Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hanka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hanka83

  1. znowu coś to kafe zdurniało :o dlaczego nie wysyła mi postów jak się chwalę Małgosią??? Czyżby Pani Prezes cenzurę jaką zarządziła?????? hihi:D
  2. Ola - my też właśnie chcemy tylko w gronie najbliższej rodziny i chrzestnych tyle że jutro pójdę zapytam w naszej bacówce czyby nie dało rady zrobić obiadu na te 17 osób, bo chyba nie dam rady wszystkiego naszykować z moim przylepcem:( <stopka>Szczęśliwa mamusia Małgosi 3580g, 52cm, ur. 26.11.2009, godz.02:50 Wiek: 27 lat Miejsce zamieszkania: Łódź GG: 8893355</stopka>
  3. Natalia86 - witaj! Gawitku - to czy będę jechać spotkać się z Wami będę wiedzieć na dniach:) a dlaczemu pytasz??? Myślisz, że Małgosia po chrzcie przemieni się na powrót w to grzeczne dziecię którym było?:p A co do Tyśki to nie wierzę, że się zrobiła taka maruda! W końcu wszyscy wiedzą, że w Łodzi są najcudowniejsze dzieciaczki pod słońcem!!! ;P Ola - no,no... jestem pod wrażeniem, że Wy już tak szybko i z takiego cichacza hihi... Teraz mam już z kogo brać przykład, bo to chyba tylko my się tak ociągamy :( Ejmi - super że zabawa udana :) Agulinia - Ty to nieustannie o drugim nie myśl tylko do roboty się bierz! :p Daj nam dobry przykład jak na Panią Prezes przystało hihi... Agulinka - gratulacje zębiszcza! :D Młodamamuśka - trzymam kciukasy co by łatwo i bezboleśnie poszło z Kubusiem! Thekasia - O rany! Kobieto! Jak Ci się udało zrobić zdjęcie tych ząbków??? Moja potworzyca to w ogóle nie daje się dotknąć a co dopiero rozdziawić tak paszczę... Pełen szacun! A przez to moje urlopowanie zapomniałam się pochwalić, że Małgosia zaczęła nad morzem raczkować! Jeszcze niedawno myślałam że ona z tych nie raczkujących a tu proszę! Trochę piasku do tyłka się nasypało i ruszyła z kopyta! :D Chciałam jeszcze Was zapytać czy Wasze dzieciaczki to też tylko cały dzień mogłyby stać na nogach??? Ja już nie wyrabiam! Małgosia nawet na chwilę nie daje się posadzić (chyba że do karmienia) tylko by stała albo jeszcze chętniej chodziła za ręce:o
  4. Agulinia- piszę, że na 90% bo my chcemy diabła wypędzić z Małgosi 12.09. ale jakby coś się (odpukać) nie udało to wtedy 19.09. i wtedy na pewno nie damy rady :( Martasku - ja też trzymam kciuki chociaż i tak wiem że będzie ok Dzidziulina poszła niedawno spać więc ja też idę się odmeldować do karaluchów ;) Do juterka! Spać grzecznie maluchy bo jak nie to ciocia Hania przyjedzie i zrobi z Wami porządek! :D
  5. No to w miarę nadrobiłam co i jak;) I jak można to się wpraszam na 90% na forumowe spotkanie! Michaaa - a propos urządzania domku przypominam się o @ ze zdjęciami Twojego królestwa :D Ela - widzę, że Wam też odpadło kupno działki ;) i tak samo jak my pewnie będziecie płacić za marzenia do końca życia... Ja jestem dopiero na etapie wymyślania wystroju ale jakbyś miała jakieś nowe zdjęcia to też jakby co poproszę bo ostatnie baaardzo mi się podobały i może nawet coś ściągnę od Ciebie hihi... Agulinia - gratuluję pracy! Jak tak czytam o butach to aż Wam zazdroszczę, że Wasze dzieciaczki dają sobie zakładać! Moja Małgosia tak trze piętą o piętę że po paru sekundach buty są już zdjęte :o Uciekam bo Zębol mi usnął to nareszcie się za coś wezmę bo od rana nadrabiam zaległości na kafe :D
  6. Hej Dziewczęta i maluchy! Na początek wszystkiego najlepszego dla Iwi, Kacperka, Michałka i Wiktorka :* My dopiero co wróciliśmy z wakacyjnych wojaży więc wpadłam tylko na szybko dać znać, że żyjemy i mamy się całkiem nieźle ;) Małgosi wychodzą kolejne zębiszcza i dopiero teraz wiem jak wygląda bolesne ząbkowanie :( Poza tym cały czas tylko by stała na nogach i najlepiej o własnych siłach (tyle że tyłek ma za ciężki :p Poza tym my nadal na cycu i coś się nie zanosi żeby miało się coś zmienić w tym temacie w najbliższym czasie :) najgorsze jest to że zaczęła mi się budzić w nocy :( uciekam spać a jutro może uda mi się choć trochę poczytać co u Was :* Dobrej nocy!
