się już jak po świętach.To chyba dlatego,że pogoda fatalna.U mnie pada.Jest mokro.Odpadają spacery.Siedzę w domu i odpoczywam.Wczoraj miałam fajny dzień.Było miło,świątecznie i bardzo wesoło. Dzisiaj doszłam do wniosku,że w przyszłym roku dużo mniej szykuję jedzonka/co roku sobie takie postanowienie robię/.
  3. Dalido,jesteś super!!Cudny z Ciebie Mikołaj.
  4. Szczęśliwych,kojących, przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości świąt Bożego Narodzenia. Wesołych świąt! Wszystkiego najlepszego!
  5. Dobry wieczór! Loniu,wreszcie jesteś.Cieszę się że się odezwałaś.Trzymaj się cieplutko.Trzymam za ciebie kciuki i trzymaj się. Dalido cieszę się,że Sonia już zdrowa.Zmarzlak z niej,moja Dorunia uwielbiała zimę.Bardzo się cieszyła jak był mróz i śnieg.Biegała jak szalona,węszyła w śniegu,kopała.Ale to już niestety było i nie wróci. Livio,fajnie jak dzieci są blisko. Globusiku głowa do góry,uśmiech szeroki i myślimy pozytywnie.Dzieci dorastają,wyjeżdżają daleko.Rodzice zostają sami. Czytam to i śmiać mi się chce,wymądrzam się a czasem płaczę w poduszkę i tak mi przykro,że mój syneczek wyjechał.Okazuje się że to zawsze boli.Ale Globusiku,nic to -będzie dobrze. Anulko chyba zapracowana jesteś.Życzę owocnej pracy i żeby wszystkie smakołyki się udały. Lubarko pozdrowionka. Pozdrowienia dla wszystkich,pa
  6. Dobry wieczór!Witam serdecznie wszystkich klubowiczów.Poczytałam Was trochę i brakuje Loni.Co u niej?Mam nadzieję,że wszystko okej. U mnie święta tak naprawdę jeszcze daleko.Karkóweczkę doprawiłam i wrzuciłam do zamrażarki,z kurczka dziewczyny wyjęły mi kości i też go doprawiłam i wrzuciłam .Zrobię do niego farsz i upiekę ale dopiero w pierwsze święto tak w porze obiadowej.Mówię Wam pychota.Jemy go i na gorąco i na zimno.Ach bigos też zrobiłam i dzisiaj mój M włożył go w słoiki i zagotował.Będzie jak znalał,nawet po świętach.Najwięcej pracy mam w wigilię,pracuję i będę w domu musiała porządnie się nabiegać,żeby się wyrobić.Ale doszłam do wniosku że my jesteśmy tylko dwoje to się na pewno wyrobię.Ciasto też będę piekła w wigilię.Czuję,że gorąco będzie.Ale damy radę. Tyle dni laby będzie,w końcu porządnie wypocznę.W pierwszy dzień świąt mam gości,potem chyba w niedzielę też wpadną do mnie koleżanki.Już niedługo będziemy mówić "Święta,święta i po świętach'. Gorące pozdrowionka dla wszystkich wpadających do klubiku.Dobranoc,pa,pa.
  7. Witam wszystkie miłe Pani,Panów oczywiście też. Nie było mnie trochę na forum,na usprawiedliwienie mam to że jestem bardzo zajęta.Praca,praca i jeszcze raz praca.Mam nadzieję,że od lutego będę miała więcej luzu.Już się cieszę na trochę laby.Nie ukrywam,że jestem już trochę zmęczona.Koniec roku to u mnie dużo pracy.Gdzieś do 10 stycznia będę na pełnych obrotach. Witam serdecznie Anulę.Cieszę się,że jesteś już obecna w klubiku.Jeszcze żeby się Andzia odezwała,to już będzie pełnia szczęścia. Livio,tak mi przykro z powodu Twojego Pieska.Życie jednak nie oszczędza nikogo.Zwierzaczki też cierpią.Trzymam kciuki za to żeby był z Wami jeszcze bardzo długo. Globusiku,my też tylko w dwójkę będziemy w święta.Jakoś już się przyzwyczaiłam,trudno wymagać od syna żeby pędził do nas tyle kilometrów.A z resztą takie jest życie.Ja też wyjechałam daleko od domu. Loniu,pozdrowionka. Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczów,takie już prawie świąteczne.Pa,pa
  8. Hej,co dzisiaj tak pusto?Pogoda dopisała,powietrze mrożne to chyba na spacerkach jesteście. Livio,galaretka świetna,tym łasuchem nocnym to byłam chyba ja.Pychotka. Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczów.Pa,pa Patronko,czekam na ciąg dalszy.
