Hej pisalam juz na tym topiku pod pomaranczowym nickiem, czy ktos mi moze powiedziec, czy to wszystko byla prowokacja??A jesli nie, monatt, rozmawialas z tata?Jak ci minal dzien w szkole?spotkalas tego przystojniaczka??Nie boj sie,ze on umiesci film w necie,juz sama grozba spowodowal,ze jak tylko sie zglosisz na policje,czeka go sad!!Jak podejrzewam twoj oprawca ma skonczone 15 lat, wiec bedzie sadzony jak dorosly. Nie daj sie zastraszyc, 3mam kciuki:*