Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ElaK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ElaK

  1. ElaK

    tupperware

    Nową ofertę można sprawdzić na stronie Tupper http://www.tupperware.pl/xchg/pl/hs.xsl/680.html Jakie macie odczucia?
  2. ElaK

    tupperware

    Przepraszam za wiele identycznych wpisów. Coś mi się wywalało i był komunikat, że serwer odrzucił wypowiedź. A tutaj okazuje się, że je wszystkie wrzucił na raz ale z opóźnieniem.
  3. ElaK

    tupperware

    Mam pytanie związane z przechowywaniem sałaty masłowej w szklarni. Co prawda, słyszałam o zaletach trzymania w balonie ale jest on po prostu za mały na sałatę więc przypomniałam sobie o szklarni. Czy szklarnia z sałatą musi być trzymana w lodówce?
  4. ElaK

    tupperware

    Mam pytanie związane z przechowywaniem sałaty masłowej w szklarni. Co prawda, słyszałam o zaletach trzymania w balonie ale jest on po prostu za mały na sałatę więc przypomniałam sobie o szklarni. Czy szklarnia z sałatą musi być trzymana w lodówce?
  5. ElaK

    tupperware

    Mam pytanie związane z przechowywaniem sałaty masłowej w szklarni. Co prawda, słyszałam o zaletach trzymania w balonie ale jest on po prostu za mały na sałatę więc przypomniałam sobie o szklarni. Czy szklarnia z sałatą musi być trzymana w lodówce?
  6. ElaK

    tupperware

    Mam pytanie związane z przechowywaniem sałaty masłowej w szklarni. Co prawda, słyszałam o zaletach trzymania w balonie ale jest on po prostu za mały na sałatę więc przypomniałam sobie o szklarni. Czy szklarnia z sałatą musi być trzymana w lodówce?
  7. ElaK

    tupperware

    Jestem zainteresowana opiniami na temat woka z serii KKsK. Są 2 rodzaje: z teflonem i bez. Bardziej interesuje mnie wersja bez teflonu. Wszelkie opinie i rady mile widziane :-)
  8. ElaK

    tupperware

    Poszukam też swoje zasoby. Czy coś Ciebie szczególnie interesuje?
  9. ElaK

    tupperware

    Znalazłam dosyć ciekawy blog poświęcony tupperware. Jest trochę fajnych przepisów: http://siedlceprzepisy.blogspot.com/
  10. ElaK

    tupperware

    Wow. Wielkie dzięki za przepisy. Muszę jednak skontaktować się z jakąś z konsultantek i zamówić tą książeczkę. Może od razu zamówię też tą większą do Ultra +. Jak czytałam przepis na rybkę, to chyba jutro będzie teścik :-). Musi być pychotkowa.
  11. ElaK

    tupperware

    A ile kosztuje ten termos? Do czego może być wykorzystywany?
  12. ElaK

    tupperware

    Robiłam jogurt korzystając zarówno z różnych jogurtów, jak i typów mleka. Na początku robiłam z UHT i kiedy nie wyszło, padła podpowiedź, że wychodzi tylko z mleka z folii. Wypróbowałam wszystkie możliwe kombinacje składników i nic. Jestem wkurzona bo tylko w tym celu kupowałam te kubeczki. Gdzieś czytałam, że jogurt musi mieć w trakcie produkcji stałą temperaturę przez dłuższy czas. W cudzie tego nie ma, bo woda w nim stygnie. Nawet kiedy zaleję wrzątek, to za jakiś czas temperatura się obniży i to znacznie. Może tutaj jest problem. Ale to tylko moje domysły.
  13. ElaK