  7. Wpadłam się przywitać, bo na budowie znowu młyn i nie mam nawet chwili czasu żeby usiąść i poczytać co u Was :/ tak tylko przejrzałam pobieżnie co i jak ;) Ola - Małgosia jeszcze do niedawna w ogóle nie chciała nic innego pić niż cycowe mleko ;) podczas tych upałów załapała o co kaman z piciem z butelki ale pije mało:( najbardziej smakują jej domowe kompoty i jabłkowe soczki bobovity... A z kupka niekapka próbowałaś? Agulinka- moja Małgosia od zawsze była chyba najgrubszą dziewczynką na forum ale mi to (przynajmniej na razie) nie przeszkadza ;) dopiero w ostatnim czasie mniej przybiera na wadze... Ale jej ewentualną nadwagą/otyłością zacznę się martwić później;) Póki co cieszę się, że tak wyrosła na cycku;) Ejmi- moja siostrzenica była jeszcze szersza od Twojego Krzysia a jak tylko zaczęła być mobilna to od razu zeszczuplała;) Madzia - Zuzalina jest cudna! Ale Ty to już wiesz;) Gawit - jak tak zakupy w Ikei? Udały się??? To na razie tyle, bo Dzidziula mi się obudziła :p
  8. Alo, alo! W końcu udało mi się wygospodarować parę minut żebyście wiedziały że żyjemy i mamy się w miarę dobrze ;) Tym które mnie nie pamiętają przypominam, że też rodziłam w listopadzie 2009 :p a tak na serio to ząbkowanie idzie u nas pełną parą, nadal osobiście i jednoosobowo sprawuję opiekę nad Małgosią i już powoli wysiadam :o ostatni miesiąc dał mi tak popalić, że jeszcze parę dni i przestanę dawać sobie radę... Eh, jak to było pięknie jak Małgosia tylko jadła i spała ;) Za niedługo wyjeżdżamy na 2 tygodnie nad morze więc mam nadzieję, że uda mi się zregenerować trochę siły ;) Małgosia śpi (jeżeli w ogóle takie wierciochy można nazwać spaniem) więc spróbuję chociaż pobieżnie przejrzeć co u Was :) Wszystkim Wam chciałam bardzo podziękować za zdjęcia które mi przysyłacie no i za @ z pytaniami co słychać :*
  9. Na początek wszystkiego najlepszego dla Iwi, Michałka, Wiktorka, Kacperka i Małgosi :* STO LAT!!! Agulinia - mój też właśnie nosi kasę w kieszeniach spodni więc już się sama obsługuję ;p ale baardzo spodobał mi się fragment "Przem nie ściąga już przy mnie spodni" :D Listek - Emi przepiękna! Małgosia to różnie się budzi ;) ale przeważnie ok. 7 i jak podniosę roletki w oknach to już się przebudza a jak nie podniosę i wezmę ją do siebie do łóżka to pośpimy jeszcze do 9-10 :D Thekasia - ja właśnie też się zastanawiam nad tymi pampersami i chyba się już na nie zdecyduje bo Małgosia tak mi się wyrywa do biegania po pokoju że będą wygodniejsze ;) muszę zmykać bo dziecię mi się zaklinowało pod ławą i popiskuje na mnie :) a pomyśleć że jeszcze niedawno leżało takie warzywko w kołysce i ciągle spało a teraz trzeba mieć oczy dookoła głowy bo myka po pokoju jakby kto ją na sznurku ciągnął :D i tylko na nogach by stała :/ aż się boję pomyśleć co będzie jak się już zorientuje że nie wystarczy się czegoś uwiesić i machać dupskiem tylko trzeba nogami przebierać :o
  10. Ejmi- bardzo się cieszę że moje poczucie humoru Ci podpasowało :D Mili - czy Ty jesteś pewna że Nikolinek to na pewno jest z listopada 2009??? Przecie on jest szybszy niż wyścigówka! Taki młody a jakiego cela już ma! Listek - Rany Julek! 10 pobudek w ciągu nocy??? JEDNEJ NOCY??? A ja narzekam, że Małgoś budzi się raz :/ Dziewczyny! Tak czytam jak Mili uczy Nikosia korzystać z nocnika i chciałam zapytać czy to JUŻ??? Bo ja mam wrażenie że moja szanowna córcia to nie bardzo kontroluje swoje odruchy a przynajmniej nie na tyle żeby się zsiuchała do nocnika :)