  9. Dobry wieczór! Kilka dni mnie nie było,naprawdę nie miałam za bardzo czasu.Jestem jeszcze kobitka pracująca i żadnej pracy się nie boję.Śmieję się,że będę pracowała chyba do końca mojego żywota.Może to i lepiej,że nie mam na nic czasu.Życie pędzi do przodu,latka lecą a mnie się wydaje że jestem tutaj tylko kilka chwil.Dalido cieszę się,że Sonia zdrowieje.Fajnie jest mieć takiego przyjaciela.Często myślę o mojej Doruni.Gdzieś tam biega wysoko,goni zające i jest szczęśliwa.Mieć zwierzaczka to naprawdę jest super.Także gratuluję i trzymam kciuki żeby Sonia była już zupełnie zdrowa. Livio,tak to jest jak się robi zakupy,nie myśli się jak to się dodzwiga do domu.Tak też mam.Nie raz ledwo dojdę na to swoje 3 piętro.Mój M się na mnie denerwuje,że jestem taka Zosia Samosia. Tilzo,wysłałam totolotka i niestety nic.Zero,nawet trójczyny nie miałam,a jestem nałogowcem.Gram już tyle lat. Patronko Miernot,dzięki za poezję. Co u Anuli?Tęskno za nią. Globusiku może już widać Swięta,ozdoby,przedmioty związane ze świętami.Sama zrobiłam w pracy u siebie piękny wystrój,ale atmosfery świątecznej nie czuę. Livio,zaproś mnie na galaretę.Bardzo lubię.Jak się udała?Oj przepraszamjuż nas zaprosiłaś.Fajnie zgłoszę się rano. Loniu,już lepiej dzisiaj się czujesz?Myślę o Tobie cieplutko i trzymam kciuki,żebyś zakopała tego doła i radośnie spojrzała do przodu.Wiem,wiem marudzę ale musimy starać się myśleć pozytywnie,znajdować jakieś fajne zajęcia i byle do przodu.Swoją drogą dobre rady to ja umię dawać,tylko jak mnie dopadnie to jakoś nie umię sobie poradzić.Ale od czego są koleżanki?Prawda?Loniu,kochanie trzymaj się. Kochani,pozdrowionka dla wszystkich,miłego wieczoru i fajnych snów. Pa,pa .
  10. Hejka Dziewczyny! Zajrzałam do Klubiku,żeby pogadać z Wami a może pomilczeć troszkę. Kózko,faktycznie jakiś koziołek podszywa się pod Ciebie.Ale nic to może mu się nudzi i szuka towarzystwa. Loniu,cieszę się że w końcu spałaś dzisiaj fajnie no i że córa czuje się dobrze.Musi uważać na siebie i będzie wszystko okej. Dalido,może trzeba czasu żeby się zkimś zakolegować.Może jesteś troszkę przewrażliwiona.Moja rada to nie przejmuj się tym,rób swoje i będzie dobrze. Globusiku,fajnie by było jak by można zrobić nam remont kapitalny tak jak w maszynie ale to niestety się nie da i stąd u nas te gorsze dni.Ale to mija i znowu świeci słoneczko. Livio pozdrowionka pewnie odpoczywasz i nie masz ochoty żeby wpaść do nas.Czekamy na Ciebie. Tilzo pozdrowienia. Duch cafe miłego wieczoru. DOBRANOC. . .