    tupperware

    Wypróbowałam różne rodzaje mleka i jogurty różnych firm (danone, zott, bakoma). Za każdym razem efekt identyczny - kwaśne mleko zamiast jogurtu. Rozmawiałam dzisiaj z konsultantką od której kupowałam kubki i od której dostałam przepis o ewentualne moje błędy. Sama się przyznała, że robiła kilka razy i nigdy jej nie wyszło. O co tutaj zatem chodzi? Kiedy przegląda się różne strony o domowej produkcji jogurtu, to wymienionych jest wiele warunków sukcesu, które na pewno przy produkcji w cudzie nie są spełnione. No chyba, że tutaj decyduje przypadek...Raz wyjdzie bo jest określona temperatura w pomieszczeniu a potem 10 razy nie...I nie chodzi o to, aby ratować sytuację robiąc serek bo nie wyszedł jogurt. Tupperware sprzedaje kubki do jogurtu i miałam nadzieję, że sprawdzony przepis na przygotowanie jogurtu (a nie serka). Okazuje się, że póki co, to kolejna wtopa :-(
  14. ElaK

    tupperware

    Mam możliwość zakupu taniej pełnego zestawu przyrządów z serii NEO. Jakie są Wasze opinie na temat tego zestawu? Warto wydać 150 zł za cały komplet bez stojaka?
  15. ElaK

    tupperware

    Mam pytanie związane z gwarancją. Dzisiaj znajoma chciała reklamować szefa kuchni w dystrybucji ale dostała odmowę. Motywowano to niezgodną z opisanymi regułami obsługą. On przyznała się im, że chciała poszatkować ugotowaną kapustę kiszoną. Niestety, próba poszatkowania skończyła się uszkodzeniem mechanizmu zębatek. Sama mi powiedziała, że kapusta się tak ciągnęła, że noże zamiast ciąć owijały się w nią. Czy słusznie jej odmówiono wymiany gwarancyjnej czy też nie i co wtedy? Powinna się zgłosić do innej dystrybucji czy kontaktować się z kimś wyżej w hierarchii?
  16. ElaK

    tupperware

    Hmm....a co jest niby śmiesznego? Blender to nie tylko narzędzie do rozdrabniania ale także zestaw akcesoriów zawierających na ogół 2 dodatkowe misy z nożami oraz zestaw tarcz pozwalających na cięcie i szatkowanie. Tak, blender pozwala na poszatkowanie kapusty. I dodatkowo w sposób jednolity. Co jest zatem śmiesznego z szatkowaniu kapusty blenderem? Czy ktoś pisał o kryzysie? Była mowa o wartości. Kupujemy to, co ma dla nas wartość. Skoro dla kogoś urządzenie warte 4000 ma wartość i go na to stać, to je kupuje. Tylko tyle, więc proszę uprzejmie opierać się na faktach.
  17. ElaK