  11. Listek- jak ja bym miała czekać aż mi mój mąż przyniesie Małgosię do łóżka to prędzej bym ją zobaczyła jak sama idzie :D a tak na poważnie to Małgosia jak się budzi to leży cichutko i mymła rączką kołderkę albo rękawek dopiero po jakimś czasie zaczyna wydawać bliżej nieokreślone pomruki (które są jakąś formą nawoływania) raczej leży i czeka cierpliwie tak więc często nie śpi a ja dopiero to stwierdzam jak wstaję sprawdzić czy jest przykryta ;) ogólnie nie narzekam co do nocnego wstawania bo dopiero co się zaczęło... Od samego początku do jeszcze niedawna przesypiała całe noce więc nie było problemu kto ma wstać dopiero teraz coś jej się pozmieniało ale zwalam to na zębiszcza :D
  12. Ejmi - Małgosia nigdy nie miała pieluszki jako przytulanki to nie pomogę ;) a co do córeczki tatusia to jeszcze 2 dni temu cieszyła się jak głupi do sera jak ojca zobaczyła (ale ona się tak cieszy do wszystkich) ale teraz jest tylko mama i koniec kropka :p dobrze mu tak! Listek - mój mąż nie wstaje w nocy do Małgosi bo po pierwsze nie słyszy jej (a jak już usłyszy to nakrywa głowę poduszką :/) a po drugie to ona cycowa jest więc ją szybko przystawiam i po problemie... Ostatnio tak się pożarliśmy że skruszony łaskawie zaproponował że on uśpi Małgosię a ja mogę sobie na spokojnie obejrzeć mecz i tak był zaaferowany i dumny z siebie że zajmuje się córcią że zapomniał że muszę ją najpierw dokarmić więc stękała mu i kwękała chyba ze 2 godziny aż się chłop poddał :D co prawda trochę gryzło mnie sumienie że nie pozwoliłam jej zasnąć przy cycku ale co tam! Głodna nie była tylko zła bo czekała i się nie doczekała hihi... No i chyba troszkę coś dotarło do tej zakutej pały :D
  13. Listek - mój mąż został z małą 2 razy ;) raz jak poszłam do dentysty a drugi jak musiałam pojechać do taty do szpitala jak był po operacji i nie wstawał z łóżka... Ale to było w marcu więc normę wyrobił na najbliższe 10 lat :( nie powiem bo niedziele nam poświęca ale to jednak zdecydowanie za mało... Ale ma dziad za swoje bo od paru dni Małgosia zaczyna marudzić jak znikam jej z pola widzenia i wtedy mu głupio że ona tak do mnie lgnie a on mógłby nie istnieć :p Większość koleżanek nie ma teraz dla mnie czasu (bo jednak pieluchy i kupy to nie ich tematy) tylko praca, praca, praca... Ale daję jeszcze radę ;) No i zawsze mogę tu wpaść i poczytać a wtedy naprawdę mi lepiej :D
  14. Toszi - dziękuję Ci baaardzo za tak dokładną odpowiedź! Jesteś wielka! a ewentualnej kontroli się nie boję bo na dowód mam zdjęcie RTG ;) Ejmi - ja to mam swoją teorię co do tej synchronizacji dziewczyn i wydaje mi się, że dostały po łapach od swoich mężów ;p Nadia - nie zazdroszczę sytuacji rodzinnej :( na pocieszenie tylko dodam, że u mnie w domu to ja jestem ta gorsza a moja siostra cudowna i wspaniała... Mnie to tam by nie ruszało gdybym nie widziała jak ta święta wykorzystuje na każdym kroku moich rodziców... ŻAL... Gawit - ja też tak wrzucam 1zł, 2zł i 5zł a jak mi brakuje pod koniec miesiąca to jest jak znalazł ;) z tym że muszę się przyznać do grzeszków bo dajemy solidarnie z mężem (czytaj: podbieram mu) ;D o czym on oczywiście nie wie ale zawsze mnie chwali że bida aż trzeszczy