  11. Witam wszystkich ! Uśmiałam się dzisiaj bardzo.Graliśmy w karty z Przyjaciółmi,uwielbiam takie popołudnia i wieczory oczywiście.Szybko zleciało.Zrobiłam zapiekankę,pojedliśmy sobie i do następnego razu.Przed snem zajrzałam jeszcze do klubiku.W tej chwili pusto,nie wiem czy śpicie czy balujecie. Widzę że Kózka wspaniały humorek ma .Fajnie,tak trzymaj. Tilzo,dziękuję za ajerkoniaczek,pycha.Dzisiaj piłam nie tylko wirtualnie. Loniu,chyba faktycznie puściły Cię emocje i stąd to Twoja bezsenność. Dalido,napisz coś bliżej na temat tego sympozjum dla kobitek,ciekawa jestem co Wam kładli do głowy? Kózko,podoba mi się to "może nie jestem doskonała.... Zgadzam się z tym w 100% a nawet w 200% Globusiku,Livio pozdrowionka.Trzymajcie się. Widzę że nie tylko mnie zaintrygowało to sympozjum.Dalido nie masz wyjścia,napisz coś więcej. Tilzo pozdrowienia Dobranoc,słodkich snów. .
  12. Loniu,trzymaj się.Będzie dobrze.Najważniejsze,że jest w szpitalu i tam zrobią wszystko żeby było okej.Trzymaj się,myśl pozytywnie.
  13. Dziewczyny to życzenia dla nas: Marzeń ,o które warto walczyć, radości,którymi warto się dzielić, przyjaciół,z którymi warto być, nadziei,bez której nie da się żyć! Dużo,dużo cierpliwości,miłości i oczywiście zdrowia życzę nam wszystkim z okazji tej naszej przyjemnej rocznicy.Buziaczki,fajnego dnia. Pa,lecę do pracy.
  14. Tilzo,dziękuję za ajerkoniaczek dla zdrowotności,pycha.Pa,pa
  15. Witam! jestem w domku,odpijam kawkę no i oczywiście czytam Was. Ostatni wpis Globusika był z 15.11,09.GLOBUSIKU WRACAJ DO NAS!!! NIE WIEM O CO POSZŁO ALE BEZ CIEBIE PUSTO.CZEKAM NA CIEBIE. Pa,pa
  16. Loniu z tym blogiem to nie głupia rzecz.Pomyśl o tym.
  17. Witam! Loniu,ja jak mam jakieś czarne myśli,czegoś się boję itp to po prostu łykam rozweselacze.Leczyłam się długo ,oczywiście nie sama tylko pomagał mi lekarz,który mi nakładł do głowy że nie można się katować i cierpieć w milczeniu.Najważniejsze to żeby się wygadać i oczywiście leki.Często się słyszy żeby nie brać tabletek bo można się uzależnić ale to wybił mi z głowy mój kochany doktorek.Tak że kochana głowa do góry i trzymaj się.Pa,pa
  18. Dobry wieczór! Miałam tylko zajrzeć i Was poczytać ale nie mogę i muszę do Loni.Loniu,co się dzieje.Czuję wielkiego dooooooooła.Sama wiesz,że wszystkim nam się zdarza mieć czarne myśli,ale to minie.Tak już jest,że nie zawsze jest fajnie,dostajemy od życia w tyłek i zastanawiamy się dlaczego.Nikt nam nie mówił,że będzie zawsze dobrze.Słoneczko nie chce świecić równo.Tak już jest i nie mamy na to tak naprawdę wpływu.Myślę o Tobie cieplutko i trzymam kciuki za to żebyś znowu pozytywnie spojrzała przed siebie.Buziaczki.Trzymaj się. Dalido gratuluję nowego domownika.Jak ma na imię? Jeszcze ciągle myślę o mojej Doruni.Była taka kochana,śliczna i mądra. Livio,pozdrowionka.