    tupperware

    Myślę, że postrzeganie wartości w czymś jest sprawą subiektywną i indywidualną. Czasami wynika też z naszej niewiedzy. Przykładowo ja nie twierdzę, że TM zły ale dla mnie nie jest warty tych pieniędzy. Ktoś inny, kto potrafi znaleźć mnóstwo zastosowań, powie, że TM jest warto nawet więcej. Dla mnie nie i tyle :-). Podobnie z produktami Tupperware. Są osoby zachwycone np. mix-maxem a dla mnie to rzecz zupełnie bezwartościowa i zastępowalna łyżką. Podobnie ostatnio skusiłam się na nóż do sera z serii ergolinii (zielony). Dla mnie to kolejna porażka ale być może ktoś inny będzie nim zachwycony. Tego nie kwestionuję. Postrzeganie wartości jest ściśle związane m.in. z ceną. Jak już napisała, dla mnie micro-max jest warty 90 zł, które za niego zapłaciłam ale nigdy bym go nie kupiła za 399 a nawet 199 zł. Tak oceniam jego wartość. Podobnie z wymienianym już blenderem. Zauważmy, że płacąc za blender z wszystkimi przystawkami 250 zł, mamy de facto funkcjonalność szefa kuchni, kuchcika i jeszcze kilku innych przyrządów tupperware. Kiedy podliczymy koszt ich zakupu, to okaże się, ze blender jest kilka razy tańszy. A co bublów, to wczoraj po raz drugi w ciągu 2 miesięcy zepsuł mi się kuchcik. Znowu będę czekać 2 tygodnie na wymianę. Gwarancja gwarancją ale...czy porządny sprzęt powinien być tak zawodny? W sumie się nie dziwię, bo jest cały plastykowy. Nawet zębaki są plastykowe. Proponuję poczytać strony amerykańskie dlaczego wprowadzono do szefa kuchni zalecenie wypełniania go tylko do 1/3 wysokości. Wcale nie chodzi o łatwość kręcenia korbką ale olbrzymią zawodność tego urządzenia na rynku amerykańskim. Zamiast więc zmienić zębatki i cały mechanizm na metalowy, firma wprowadza rekomendację wypełniania tylko o 1/3 wysokości. Bądźmy więc uczciwe w naszych osądach. A co gwarancji, to kupując wagę (nigdy bym za nią nie zapłaciła ceny katalogowej ok 170 zł), mam napisane, że gwarancja to 2 lata. Nie dam głowy uciąć, ale w przypadku noży chyba też tak jest. Ja myślę, że postrzeganie wartości lub nie najlepiej jest widoczne w wynikach sprzedażowych. Skoro sprzedaż tupperware spada, oznacza to, że ludzie mają problem z tą wartością. Skoro większość czeka na kolejną ofertę promocyjną i to się głównie sprzedaje, to nieomylny znak, że ceny katalogowe są poza zasięgiem znacznej grupy potencjalnych odbiorców. Dlatego myślę, że po prostu rynek będzie weryfikować, co jest tak naprawdę bublem a co nie i ile dany produkt jest warty.
  18. ElaK

    tupperware

    Sama była ciekawa porównania tych dwóch maszyn i znalazłam na stronach anglojęzycznych kilka uwag związanych z jednym i drugim urządzeniem: 1. termomix jest znacznie mniejszy niż Kenwood. Dla małych kuchni może więc być problemem znalezienie dla niego miejsca. 2. Kenwood ma znacznie większą misę roboczą. Rzeczywiście, misa w TM jest mała. Dla większej rodziny pewnie trzeba 2 razy to samo robić 3. Kenwood jest bardziej hałaśliwy. 4. Kenwood gotuje na zasadzie indukcji a TM nie (co oszczędza energię) 5. Kenwood jest rozbudowywalny a TM praktycznie nie. Podobno ma przystawki do bardzo wielu różnych rzeczy ale ludzie zaznaczają, aby dokładnie sprawdzić ceny bo Kenwood + wszystkie przystawki = 2 x Kenwood. 6. Większość funkcjonalności w wersjach standardowych jest identyczna lub bardzo zbliżona. A ponieważ forum dotyczy Tupperware więc aby nie być posądzoną o tematy zastępcze, powtórnie zwrócę się z prośbą do Pań Konsultantek o podpowiedź, co może byc nie tak, że mi po raz drugi nie wyszedł jogurt robiony zgodnie z przepisem. Używam kubeczków i cudu kuchennego. Poprzednio użyłam mleka z kartonu UHT a teraz mleka świeżego. Efekt identyczny - zamiast jogurtu mam coś, co bardziej przypomina serwatkę z kawałkami sera.... A co cudu kuchennego, to jakoś nie mogę się przekonać. Kupiłam go chyba 3 lata temu i użyłam może 2-3 razy...Jakoś wolę zupę gotować w garnku :-)
  19. ElaK