a ja zawsze mam uciułane zaskórniki :D O facecie, naiwna istoto! hihi... Michaaa - Olga to naprawdę ma wielkie oczy na tych zdjęciach ale pewnie dlatego że nie może ogarnąć tyle tych metrów macie ;) Ale przed kominkiem wygląda jak jakaś księżniczka :D Listek - uwierz mi że kocham moją córkę nad życie ale też mam takie dni że chciałabym być daleko stąd... Jeszcze jakbym miała świadomość że ktoś przyjdzie mi pomóc byłoby łatwiej a tak jestem skazana tylko na siebie i nie ma zmiłuj... Czasem jak siedzę w wannie z Małgosią to zdarzy mi się, że pocieknie mi łezka tak jestem zmęczona a wiem że nie mogę się spodziewać znikąd pomocy... A jeszcze taki wróci do domu o 22 czy 23 i zwraca mi uwagę że mała tylko zakwili a ja już lecę do łóżka i sprawdzam czy wszystko ok a jak myszka ma gorszy wieczór czy noc i za długo marudzi to zarzuca że ją rozpuściłam :/ Eh, dużo by pisać... Uciekam, bo mała terrorystka zaczyna za bardzo rozrabiać na podłodze :/
  15. Mówię Wam dziewczyny jaki mam ubaw! Posadziłam Małgosię do łóżeczka i ogląda na mini mini bajkę pt. "Małgosia i buciki" i jak ktoś woła z telewizora "Małgosiu" to moje dziecię się strasznie chichra :D
  16. No to ja już po wizycie u lekarza ;) dobrze, że poszłam bo okazało się że na zdjęciu rtg widać wyraźnie że mam zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa i muszę chodzić na rehabilitację... A do tego od poniedziałku do piątku będę dostawać zastrzyki :/ a dlatego miałam takie bóle bo nerwy mi gdzieś uciska... jestem bardzo zadowolona bo nie musiałam wcale ściemniać że chodzi mi o zwolnienie ;) no i póki co problem się rozwiązał co dalej... Mykam troszkę posprzątać, bo zaraz koleżanka do mnie wpada ;)
  17. Melduję się z rana i szykuję do wyjścia bo na 9.15 mam lekarza ;) Wczoraj przez tą cholerną pogodę nałykałam się tyle apapu że w nocy nawet nie rwało mnie aż tak bardzo... Za to Małgosia znowu spała niespokojnie i się przebudzała jak w zegarku mniej więcej co godzinę :/ niech już wyjdą te jedynki na górze bo inaczej świra dostanę... Jak wrócę od lekarza to poczytam co u Was :) Miłego, pogodnego dnia!
  18. Listek - a co zrobiłaś że Ci przeszło??? Bo ode mnie to się nijak nie chce odczepić :(
  19. Agulinka- Hania to karmi piersią bo nie ma innego wyjścia bo Małgosia musi pierś dostać i tyle bo jak nie to zaraz awantura na pół Łodzi :p No i kikikiki jeszcze też karmi ;) Gawit - jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu! A o spłukaniu nic mi nie mów... My jeszcze mamy 2 wesela w lipcu i nie bardzo mogliśmy odmówić więc to w ogóle porażka... Gdyby nie to to pewnie byśmy się spotkały na trasie Jarosławiec-Rusinowo ;)
  20. Listek-witaj! Agulinka - wszystkiego naj! Agulinia - dzięki za @! I już nie wypomnę od ilu miesięcy czekam na Cię w tej Łodzi ;) Dzięki dziewczyny za odzew jutro napiszę na spokojnie co i jak bo mam nerwa jak cholera! A orientujecie się ile maksymalnie można ciągnąć zwolnienie lekarskie??? Bo ja jutro się wybieram do lekarza bo mnie dopadła rwa kulszowa (przynajmniej tak mi się wydaje że to to cholerstwo!!! Ostatnio coraz częściej mnie dopada (a zaczęło się w ciąży) i tak sobie pomyślałam, że skoro pracodawca mnie nie chce z powrotem przed końcem roku to sobie podleczę to biodro ;) tylko nie wiem jak to będzie wyglądać w praktyce bom nigdy nie chodziła na zwolnienia...
