Zakochana Mama

Cześć drogie mamusie! Trochę mnie nie było i niestety nie wiem co się tu na forum działo bo w sobotę wylądowałam w szpitalu! Odszedł mi czop i zaczęłam krwawić. lekarz mi kazał jechać do szpitala. Wylądowałam na porodówce ze skurczami. Poród był bliski tym bardziej że lekarz powiedział że moja szyjka jest całkowicie skrócona i miękka - totalnie przygotowana do porodu. Rozwarcie mam na 1,5 cm. Po 4 godzinach obserwacji na porodówce wylądowałam na patologii. Aż do dzisiaj i mnie wypuścili. Powiedzieli że mam przyjść jak się zaczną skurcze. W każdym razie dali mi czas do 12.06. Na koniec mnie tak przebadali, zrobili mi chyba to się nazywa laparoskopia - jakieś rurki mi tam wkładali że myślałam że odlecę, i zaczęłam strasznie krwawić. Teraz mogę tylko leżeć bo na tyłku nawet nie usiądę!

Apsika wielkie gratulacje. Ostatnio oglądając zdjęcia na blogu tak sobie o tobie myślałam czy już urodziłaś. W takim razie czekamy na foteczki maluszka. Zazdroszczę ci że już masz swojego maluszka przy sobie!!! Anaconda mówię ci szkoda nerwów. Ja też miałam od poniedziałku bardzo nerwowe momenty i się strasznie wkurzałam ale sobie tak pomyślałam że i tak to nic nie da tylko moja dzidzia będzie przeze mnie się źle czuła. Weź głęboki oddech i się odpręż. Po prostu faceci są z innej planety i ani my ich nie zrozumiemy ani oni nas. My musimy liczyć tylko na siebie i najważniejsze to to żeby być silnym bo różnie w życiu bywa.

Dzięki dziewczyny za informacje. Ja też myślę że to mógł być czop! Teraz to mam nadzieje że wytrzymam do 16 bo tak mam mieć cesarke. No zobaczymy....

Hej dziewczyny! A ja leże i nie mogę wstać z lóżka. Od wczoraj wieczora dostałam tak silne klucia w pochwie że mnie skręca. Myślałam że dzisiaj będzie ok a u nawet nie moge wstać do kuchni żeby zrobić sobie herbatkę bo mnie od razu chwyta. Czy to są skurcze??? Macie takie coś?? Wczoraj byłam u lekarza i było niby wszystko ok. Mam się zjawić 15 do szpitala i 16 cc, no ale zobaczymy bo ja mam coś przeczucie że jednak akcja zacznie się wcześniiej. Aha i powiedzcie mi czy czop śluzowy zawsze musi być pomieszany z krwią. Bo mi wczoraj coś takiego dziwnego zeszlo - taka galareta ale dośc dużo ale przezroczysta. To bylo dziwne zjawisko!!!!

Cześć dziewczyny - informuję że jestem i czytam tylko na pisanie nie mam natchnienia. Martwię się cały czas po wizycie bo nie wiem kiedy to cc ale dzisiaj jeszcze idę do lekarza to może się czegoś dowiem. Kurcze siedzę jak na szpilkach!!!! Osz mam nadzieję że to juz w przyszłym tygodniu. Biała czekoladko trzymamy kciuki!!!!! Daj znać jak tylko urodzisz!!! Gratulacje dla nowych mamuś!!!! POZDROWIONKA

No niestety mój gin idzie na urlop :-( Mam się zjawić 12 w szpitalu to będą patrzeć co ze mną zrobić ale jakoś mam złe przeczucia

Cześć dziewczyny wczoraj byłam u lekarza i moja malutka w 37 tygodniu waży 3459g. Jest dość duża. Niestety wczoraj lekarz stwierdził że przy moim rozstawie nie jestem już wstanie urodzić takiego dużego dziecka. Więc będzie cesarka.Mała ma balansującą główkę (nie wiem co to znaczy, ale ponoć nic złego.) Ja mam rozwarcie na opuszek czyli w sumie żadne. pewno pochodzę sobie do 42 tygodnia zanim się mną zajmą. Oj od wczoraj mam fatalny humor. brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :-[

Tunciu ja tak jak ty mam niesamowicie duże upławy koloru mlecznego ale konsystencja raczej rzadka. Myślę że to nie jest czop. Kurcze u mnie to jeszcze za wcześnie. Czytałam że pod koniec ciąży tak jest bo szyjka się skraca i zgładza. Dzisiaj idę do lekarza to mu o tym powiem i dam ci znać.

No No mamy nowe mamusie GRATULACJE dla świeżo upieczonych mam!!!! Jeden dzień mnie nie ma a tu tyle zmian. Kurcze koniec ciąży a mnie teraz rozpiera energia. Hihi poszłabym sobie na rower czy na basen :-) Ale niestety mam już skurcze dość spore i lepiej nie ryzykować. W poniedziałek wizyta u lekarza ciekawa jestem co powie, czy mam już rozwarcie? AAAA i ciekawe ile malutka waży.

takietam tyteraz to tak odczulaś bo dzieciątko jest już bardzo dużo. Może cię zdziwię ale moja mmała cały czas była ułożona glówkowo. Juz jak bylam w 25 tyg w szpitalu to było ułożenie główkowe i tak potem non stop. Przez to ja mialam brzuch tak niżej i nie odczułam tego momentu.