    tupperware

    Dobra, rzucę okiem na tego Kenwooda. Ale cena rzeczywiście rzuca na kolana :-). Dobra jest ta zapiekanka makaronowa, którą tak szybko robisz w UP? Może podzielisz się przepisałem ? :-). Chętnie spróbuję czego innego. Mam micromixa. Kupiłam go od znajomej koleżanka która była managerem w tupperware za 90 zł. Niestety, koleżanka zrezygnowała z tego pracodawcy więc tańsze zakupy się skończyły. Moim zdaniem, to kolejna fajna rzecz tej firmy i używam go często. Oczywiście cenę katalogową 399 zł zostawię bez komentarza, bo za te pieniądze można chyba kupić najlepszy model parowara. No cóż, tupperware robi wszystko, aby ludzie mniej od nich kupowali. Nie dziwię się więc, że wyniki sprzedażowe w 2011 były tak słabe. Tak, używam kluseczkomanii głównie do zup, bo u mnie jakoś panują tradycje "ziemniaczane", ale muszę spróbować także kluseczki do drugiego dania. Jestem też zadowolona z garnuszka ryżowego. Ogólnie, tupperware robi wiele fajnych rzeczy. Dzięki ww. koleżance udało mi się je kupować naprawdę tanio. Czasami za 30-40% ceny katalogowe lub jeszcze taniej. Gdyby nie ona, pewnie nic bym nie miała tej firmy :-)
  20. ElaK

    tupperware

    Wow - Gratulacje ! :-) Kilka ładnych lat temu, kiedy dostałam w swojej byłem firmie ostatnią premię, kupiłam sobie Thermomix. Niby wszystko ok...ale zaraz po gwarancji zepsuło nam się pokrętło do ustawiania różnych prędkości pracy itp. Kiedy zapytałam się w serwisie, ile ta drobnostka będzie kosztować, powiedzieli nam, że około 750 zł bo tam wszystko jest na jakiejś wspólnej płytce sterującej itp...Zrezygnowałam. Wszystko więc jest fajnie dopóki coś się nie zepsuje bo koszty naprawy są olbrzymie. Jeżeli jest więc alternatywa, to dobrze się nad nią zastanów. Poza tym, ten thermomix wcale aż nie jest takim cudem. Różne marketingowo-sprzedażowe opowieści to bajeczki. Ja w ten chwili czekam na jakąś promocję na zestawy ultra pro ale te mniejsze czyli 3,5 l + 2 l + 0,8 l. Nie potrzebuję tego większego. Może w końcu firma się zlituje i zaproponuje jakąś cenę "dla ludzi" :-)
  21. ElaK

    tupperware

    diamonths Poznań - to wszystko, co piszesz, to prawda ale powiem tak - to wszystko mogę zrobić blenderem np. wyżej wymienionym zelmerem. Zrobię to znacznie szybciej. Bez wysiłku. Nie muszę martwić się, czy mi się rozwali czy nie. Ja już mam nieciekawe doświadczenia z kuchcikiem, który raz wymieniałam i dalej pracując nim mam stres, że znowu się rozwali bo te zębatki tak trzeszczą, kiedy np. ubijana śmietana staje się gęsta. Mycia w przypadku blendera wcale nie jest więcej bo tylko nóż i naczynie. Blender możesz zamocować w taki sposób, że masz go pod ręką cały czas. Oprócz tego blender spełnia mnóstwo innych funkcji o których szef kuchni może tylko pomarzyć. Ja myślę, że tutaj każdy musi podejmować decyzję samodzielnie. Ja analizując różne wypowiedzi i widząc, jak się pracuje szefem na prezentacji (konsultantka włożyła pokrojone 2 niewielkie buraki czerwone i nie mogła ruszyć korbką ) podjęłam decyzję, że nie kupuję tego urządzania. Po prostu nie daje mi ono żadnej dodatkowej wartości w stosunku do urządzeń, które już w kuchni mam. Ale być może dla innych osób będzie stanowił doskonałe uzupełnienie. Wtedy warto kupić. Aczkolwiek argument mojej znajomej konsultantki "bierz bo za taką cenę warto" jest chyba najgłupszy z możliwych.
  22. ElaK