  21. Ja tradycyjnie szybko i tylko pokrótce bo w końcu muszę ogarnąć chałupkę skoro całe dnie spędzamy na dworze;) Deseo - piękną, słoneczną pogodę już zaklepałam ;) i o zdjęcia tyż się będę upominać (chociaż może niekoniecznie z nocy poślubnej jak co poniektóre hihi... Agulinia - jak będziesz się już wybierać do tych Katowic to wpadnij w przelocie do Łodzi :D Natalie - Tyś normalnie jak jakaś królewna wyglądałaś a nie Matka Polka! Super! A Gwiazda dnia jak mały królewicz hihi.... Młodamamuśka - Basieńka wie co dobre i zmyślna istotka z niej! Po prostu kobita wie czego chce ;) Oho! Mojej Myszce wychodzą górne jedynki i strasznie niespokojnie sypia więc uciekam bo słyszę że maruder chyba już się wychrapał :(
  22. Witam i o zdrowie szanowne Mamusie pytam! ;) ja na moment i tylko tak z grubsza bo Małgosia nie da mi więcej napisać :( cosik mi się dziecko popsuło bo w nocy nie śpi (tzn. budzi się co godzinę i marudzi) albo rzuca po łóżku tak że spać nie mogę... Chyba kolejne zęby się szykują do wyjścia :o Ejmi - dasz radę Kobito! Ja praktycznie od porodu mam weekendowego męża (i też nie zawsze) i ciężko jest ale jakoś daję radę ;) Agulinia - ja okresu po porodzie jeszcze nie dostałam więc nie odpowiem ;) Madzialińska - ośrodek super! Już sobie wyobrażam Zuzalinę i jej wygibasy! Toż ją wystawicie z kapeluszem że zbieracie na pieluchy i koszty się zwrócą ;) Agulinka - u nas kupa jest raz dziennie ;) a na @ ze zdjęciami domu czekaj dzisiaj wyślę... Ela - Ty Kobito daj sobie spokój z tą dietą! Wykończysz się a wcale źle nie wyglądasz! No i życzę powodzenia na wszystkich egzaminach Thekasia - mykaj szybko z Tomkiem do lekarza, bo po dupie dostaniesz!!! Gawit - udanego wypoczynku! My jednak nie jedziemy do Jarca tylko do Dąbek i to dopiero w drugiej połowie sierpnia ;) Michaaa - zbieram się żeby odpisać Ci na @ więc cierpliwości na pewno wyślę dzisiaj wieczorkiem! No i dorzucę zdjęcie z częściowym dachem, bo już mam zrobione ;) Reszty nie dopiszę bo dziecię wzywa! Do później!
  23. To i ja się witam z rana! I od razu uciekam, bo muszę lecieć na budowę bo już panowie dzwonili czy mogłabym wpaść na chwilkę ;) Michaaa - przepraszam, ale dopiero teraz wyślę Ci @ :*
  24. To ja się melduję zaraz po Pani Prezes :D Właśnie się obudziłyśmy więc zjadamy cuś i uciekamy na spacer. Miłego dnia!
  25. O rany, ja już mam dosyć rano pojechałam z Małgosią do szpitala po zwolnienie i dowiedzieć się co dalej z moją pracą i jak zwykle dowiedziałam się że nadal nic nie wiedzą czy mam gdzie wracać i że restrukturyzacja i przenosiny i tysiące problemów więc najlepiej jakbym poszła na wychowawczy co najmniej do końca roku a w międzyczasie dowiadywała się czy już coś dla mnie mają... Paranoja!!! Agulinia - niestety nasz dom nie jest jednym z tych pięknych, pachnących, cudownych domów z bali :( żałuję ;) Michaaa - nasz dom jest autorskiego projektu i nie mam do niego żadnego linka ale wyślę Ci na emaila rzuty elewacji i zdjęcie całości które zrobiłam wczoraj, bo dzisiaj panowie zaczynali kłaść dach :) Ejmi - Wy to macie przeżycia z Krzysiem! Życzę Wam żeby się okazało że to tylko wymysły pani dr i nic mu nie jest Ola - jakby co to pamiętaj, że masz na podorędziu ciocię Hanię która chętnie zostanie chrzestną Iwi :D no i miałabym pretekst żeby nad morze na trochę skoczyć hihi... Gawit - dopiero dzisiaj doczytałam więc trzymam kciuki żeby wszystko się Wam wyprostowało! No i oczywiście trzymam za słowo że kiedyś się do mnie wybierzecie jak już chałupa będzie stała ;) Ela - nie stresuj się tym co Misiek potrafi a czego jeszcze nie! Moja Małgosia jeszcze niedawno nie umiała się przewrócić z pleców na brzuch a już zaczyna pełzać ;) chociaż muszę przyznać, że z brzucha na plecy to się nie przekręca (chyba że się rozbuja i niechcący jej się uda;) Agulinka - koszulka super! Sama bym taką kupiła gdyby nie to że tatuś mojego dziecia nie zasłużył :p póki co uciekam, bo nadchodzi czas kąpieli a samej mi trochę schodzi :p buziaki!
×