  19. Dobry wieczór! Ja już przygotowana do spanka ale jeszcze zajrzałam do Was. Loniu,czy wykonałaś wszystko co miałaś zaplanowane?Wyobrażam sobie jaka jesteś padnięta. Dalido,tak to już jest z tymi naszymi Panami.Coś jest w tym,że z nimi może i nieraz żle ale bez nich jeszcze gorzej.No ale cóż-my z wenus a oni z marsa.Może i oni nie mają z nami tak słodko jak się nam wydaje.Tak że nie przejmuj się,głowa do góry,pierś do przodu,będzie dobrze. Livio,liście wygrabione,wiem co to jest bo mieszkała, przy drodze gdzie rosły stare dęby.Wyrobić się nie mogliśmy. Wiesz Livio,że ja stosuję tę Twoją zasadę i się nie badam,tylko nie wiem czy to tak dobrze.Z moim palcem jeszcze nie byłam a ciągle jest spuchnięty o boli coraz bardziej. Loniu doczytałam się,że plan wykonałaś i wszystko zrobiłaś.Gratuluję siły i wytrwałości. Dziewczyny pozdrowionka i dobranoc.Pozdrowienia też dla naszego rodzynka. Pa,pa
  20. Witam serdecznie! Dzisiaj się zbuntowałam i zrobiłam sobie wolne.Wdomku trochę popracowałam ale nie poszłam do pracy.Teraz leniuchuję,poczytałam Was trochę.Klubik się rozrósł, przybyło nowych ludzi.Pozdrawiam serdecznie. Dziewczyny nie odzywa się Andzia.Czy ktoś wie co się u niej dzieje? Anulka też się wyłączyła,ale to chyba u niej to zmiana adresu. Globusiku,Livio,Loniu pozdrawiam gorąco.
  21. Witam miłe Panie!! Przybywa fajnych dziewczyn w klubiku.Bardzo miło,że jest nas coraz więcej. Macie rację nie ma co myśleć co nas czeka.Jaki scenariusz przygotowało życie.Niby jesteśmy kowalami swojego losu,ale nie zawsze to jest prawda. Uśmiech,uśmiech i jeszcze raz uśmiech.Tylko nie jest łatwo,ale będę się tego trzymać.Dzisiaj się obijam,staram się nie stresować i myśleć o przyjemnych rzeczach.Pogoda u mnie typowo barowa,cały dzień mokro,mroczno i zero słońca. Wiadomo jesień i takich dni będzie więcej,trzeba się przyzwyczaić i nie marudzić. A jednak cały czas wychodzi ze mnie mój nastrój.Już się wyłańczam.Pozdrowienia.Pa.pa
  22. Przesyła gorące pozdrowienia,miłego wieczoru.
  23. Witam dziewczyny serdecznie w ten pochmurny i mokry dzień. Odwiedziłam groby i rodzinkę.Pobyłam trochę u rodziców.Doszłam do wniosku,że starość się Panu Bogu nie udała.Widzę jak rodzice się zmieniają,nie tylko fizycznie.Serce mnie boli i martwię się.Pocieszam się że blisko mieszka moje rodzeństwo i trzymają rękę na pulsie.Zaczynam myśleć co będzie z nami,skoro jesteśmy tutaj sami,syn daleko mieszka i na niego chyba nie ma co liczyć.Tak naprawdę to bym nie chciała żeby mój syn się zamartwiał nami.Jesem taka Zosia Samosia,no ale cóż starość bywa okrutna.Mam takiego doła ,że aż mi się nie chce żyć.Ale coś mi się wydaje,że nie ja jedna. .Zostało nam dziewczyny trzymać się i uśmiechać się przez łzy.
  24. Dziewczyny ,jestem i żyję tylko nie mam czasu żeby wpadać na dłużej.Jutro wyjeżdżamy.Przesyłam gorące pozdrowienia.Pa,pa
×