    tupperware

    MamaZonaKobieta - mam młynek francuski i generalnie jest fajny. Kupiłam go na allegro za ok 35 zł i jeżeli masz możliwość taniego zakupu, to bierz. Bo jeżeli miałabym zapłacić za niego np. 80 zł, to bym nigdy nie kupiła. Myślę, że w porównując z blenderem, mycia wcale nie jest mniej w przypadku młynka. Też go trzeba rozbierać i myć każdą z części. Zwłaszcza po serze trzeba go szybko umyć, bo kawałeczki potrafią zajść w różne miejsca i po jakimś czasie zapach z młynka nie jest zbyt przyjemny :-(. Młynek ma tą zaletę, że zawsze masz wszystko utarte w identyczny sposób. Ser uciera się naprawdę fajnie.
  23. ElaK

    tupperware

    No to kupuj Zelmera :-). Będziesz zadowolona na 100%. Mam podobne zdanie. Wiele pojemników jest super. Niestety, tupperware zaczęło rozszerzać swoją ofertę o różne dodatkowe rzeczy i tutaj jest już chyba znacznie gorzej albo konkurencja jest silna. Dlatego z pojemników i misek jestem bardzo zadowolona a kilka innych zakupów uważam za zupełnie bezsensowne. Nawet chwalony mix-max dla mnie jest bezużyteczny. Chciałam kiedyś w nim zrobić ciasto naleśnikowe i tyle musiałam nim "machać", ze aż mnie ręka bolała. A i tak były grudki. Wolę w blenderze zrobić to w 20 sekund :-). Dlatego podstawowe kryterium, to zdrowy rozsądek :-)
  24. ElaK

    tupperware

    cmm - być może problem po części wynika z nieznajomości możliwych rzeczy do przygotowania czyli mówiąc krótko braku przepisów. Przeglądałam książeczkę i ona bardziej mnie zniechęciła niż zachęciła. Być może powinnam wcześniej poszukać przepisów i wtedy bardziej się zmotywować :-). A co do blendera, to mam podobne urządzenie Brauna. Moim zdaniem jest super. Nie ma co porównywać liczby funkcji. Mam co prawda duży robot ale używam właśnie brauna ze względu na wygodę i poręczność. A jakiegokolwiek miksowanie, rozdrabnianie, mieszanie, ubijanie itp...nie sprawia żadnych problemów. Zajmuje stosunkowo mało miejsca i dla mnie to w tej chwili najbardziej użyteczny pomocnik kuchenny. Możesz jeszcze sprawdzić podobne zestawy brauna. Chyba są w zbliżonej cenie.
  25. ElaK

    tupperware

    Potrzebuję porady dotyczącej szefa kuchni. Dzisiaj znajoma konsultantka namawiała mnie, abym w ostatniej chwili kupiła szefa bo jest w okazyjnej cenie. Rzeczywiście cena jest bardzo dobra w porównaniu z katalogową. Mam tylko wątpliwości, czy aby on będzie mi potrzebny. Bo wcześniej na różnych okazjach kupiłam multirozdrabniacz i kuchcika. Pytanie, co więcej da mi szef. Majonezu nie będę nigdy robić. Myślałam, że jest większy to będzie można robić większe porcje. Ale konsultantka mi dzisiaj powiedziała, że w zasadzie nie powinnam dawać więcej niż 1/3 pojemności aby było ok. A to oznacza, że ten argument odpada. Szef jest za mały abym za jednym razem zrobiła i ciasto naleśnikowe i rozdrobniła ziemniaki na placki. Zresztą, widziałam jak rozdrabnia ziemniaki na prezentacji więc wolę metodę standardową (czyli maszynkę elektryczną ze specjalną wkładką). Powiem szczerze, że bardzo mi się podoba cena szefa ale nie kupię bezużytecznego dla mnie gadżetu. Wiele jego funkcji spełnia zarówno rozdrabniacz jak i kuchcik. A moze jeszcze są jakieś argumenty za kupnem? Poradźcie proszę.
×