dora1950

Dziwne pytanie wnuka. Dziadku,mogę zadać Ci pytanie? Czy odpowiesz dziadku na nie? Dziadek patrzy na chłopaka swego wnuka rozrabiaka. Wnuczku proszę daj pytanie to odpowiem Tobie na nie. Jak to dawniej z Wami było? Pewnie ciężko Wam się żyło? Internetu Ty nie miałeś i komórki nie widziałeś. Czatu dawniej też nie znałeś i o gadu nie słyszałeś. Jak Ty dziadku to zrobiłeś, że się z babcią ożeniłeś? Jak ją dziadku zapoznałeś, przecież gadu ty nie miałeś. Dziadek słucha i nie wierzy , włos mu się na głowie jeży. Myśli,myśli w końcu rzecze, ja odpowiem ci człowiecze. Wszystko wnuczku dawniej było, świetnie nam się wtedy żyło. Dziadku,wiem żartować lubisz, chyba nie wiesz sam co mówisz. Wiem co mówię,daję słowo: Babcia żyła w internacie, a nie w domu,w starej chacie. Kiedy babcię ujrzeć chciałem na czatach pod szkołą stałem. A gdy babcię zobaczyłem gadu,gadu z nią mówiłem i komórkę wtedy miałem gdzie się z babcią spotykałem. Gdyby nie komórka moja, to mój wnuku babcia twoja pewnie sama by została. No i dzieci by nie miała. Dość już tłumaczenia mego, nie byłoby ojca Twego. Ciebie również by nie było. Powiedz,jakby nam się żyło. Pozdrowionka i najlepsze życzenia dla wszystkich MAM,MAMĆ,MAMUŚ,MATECZEK,MATUL.......

Przede wszystkim Anulko witam bardzo,bardzo sredecznie.Jest super,wiersze piękne ,refleksyjne.Dzięki bardzo. Dzisiaj jesteśmy jutro nas nie ma Na tym polega sens istnienia. Samo życie.Jeszcze raz dzięki. Loniu,co to za test?Jestem ciekawa odpowiedzi. Pozdrowionka.

Livia też pali?

Dzień dobry!Witam sredecznie miłe panie.W końcu zapowiada się fajna pogoda.Będzie cieplutko. Widzę że Globusik otworzył dzisiaj klubik i częstował kawą.Wypiłam i dzięki bardzo.Smaczna i aromatyczna jest.Co prawda troszkę już przestudzona ale co tam i tak smakuje.Glibusiku,czy Ty palisz papieroski?Pytam bo ja też kopce i bardzo się tego wstydze.Rok nie paliłam,lecz znowu mi odbiło i kopcę aż strach. Loniu,fajnie że się dobrze czujesz.Przesyłam Ci najlepszą energię jaką mogę zsiebie wydobyć.Tak trzymaj!! Livio,oj zaszalałaś,zaszalałaś na tym grilu.Czy woda od Andzi pomogła?Na pewno tak.Bo to zawsze pomaga.Wiem co mówię z własnego doświadczenia. Andzia zajęta ,mało nas odwiedza więc zasyłam jej gorące pozdrowienia.Odpoczywaj też troszkę.Nie tylko pracą człowiek żyje.Dobrze mi mówić ale ja też mam trochę zajęć.Chociaż od pewnego czasu trochę spasowałam i staram się żyć dużo ,dużo wolniej. Anulko,brakuje mi Ciebie.Czekam z niecierpliwością aż się odezwiesz. Mnie także jest szkoda że ostatni odcinek Rancza był wczoraj.To był świetny serial. Pozdrowionka dla wszystich Pań i pamiętajmy: Jest jeden sposób,aby ośiągnąć szczęście: nie przejmować się tym ,na co nie mamy wpływu. Pa,pa

Stargard szcz wita gorąco Gorzów.Was wszystkie Panie witam cieplutko.Mam chwilkę to troszkę popiszę-zaraz ma przyjść na pogaduchy moja przyjaciółeczka. Dorunia moja najukochańsza to sunia husky.Podaję jej rysopis; WAGA 22KG kolor-srebrny/taki jak lisy srebrne/ oczęta przepiękne w kształcie migdałów kolor;jedno brąz,drugie niebieskie Tak ogólnie to jest wysmukła,bez nadwagi. W głowie może niejednemu zawrócić i zawraca,wierzcie mi na słowo. I to by było na tyle odnośnie rysopisu. Wczoraj było wesolutko aż miło.A zaczęło się od kozy.Czyja jest ta koza?Od razu zastrzegam,że ja nie mam warunków.Chyba,że wirtualna....Kończę mój gość już nadchodzi.Pa,pa

Huuuura,jestem czarna.Dzięki!!!

Dziewczyny spróbujcie teraz coś za mnie napisać.Zrobiłam,tak jak pisałyście.