Dziękuję ganetko za miłe słowa! Ja też lubię przebywać w tym pokoiku. Ale będą numery jak się chłopak urodzi hihihi. Będzie miał różowy pokój. Nie nie no chyba tak by się lekarz nie pomylił ;-)

Na pachy to jest super ciepły wosk (ale u kosmetyczki) ano jedyne miejsce co zostaje to już golareczka fakt

Co do obrastania dziewczyny to ja pomyślałam o tym wcześniej i od momentu jak zaszłam w ciąże używałam depilatora, a teraz to już mi nic nie rośnie i mam spokój :-) Ale paznokci u nóg to też nie dam rady zrobić. No cóż chyba nikt nie będzie patrzał na nie co??? ;-)

Wiem Plantex też kupiłam hihihi. Ja mam wszystkiego na zapas :-)

Dziewczyny czy kupujecie jakąś herbatkę dla niemowląt. Ja kupiłam Herbatkę Rumiankową z firmy HiPP i nie wiem czy dobrze zrobiłam czy nie powinna być z kopru włoskiego?

nemezis mój lekarz jak mi robił ten posiew to powiedział żebym się czasem nie przejmowała jak wyjdzie dodatni. Chodzi o to że jak będziesz rodzić naturalnie to jest możliwość że dziecko może się zarazić paciorkowcem i dlatego po urodzeniu musi być podany jakiś lek. Powiedz o tym lekarzowi który będzie odbierał poród. Ale nie ma powodu do paniki! Jak będziesz miała wizytę u swojego lekarza to powiedz mu o tym wyniku i spytaj się jak on tą sprawę widzi

nemezis a na co posiew? Z tego co wiem to posiew powinien być zawsze ujemny.

Cześć dziewczyny oj nie był mnie od wtorku ale jakoś nie miałam siły pisać. I dzisiaj też ledwo się czuję. Te zmiany pogodowe to mnie chyba wykończą. Atilla co do tego tańczącego brzucha to nie wiem ale wydaje mi się że to raczej niemożliwe. Ja też miałam falujący brzuch ale nie aż tak. Teraz to już tylko mi sporadycznie widać jak dzidzia sobie tyłeczek, łokieć czy nuchę wypchnie! Nie ma już za dużo miejsca. Aniu P prześlicznie wyglądasz. Wcale się nie zmieniłaś. Gdzie ty dziewczyno ukrywasz to 16kg?

Cześć dziewczyny! A ja myślałam że dzisiaj w nocy na mnie kolej! Dostalam taki silny skurcz że myślałam że padne! Różnił sie od innych bo był straasznie bolesny i długi. Teraz się boję żeby się nie powtórzyło bo nadal mam lekkie ale częste. A do tego dostałam znowu rwę kulszową i to w obie nogi :-( Łeb mi pęka. To chyba ta pogoda!!!!!!!!! lilianka gratulacje!!! To miałyśmy dobre przeczucie z dziewczynami!!! Dużo radości z bycia mamą! :-)

takietam ja bym od razu dzwoniła do ginekologa a jakby nie odbierał to bym chyba pojechała do szpitala. Chyba nie ma co lekceważyć takich krwawień pod koniec ciąży bo po co potem żałować. Może to jest jakaś zmiana hormonów ale warto by było to skonsultować.

ganetko wyslałam ci dane do bloga

Witak Apsika!!! A my już myślałyśmy że ty dzidzie masz przy sobie. Kurcze ładnie masz z tym ciśnin! Wspołczuje ci szpitala bo sama wiem co to znaczy!!! No to ładnie 39 tydzień a u ciebie nic :-(. No cóż kiedyś nadejdzie ten moment, tak trzeba myśleć. Ja mam narazie 37 tydzień i mam nadzieje że nie mam rozwarcia. W poniedziałek się okaże bo ide do lekarza. Anaconda tylko spokojnie. Nie denerwuj się kobito bo to nic nie da a tylko dzidzia się zestresuje. Czemu tak się upierasz przy naturalnym? Wierz mi lekarze wiedzą co robić i jeżeli mówią że musi być cc to nie protestuj. moja koleżanka tak się uparła (miało byc duże dziecko) że rodziła 34 godziny bo się mały zaklinował. dała rade ale czy warta była taka męczarnia dla dziecka. Ja chyba będe miała cc i się cieszę bo mała ma byc duża. Najważniejsze żeby dzidzi i nam się nic nie stało. Jedyny bład ze strony twojego ginka że cię tak zdenerwował. Powinien ci na spokojnie wytłumaczyc i przekazać za i przeciw. Trzymaj się :-)

Dzięki dziewczyny za odpowiedz bo nie wiedziałam od czego te kłucia, a teraz już będe spokojniejsza ;-). Moja malutka od wczoraj bardzo wariuje w brzuszku. Dzisiaj od 6 rano rozpychała się łokciami - chcała dać znać mamusi że dzisiaj jest nasze święto. Bo to przecież dzieki tym naszym skarbom jesteśmy mamusiami i to jest cudowne!!!!!!! :-))

Dzięki paola. Ja teraz wyszłam do sklepu i kurcze nie mogłam dojść do domu takie miałam kłucia, że musiałam cały czas się zatrzymywać. Teraz mi się zdarza to coraz częściej i mocnej - może malutka już powoli schodzi w dół? Ja również dołączam się do życzeń dla świeżo upieczonych mam!!! :-)

AniuP ja widzę że mamy podobne terminy porodu a objawy to identyczne. Jeżeli chodzi o te kłucia w kroku to to jest tak bolesne i nieprzyjemne że nie wiem co. Wczoraj wieczorem to takie miałam ze wsadziłam sobie kołdrę między nogi i modliłam się żeby tylko usnąć. A wiesz możne co to jest. Od czego są te klucia? Czy to za sprawą że dzidzi się rusza? Kurcze coś chyba za wcześnie mamy to twardnienie brzucha. ja jestem aż przerażona bo on się robi aż kwadratowy jak twardnieje. Ale raczej mam to jak chodzę, a jak się kłade to przechodzi.. Duniu witaj w domku!!!